Yogi Chen

Nauczyciele Buddyzmu?
Igo
Posty: 962
Rejestracja: czw kwie 26, 2007 17:37
Tradycja: Bon i buddyzm tybetański

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: Igo »

abgal pisze:
zyptse pisze:Czy do recytacji niezbędny jest przekaz od nauczyciela, czy wystarczy, że się go usłyszy od zwykłej osoby lub gdzieś przeczyta?
No niby każdy może recytować, ale...
1. Nie należy (raczej) pochopnie mieszać tego z innymi tradycjami. Jeśli praktykuje się w innej sandze nie ma to większego sensu.
Ponizej jest przyklad takiego wlasnie mieszania (wydaje sie, ze z sukcesem):

http://www.mahajana.info/kraina01.html
Teraz, chociaż wykonuję bardziej zaawansowane praktyki tantryczne, nadal przestrzegam mojego codziennego śpiewania 1,000 powtórzeń imienia “Amitabha”. Ponieważ nasze życie jest nietrwałe, gdyby nie udało mi się zrealizować tantrycznego celu, którym jest osiągnięcie pełnego Oświecenia wraz z tym ciałem, wtedy na pewno będę potrzebował wyciągnąć dłoń po zbawcze ramię Amitabhy.
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Igo pisze:Ponizej jest przyklad takiego wlasnie mieszania (wydaje sie, ze z sukcesem):
To jest bardzo dziwny koleś ten Yutang Lin. Sukces mocno pod znakiem zapytania.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: LordD »

abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: abgal »

iwanxxx pisze:Yutang Lin
Uczeń Yogi Chena. O ile mi wiadomo nie ma on najlepszej prasy wśród szkół buddyjskich w Azji. Zwłaszcza chińskie szkoły Czystej Krainy (zwłaszcza one, bo na nie Yogi Chen silnie się powoływał) odcinają się od niego - pojawiło się określenie 'demon'. Również wielki współczesny mistrz Shi Chin Kung odciął się od Yogi Chena.
Z kolei Sangharakshita przyznaje się do Yogi Chena .
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: LordD »

abgal pisze:
iwanxxx pisze:Yutang Lin
Uczeń Yogi Chena. O ile mi wiadomo nie ma on najlepszej prasy wśród szkół buddyjskich w Azji. Zwłaszcza chińskie szkoły Czystej Krainy (zwłaszcza one, bo na nie Yogi Chen silnie się powoływał) odcinają się od niego - pojawiło się określenie 'demon'. Również wielki współczesny mistrz Shi Chin Kung odciął się od Yogi Chena.
Z kolei Sangharakshita przyznaje się do Yogi Chena .
Na jakim tle jest ten konflikt? Poglądowym?
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: abgal »

LordD pisze:Na jakim tle jest ten konflikt? Poglądowym?
Nie wiem co rozumiesz przez określenie 'poglądowe tło konfliktu' więc trudno mi odpowiedzieć.
Trudno to zresztą nazwać 'konfliktem' - mistrzowie szkół Czystej Krainy po prostu twierdzą, że Yogi Chen i jego uczeń Yutang Lin NIE przekazują nauk Buddy, a tym samym - sprowadzają na manowce. Nie jest to więc konflikt tylko brak uznania ze strony miarodajnych autorytetów.
Jeśli opinię taką wyraża nauczyciel tego kalibru co Chin Kung, to mi to wystarczy. :)

Yogi Chen, przekonywał ponoć wyznawców szkół Czystej Krainy, że odrodzenie w Czystej Krainie jest niemożliwe bez pozbycia się całego negatywnego bagażu karmicznego - to stoi w jaskrawej sprzeczności z naukami.

Nie mają też, o ile mi wiadomo (kompletnie się nie znam na tych sprawach), uprawnień do prowadzenia rytuałów tantrycznych, które prowadzą.
W ogóle, nie jest wskazane dla wyznawców Czystej Krainy uczestnictwo w tantrycznych rytuałach.
Igo
Posty: 962
Rejestracja: czw kwie 26, 2007 17:37
Tradycja: Bon i buddyzm tybetański

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: Igo »

O Yogi Chenie pisal lama Ole w "Buddowie dachu swiata".

Z kolei dr Yutang byc moze bedzie w Polsce w tym roku (okazja, by na wlasne oczy go ocenic):

http://www.mahajana.info/wizyta.html

Bardzo mnie zaskoczylo, ze obaj (Chen i Yutang) nie maja dobrej prasy. Nie wiedzialem o tym. Dobrze, ze jest takie forum jak to i mozna wiele sie dowiedziec.

Dlaczego "nie jest wskazane dla wyznawców Czystej Krainy uczestnictwo w tantrycznych rytuałach" ?
zyptse
Posty: 458
Rejestracja: wt lip 18, 2006 10:48
Lokalizacja: Poznań

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: zyptse »

Igo pisze:Dlaczego "nie jest wskazane dla wyznawców Czystej Krainy uczestnictwo w tantrycznych rytuałach" ?
Hej, Abgal, też bardzo chętnie się tego dowiem! :roll: :D
zyptse
Posty: 458
Rejestracja: wt lip 18, 2006 10:48
Lokalizacja: Poznań

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: zyptse »

Igo pisze:O Yogi Chenie pisal lama Ole w "Buddowie dachu swiata".
Krytycznie?

zt
"Jeżeli żądza, gniew czy głupota się zwiększają to to, co praktykujesz nie jest buddyzmem" pewien mistrz zen
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: abgal »

zyptse pisze:
Igo pisze:Dlaczego "nie jest wskazane dla wyznawców Czystej Krainy uczestnictwo w tantrycznych rytuałach" ?
Hej, Abgal, też bardzo chętnie się tego dowiem! :roll: :D
Dla wyznawców chińskich/japońskich szkół Czystej Krainy pewnie powinienem napisać.
Odpowiedź jest dosyć oczywista - bo szkoły te działają na poziomie sutr.
Podążając za naukami danej szkoły nie należy uciekać się do metod diametralnie różnych, bo wychodzi z tego groch z kapustą. Szkoły Cz.K. posiadają swoje metody - podążając za ich naukami należy stosować metody przez nie zalecane, bo są kompletne i niczego im nie brak (co odnosi się, rzecz jasna, również do innych szkół).
Jeśli chodzi o dokładniejsze wyjaśnienia - nie jestem osobą kompetentną, by ich udzielać.
Igo
Posty: 962
Rejestracja: czw kwie 26, 2007 17:37
Tradycja: Bon i buddyzm tybetański

Re: Yogi Chen

Nieprzeczytany post autor: Igo »

zyptse pisze:
Igo pisze:O Yogi Chenie pisal lama Ole w "Buddowie dachu swiata".
Krytycznie?

zt
Hm. Moze nie krytycznie, ale specyficznie. Jakos, ze Yogi Chen krytykowal Dalajlame, pisal rozne broszurki na rozne tematy, narzekal na brak dakin do praktyk z nimi itd.

Cos mi chodzi po glowie, ze gdzies jeszcze lama Ole wspominal o Yogi Chenie, ale nie pamietam juz gdzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Znaki zapytania”