1 listopada znalazłam przed moim domem kota w bardzo kiepskim stanie, zagłodzonego i bardzo chorego. 12 dni walczyliśmy z weterynarzem o życie, niestety 13 listopada podjęliśmy decyzję, że trzeba mu skrócić cierpienia, bo zaczyna się agonia. Bardzo proszę o modlitwę za kota Płomyczka.
Za zmarlego kota.
- stworzenie
- Posty: 1034
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
- Płeć: kobieta
- Tradycja: bon
- Lokalizacja: Reda
Re: Za zmarlego kota.
OM MA ŁA MA TE MA HI MO HA E MA HO MA JE RU PA JE TA DU DU SO HA
Re: Za zmarlego kota.
OM MANI PEME HUNG