Mógłbyś sprecyzować, który kanon masz na myśli?Nezz pisze:A w Kanonie jest coś na ten temat?
Tak przy okazji, polecam książkę: ''Sen, śnienie, umieranie. Zgłębianie świadomości z Dalaj Lamą''. Bardzo ciekawa dyskusja z Dalajlamą na temat: śnienia, jaźni, śmierci itd
Poniżej fragment.
PozdrawiamDalajlama powiedział: pisze: – Pozwólcie, że przedstawię proces umierania i śmierć w ujęciu buddyzmu wadżrajany. W tekstach sprawa ta jest bardzo dobrze opracowana, ale należałoby jeszcze poddać ją naukowej weryfikacji. W procesie umierania w centrum życiowych sił, znajdującym się w sercu, pojawiają się dwa bardzo subtelne elementy: biały i czerwony (sanskr. bindu, tyb. Thig Le, wym tigle). Element biały przemieszcza się z obszaru głowy w dół poprzez kanał centralny aż do centrum w sercu. Poniżej serca pojawia się bardzo subtelny element czerwony, jakby kropla. Podczas opadania białego elementu w dół, ku sercu, doświadczamy bladego światła, a gdy zaraz potem czerwony element . wznosi się ku sercu, subiektywnie doświadczamy czerwonawej poświaty. Gdy te dwa elementy całkowicie się połączą, tracimy świadomość. Zaraz potem pojawia się doświadczenie przejrzystego światła śmierci.
Przejrzystego światła doświadczamy wszyscy bez wyjątku, różnice dotyczą tylko czasu utrzymywania się tego doznania. Dla jednych będzie to zaledwie kilka sekund, dla innych kilka minut, kilka dni albo wręcz tygodni. Dopóki utrzymuje się doświadczenie przejrzystego światła śmierci, zachowana zostaje łączność między bardzo subtelną energią-umysłem a fizycznym ciałem. Proces rozdzielania trwa, ale nie jest zakończony. Z chwilą, kiedy to nastąpi, ciało zaczyna się rozkładać i w tym momencie mówimy, że nastąpił zgon. Zewnętrzną oznaką tego wydarzenia, nie pozostawiającą żadnych wątpliwości co do zajścia śmierci, jest wydobywanie się czerwonego i białego elementu z otworów nosowych w formie czerwonego i białego wycieku. To samo może się pojawiać w okolicy genitaliów i dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
kunzang