Malowanie Tanki
Malowanie Tanki
Witam!
Jakis czas temu podjelam sie namalowania Czenreziga akryla na plotnie. Caly obraz podzielilam na kilkadzisiat czesci, aby zachowac proporcje. W tym momencie jestem na koncowym etapie. Niestety dopiero teraz zaznajomilam sie z tekstem: "Tajemnice Tanki"
BuddaPl > Stare teksty > Sztuka > Malarstwo, rzeźba, grafika > Publikacje > Tajemnice Tanki
Zaniepokoily mnie niebezpieczenstwa wynikajace z odstepowania tradycji i kanonu w malowaniu tanek. Cytuje :
Malowane formy są materializacją czy przejawieniem oświeconych energii, jak również ich "przekaźnikiem". Zostały stworzone przez doświadczenia guru (mahasidhów, wielkich joginów, wysokich lamów), dlatego jakiekolwiek zmiany dotyczące istotnych elementów tanki powodują w pewnych wypadkach zmiany przepływu strumienia energii. Zniekształcają one ten strumień dodając energię malującego, która nie zawsze jest energią głębokiego oświecenia. Tak więc jeśli sami nie jesteśmy dostatecznie dojrzali duchowo, przestrzeganie kanonu jest niezbędne. Tanka działa przecież później na wielu praktykujących, przekazując im energię danej formy. Jeśli jest to tanka źle namalowana przekazuje wypaczony obraz zniekształcający umysł praktykujących, tworząc rodzaj przeszkody na drodze do oświecenia wielu osób. Wynikająca z tego zła karma obciążą malującego.
Podjelam sie malowania, aby lepiej poznac szczegoly i wlasciwosci formy Kochajacych Oczu. Teraz okazalo sie, ze moge zaszkodzic sobie i innym. Jak tego uniknac?
pozdrawiam
Jakis czas temu podjelam sie namalowania Czenreziga akryla na plotnie. Caly obraz podzielilam na kilkadzisiat czesci, aby zachowac proporcje. W tym momencie jestem na koncowym etapie. Niestety dopiero teraz zaznajomilam sie z tekstem: "Tajemnice Tanki"
BuddaPl > Stare teksty > Sztuka > Malarstwo, rzeźba, grafika > Publikacje > Tajemnice Tanki
Zaniepokoily mnie niebezpieczenstwa wynikajace z odstepowania tradycji i kanonu w malowaniu tanek. Cytuje :
Malowane formy są materializacją czy przejawieniem oświeconych energii, jak również ich "przekaźnikiem". Zostały stworzone przez doświadczenia guru (mahasidhów, wielkich joginów, wysokich lamów), dlatego jakiekolwiek zmiany dotyczące istotnych elementów tanki powodują w pewnych wypadkach zmiany przepływu strumienia energii. Zniekształcają one ten strumień dodając energię malującego, która nie zawsze jest energią głębokiego oświecenia. Tak więc jeśli sami nie jesteśmy dostatecznie dojrzali duchowo, przestrzeganie kanonu jest niezbędne. Tanka działa przecież później na wielu praktykujących, przekazując im energię danej formy. Jeśli jest to tanka źle namalowana przekazuje wypaczony obraz zniekształcający umysł praktykujących, tworząc rodzaj przeszkody na drodze do oświecenia wielu osób. Wynikająca z tego zła karma obciążą malującego.
Podjelam sie malowania, aby lepiej poznac szczegoly i wlasciwosci formy Kochajacych Oczu. Teraz okazalo sie, ze moge zaszkodzic sobie i innym. Jak tego uniknac?
pozdrawiam
Re: Malowanie Tanki
W momencie, jak to rozpoznalas, dostalas po lbie za swoje czyny i tym samym uniknelas zlej karmy. A tak na powaznie, to nie wiem, bo jeszcze nigdy nie malowalam tanki i nie mam pojecia, jakie konsekwencje moze to niesc za soba. Ale mysle, ze nie byloby bledem pokazac te tanke Twojemu lamie, opowiadajac mu jej historie, wlaczenie z tym, co nam tutaj napisalas.agw pisze:Podjelam sie malowania, aby lepiej poznac szczegoly i wlasciwosci formy Kochajacych Oczu. Teraz okazalo sie, ze moge zaszkodzic sobie i innym. Jak tego uniknac?
- chaon
- Posty: 799
- Rejestracja: czw wrz 06, 2007 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soto Zen
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Malowanie Tanki
Czy od początku malowałaś obraz z nastawieniem "to będzie tanka"? Bo jeśli nie, to nie ma się czym przejmować, przecież jest dużo obrazów Buddhów i Bodhisattwów które nie są tankami, są za to bardzo ładne.
Analogicznie nie każdy chrześcijański obraz musi być ikoną.
Analogicznie nie każdy chrześcijański obraz musi być ikoną.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Malowanie Tanki
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Kwestia nastawienia - intencji - to jedno, a kwestia przedstawienia wizji /notabene nieczystej, bez względu na to, czy tankę namalował mistrz, czy uczeń/, to drugie. Zachowanie kanonu wiąże sie tutaj z niezmiennością przekazu, który niesie w sobie dana tanka, stąd też zachowanie kanonu z jednej, a utrzymanie symboliki z drugiej strony, jest tutaj istotnym.chaon pisze:Czy od początku malowałaś obraz z nastawieniem "to będzie tanka"?
Pozdrawiam
kunzang
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Malowanie Tanki
Tanki malowane sa najczęściej w kolory ochronne, np khaki. Ale na pustyni, to mogą być tez kolory piaskowe.
Radical Polish Buddhism
Re: Malowanie Tanki
Jest to moje osobiste zdanie ale szczególnie w buddyzmie tybetańskim ludowym można się spotkać z przesądami, magicznym myśleniem i dziwnym rozumieniem karmy. Osobiście nie brałbym na serio pewnych wypowiedzi ze względu na zdrowie psychiczne.Szczególnie jeśli malujesz dla przyjemności a tanka nie jest przeznaczona do jakiegoś klasztoru. Osobiście widziałem tanke z poważnym według mnie błędem ale widocznie Tybetańczycy się tym bardzo nie przejmują wiec czasem się ich straszy. Ten cytat daje przykład takiego straszenia.agw pisze:Podjelam sie malowania, aby lepiej poznac szczegoly i wlasciwosci formy Kochajacych Oczu. Teraz okazalo sie, ze moge zaszkodzic sobie i innym. Jak tego uniknac?
pozdrawiam
tajemnice tankiale malując np. zbyt długie palce, działa to - nazwijmy to tak - na pogłębienie zachłanności malującego a także na fizyczną formę w kolejnym życiu; powoduje odrodzenie się z za długimi palcami. Druga skrajność - za krótkie palce, może zmniejszyć zdolności i inwencję danej osoby; zarówno w tym jak i w kolejnym życiu, działając oczywiście również na formę. Pominięcie jakiegoś istotnego szczegółu jak np. dordże, powoduje że strona aktywności i mocy zostanie osłabiona już od chwili namalowania, a szczególnie w bardo czy w kolejnym odrodzeniu, co może stworzyć poważną przeszkodę na ścieżce. Podkreślam że przykłady te zostały podane jedynie dla pokazania przybliżonego sposobu działania karmy w tej dziedzinie. Szczególnie pierwszy przykład nie powinien być traktowany dosłownie. Wszystko to jest zazwyczaj bardziej złożone, a tutaj zostało pokazane wycinkowo i w ogromnym uproszczeniu.
Re: Malowanie Tanki
Nie.chaon pisze:Czy od początku malowałaś obraz z nastawieniem "to będzie tanka"?
Mialam problem z wizualizacja tej formy podczas medytacji. Pomyslalam, ze malowanie ulatwi mi poznanie Czenreziga, jego wlasciwosci i symboliki.
- miluszka
- ex Global Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
- Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
- Lokalizacja: Kraków
Re: Malowanie Tanki
Jeśli chcemy używać namalowanej przez siebie thanki jako pomocy medytacyjnej, powinno się zadbać o wszystkie szczegóły i zachowanie proporcji. Jeśli to rysunek dla Ciebie, bo pomaga Ci się skupić na wspaniałych właściwościach Czenezi, to nie sądzę, by z działań spowodowanych czystymi intencjami mogło wyniknąć coś innego niż dobro.
Mam teraz kłopoty z Image shackiem. Jak się poprawi, zamieszczę dwa przykładowe diagramy, które mam na składzie. Niestety, żaden z nich nie jest diagramem Czenrezi.
No, może się uda
i:
Mam teraz kłopoty z Image shackiem. Jak się poprawi, zamieszczę dwa przykładowe diagramy, które mam na składzie. Niestety, żaden z nich nie jest diagramem Czenrezi.
No, może się uda
i:
- jerez
- ex Moderator
- Posty: 993
- Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Malowanie Tanki
nie zupełnie. Nawet jesli to dla agw pomoc w wizualziacji, to jesli ta pomoc bedzie posiadac jakas wade to faktycznie bedzie (jesli dac wiare) zle oddzialywac energetycznie na umysl prakytkujacej. Dlaczego? bo ta pomoc - thanka - nie powstala z oswieconego umyslu a przeto nie bedzie przekazywac energii oswiecenia (czymkkolwiek jest).miluszka pisze:Jeśli to rysunek dla Ciebie, bo pomaga Ci się skupić na wspaniałych właściwościach Czenezi, to nie sądzę, by z działań spowodowanych czystymi intencjami mogło wyniknąć coś innego niż dobro.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Malowanie Tanki
Rysunek ma otworzyć nas na dany archetyp. Wielkość ucha nie ma tu nic do gadania, no chyba, że zaczyna przeszkadzać w koncentracji. Sprawy związane ze szczególami, proporcjami, zasadami, lungami, długością palców malującego itp. to zwykłe zagrywki monoplistyczne. No chyba, że sam proces malwoania tanek uznamy za cos w rodzaju rytuału dla samego twórcy, to wtedy ma to znaczenie, dla niego.
Ewentualnie to coś czym można się pomasturbować intelektualnie w rodzaju - wow, mam tanke zrobioną zgodnie z ISO90002314666.
Ewentualnie to coś czym można się pomasturbować intelektualnie w rodzaju - wow, mam tanke zrobioną zgodnie z ISO90002314666.
Radical Polish Buddhism
-
- Senior User
- Posty: 398
- Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: częstochowa
- Kontakt:
Re: Malowanie Tanki
Witaj agw,
Przedstawione przez ciebie zagrożenia z wiązane z rysowaniem tanki dotyczą obrazu, który ma być użyty do praktyki.
Natomiast, jeśli chodzi o kreślenie formy danego aspektu Buddy jako pomoc w nauce doskonalenia wizualizacji itp. to nie ma w tym jakiegoś zagrożenia. Jako przykład oprę się na ustnych wyjaśnieniach mojego lamy, gdzie zaleca on jako jedną z metod doskonalenia wizualizacji jidama, rysowanie formy jidama z pamięci. Jak długo swoje rysunki traktujesz jako swego rodzaju nazwijmy to umownie „notatki” nie wiąże się z tym żadne zagrożenie.
Natomiast do zgłębiania symboliki Czenrezika polecam komentarze do praktyki i ustne wyjaśnienia lamy. Rysowanie kolorów, atrybutów nawet najwierniejsze niewiele mówi o ich znaczeniu, zwłaszcza, że można interpretować je na wielu poziomach. Jeśli chcesz mogę ci przesłać dwa komentarze do praktyki Czenrezika jeden z nich jest autorstwa Bokara Rinpocze.
Pozdrawiam,
Paweł
Przedstawione przez ciebie zagrożenia z wiązane z rysowaniem tanki dotyczą obrazu, który ma być użyty do praktyki.
Natomiast, jeśli chodzi o kreślenie formy danego aspektu Buddy jako pomoc w nauce doskonalenia wizualizacji itp. to nie ma w tym jakiegoś zagrożenia. Jako przykład oprę się na ustnych wyjaśnieniach mojego lamy, gdzie zaleca on jako jedną z metod doskonalenia wizualizacji jidama, rysowanie formy jidama z pamięci. Jak długo swoje rysunki traktujesz jako swego rodzaju nazwijmy to umownie „notatki” nie wiąże się z tym żadne zagrożenie.
Natomiast do zgłębiania symboliki Czenrezika polecam komentarze do praktyki i ustne wyjaśnienia lamy. Rysowanie kolorów, atrybutów nawet najwierniejsze niewiele mówi o ich znaczeniu, zwłaszcza, że można interpretować je na wielu poziomach. Jeśli chcesz mogę ci przesłać dwa komentarze do praktyki Czenrezika jeden z nich jest autorstwa Bokara Rinpocze.
Pozdrawiam,
Paweł
odczuwaj dobro
- jerez
- ex Moderator
- Posty: 993
- Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Malowanie Tanki
to nie ta bajka, nie ta mapa. Tutaj mowimy o energii oswiecenia a nie o engergii archetypu. Jesli chodzi o poziom symboliczny tanki, to kanon nie powstal tylko i wylacznie z powodu monopolu i checi zarobkowej waskiej grupy ludzi, ale dlatego by trzyamc czystosc przekazu tego co w buddyzmie nazywa sie 'energia dharmy'.Intraneus pisze:Rysunek ma otworzyć nas na dany archetyp.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Malowanie Tanki
Magiczne myślenie, tak jak mówił Milarepa powyżej. Wszystkie zasady i "magiczne" mają nadać większej powagi i uświęcić tankę. Świadomość podpięcia się pod starodawne "nieprzerwane" tradycje działa na umysł malującego, ale też i oglądającego. Wiadomo, że "czystość przekazu" przyciąga. Umysł to lubi. Ale nie zapominajmy, że tanki sa podporą w praktyce. Kierunkują nasze myśli i energię na dane treści. Ot jak każdy symbol.
Więdzą to nawet właściciele browarów, ktrzy zawsze ważą piwo zgodnie z "tradycyjną recepturą".
Więdzą to nawet właściciele browarów, ktrzy zawsze ważą piwo zgodnie z "tradycyjną recepturą".
Radical Polish Buddhism
- jerez
- ex Moderator
- Posty: 993
- Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Malowanie Tanki
dlatego pisalem :
choc owszem, tez wyznaje poglad ze nie wolno zapominac o tym ze narzedzie to TYLKO narzedzie, a symbol to tylko symbol.
dlatego raczej to czy malowac zgodnie z kanonem czy nie, raczej powinno sie ustalic ze swoim nauczycielem. (jesli oczywiscie mowimy o tankach ktore beda pokazywane szerszej publicznosci, a co do tanek uzywanych w swojej wlasnej praktykce, to tez OSOBISCIE jestem raczej sceptycznei nastawiony, bo umysl tworzy rozne fantastyczne wizje, a rola praktki jest ulozenie w pewien jasny obraz tej wizji i do tego jest potrzeba korekta lamy - rowniez korekta tego co malujemy na tance)
. Jesli ludzie daja wiare, ze blogoslawienstwo lamy cos znaczy, to rownie dobrze moga dawac wiare ze thanka musi byc wykonana zgodnie z linia przekazu, bo poprzez wizualizajce taka a nei inna otrzymuje sie takie a nie inne blogoslawienstwa i o otwiera na taki a nie inny wymiar.jesli dac wiare
choc owszem, tez wyznaje poglad ze nie wolno zapominac o tym ze narzedzie to TYLKO narzedzie, a symbol to tylko symbol.
dlatego raczej to czy malowac zgodnie z kanonem czy nie, raczej powinno sie ustalic ze swoim nauczycielem. (jesli oczywiscie mowimy o tankach ktore beda pokazywane szerszej publicznosci, a co do tanek uzywanych w swojej wlasnej praktykce, to tez OSOBISCIE jestem raczej sceptycznei nastawiony, bo umysl tworzy rozne fantastyczne wizje, a rola praktki jest ulozenie w pewien jasny obraz tej wizji i do tego jest potrzeba korekta lamy - rowniez korekta tego co malujemy na tance)
Re: Malowanie Tanki
Tworzenie Tanki to dluga i pracochlonna praca, zawierajaca kilka etapow.
http://www.himalayanmart.com/lama_thang ... rocess.htm
Skoro nie opieralam sie na zasadach malowania tanek, to moj obraz tanka nie jest. A skoro nie jest tanka nie powinnien nikomu zaszkodzic. Stal sie motywacja do szukania informacji o Czenrezigu, ogladania zdjec i tanek, rownoczesnie przyczyniajac sie do wiekszego zasobu wiedzy o buddyzmie.
Jesli podczas medytacji nie bede odtwarzac w myslach Czenreziga, ktorego namalowalam z nie oswieconego umyslu, obraz ten szkodzic nie powinien
Tak mysle...
http://www.himalayanmart.com/lama_thang ... rocess.htm
Skoro nie opieralam sie na zasadach malowania tanek, to moj obraz tanka nie jest. A skoro nie jest tanka nie powinnien nikomu zaszkodzic. Stal sie motywacja do szukania informacji o Czenrezigu, ogladania zdjec i tanek, rownoczesnie przyczyniajac sie do wiekszego zasobu wiedzy o buddyzmie.
Jesli podczas medytacji nie bede odtwarzac w myslach Czenreziga, ktorego namalowalam z nie oswieconego umyslu, obraz ten szkodzic nie powinien
Tak mysle...
Re: Malowanie Tanki
Z przyjemnoscia zaznajomie sie z tymi komentarzamipaolo pisze: Jeśli chcesz mogę ci przesłać dwa komentarze do praktyki Czenrezika jeden z nich jest autorstwa Bokara Rinpocze.
Pozdrawiam
Re: Malowanie Tanki
Czenrezik w rożnych krajach buddyjskich ma inny wygląd zależny od tradycji i kultury danego regionu.agw pisze:Jesli podczas medytacji nie bede odtwarzac w myslach Czenreziga, ktorego namalowalam z nie oswieconego umyslu, obraz ten szkodzic nie powinien
Tak mysle...
Na pewno na wygląd tybetańskich bóstw maja duży wpływ indyjski, bo stamtąd pochodzą mahashidhowie założyciel lini. Buda nie ma formy może się przejawiać rożnie. Co się stanie jak w medytacjo pojawi się czenrezik z twojego rysunku będziesz się bala? Może się stać ze Czenrezik z twojego rysunku jest prawdziwym czenrezikiem, który ci pomoże?
Czogiam Trungpa w książce Wolność od duchowego materializmu pisze tak:
Jdamy noszą stroje rakszasow (sanskr.),istot przedstawionych w mitologii indyjskiej jako wampiry związane z Rudra, królem Mar, władcą zła. Chodzi tu o następująca symbolikę: kiedy niewiedza, symbolizowana przez rudre, stworzyła już swoje imperium, pojawia się mądrość i niszczy to imperium, przejmując szaty władcy oraz jego świtę. Stroje jidamow symbolizują dokonanie przemiany ego w mądrość.
Re: Malowanie Tanki
trochę wprowadzenia w temat (m.in.) malowania tanki:
http://www.archive.org/details/Buddhas_Maler_D_2004
dobre książki:
buddhist symbolism in tibetan thangkas
tibetan thangka painting: methods & materials
http://www.archive.org/details/Buddhas_Maler_D_2004
dobre książki:
buddhist symbolism in tibetan thangkas
tibetan thangka painting: methods & materials