Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

dyskusje i rozmowy
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

Cześć,

Praktykuję w szkole Diamentowej Drogi, siłą rzeczy robię Nyndro.

Spotkałem się z opinią, że w innych szkołach buddyzmu tybetańskiego konieczność zrobienia Nyndro nie jest tak mocno podkreślania przez nauczycieli tych linii, lub też, że wręcz Nyndro nie jest w nich "wymagane".

Wiecie o tym coś?

Maks
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

To jest raczej zależne od nauczyciela, a nie od linii. W obrębie szkoły Karma Kagju ( do której jak mniemam również zaliczymy Diamentową Drogę) u Tengi Rinpocze można zdecydować się na robienie nyndro, ale jeśli ktoś wie,ze nie ma wystarczająco dużo czasu lub wytrwałości, może ustalić sobie inny tryb praktyki - np codzienną sadhanę Białej Tary lub Buddy Medycyny. Khandro Rinpocze ( Ningma/Kagju) zaleca swoim uczniom robienie nyndro. Trungpa Rinpocze prowadził uczniow dwoma drogami - jedną z nyndro, po którym praktykowało się jidama i 6 jog, i drugą z szine i medytacją analityczną.
Jednak przy przekazywaniu uczniom zaawansowanych praktyk , w Kagju zwykle pytają o nyndro ( uwaga to jest nyndro do mahamudry). Dodatkowo przed niektórymi praktykami, typu Throma Nagmo robi się jeszcze nyndro szczególne do tej właśnie praktyki.
Jest też nyndro dzogczen ( dawał te praktyki Ganden Tulku), czy nyndro Nigumy ( w Szangpa Kagju).
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

miluszka pisze:Jest też nyndro dzogczen ( dawał te praktyki Ganden Tulku)
W ramach dzogczen w y.b. są dwa rodzaje nyndro. ''Właściwe nyndro'', nyndro dzogczen, czyli praktyki ruszen np:
- odróżnienie samsary od nirwany
praktyka wewnetrzna
praktyka zewnetrzna
- powstrzymanie przywiązań do ciała mowy i umysłu
praktyka ciała
praktyka mowy /pieczęć, praktyka wizji jako odbić, trening, właściwe ułożenie/
- praktyka umysłu
- pogląd dzogczen

Oraz ''nyndro'', czyli np:
- trzy praktyki oswajania umysłu
guru yoga
nietrwałość
wyznawanie niewłaściwych czynów
- trzy praktyki oczyszczania umysłu
bodhiczitta
schronienie
ofiarowanie mandali
- trzy praktyki doskonalenia umysłu
oczyszczenie poprzez mantrę
ofiarowanie swego ciała jako ganapudży /czie/
praktyka aspiracji

Wiesz może, czy te nauki nyndro Ganden Tulku, to były praktyki ruszen /jako nyndro dzodczen/, czy też nyndro, podobne temu, które jako drugie podałem?
Możesz podać namiar lub napisać coś więcej o Ganden Tulku?
.
dane :580:
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

Przyznam sie, że szczegółow praktyk wstępnych nie znam. Ponieważ nie będę ich robić, nie poszłam na nauki na ich temat.
Natomiast praktyki ruszen - przynajmniej z nazw identyczne, jak opisałeś- występują w dzogczen wersji kagju. Ponieważ spisał je Dziamgon Kongtrul, o którym już kiedyś tu dyskutowaliśmy, mogły opierać się zarówno na bon jak i praktykach z ningmapy, bo z obydwoma tradycjami miał do czynienia.
A tu link do Gangtena Tulku:

Tu
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

A czy są różnice w tym "co można robić" (jakie praktyki) przed skończeniem nyndro?

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

To pewnie tez jest zupełnie indywidualne. Zwykle po nyndro i zrobieniu praktyki jidama robi sie ( w kagju) 6 jog Naropy, ale można robić inne jogi. A zapewne sa tcy, którzy i przed skończeniem nyndro mogą dostać pozwolenie np na tumo .
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

miluszka pisze:A tu link do Gangtena Tulku:
Dziekuję :) Heh... pomroczność jasną miałem gdy zapytałem :zawstydzony: wiem kto zacz.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

kunzang pisze:
miluszka pisze:Jest też nyndro dzogczen ( dawał te praktyki Ganden Tulku)
W ramach dzogczen w y.b. są dwa rodzaje nyndro. ''Właściwe nyndro'', nyndro dzogczen, czyli praktyki ruszen /ciach
[tu było sto ton mądrych myśli Kunzanga]
Oraz ''nyndro'', czyli np / ciach:
[tu także było już wiecie dobrze co... ;)]
W której części są to formalne praktyki - takie, jak je rozumiem w buddyzmie tybetańskim, a na ile rodzaj rozmyślań, analizowania rodzajów pustości i takich tam spraw?

Podziękowania dla Miluszki za obszerną wypowiedź. :)

Maks
jh
Posty: 141
Rejestracja: czw cze 21, 2007 19:07
Tradycja: Diamentowa Droga

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: jh »

miluszka pisze:Zwykle po nyndro i zrobieniu praktyki jidama robi sie ( w kagju) 6 jog Naropy
Po Nyndro w Diamentowej Drodze robi sie VIII Karmape albo od razu Mahamudre a nie jidamy, ale to może dlatego że Diamentowa Droga jest najszybszą ścieżką.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

MAXicho pisze:W której części są to formalne praktyki - takie, jak je rozumiem w buddyzmie tybetańskim, a na ile rodzaj rozmyślań, analizowania rodzajów pustości i takich tam spraw?
Pytanie mam - zanim odpowiem - czy kiedy wykonujesz w nyndro praktykę nietrwałości, to jest to dla Ciebie praktyka formalna, czy rodzaj rozmyślań?
MAXicho pisze:[tu było sto ton mądrych myśli Kunzanga]
Gdzie tam :D To tylko przepisane fragmenty spisów treści z ''kropli serca dharmakaji'' Śardza Taszi Dzialtsena /ruszen/, oraz ''nyndro z tradycji przekazu doświadczenia sziang sziung''.

ps
Chociaż praktyki które składają się na ngondro nazywa się praktykami wstępnymi albo podstawowymi, to wielu praktykujących czyni z nich swoją główną praktykę i w ciągu życia wielokrotnie kompletuje dziewięć zestawów stu tysięcy powtórzeń. Zamiast starać się ukończyć ngondro tak szybko, jak to możliwe, powinniśmy raczej zrozumieć, że te piękne medytacje same w sobie są pełną praktyką - w każdej z nich zawarta jest pełna ścieżka do oświecenia.

''Nyndro z tradycji przekazu doświadczenia Sziang Sziung'' komentarz Tenzina Wangyala Rinpocze i Khenpo Tenpy Jungdrunga
.
dane :580:
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

jh pisze:
miluszka pisze:Zwykle po nyndro i zrobieniu praktyki jidama robi sie ( w kagju) 6 jog Naropy
Po Nyndro w Diamentowej Drodze robi sie VIII Karmape albo od razu Mahamudre a nie jidamy, ale to może dlatego że Diamentowa Droga jest najszybszą ścieżką.
Eeeeh... Nie wątpię, nie wątpię... Sam w końcu jestem w tej szkole... Ale ostatnio z sympatycznym przedstawicielem Zenków zaśmiewaliśmy się, kto od kogo ściągał te teksty o "najszybszej ścieżce", ponieważ były prawie identyczne. :)

Każdy idzie tam gdzie chce i jak chce - i oby szedł a nie siedział na Najwyższej Nauce Milarepy ;). Jeśli ktoś już idzie, to jego ścieżka jest dla niego najszybszą ścieżką, bo taką sobie wybrał, koniec i kropka, wolno mu, i trzeba go w tym wpierać.

Tyle na temat najszybszych ścieżek. :) Napisał to przedstawiciel DD. :)

Maks
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

kunzang pisze:
MAXicho pisze:W której części są to formalne praktyki - takie, jak je rozumiem w buddyzmie tybetańskim, a na ile rodzaj rozmyślań, analizowania rodzajów pustości i takich tam spraw?
Pytanie mam - zanim odpowiem - czy kiedy wykonujesz w nyndro praktykę nietrwałości, to jest to dla Ciebie praktyka formalna, czy rodzaj rozmyślań?
Nie rozumiem do końca co to znaczy dla Ciebie "praktyka nietrwałości". :) Ze świeżynką gadasz, z lekka już przywiędłą ;) ale świeżynką.

Jedno z Czterech Podstawowych Rozmyślań w mojej szkole odnosi się dokładnie do "kontemplacji" przemijalności. Jest to fragment medytacji formalnej, ale fragment a nie treść całości. Zrozumiałem Ciebie tak, jakby w opisywanej przez Ciebie szkole istniała osobna praktyka, w której przeżywa się i kontempluje (trudno mi znaleźć inne słowo...) przemijalność i nic innego się nie robi.

Maks

ps. OK, tam było sto mądrych nie-myśli nie-Kunzanga :) Kto to jest Kunzang? ;)
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

Miluszko:

Jak to jest z Nyndro/Ngondro w Karma Kamtzang? O Tendze Rinpocze już pisałaś, ciekawi mnie jednak bardzo, czy u Was jest to właśnie zależne od nauczyciela czy też są jakieś ogólne wskazania?

Maks

ps. uczenie się od Ciebie wiedzy jaką posiadasz to baaaardzo fajna sprawa. :)
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: jw »

jh pisze:Po Nyndro w Diamentowej Drodze robi sie VIII Karmape albo od razu Mahamudre a nie jidamy...
Taaaa.... Może być również tak, że po nyndro dostanie się w Diamentowej Drodze do wykonania... drugie nyndro :)
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

Nyndro ( czy się robi, czy nie) zależy nie tylko od nauczyciela, ale i od ucznia. Cóż ma począć nauczyciel z uczniem, który nie jest w stanie, albo nie chce zdecydować się na spory wysiłek praktykowania nyndro? Przecież nie powie mu, żeby nic nie robił.
Jednak oczywiście właściwą drogą dla poważnych praktykujących w Kagju są :
-zwykłe praktyki wstępne ( cztery rozmyślania)
-specjalne praktyki wstępne ( nyndro mahamudry)
-jidam ( też praktyka guru jogi VIII albo II Karmapy)
itd..
Khenpo Rinpocze jednak polecał uczniom także praktyki wstępne polegające na stopniowej medytacji nad pustką - kiedy to rozważa się coraz doskonalsze poglądy, kończąc na szentong. Jest to również wstęp do praktyki mahamudry.
Przypuszczam, że powyższe sposoby praktykowania w dużej mierze zależą od preferencji danego nauczyciela/ucznia. Pewnie też dlatego uczniowie spotykają takich a nie innych nauczycieli.
jh
Posty: 141
Rejestracja: czw cze 21, 2007 19:07
Tradycja: Diamentowa Droga

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: jh »

jw pisze:Taaaa.... Może być również tak, że po nyndro dostanie się w Diamentowej Drodze do wykonania... drugie nyndro :)
Ale jak, to samo Nyndro czy jakieś bardziej zaawansowane?
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

jh pisze:
jw pisze:Taaaa.... Może być również tak, że po nyndro dostanie się w Diamentowej Drodze do wykonania... drugie nyndro :)
Ale jak, to samo Nyndro czy jakieś bardziej zaawansowane?
Zawsze możesz wykonać JEDEN pokłon tak dobrze, że osiągniesz wyzwolenie i oświecenie w jednym... Wszystko zależy od Ciebie... Nawet ten jeden pokłon może być najbardziej zaawansowany jak tylko się da. :)

M.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

MAXicho pisze: Jedno z Czterech Podstawowych Rozmyślań w mojej szkole odnosi się dokładnie do "kontemplacji" przemijalności. Jest to fragment medytacji formalnej, ale fragment a nie treść całości. Zrozumiałem Ciebie tak, jakby w opisywanej przez Ciebie szkole istniała osobna praktyka, w której przeżywa się i kontempluje (trudno mi znaleźć inne słowo...) przemijalność i nic innego się nie robi.

EDIT
W przypadku tego nyndro mówi się o praktyce nietrwałości, ale mówi się też o kontemplacji nietrwałości i chodzi tu o to samo. Z kontemplacją nietrwałości jest związana modlitwa nietrwałości. W tym przypadku mamy tutaj cztery podstawowe rozmyślania na temat nietrwałości plus modlitwa, a to jest nazywane: praktyką nietrwałości, lub kontemplacją nietrwałości. A owa praktyka przynależy do zestawu trzech praktyk, których celem jest oswojenie umysłu.
Teraz jasność masz? :)

ps
w przypadku tego nyndro, ''kontemplacja nietrwałości'' jest jedną z dziewięciu osobnych praktyk, które się na owe nyndro składają /w ramach trzech zestawów/.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

kunzang pisze: Teraz jasność masz? :)
Na pewno mam jasność co do faktu, że muszę jeszcze sporo się dowiedzieć i doczytać. :) Też jakaś wiedza - i to dość cenna i potrzebna. :) Na moje pytanie na pewno uzyskałem odpowiedź, dalsze rozważania nie będą dotyczyć tej dyskusji i staną się swego rodzaju floodowaniem, więc ja już więcej pytań w tym wątku nie mam. :)
Maks
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

Witanko,

Appendix do starego tematu: podczas piątkowego wykładu mojego nauczyciela, Lamy Ole Nydahla (Poznań, 12.12.2008), zadałem następujące pytanie:

"Bardzo bliska jest mi medytacja szine, 1. czy w Diamentowej Drodze mogę medytować szine i czy powinienem najpierw ukończyć Nyndro? 2. czy jeśli po skończeniu Nyndro uznam, że bliższy jest mi buddyzm Zen, czy stracę cały rozwój umysłu jaki osiągnąłem podczas Nyndro?".

Pytanie nr 2 to wynik twierdzeń mojego znajomego z tej samej szkoły co ja, który powiedział mi, że dokładnie takie było twierdzenie Lamy: jeśli zrobisz Nyndro, a potem przechodzisz do Zenków, zaczynasz wszystko od początku.

Odpowiedzi (naturalnei skrócone):
"1. W Tybecie raczej rzadko uczono szine, i jeśli chcesz je praktykować, skończ najpierw Nyndro. Tak to robione najczęściej w Tybecie, i idź za starymi tradycjami, a nie za nowoczesnymi metodami, gdzie chce się zbyt szybko i zbyt nowocześnie osiągnąć efekty;
2. Nyndro zawsze da Ci korzyść, nawet jeśli zostaniesz kieszonkowcem, a jeśli chodzi o Zen, to jest to wspaniały i najbardziej naukowy sposób rozpoznania umysłu, więc jeśli to Ci odpowiada, nie krępuj się."

To tyle. Nie pozostaje mi nic innego jak stukać pokłony. :)

A do przyjaciół z Kwan Um i tak wpadnę se czasami na troszkę inne danie z talerza Dharmy... ;)

Maks
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

MAXicho pisze:Witanko,
2. Nyndro zawsze da Ci korzyść, nawet jeśli zostaniesz kieszonkowcem, a jeśli chodzi o Zen, to jest to wspaniały i najbardziej naukowy sposób rozpoznania umysłu, więc jeśli to Ci odpowiada, nie krępuj się."
:szok: naukowy? :rotfl:
o co chodziło? :)
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

MAXicho pisze: Odpowiedzi (naturalnei skrócone):
"1. W Tybecie raczej rzadko uczono szine, i jeśli chcesz je praktykować, skończ najpierw Nyndro. Tak to robione najczęściej w Tybecie, i idź za starymi tradycjami, a nie za nowoczesnymi metodami, gdzie chce się zbyt szybko i zbyt nowocześnie osiągnąć efekty;
Tylko wtrącę w ramach ciekawostki. Tradycja, której hołduję jest stara i w ramach niej szine może być praktykowana równolegle z nyndro, a bywa wręcz zalecane jako równoległe z nyndro. A jako, że nyndro obowiązkowe nie jest /wiąże się ono z praktyką w ramach konkretnej tantry, czy przekazu dzogczen i wtedy jest obowiązkowe/, to szine może być praktykowane, że tak powiem, osobno, tak jak praktyka Szierab Cziammy /Tara/, czy pięciu walecznych sylab /dhyana buddowie/ itp
Szine wiąże się z uspokojeniem umysłu z jednej strony, a z drugiej z pogłębieniem koncentracji, co przydaje się bardzo, przy wszelkich wizualizacjach, mówieniu mantr, czy też wzbudzaniu określonych uczuć. Do szine można podejść jako do konkretnej praktyki mającej swój cel, ale można też szine potraktować jako wsparcie, które wspomaga w rozwinięcie praktyk tantrycznych związanych z wizualizacją i recytacją.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

iwanxxx pisze:
MAXicho pisze:Witanko,
2. Nyndro zawsze da Ci korzyść, nawet jeśli zostaniesz kieszonkowcem, a jeśli chodzi o Zen, to jest to wspaniały i najbardziej naukowy sposób rozpoznania umysłu, więc jeśli to Ci odpowiada, nie krępuj się."
:szok: naukowy? :rotfl:
o co chodziło? :)
Bez wątpienia o rozbawienie Ciebie, rybeczko. :cwaniak: Całkiem przypadkowo pewnie także o specyficzną poetykę wypowiedzi mojego nauczyciela. A tę konkretną - tak już całkiem na marginesie - odebrałem jako synonim nie tyle określenia "przeprowadzony zgodnie z metodologią naukową", ile "krystalicznie czysty". :P
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

kunzang pisze: Szine wiąże się z uspokojeniem umysłu z jednej strony, a z drugiej z pogłębieniem koncentracji, co przydaje się bardzo, przy wszelkich wizualizacjach, mówieniu mantr, czy też wzbudzaniu określonych uczuć. Do szine można podejść jako do konkretnej praktyki mającej swój cel, ale można też szine potraktować jako wsparcie, które wspomaga w rozwinięcie praktyk tantrycznych związanych z wizualizacją i recytacją.
Dokładnie takie mam do szine podejście, Kunzangu, i nie zamierzam go zmieniać. :P Za uwagi o Twojej tradycji bardzo Ci dziękuję - chcę pogłębić swoją wiedzę o szkołach buddyzmu tybetańskiego (no bo o swojej też!), więc pożeram łapczywie każdy kawałek wiedzy. :)

do miłego

Maks
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: booker »

MAXicho pisze:
iwanxxx pisze:
MAXicho pisze:Witanko,
2. Nyndro zawsze da Ci korzyść, nawet jeśli zostaniesz kieszonkowcem, a jeśli chodzi o Zen, to jest to wspaniały i najbardziej naukowy sposób rozpoznania umysłu, więc jeśli to Ci odpowiada, nie krępuj się."
:szok: naukowy? :rotfl:
o co chodziło? :)
Bez wątpienia o rozbawienie Ciebie, rybeczko. :cwaniak: Całkiem przypadkowo pewnie także o specyficzną poetykę wypowiedzi mojego nauczyciela. A tę konkretną - tak już całkiem na marginesie - odebrałem jako synonim nie tyle określenia "przeprowadzony zgodnie z metodologią naukową", ile "krystalicznie czysty". :P
Bez komentarza :D

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

booker pisze: Bez komentarza :D
Wielka szkoda. :D :D :D :D

M.
Awatar użytkownika
MAXicho
Posty: 142
Rejestracja: pt lis 16, 2007 11:36
Tradycja: Karma Kagyu (Diamentowa Droga)
Lokalizacja: Thorenn

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: MAXicho »

Witam,

Znalezione dzisiaj podczas porannej sesji czytania czegoś nt. Dharmy: "[...] Dlatego właśnie praktykujemy zazen, dlatego każdy może do nas dołączyć i dlatego nasza praktyka obejmuje każde działanie. Nie można jej porównać do innych praktyk jako środa do osiągnięcia czegoś. Wskazówki co do reguł i sposobu, w jaki oddychamy, zostały zebrane dzięki doświadczeniu wielu ludzi, tak jak zgromadzona została naukowa wiedza [...]".
(Shunryu Suzuki, Nie zawsze tak. Praktykowanie prawdziwego ducha zen, s. 152-153)

Cytat jest naturalnie wyrwany z kontekstu całego wykłasu rosiego, nie ma zbyt wiele związku z cytatem z wykładu, jak zwykle w moich wypowiedziach jest co najwyżej językową grą - no ale jak no commenst, to no comments... :D Na maxa... :cwaniak:

M.
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: paolo »

jh pisze:
miluszka pisze:Zwykle po nyndro i zrobieniu praktyki jidama robi sie ( w kagju) 6 jog Naropy
Po Nyndro w Diamentowej Drodze robi sie VIII Karmape albo od razu Mahamudre a nie jidamy, ale to może dlatego że Diamentowa Droga jest najszybszą ścieżką.
Kiedy Ole i hanah ukończyli nyndro. XVI Karmapa jako praktykę jidama dał im medytację VII Karmapy. Zgodnie ze wskazówkami XVI Karmapy medytacja VIII Karmapy ma być praktyką jidama nie tylko dla Ole i Hanah, ale również dla ich uczniów i następnych pokoleń. Ole konsekwentnie trzyma się tej wskazówki. Głównymi jidamami w tej medytacji są Dordże Phagmo i Karmapa w formie Khorlo Demczoka.
Tak na marginesie dodam, że w tradycji karma kagyu jest wiele praktyk, które łączą medytację guru jogi z praktyką jidama np. sadhana II Karmapy jest jednoczesnie praktyką guru jogi, jidama i strażników. W tej sadhanie głównym jidamem jest Karmapa Karma Pakszi jako nieoddzielny od Dordże Drollo uważanego za najbardziej gniewną manifestację Guru Rinpocze
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
yungdrung
Posty: 27
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 10:53
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Rime
Lokalizacja: Łódź

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: yungdrung »

kunzang pisze:
MAXicho pisze: Odpowiedzi (naturalnei skrócone):
"1. W Tybecie raczej rzadko uczono szine, i jeśli chcesz je praktykować, skończ najpierw Nyndro. Tak to robione najczęściej w Tybecie, i idź za starymi tradycjami, a nie za nowoczesnymi metodami, gdzie chce się zbyt szybko i zbyt nowocześnie osiągnąć efekty;
Tylko wtrącę w ramach ciekawostki. Tradycja, której hołduję jest stara i w ramach niej szine może być praktykowana równolegle z nyndro, a bywa wręcz zalecane jako równoległe z nyndro. A jako, że nyndro obowiązkowe nie jest /wiąże się ono z praktyką w ramach konkretnej tantry, czy przekazu dzogczen i wtedy jest obowiązkowe/, to szine może być praktykowane, że tak powiem, osobno, tak jak praktyka Szierab Cziammy /Tara/, czy pięciu walecznych sylab /dhyana buddowie/ itp
Szine wiąże się z uspokojeniem umysłu z jednej strony, a z drugiej z pogłębieniem koncentracji, co przydaje się bardzo, przy wszelkich wizualizacjach, mówieniu mantr, czy też wzbudzaniu określonych uczuć. Do szine można podejść jako do konkretnej praktyki mającej swój cel, ale można też szine potraktować jako wsparcie, które wspomaga w rozwinięcie praktyk tantrycznych związanych z wizualizacją i recytacją.
Podobnie w tradycji, w której praktykuję - Rangjung Yeshe (w głównej mierze bazująca na termach Chokling Tersar), nauczyciel mojego serca - Pakciok Rinpocze daje przekaz do Kunzang Tuktig Ngondro (na marginesie, Kunzang może to ngondro jest stworzone m.in. dla Ciebie ;) ), które jest ngondro przygotowującym do przekazów nauk Dzogczen. Jednocześnie duży nacisk kładzie na nauczanie Ośmiorakiej Najwyższej Ścieżki Treningu Umysłu, opartej na naukach Atiśi Dipamkary Śridźniany, w których to naukach mocno podkreśla się znaczenie praktyki szine, obok rozważań dotyczących bezjaźniowości, treningu czterech niezmierzoności, czy praktyki burdźom. Sam Pakciok Rinpocze naucza, że szine jest jedną z potężniejszych praktyk służących ujarzmianiu umysłu. Osobiście każdą formalną sesję praktyki medytacji rozpoczynam od krótkiego szine, co bardzo pomaga w odzyskiwaniu i wzmacnianiu przytomności. :)
Rafaello

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: Rafaello »

Warto jednak wspomnieć że kiedy wizualizujesz Buddę czy powtarzasz mantry to również jest rodzaj Szine.
To bardzo rozpowszechnione nieporozumienie że Szine to tylko i wyłącznie siedzenie i liczenie oddechów albo wpatrywanie się w jakiś punkt. Mamy Szine z Obiektem i Szine bez Obiektu. Na przykład wizualizowanie przed sobą Buddy czy Karmapy będzie również podchodziło pod Szine z Obiektem.
Awatar użytkownika
Karinos
Posty: 731
Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wadżrajana
Lokalizacja: Dublin/Irlandia

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: Karinos »

odnosnie wczesniejszego postu dot. Karma Kamtzang:

- nie zawsze sie wykonuje Nyndro,
- nie zawsze wykonuj sie cale Nyndro (moze byc np tylko po 10tys kazdej czesci specjalnych praktyk),
- nie zawsze wykonuje sie poklony - jesli ktos ma przeszkody fizyczne moze wizualizowac poklony i liczyc modlitwe schronienia,
itd. itp.

kazdy uczen jest prowadzony indywidualnie, nie ma jednego zlotego srodka dla wszystkich. Idziesz do Rinpocze po wskazowki albo po praktyke i ona jest dostosowana do Ciebie.
Np od Tenga Rinpocze czesto zaleca ludziom Nyndro, ale rowniez czesto radzi aby wykonac np 100 tys powtorzen jakies mantry, albo zeby praktykowac dana Sadhane np. przez pol roku

Do Nyndro tez sie dojrzewa, odwalenie go na zasadzie "zaliczenia ilosci" mija sie z celem. Czasami moze uplynac kilkanascie lat praktyki rownych innych medytacji i sadhan zanim naprawde bedziesz gotowy podjac sie Nyndro (z autopsji haha). Nikt tez nie kaze ci trzaskac go w tempie Olego Nydhala. Kazdy ma swoj cykl.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Starlight
Posty: 99
Rejestracja: wt maja 03, 2011 22:19
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Kamtzang
Lokalizacja: Wrocław

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu ty

Nieprzeczytany post autor: Starlight »

A co sądzicie o "przerwach" w pokłonach w Nondro? Np ktoś zaczął tę praktykę, ale po pewnym dłuższym czasie, z powodów choćby zdrowotnych przestawił się na inną. Jednak po pewnym czasie zdrówko poprawiło się na tyle, że zainteresowany wznowił pokłony. Zmierzam do tego, czy powinno się zacząć tę praktykę całkiem od początku, czy też można zacząć liczyć pokłony od tego miejsca, w którym się je "przerwało". Przyznam, że słyszałem różne wypowiedzi różnych lamów na ten temat :89:
„nieważne w co wierzycie, ale dlaczego w to wierzycie”
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu ty

Nieprzeczytany post autor: paolo »

Starlight pisze:A co sądzicie o "przerwach" w pokłonach w Nondro? Np ktoś zaczął tę praktykę, ale po pewnym dłuższym czasie, z powodów choćby zdrowotnych przestawił się na inną. Jednak po pewnym czasie zdrówko poprawiło się na tyle, że zainteresowany wznowił pokłony. Zmierzam do tego, czy powinno się zacząć tę praktykę całkiem od początku, czy też można zacząć liczyć pokłony od tego miejsca, w którym się je "przerwało". Przyznam, że słyszałem różne wypowiedzi różnych lamów na ten temat :89:
Powołując się na mój autorytet ;) kontynuowałbym praktykę tam gdzie ją skończyłem. Szczególnie, że dotyczy to praktyki nyndro, w której nie ma jakiś specjalnych dodatkowych samaja, związanych z utrzymywaniem nieprzerwanej praktyki. Chociaż i w takich przypadkach bywają wyjątki. Poza tym decyduje tutaj motywacja tzn. czymś innym jest przerwać praktykę bo "nie chce mi się", a czymś zupełnie innym "nie mogę".
Dodam jeszcze, że formalnie nie przerwałeś swojej praktyki, cały czas coś robiłeś, utrzymywałeś swoje związki z lamą, z trzema klejnotami itd.
Powołam się na wiarygodne źródło informacji tj. Tengę Rinpocze. Jeśli chodzi o utrzymanie regularnej praktyki, czy robienie przerw w praktyce Rinpocze naucza:
" Drugi aspekt entuzjastycznych wysiłków polega na regularnym i nieprzerwanym stosowaniu praktyki. Zostaliśmy na przykład przy jakieś abhiszece zobowiązani do codziennej recytacji jakieś sadhany, wówczas należy tego zobowiązania dotrzymać. Nie znaczy to, że gdy pewnego dnia z powodu nadmiaru pracy i zmęczenia nie wykonanym tej praktyki, to wyniknie z tego ogromna szkoda. Skoro tylko zewnętrzne warunki znów okażą się pomyślne, należy podjąć zamiar od nowa i praktykować dalej zgodnie z planem. To mamy na myśli, mówiąc o nieprzerwanym, trwałym stosowaniu praktyki."
I dalej:
" Jeśli zdecydowaliśmy się zacząć przygotowawcze praktyki nyndro, to kontynuujemy je, nawet jeśli będzie to trwać rok, dwa lata, lub więcej. Czas nie odgrywa tutaj żadnej roli. Ważne jest, że swój zamiar szczerze utrzymujemy i wykonujemy daną praktykę tak długo, aż ją pewnego dnia zakończymy."
Wołając lamę z daleka str.135, 136.
:ok:
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
Starlight
Posty: 99
Rejestracja: wt maja 03, 2011 22:19
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Kamtzang
Lokalizacja: Wrocław

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu ty

Nieprzeczytany post autor: Starlight »

I tak właśnie robię :-) Dodam, że Tenga Rinpocze, który jest moim nauczycielem, zaakceptował moją "przerwę". Trochę byłoby szkoda tego, co już zrobiłem, bo już było tych pokłonów całkiem sporo... :padam:
„nieważne w co wierzycie, ale dlaczego w to wierzycie”
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu ty

Nieprzeczytany post autor: paolo »

Starlight pisze:I tak właśnie robię :-) Dodam, że Tenga Rinpocze, który jest moim nauczycielem, zaakceptował moją "przerwę". Trochę byłoby szkoda tego, co już zrobiłem, bo już było tych pokłonów całkiem sporo... :padam:
No to masz pewność :) W końcu nauki są dla nas a nie my dla nauk :89:

Ps.
Tenga Rinpocze jest również moim nauczycielem :namaste:
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
nataliablanka
Posty: 403
Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
Płeć: kobieta
Tradycja: Bon

Re: Praktyki wstępne (Nyndro) w różnych szkołach buddyzmu tybet.

Nieprzeczytany post autor: nataliablanka »

To jest raczej zależne od nauczyciela, a nie od linii.
W bon Tenzina Wangyala Rinpoche nyndro dla tych, co chcą na serio... co technicznie oznacza, że większość i tak to zrobi. Bo kto przyzna, że nie chce na serio? :poklon2:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Tybetański”