Oddech poprzedza umysł ( jeśli widzisz: "oddech pokonuje umysł", to, jest to przekłamanie)

[chrystian]

Napisano:
„Umysł poprzedza wszystkie zjawiska,
umysł nimi rządzi, umysł je kształtuje*.”

Powiadam Wam:
To nie umysł poprzedza wszelkie zjawiska,

Powiem Wam:
Oddech poprzedza umysł.

* http://sasana.wikidot.com/dhp-agr

(Zarówno tytuł jak i jego przeniesie powinno brzmieć: "oddech poprzedza umysł". Jeśli jest inaczej, nastąpiło przekłamanie albo przez AI albo przez wmontowanego tłumacza.)

[kunzang]

witaj

Napisano:
„Umysł poprzedza wszystkie zjawiska,
umysł nimi rządzi, umysł je kształtuje*.”

Powiadam Wam:
To nie umysł poprzedza wszelkie zjawiska,

Powiem Wam:
Oddech poprzedza umysł.

(...)

Zarówno tytuł jak i jego przeniesie powinno brzmieć: "oddech poprzedza umysł".

ok. zatem wstawmy ów ''oddech'' zamiast ''umysł'', do owego tekstu i mamy:

Oddech poprzedza wszystkie zjawiska,
oddech nimi rządzi, oddech je kształtuje.
Jeśli wypowiadasz się, bądź działasz
z zanieczyszczonym, zepsutym oddechem,
cierpienie podąża za tobą,
niczym koło podążające w koleinie wozu
ciągnionego przez woła.

Oddech poprzedza wszystkie zjawiska,
oddech nimi rządzi, oddech je kształtuje.
Jeśli wypowiadasz się, bądź działasz
z oczyszczonym, jasnym oddechem,
wówczas szczęście podąża za tobą
jak wierny cień.
(...).

cóż, jak dla mnie... szanowny Chrystianie, robi się wtedy zabawnie

pozdrawiam


ps
na zanieczyszczony i zepsuty oddech, polecam pastę do zębów i po sprawie, mamy nibbanę

[chrystian]

Zacny Kunzangu,
ależ nie. Twoja wstawka nie przeczy temu, co mam myśli - wręcz przeciwnie. Zauważ, (a) umysł nie istnieje niezależnie od pozostałych funkcji/aktywności, (b) oddech to wyraz pracy serca, które jak wiesz, odnosi się do umysłu, (c) to jakość oddechu, tj, jego częstotliwość itd. ma wpływ na samo myślenie, (d) myśleniem nie tylko postrzegamy otaczające nas środowisko, lecz także je tworzymy. Jeśli umysł pęcznieje od chaosu, rozproszenia, to tego przyczynę znajdziesz w oddechu, (e) medytacja nie jest medytacją umysłem, wręcz przeciwnie - to oddech jest podstawą i warunkiem właściwej praktyki medytacyjnej.
Innymi słowy, bez oddechu nie ma myślenia.
Pozdrawiam