Osobowość

dyskusje i rozmowy tyczące się dharmy buddyjskiej

Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx

Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czołem kunzang

To ja mam jeszcze pytanie w sprawie black-outu.

Jest tak, siedzę, medytuję, jestem uważny. Potem - po kilku minutach mam tak - ejjj co się działo, myślałem o tym i tamtym, a miałem być uważny na przedmiocie medytacji - to też był black-out? Pewnego rodzaju? Jeśli tak, to chyba podejrzewam do czego zmierzasz...

metta&peace
p.
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

booker pisze:mając takie doświadczenie nie wiem jak się do niego odnieść.
Uwaznie.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:
booker pisze:mając takie doświadczenie nie wiem jak się do niego odnieść.
Uwaznie.
Chodzi mi o nauczanie w tym temacie, które zna Kunzie. Chciałem porównać.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Har-Dao pisze:Jest tak, siedzę, medytuję, jestem uważny. Potem - po kilku minutach mam tak - ejjj co się działo, myślałem o tym i tamtym, a miałem być uważny na przedmiocie medytacji - to też był black-out? Pewnego rodzaju?
Raczej nie - nie sądzę.
booker pisze:Ale czy możesz to rozwinąc, bo mając takie doświadczenie nie wiem jak się do niego odnieść.
Rzecz w tym, że w blackoucie jest możliwy jeden rodzaj uważności - rigpa. Stosowne wyjaśnienia można odnaleźć w naukach tyczących się jogi snu /nie mylić z joga śnienia/.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

:szok:

Ok poczytam w jeszcze raz w "jodze snu i śnienia" TWR.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

booker pisze:Ok poczytam w jeszcze raz w "jodze snu i śnienia" TWR.
Blackout chyba nie był komentowany w tej książce... chociaż, może... nie pamiętam.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:
booker pisze:Ok poczytam w jeszcze raz w "jodze snu i śnienia" TWR.
Blackout chyba nie był komentowany w tej książce... chociaż, może... nie pamiętam.
Zn. nie pamiętam ale chyba nie.

Aczkolwiek na ten moment przynajmniej moge zrozumieć do czego odnosi się Rigpa.
Chodź doświadczenie tego miałem tylko trzykrotnie i przez b.krótką chwilę.

Z Rigpy [a może z Kunszi bo tego nie wiem, w każdym razie w trakcie blakautowej rigpy :)] dość szybko wyłonił się umysł (konceptualny), wpierw owo "ja". Jakby Rigpa uznana została uznana za 'ja'. Było to z potrzeby zrozumienia co się dzieje. Za tym poszła cała reszta. Pojawiła się pamięć życia a za chwile przebudzenie poranne, które zaś można by nazwać takim ala doświadczeniem "wcielania" ;)

Np. moje doświadczenie jest takie, iż mimo że w blackoucie jest ta rigpa (zn kiedy się ma na nią szansę , bo zwykle jest przegapiona) , nie ma żadnego doświadczenia wizualnego czy słuchowego, pomijam doświadczenie 'siebie' jakie jest za dnia, bo w ogóle go nie ma.

Również odpowiedź na Twoje pytanie do Atomuse "gdzie jest się wówczas?" nie jest do odpowiedzenia, ponieważ nie ma doświadczenia istnienia, z którego by wyniknęło "się", mimo iż jest taka, no samoprzytomność. Nie ma nawet zdawania sobie z tego sprawy, aż do momentu pojawienia się umysłu. Chyba, że można to tak jakoś pogłębić (do połączenia się Rigpy z Kunszi?) i jakby dostać szersze rozpoznanie.

Co do Twojego pytania o to, że nie ma wówczas czegoś co można by się uchwycić, to odpowiedział bym iż nie - nie ma chwytania. Jakby w Rigpie nie było chwytania. Wraz z pojawieniem się umysłu natychmiast można zacząć prówbować ją chwycić, ale i tak się nie udaje.

Co do braku pamięci tego stanu, to mogę zgodzić się na tyle, że pamięć tego [że w rigpie nie ma pamięci] pojawi się wraz z umysłem. W stricte tym stanie jednak pamięci nie ma, podobnie jak doświadczeń zmysłowych (słuch, węch itd). Heh, tak jak opisy z Sutry Serca :)

W ogóle jest to b.ciekawe doświadczenie. Jeżeli dojdzie do niego od strony blackoutu, tzn. mamy brak umysłu [blackout] -> nagle Rigpa to nie ma w tym cierpienia. Nie ma w ogóle niczego co mogło by być jego podstawą.

Jeżeli jednak dojdzie od strony umysłu, (czyli umysł -> nagle Rigpa?), to umysł zaczyna się rozpuszczać a wraz z rozpuszczaniem się umysłu pojawia takie błogie doświadczenie wytchnienia, ale gdy ma dość do rozpuszczenia doświadczenia istnienia (zwykłej świadomości?) to z tym pojawia strach, bo "się" jest zagrożone...

Nie jestem pewien od "strony umysłu". Nie wiem co wywołuje rozpuszczanie umysłu.

Czy to co mówie ma sens w odniesieniu do tego?

Mam takie pytanie jeszcze. Jak to wygląda od strony medytacji, kiedy mamy jawę, i jest praktyka przebywania w Rigpie? Czy wówczas przebywanie w rigpie oznacza umiejętne doprowadzenie do blackoutu z rigpą?

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

booker pisze:Czy to co mówie ma sens w odniesieniu do tego?
Tak.
booker pisze:Mam takie pytanie jeszcze. (...)
Booker - jak napisałem wcześniej - w dalszą rozmowę na ten temat raczej się nie wpuszczę. Przepraszam.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:
booker pisze:Mam takie pytanie jeszcze. (...)
Booker - jak napisałem wcześniej - w dalszą rozmowę na ten temat raczej się nie wpuszczę. Przepraszam.
Okay, po temacie.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
fenikt
Posty: 210
Rejestracja: czw lis 13, 2008 15:43
Lokalizacja: Kraków

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: fenikt »

Kurcze, mozecie jakos tak lopatologicznie powiedziec...... o czym wlasciwie rozmawiacie? :D Brzmi to ciekawie, ale ni chu chu z tego nie rozumiem ;)
All laid back and stuff...
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

fenikt pisze:Kurcze, mozecie jakos tak lopatologicznie powiedziec...... o czym wlasciwie rozmawiacie? :D (...)
Nie wiem o co konkretnie pytasz... jeżeli o rigpę i kunzi, to zajrzyj np tutaj: Rigpa, Kunszi, Umysl, Natura Umyslu.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

booker pisze:Z Rigpy [a może z Kunszi bo tego nie wiem, w każdym razie w trakcie blakautowej rigpy ] dość szybko wyłonił się umysł (konceptualny), wpierw owo "ja". Jakby Rigpa uznana została uznana za 'ja'. Było to z potrzeby zrozumienia co się dzieje. Za tym poszła cała reszta. Pojawiła się pamięć życia a za chwile przebudzenie poranne, które zaś można by nazwać takim ala doświadczeniem "wcielania"
Heh, to nie była "potrzeba zrozumienia co się dzieje" ale.....pojawienie się ignorancji [nierozpoznanej] :)


Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
hermit
Posty: 738
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 22:40
Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: hermit »

witajcie

nie miałem pomysłu, do którego wątku to wstawić:
http://www.technoblog.pl/...ub_awatara.html

(modowie: bądź Wasza wola, można przenieść gdziekolwiek, przepraszam, za dodatkową pracę).

miłego
m.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Hermit - ten link się nie otwiera: error 404
.
dane :580:
Awatar użytkownika
hermit
Posty: 738
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 22:40
Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: hermit »

hmm, rzeczywiście.
To może inaczej:
http://www.technoblog.pl/blog/1,84944,6 ... atara.html
Awatar użytkownika
macszym
Posty: 1056
Rejestracja: sob maja 05, 2007 21:40
Płeć: mężczyzna
Tradycja: BON
Lokalizacja: Zlasu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: macszym »

hermit pisze:To może inaczej:
u mnie kiszka...
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

macszym pisze:
hermit pisze:To może inaczej:
u mnie kiszka...
U mnie idzie:
Można wejść w ciało robota lub awatara pisze: Odkrycie psychologów z prestiżowego szwedzkiego Karolinska Institutet może wkrótce zrewolucjonizować sterowanie mechanicznymi protezami, robotami i postaciami w wirtualnych światach. Okazuje się, że bardzo łatwo oszukać mózg i sprawić, by umysł "opuścił" ciało i "wszedł" w inne. Operator robota poczuje się, jakby wstąpił w maszynę.

(...)
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

Czołem
booker pisze:
kunzang pisze:
booker pisze:Ok poczytam w jeszcze raz w "jodze snu i śnienia" TWR.
Blackout chyba nie był komentowany w tej książce... chociaż, może... nie pamiętam.
Zn. nie pamiętam ale chyba nie.
Jednak był komentowany (ten pierwszy):
[i]Joga snu i śnienia[/i] ''Trzy rodzaje snu'' TWR pisze:
SEN IGNORANCJI
Sen ignorancji, który nazywamy "glębokim snem", jest wielką ciemnoscią. Odczuwa się go jako tysiacletni mrok, a jest nawet jeszcze starszy, jest bowiem istotą ignorancji, korzeniem samsary. Bez względu na to, ile nocy poswięcamy na sen, czy kazdą noc przez ostatnie trzydziesci lub siedemdziesiat lat, nie mozemy go zakonczyć. Ciągle od nowa do niego wracamy, jakby sen byl naszym akumulatorem - i tak jest w istocie. Ignorancja jest bowiem pożywieniem samsary, a my istotami samsarycznymi, więc kiedy rozpuszczamy się we snie ignorancji, nasze samsaryczne zycie jest nią karmione. Budzimy się silniejsi, samsaryczna egzystencja zostala bowiem odświeżona. Jest to “wielka ignorancja", ponieważ nie można jej zmierzyć ani ogarnać. Snu ignorancji doświadczamy jako prózni lub luki, w której nie ma poczucia jazni i żadnej świadomosci.
Pomyśl sobie o długim, męczacym dniu, deszczu za oknem, obfitym obiedzie i wynikajacym z tego wszystkiego śnie, w którym nie ma ani przejrzystości, ani poczucia “ja". Znikamy. Jedną z manifestacji ignorancji w umyśle jest mentalna ospalość popychająca nas do takiego wlaśnie rozpuszczenia się w nieświadomości. Wrodzona ignorancja jest podstawową przyczyną snu. Niezbędne do jej pojawienia się drugorzedne przyczyny i warunki zwiazane są z cialem i jego zmęczeniem.

SEN SAMSARYCZNY
Drugim rodzajem snu jest sen samsaryczny, sen, w którym śnimy. Sen samsaryczny zwany jest “wielkim złudzeniem", ponieważ wydaje się nie mieć końca. Jest jak spacer po centrum dużego miasta, gdzie wydarza się bardzo wiele rzeczy: ludzie obejmuja się, klócą, rozmawiają i porzucają się nawzajem, jest glód i bogactwo, jedni prowadzą firmy, a inni je okradają, sa piekne, ale również zrujnowane i przerażajace miejsca. W każdym mieście można znaleźć manifestację sześciu światów egzystencji, a sen samsaryczny jest miastem snów, nieograniczonym światem umysłowej aktywności wytworzonym przez karmiczne ślady dawnych działań.
W przeciwieństwie do snu ignorancji, w którym zwyczajny, poruszajacy się umysł znika, sen samsaryczny wymaga uczestnictwa tego umyslu i negatywnych emocji. Podczas gdy to ciało nakłania nas do snu ignorancji, glówną przyczyną śnienia jest aktywność emocjonalna. Przyczyną drugorzedną są działania oparte na przyciąganiu i niechęci.

SEN PRZEJRZYSTEGO ŚWIATŁA
Trzecim rodzajem snu, urzeczywistnieniem jogi snu, jest sen przejrzystego światła, zwany również snem przejrzystości. Następuje wtedy, gdy ciało śpi, ale praktykujący ani nie gubi się w ciemności, ani też w snach, tylko spoczywa w czystej swiadomości. Przejrzyste światło określane jest w większości tekstów jako jedność pustki i przejrzyśtosci. Jest to czysta, pusta świadomość stanowiąca podstawę człowieka. “Przejrzystość" odnosi się do pustki, matki, podstawy (kunszi), a “światlo" do przejrzystości, syna, rigpy i czystej, wrodzonej świadomości. Przejrzyste swiatło jest bezpośrednim urzeczywistnieniem jedności rigpy i podstawy, świadomości i pustki.
Ignorancję porównuje się do ciemnego pokoju, w którym śpisz, a świadomość jest lampą w tym pokoju. Bez względu na to, ile lat panowala w tym pokoju ciemność, czy była to godzina czy milion lat, w momencie, w którym zapala się światlo świadomości, cały pokój rozjaśnia śie. Jest buddą w płomieniu, dharmakają.Ty jesteś ta świetlistoscią. Jesteś przejrzystym światlem, nie jest to obiekt twojego doświadczenia ani stan umysłu. Kiedy świetlista świadomość w ciemności jest błogościa, czysta, niewzruszona, bez odnoszenia sie do niczego, bez oceniania, bez srodka i obwodu, jest to rigpa, natura umyslu. Kiedy obserwuje się myśl w świadomosci bez przyciągania i niechęci, roztapia sie ona. Kiedy myśl - przedmiot świadomosci - roztapia sie, obserwator lub podmiot też znika.
W pewnym sensie kiedy roztapia się przedmiot, roztapia się on w podstawie, a kiedy roztapia sie podmiot, roztapia się on w rigpie. Jest to przyklad bardzo ryzykowny, ponieważ mozna przez niego wykoncypować, że istnieją dwie rzeczy: podstawa i rigpa, a tak nie jest. Są od siebie nie oddzielne jak woda i wilgotność. Opisuje się je jako dwa aspekty tej samej rzeczy, aby pomóc nam w zrozumieniu, aby odnieść nauki do pozornej dwudzielnośći podmiotu i przedmiotu. Prawda jest jednak taka, że nie istnieje przedmiot w oddzieleniu od podmiotu, jest tylko złudzenie oddzielenia.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

[i]Joga snu i śnienia[/i] ''Trzy rodzaje snu'' TWR pisze:
SEN IGNORANCJI
Sen ignorancji, który nazywamy "glębokim snem", jest wielką ciemnoscią. Odczuwa się go jako tysiacletni mrok, a jest nawet jeszcze starszy, jest bowiem istotą ignorancji, korzeniem samsary. Bez względu na to, ile nocy poswięcamy na sen, czy kazdą noc przez ostatnie trzydziesci lub siedemdziesiat lat, nie mozemy go zakonczyć. Ciągle od nowa do niego wracamy, jakby sen byl naszym akumulatorem - i tak jest w istocie. Ignorancja jest bowiem pożywieniem samsary, a my istotami samsarycznymi, więc kiedy rozpuszczamy się we snie ignorancji, nasze samsaryczne zycie jest nią karmione. Budzimy się silniejsi, samsaryczna egzystencja zostala bowiem odświeżona. Jest to “wielka ignorancja", ponieważ nie można jej zmierzyć ani ogarnać. Snu ignorancji doświadczamy jako prózni lub luki, w której nie ma poczucia jazni i żadnej świadomosci.
Pomyśl sobie o długim, męczacym dniu, deszczu za oknem, obfitym obiedzie i wynikajacym z tego wszystkiego śnie, w którym nie ma ani przejrzystości, ani poczucia “ja". Znikamy. Jedną z manifestacji ignorancji w umyśle jest mentalna ospalość popychająca nas do takiego wlaśnie rozpuszczenia się w nieświadomości. Wrodzona ignorancja jest podstawową przyczyną snu.
Nie rozumiem, jak mozna doswiadczac "glebokiego snu" jako snu ignorancji/ wielkiej ciemnosci/ prozni/ luki, skoro nie ma wtedy poczucia jazni ani zadnej swiadomosci.
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

Jako, ze nikt mi nie odpowiada, odpowiem sobie sama:
Wprawdzie zanika poczucie jazni i swiadomosc, ale "cos" pozostaje. I tym Czyms jest Madrosc Rozrozniajaca. Nierozpoznana jest ciemnota, rozpoznana - madroscia.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
atomuse pisze:Jako, ze nikt mi nie odpowiada, odpowiem sobie sama:
Wprawdzie zanika poczucie jazni i swiadomosc, ale "cos" pozostaje. I tym Czyms jest Madrosc Rozrozniajaca. Nierozpoznana jest ciemnota, rozpoznana - madroscia.
Tym czymś jest Rigpa, a pięć mądrości /w tym rozróżniająca/, to następna bajka.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

kunzang pisze:Tym czymś jest Rigpa
Czyli Rinpocze, piszac o snie ignorancji jak wyzej przytoczone, przebywal Twoim zdaniem w Rigpie?
kuntang pisze:a pięć mądrości /w tym rozróżniająca/, to następna bajka
A jak sie maja Piec Madrosci do Rigpy?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
atomuse pisze:
kunzang pisze:Tym czymś jest Rigpa
Czyli Rinpocze, piszac o snie ignorancji jak wyzej przytoczone, przebywal Twoim zdaniem w Rigpie?
W tym kontekście to nie ma znaczenia. Natomiast opisy tyczące się tego o czym rozmawiamy można znaleźć w rdzennych tekstach. Wiem, że Tenzin Wangyal Rinpocze posiada doświadczenie stanu dzogczen.
atomuse pisze:
kuntang pisze:a pięć mądrości /w tym rozróżniająca/, to następna bajka
A jak sie maja Piec Madrosci do Rigpy?
Przypomnę, że rigpa, to jeden z dwu aspektów jednego. Owo jedno jest podstawą dla pięciu mądrości. O owym jednym, poniżej.
Tenzin Wangyal Rinpocze pisze:Przyjrzyjmy się dalej podziałowi na podstawę, ścieżkę i owoc, ażeby lepiej zrozumieć Dzogczen. Według nauk Dzogczen esencja (ngo bo) podstawy wszystkiego (kunzhi) jest pusta (ston pa nyid) i pierwotnie czysta (ka dag); natura (rang zhin) podstawy jest spontanicznie doskonałą (lhun sgrub) przejrzystością (gsal ba); nierozdzielny związek (dbyer med) pierwotnie czystej esencji i spontanicznie doskonalej natury stanowi niezakłócony (ma 'gag pa) przepływ energii i współczucia (thug rje). W umyśle jednostki, podstawa ta jest naturalnym stanem (gzhi) oraz źródłem samsary dla błądzącego umysłu (ma rigpa) i nirwany dla umysłu, w którym wiedza (rigpa) została przebudzona. Esencję podstawy kunzhi nazywa się matką (ma), przebudzoną świadomość (rigpa) synem (bu), a nierozdzielność (dbyer med) matki i syna przepływem energii (rtsal). Ścieżka (lam) polega na osiąganiu wglądu w pogląd Dzogczen, który stanowi wiedzę o prawdziwym stanie podstawy jednostki i osiąganiu przy pomocy medytacji przepływu rigpy, który rozciąga się także i po medytacji. Sprzyjać ma to zintegrowaniu go z naszym zachowaniem, postawą i aktywnościami codziennego życia. Owoc oznacza spełnienie jeszcze w tym wcieleniu trzech wrodzonych ciał Buddy (tri kaja), czego kulminacja jest osiągniecie tęczowego czy też świetlistego ciała pod koniec życia, kiedy to materialne ciało rozpuszcza się w swej własnej naturze, którą jest światlo.
Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

kunzang pisze:W tym kontekście to nie ma znaczenia. Natomiast opisy tyczące się tego o czym rozmawiamy można znaleźć w rdzennych tekstach. Wiem, że Tenzin Wangyal Rinpocze posiada doświadczenie stanu dzogczen.
(i ja) Wiem, ze T.W. Rinpocze posiada doswiadczenie stanu dzogczen. Stad tez moje pytanie, czy to, co pisal jak wyzej przytoczone (z Twoim ostatnim cytatem wlacznie), jest wiedza, ktora pojawila sie mu ze spoczywania w stanie dzogczen, czy wiedza, ktora Rinpocze przyswoil sobie z tzw. "rdzennych tekstow".
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:Nie rozumiem, jak mozna doswiadczac "glebokiego snu" jako snu ignorancji/ wielkiej ciemnosci/ prozni/ luki, skoro nie ma wtedy poczucia jazni ani zadnej swiadomosci.
Ale jest pamięć o tej przerwie, co nie, która to albo będzie wypadkową tego, że się pamięta coś przed i po, albo będzie przeżyta w związku z zabłyśnięciem rigpy w tej wielkiej ciemni, co z kolei niekoniecznie musi zostać rozpoznane mimo iż przeżyte, ale to jak mawia Kuznang - inna bajka. :luka:

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
atomuse pisze:
kunzang pisze:W tym kontekście to nie ma znaczenia. Natomiast opisy tyczące się tego o czym rozmawiamy można znaleźć w rdzennych tekstach. Wiem, że Tenzin Wangyal Rinpocze posiada doświadczenie stanu dzogczen.
(i ja) Wiem, ze T.W. Rinpocze posiada doswiadczenie stanu dzogczen. Stad tez moje pytanie, czy to, co pisal jak wyzej przytoczone (z Twoim ostatnim cytatem wlacznie), jest wiedza, ktora pojawila sie mu ze spoczywania w stanie dzogczen, czy wiedza, ktora Rinpocze przyswoil sobie z tzw. "rdzennych tekstow".
Wiedza, która wynikła Mu ze spoczywania w stanie dzogczen, to na ten moment Jego prywatna sprawa, chyba, że zechce się nią podzielić i wtedy napisze swą tantrę. Natomiast co do tego, co napisał, to jest On wręcz zobowiązany bazować na rdzennych tekstach.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

booker pisze:Ale jest pamięć o tej przerwie, co nie, która to albo będzie wypadkową tego, że się pamięta coś przed i po, albo będzie przeżyta w związku z zabłyśnięciem rigpy w tej wielkiej ciemni, co z kolei niekoniecznie musi zostać rozpoznane mimo iż przeżyte
Do wiedzy, jaka jest przekazywana w rdzennych tekstach nie wystarczy "zablysniecie rigpy bez rozpoznania".

Osobiscie uwazam, ze spoczywanie w rigpie gasi pamiec o ignorancji, tak jak swiatlo rigpy rozjasnia ciemnosc.
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

kunzang pisze:Wiedza, która wynikła Mu ze spoczywania w stanie dzogczen, to na ten moment Jego prywatna sprawa
Moze prywatna, a moze tajemna.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:
booker pisze:Ale jest pamięć o tej przerwie, co nie, która to albo będzie wypadkową tego, że się pamięta coś przed i po, albo będzie przeżyta w związku z zabłyśnięciem rigpy w tej wielkiej ciemni, co z kolei niekoniecznie musi zostać rozpoznane mimo iż przeżyte
Do wiedzy, jaka jest przekazywana w rdzennych tekstach nie wystarczy "zablysniecie rigpy bez rozpoznania".
Pytałaś jak to może być "doswiadczac "glebokiego snu" jako snu ignorancji/ wielkiej ciemnosci/ prozni/ luki, skoro nie ma wtedy poczucia jazni ani zadnej swiadomosci.".
No właśnie tak: nie ma wówczas poczucia jaźni bo nie ma obecnego umysłu, ale nie ma też rigpy -- i to jest właśnie sen ignorancji - "wielka ciemność", nieprzytomność, blackout.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
atomuse pisze:
kunzang pisze:Wiedza, która wynikła Mu ze spoczywania w stanie dzogczen, to na ten moment Jego prywatna sprawa
Moze prywatna, a moze tajemna.
To, to samo :)

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

booker pisze:No właśnie tak: nie ma wówczas poczucia jaźni bo nie ma obecnego umysłu, ale nie ma też rigpy -- i to jest właśnie sen ignorancji - "wielka ciemność", nieprzytomność, blackout.
Biorac pod uwage to, co napisales jako pierwsza odpowiedz, przyznam, ze niezle ja sobie kilkakrotnie przeksztalciles.
(ja zreszta swoja odpowiedz w tym poscie, w ktorym aktualnie pisze, tez kilkakrotnie korygowalam :hyhy: )
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:
booker pisze:No właśnie tak: nie ma wówczas poczucia jaźni bo nie ma obecnego umysłu, ale nie ma też rigpy -- i to jest właśnie sen ignorancji - "wielka ciemność", nieprzytomność, blackout.
Biorac pod uwage to, co napisales jako pierwsza odpowiedz, przyznam, ze niezle ja sobie kilkakrotnie przeksztalciles.
(ja zreszta swoja odpowiedz w tym poscie, w ktorym aktualnie pisze, tez kilkakrotnie korygowalam :hyhy: )
Bywa. :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

kunzang pisze:
atomuse pisze:
kunzang pisze:Wiedza, która wynikła Mu ze spoczywania w stanie dzogczen, to na ten moment Jego prywatna sprawa
Moze prywatna, a moze tajemna.
To, to samo :)
Moze to samo, a moze nie. Dla mnie "tajemna sprawa" jest jak (pozwole sobie na porownanie) "Budda widzi zawsze Budde". "Prywatna sprawa" natomiast jest "moja i niczyja inna".

I mysle, ze nie bez powodu gangła rigpa czerthong (sgang ba rigpa gcher mthong), jest tlumaczona jako "naga świadomość tajemnej rigpy", a nie "naga swiadomosc prywatnej rigpy".
Awatar użytkownika
jerez
ex Moderator
Posty: 993
Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: jerez »

atomyszko :) rzeźbisz :)

w sensie dzielisz włos na czworo zastanawiajac sie a po co i dlaczgo i czemu i jakże ?

albowiem a przecież i dlategoż azaliż ...

no nie? ;)

napij sie piwa ;) (albo herbaty ale nie sagi bo to śmieci z podłogi :cisza: ) ;)
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

jerezku :) gdybym dzielila wlos na czworo, to bym sie wdala w dalsza dyskusje z Bookerem. A tak to wiem, dlaczego i czemu (a jakze!) przeobrazil on swoja spontaniczna wypowiedz:
"Nie ma poczucia jaźni ani umysłu i to jest właśnie sen ignorancji - "wielka ciemność"."
w
"nie ma wówczas poczucia jaźni bo nie ma obecnego umysłu, ale nie ma też rigpy -- i to jest właśnie sen ignorancji - "wielka ciemność", nieprzytomność, blackout.".

I kto tu rzebi, upieksza?

A co do tego, co pisze z Kunzangiem, to czytam uwaznie, a pytania pojawiaja sie same. Mozliwe, ze jest to wtedy dzielenie na czworo, pytanie tylko, czy wlosa...
jerez pisze:napij sie piwa ;) (albo herbaty
wyswiechtane juz te powiedzenie ;)
jerez pisze:ale nie sagi bo to śmieci z podłogi :cisza: ) ;)
masz na mysli chyba sake, a nie sage? :)
Awatar użytkownika
jerez
ex Moderator
Posty: 993
Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: jerez »

atomuse pisze:masz na mysli chyba sake, a nie sage? :)
nie :) sage :) taką herbatę

ps.
dla mnie i tak rzeźbisz :P co nie zmienia faktu że i tak cie lubie :P
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

jerez pisze:nie :) sage :) taką herbatę
Ach, herbate Saga? No tej jeszcze nie znalam, wiec kilka dni temu przywiazlam ja ze soba z PL, zeby wyprobowac :D
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:jerezku :) gdybym dzielila wlos na czworo, to bym sie wdala w dalsza dyskusje z Bookerem. A tak to wiem, dlaczego i czemu (a jakze!) przeobrazil on swoja spontaniczna wypowiedz:
"Nie ma poczucia jaźni ani umysłu i to jest właśnie sen ignorancji - "wielka ciemność"."
w
"nie ma wówczas poczucia jaźni bo nie ma obecnego umysłu, ale nie ma też rigpy -- i to jest właśnie sen ignorancji - "wielka ciemność", nieprzytomność, blackout.".

I kto tu rzebi, upieksza?
Na edycję postu jest zdaje sie 45 mniut :P

Po porstu zmieniłem post celem doprecyzowania. Jeżeli temat ten jest przezemnie wyrzeźbiony to liczę, iż Kunzang (lub ktoś inny, kto w tym mocno siedzi) by mnie poprawil. Kunzang czytał już ten post, nie poprawił mnie, a to znaczy - że sorry - nie wyrzeźbiłem tego sobie. :P Możemy też spróbować odnaleźć to we fragmentach "Jogi snu i śnienia" gdzie opisywany jest moment całkowitego wycofywania się umysłu i obczaić czy zagałem od-czapy-na-swą-modłę, czy nie :P

Sprawa jest prosta jak drut strzałowy. Kiedy umysł jest całkowicie wycofany do postawy możemy doświadczamy albo 1) rigpy albo 2) ignorancji. Jeżeli nie mamy rozpoznanej rigpy, to to nierozpoznanie jest ignorancją, a więc doświadczamy 2) snu ignorancji "wielkiej czarnej dziury" nie zdając sobie z tego sprawy. Musimy się dopiero obudzić ze snu, żeby się o tym, że się to doświadczało zorientować. Orientacja pojawia się jako świadomoć różnicy w pamięci tego co przed obudzeniem i obudzenia. Mówimy wowczas najczęściej, że "nic nam się nie śniło".

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

Wyrzezbiles sobie na wzor "Jogi snu i snienia".
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:Wyrzezbiles sobie na wzor "Jogi snu i snienia".
A na wzór czego miałem wyrzeźbić? Szkockiej kraty? :)

Przecież do tych nauk JSiS się tu odnosiliśmy. Sama zadałaś pytanie je właśnie cytując. Jeżeli nie o tych naukach chciałaś pogadać, to o jakich?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

booker pisze:Przecież do tych nauk JSiS się tu odnosiliśmy. Sama zadałaś pytanie je właśnie cytując. Jeżeli nie o tych naukach chciałaś pogadać, to o jakich?
Pytanie zadalam w odnosieniu do doswiadczenia, jakie pojawilo sie na skutek czytania danego cytatu.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:
booker pisze:Przecież do tych nauk JSiS się tu odnosiliśmy. Sama zadałaś pytanie je właśnie cytując. Jeżeli nie o tych naukach chciałaś pogadać, to o jakich?
Pytanie zadalam w odnosieniu do doswiadczenia, jakie pojawilo sie na skutek czytania danego cytatu.
No i w odniesieniu do tego cytatu porozmawialiśmy. :)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

Jakby kogos interesowalo: ja z takich tekstow coraz mniej rozumiem. Albo inaczej: musze sie coraz bardziej wysilac, zeby je zrozumiec.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Osobowość

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
atomuse pisze:
kunzang pisze:
atomuse pisze:
kunzang pisze:Wiedza, która wynikła Mu ze spoczywania w stanie dzogczen, to na ten moment Jego prywatna sprawa
Moze prywatna, a moze tajemna.
To, to samo :)
Moze to samo, a moze nie. Dla mnie "tajemna sprawa" jest jak (pozwole sobie na porownanie) "Budda widzi zawsze Budde". "Prywatna sprawa" natomiast jest "moja i niczyja inna".
Dobrze.
atomuse pisze:I mysle, ze nie bez powodu gangła rigpa czerthong (sgang ba rigpa gcher mthong), jest tlumaczona jako "naga świadomość tajemnej rigpy", a nie "naga swiadomosc prywatnej rigpy".
Sadzę, że to nie koniec ubawu, chwytając słów, bo rigpa, to nie świadomość. Tłumaczenie rigpa, jako świadomość /w tym kontekście, a bywa ona różnie tłumaczona w zależności od kontekstu/, jest dużym uproszczeniem, acz dzięki temu łatwiej mieć pojęcie w czym rzecz.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dharma/Dhamma”