
Turysta z Nowego Jorku, na codzień aktywny przedsiębiorca, odwiedził Norwegię. Podczas przedpołudniowego spaceru wzdłuż brzegu zobaczył miejscowego rybaka pykającego sobie faję i podziwiającego fiordy:
- Rybaku, czy wy chorzy jesteście? Dlaczego ryb nie łowicie?
- Już połowiłem. Rano.
- Ale gdybyście nie wrócili tak szybko z połowu, moglibyście więcej ryb nałapać!
- Po co mi więcej?
- Zarobilibyście więcej kasy. Moglibyście po jakimś czasie kupić drugą łódź, zatrudnić kolejnych ludzi i jeszcze więcej ryb łowić!
- A po co jeszcze więcej?
- Zostalibyście właścicielem dużego przedsiębiorstwa, inni pracowaliby na was i mielibyście więcej czasu dla siebie. Leżelibyście do góry brzuchem i wypoczywali!
- A wy myślicie, że co ja teraz robię?