Birma: jak pomóc?

wykłady, spotkania, odosobnienia, imprezy, wystawy, petycje, poszukuję, odstąpię...
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Dzieki :D
Monika
Awatar użytkownika
Sadayoshi
Posty: 216
Rejestracja: pn paź 30, 2006 18:32
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Sadayoshi »

A ja nawet gif'a zrobiłem. Może komuś się przyda ^^
Obrazek
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Przedal sie.
Wkleilam sobie w podpisie na inyym forum i nie miga mi :-(
Monika
Kilgore Trout
Posty: 374
Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 21:16
Lokalizacja: Zima

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Kilgore Trout »

http://www.thepetitionsite.com/takeacti ... m=10257662

Petycja z care2, chyba jej jeszcze nie bylo, wlasnie przyszla meilem do mnie.
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.


Issa
Awatar użytkownika
Sadayoshi
Posty: 216
Rejestracja: pn paź 30, 2006 18:32
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Sadayoshi »

Monika pisze:Przedal sie.
Wkleilam sobie w podpisie na inyym forum i nie miga mi :-(
A jak go wkleiłaś? BBCode'm?


Właśnie dostałem od znajomego:
"Przyjdź na akcję Amnesty International w Warszawie:

"Stop rozlewowi krwi w Birmie!"

6 października (sobota), godz. 15.00

placyk przy stacji Metra Centrum

W najbliższą sobotę od 15.00 przy stacji Metra Centrum odbędzie się happening Amnesty International przeciwko łamaniu praw człowieka w Myanmarze (dawna Birma). Będziemy zbierać podpisy pod petycją do rządu Birmy i rozdawać Warszawiakom czerwone wstążki - symbol solidarności z tymi, którzy wyszli na ulice by domagać się przestrzegania swoich praw.

Podczas akcji będzie można zlożyć podpis pod petycją do władz Birmy w sprawie uwolnienia osób aresztowanych w ciągu ostatnich tygodni za udział w pokojowych demonstracjach.

Każdy, kto podpisze petycję dostanie czerwoną wstążkę. Czerwień - kolor szat birmańskich mnichów, którzy pierwsi wyszli na ulice - to symbol solidarności z demonstrantami. Będziemy zachęcać by tymi czerwonymi wstążkami dekorować miejsca publiczne. Chcemy sprawić, by dzięki nim mieszkańcy stolicy pamiętali o wydarzeniach w Birmie i zmobilizowanli się do podjęcia działań na rzecz powstrzymania przemocy i uwolnienia więźniów sumienia w tym azjatyckim kraju.

Amnesty International wciąż wzywa władze Birmy do powstrzymania aktów przemocy i represji wobec uczestników demonstracji, zagwarantowania wolności zgromadzeń i uwolnienia więźniów sumienia. Podczas trwających od dwóch tygodni demonstracji co najmniej 1000 osób zostało aresztowanych. Władze potwierdzają, że zginęło 10 osób, jednak ta liczba jest z pewnością wyższa.

Apelujemy do Rady Bezpieczeństwa ONZ o niezwłoczne wysłanie misji do Birmy oraz nałożenie embarga na eksportowaną tam broń. Władze państw Azji Poludniowo-Wschodniej, a szczególnie Chin, Japonii i Indii wzywamy by wykorzystały swoje wpływy w relacjach z birmańską juntą i powstrzymały dalszą eskalację naruszeń praw człowieka w tym kraju.

Ubierz się na czerwono i przyjdź na akcję!

Prześlij dalej!!!!!!!
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Sadayoshi pisze:
Monika pisze:Przedal sie.
Wkleilam sobie w podpisie na inyym forum i nie miga mi :-(
A jak go wkleiłaś? BBCode'm?
:oops: szczerze mowiac nie wiem - sprawdze. To na innym forum, ciut inaczej oprogramowanym.
Monika
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

Przed wykładem Lamy Ole w Krakowie będzie można zaprotestować formie marszu pod hasłem.
Wolna Birma stop przemocy. Kraków 9.10.2007 godzina 18.00 Plac przed dworcem kolejowym.
Marsz dedykowany ofiarom reżimu wojskowego w Birmie.
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Milarepa pisze:Przed wykładem Lamy Ole w Krakowie będzie można zaprotestować formie marszu pod hasłem.
Wolna Birma stop przemocy. Kraków 9.10.2007 godzina 18.00 Plac przed dworcem kolejowym.
Marsz dedykowany ofiarom reżimu wojskowego w Birmie.
Duzo ludzi bylo?
Monika
Awatar użytkownika
mart
Posty: 140
Rejestracja: sob maja 26, 2007 12:17
Tradycja: tibetan buddhism

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: mart »

Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: domber »

słuchałem nie tak dawno wypowiedź pewnego człowieka który się odnosił do tematu pomoc Birmie i co zauważył że media (rozdmuchały całą sprawę) nie mówiąc nic o ludziach kulturze tego kraju zadziałały na zasadzie komercyjnej sensacji nadmienił też że te same media nic nie mówią a jeżeli informują to na zasadzie przerywnika o sytuacji w afryce do tego też nie informują o naszych problemach - około 50 tyś dzieci polskich głoduje (sam znam kilka)a ponad 100 tyś jest poważnie nie dożywionych ponad 300 tyś dzieci nie dostaje kompletnej dziennej diety itd. i to wszystko w POLSCE jego przesłanie było proste chcesz pomóc czy tylko gadać
miłego dnia
domber
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: abgal »

domber pisze:słuchałem nie tak dawno wypowiedź pewnego człowieka który się odnosił do tematu pomoc Birmie i co zauważył że media (rozdmuchały całą sprawę) nie mówiąc nic o ludziach kulturze tego kraju (...) do tego też nie informują o naszych problemach - około 50 tyś dzieci polskich głoduje (sam znam kilka)a ponad 100 tyś jest poważnie nie dożywionych ponad 300 tyś dzieci nie dostaje kompletnej dziennej diety itd
Dokładnie tak samo mówili polscy komuniści w latach osiemdziesiątych. Pamiętam nawet jak Jerzy Urban zorganizował akcję zbierania koców i śpiworów dla bezdomnych z Nowego Jorku.
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: domber »

abgal pisze:Dokładnie tak samo mówili polscy komuniści w latach osiemdziesiątych. Pamiętam nawet jak Jerzy Urban zorganizował akcję zbierania koców i śpiworów dla bezdomnych z Nowego Jorku.
pamiętam pamiętam :6:57:
Urban wtedy dostał wielkiego plusa bo ta akcja miała na celu pokazanie hipokryzji USA
najpierw nałożyli na nas całkowite embargo a potem wysłali mleko w proszku ( gdzie termin przydatności kończył się za 3 miesiące )do tego robiąc wiele hałasu przy tym jak to oni nam pomagają i jacy to oni są wspaniali i cudowni a jeden z matematyków obliczył że mleko te wystarczy zaledwie na pół szklanki dla dzieci do 8 - ego roku życia do tego pamiętam że za koce musieliśmy zapłacić cło :641:
ale komunistów bym w to nie mieszał bo wiele osób wtedy było tego przekonania natomiast trzeba działać a nie /nie wiem jak to napisać więc na tym poprzestanę /
miłego dnia
domber
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: abgal »

domber pisze:Urban wtedy dostał wielkiego plusa
U kogo?

Wiele zrozumiałem dzięki Twojej wypowiedzi, Domber. Nie odpowiadaj, proszę.
Plan masz wyznaczony jasno:
domber pisze:około 50 tyś dzieci polskich głoduje (sam znam kilka)a ponad 100 tyś jest poważnie nie dożywionych ponad 300 tyś dzieci nie dostaje kompletnej dziennej diety itd. i to wszystko w POLSCE jego przesłanie było proste chcesz pomóc czy tylko gadać
więc wiesz co robić, by nie być hipokrytą.
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: domber »

abgal pisze:U kogo?
u mnie :599:
abgal pisze:więc wiesz co robić, by nie być hipokrytą.
działam i się staram :607:
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Przepraszam ale nie rozumie.
Jezeli w Polsce sa glodnie dzieci to mam nie zajmowac sie tragiczna sytuacja w innych miejscach na swiecie?
Monika
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: domber »

nie Monika chodzi oto że czy tak naprawdę jesteś wstanie pomóc w Birmie czy tylko o niej rozmawiać po drugie jeśli masz tyle wolnego czasu i zapału to czy nie lepiej zająć się problemami tutaj po pewnym czasie dzięki temu światopogląd ludzi tutaj zacznie się zmieniać bo zobaczą że jest to dobre i ma sens dzięki czemu ludzie zaczną być bardziej otwarci i czulsi na krzywdę innych itd.
obserwowałem różne wypowiedzi ale tak naprawdę zaobserwowałem jedną rzecz we wszystkich wojna medialna oparta na niusach dobry temat bo medialny i politycznie poprawny natomiast co z Afryką Ameryką Łacińską itd.jaki był cel rozdmuchanie tematu o Birmie a pozostawienie Tybetu Afganistanu itp.tam też ludzie cierpią i giną od pocisków a notabene z głodu pragnienia i chorób choć są lekarstwa technologie żywność woda i do tego produkowane w nadmiarze po drugie o co chodziło w buncie mnichów komu oni chcieli pomóc swoimi działaniami bo tak naprawdę tego nie wiem jeśli byś znała odpowiedź na to pytanie to z miłą chęcią bym się dowiedział a po za tym czy zauważyłaś że sprawa Birmy jakoś dziwnie ucichła
miłego dnia
domber
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: abgal »

domber pisze:jeśli masz tyle wolnego czasu i zapału to czy nie lepiej zająć się problemami tutaj po pewnym czasie dzięki temu światopogląd ludzi tutaj zacznie się zmieniać bo zobaczą że jest to dobre i ma sens dzięki czemu ludzie zaczną być bardziej otwarci i czulsi na krzywdę innych itd.
Domber, skąd Ty masz informacje co kto robi "tutaj" i komu pomaga "tutaj"?
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: domber »

abgal pisze:Domber, skąd Ty masz informacje co kto robi "tutaj" i komu pomaga "tutaj"?
nie mam dlatego stworzyłem taki temat niestety zainteresowanie nim jest bardzo słabe więc mam podstawy do przepuszczeń że trochę cienko z tym na naszym forum ale masz racje abgal i odpuszczę sobie tego typu pisanie bo zaczyna to wyglądać z mojej strony na agitacje i przymuszanie innych do działań które mają w ........ i wolą tworzyć mrzonki o działaniu w tym temacie tylko jedna była odpowiedź która miała jakiś sens
Milarepa pisze:Przed wykładem Lamy Ole w Krakowie będzie można zaprotestować formie marszu pod hasłem.
Wolna Birma stop przemocy. Kraków 9.10.2007 godzina 18.00
a jeśli komuś zrobiłem problem i zaburzyłem jego samopoczucie to trudno to jego problem
abgal pisze:Dokładnie tak samo mówili polscy komuniści w latach osiemdziesiątych
zresztą abgal jeśli ty mnie porównujesz do chaseł komunistycznych zarazem negując je to ci przypomnę że w latach 60-70 komuniści krzyczeli ratujmy Wietnam - i co nie mieli racji bo komuniści to zło
miłego dnia
domber
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: abgal »

domber pisze:nie mam dlatego stworzyłem taki temat niestety zainteresowanie nim jest bardzo słabe więc mam podstawy do przepuszczeń że trochę cienko z tym na naszym forum
A dlaczego uważasz, że temat, który Ty stworzyłeś jest wyznacznikiem tego co ktoś robi? Nie rozumiem.
domber pisze:zaczyna to wyglądać z mojej strony na agitacje i przymuszanie innych do działań które mają w ........ i wolą tworzyć mrzonki o działaniu w tym temacie tylko
To co oceniasz jako 'mrzonkę' w innych oczach może 'mrzonką' nie być, więc może warto bardziej uważać na oceny działań innych, o których NIC nie wiesz. Skąd masz takie szerokie pojęcie co kto ma gdzie?
domber pisze:a jeśli komuś zrobiłem problem i zaburzyłem jego samopoczucie to trudno to jego problem
A na czym polega Twój problem z dobrym samopoczuciem? Co je mąci?
domber pisze:zresztą abgal jeśli ty mnie porównujesz do chaseł komunistycznych zarazem negując je to ci przypomnę że w latach 60-70 komuniści krzyczeli ratujmy Wietnam - i co nie mieli racji bo komuniści to zło
Nie zamierzam polemizować z żadnymi opiniami na ten temat, bez względu na stopień ich naiwności.
Nie porównuję Ciebie do haseł komunistycznych, ale twierdzę, że to co powiedziałeś o pomocy dla Birmy przypomina to co mówił Jerzy Urban o pomocy dla Polski w latach osiemdziesiątych. Zresztą napisałeś, że to dobrze więc w czym problem? Kropka.
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: domber »

abgal pisze:A dlaczego uważasz, że temat, który Ty stworzyłeś jest wyznacznikiem tego co ktoś robi? Nie rozumiem.
bo jeśli zaczynasz pomagać to po pewnym czasie sam zaczynasz potrzebować pomocy w swych działaniach a jeśli twoja pomoc wystarcza to chcesz zwrócić uwagę innym że tak mało wystarczy żeby pomóc innym
abgal pisze:To co oceniasz jako 'mrzonkę' w innych oczach może 'mrzonką' nie być, więc może warto bardziej uważać na oceny działań innych, o których NIC nie wiesz. Skąd masz takie szerokie pojęcie co kto ma gdzie?
nie mam są to moje odczucia i obserwacje i to jest moja opinia
A na czym polega Twój problem z dobrym samopoczuciem? Co je mąci?
na niemocy i w pewien sposób na bezsensowności
abgal pisze:Zresztą napisałeś, że to dobrze więc w czym problem?
żaden kropka
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Domber - ja tak mam, ze staje po stronie slabych, dlatego ze sa slabi i sami tego nie moga zrobic. Nie wazne czy to Polska, Birma, ludzie czy zwierzeta.
Nie jestem birmanskim mnichem, nie czytam im w myslach.
To co napisze to wylacznie moja interpretacja. Mnisi w Birmie to chyba jedyna grupa, ktora mogla cos zrobic. I zrobili. Po prostu.
Monika
Awatar użytkownika
mart
Posty: 140
Rejestracja: sob maja 26, 2007 12:17
Tradycja: tibetan buddhism

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: mart »

parę dni temu otrzymałem mail od paula hildera z internetowego portalu avaaz:
w ciagu 24 godzin zebrali 168,000 $ na środki pomocowe dla birmy
"On Wednesday, we aimed to raise $100,000 (75,000 Euros) in 24 hours to meet an urgent need for support to Burmese civil society groups to break through the government blackout, expose its reign of terror and recapture the media's attention before it moves on from Burma. Together, we hit our target in just 10 hours! And by Thursday, Avaaz members had donated almost $200,000."
https://secure.avaaz.org/en/end_the_bur ... l=33656361

"Birma odcięta od świata
Generałowie zorientowali się, że internet może zagrozić ich władzy
Zaniepokojeni przedostającymi się za granicę nagraniami wideo i zdjęciami, które pokazują protestujących mieszkańców, rządzący Birmą po prostu wyłączyli internet."
nasza inetowa aktywność w tym temacie jest więc jak najbardziej wskazana...
http://wiadomosci.onet.pl/1443358,2678, ... skart.html
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Dzieki za linki (chociaz juz czytalam). Tylko czy rzadzaca junta odda wladze? Watpie. Co bedzie dalej?
Monika
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Warszawa: Wieczór birmański "Co z tą Birmą?"

30 października (wtorek), godz. 18.00

klub "Plan B", Al. Wyzwolenia 18

Oto mamy kolejną kolorową rewolucję, tym razem szafranową. Czy birmańscy mnisi mają szansę w starciu z bezwzględną, wojskową dyktaturą? Na to pytanie we wtorek wieczorem spróbują odpowiedzieć członkowie Stowarzyszenia Solidarność Polsko-Birmańska i Amnesty International Warszawa. Podczas wieczoru tematycznego „Co z tą Birmą?”, bedziemy rozmawiać o historii i kulturze birmańskiej, a także ostatnich wydarzeniach w tym kraju.

Spotkanie odbędzie się we wtorek, 30 października br., o godzinie 18.00, w warszawskim klubie „Plan B” przy Al. Wyzwolenia 18.

Planujemy pogadanki na temat życia codziennego Birmańczyków, ich kultury, a także sytuacji politycznej w kraju. Zaprezentujemy przeglad informacji z raportów Amnesty International na temat łamania praw człowieka w Birmie. Całość zakończona będzie dyskusją, po której zaprosimy do degustacji tradycyjnej birmańskiej zupy kokosowej.

Podczas wieczoru można będzie napisać list lub podpisać petycję do władz Myanmaru, apelując o zaprzestanie łamania praw obywateli birmańskich i wypuszczenie wszystkich więźniów politycznych.

Pamiętajmy, że głos społeczności międzynarodowej ma ogromną moc i może pomóc prześladowanym!

Przyjdź, wysłuchaj, napisz list - zapraszamy!
Monika
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: abgal »

Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Birma: jak pomóc?

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Dzieki.
Monika
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogłoszenia”