Dorje Shudgen

dyskusje i rozmowy
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

Witam

Nie jestem pewien czy w dobrym panelu, ale...

Co myslicie o tym Panu:

http://en.wikipedia.org/wiki/Shugden

Czy ktos slyszal cos o osobniku zwanym Dorje Shudgen?

Dla pewnych szkol jest to budda dla innych jest demonem.
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
Karma Jesze
Posty: 271
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 15:10
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtzang
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: Karma Jesze »

Czytałem że Dalaj Lama zakazał jego kultu w Tybecie i znalazłem taką informację:
Nowa Tradycja Kadampa

W XX wieku szkoła odnowiła się pod postacią Nowej Tradycji Kadampa, głównie z powodu konfliktu wokół osoby Dorje Shudgen, domniemanego Strażnika Dharmy. Strażnik Dharmy w buddyzmie tybetańskim jest istota boską, która utrzymuje w mocy prawo i chroni tych, którzy podążają ścieżką [Budda|Buddy]].

W przypadku Dorje Shudgen, autentyczność jego osoby jako Strażnika Dharmy stoi pod znakiem zapytania, głównie ze względu na odrzucenie go przez szkołę Gelug. Spotkało się to ze sprzeciwem ze strony Geshe Kelsang Gyatso, przywódcy Nowej Tradycji Kadampa, który uważa, iż Dalajlama nie przedstawił żadnych dowodów przemawiających za słusznością tej decyzji.

Mówi się również o tym, iż Shudgen jest gniewną emanacją wroga V Dalajlamy, który miał wpływ na wielu uczniów po jego śmierci i skutkiem tego zyskał na znaczeniu na przestrzeni lat.

Niezależnie od przyjętego stanowiska konflikt ten jest delikatną i trudną do rozstrzygnięcia kwestią.





* Nowa Tradycja Kadampa: http://www.kadampa.org/de:Kadampa
Praktykuj prawość poprzez trzy bramy!
Szaman
użytkownik zbanowany
Posty: 1169
Rejestracja: ndz lip 09, 2006 15:26
Płeć: mężczyzna
Tradycja: #

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: Szaman »

Cześć Intraneus

Nie mam kurcze czasu czytać całego tego artykułu, tylko zerknąłem, co tak ogólnie zawiera, więc sorka jak coś zbędnie powtórze, ale czytałem niedawno w ostatnim rozdziale http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=818 o tym, że Chińczycy zezwalają teraz (na ile książka ta jest aktualna) na budowe w Tybecie klasztorów zwolenników Szugdena, co ma na celu podważenie autorytetu Dalajlamy i jego wpływu na buddystów w Tybecie, co wiąże się z opisaną w tym artykule na ile się zdążyłem rozeznać opozycyjnością zwolenników Szugdena wobec Dalajlamy i ich fundamentalistycznymi ciągotami ... które dosyć paradoksalnie wypadają w zestawieniu z tym, że to ich klasztorów może być teraz w chińskim Tybecie więcej, a przynajmiej w uprzywilejowanej pozycji :) :?

Pokręcone to tam wszystko na tym politycznym Wschodzie w diabły ;)
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

Pierwsza mysla jak mi przeszla do glowy, gdy czytalem cytat wklejony przez Karma Jesze, bylo ze sa to wlasnie zagrywki polityczne, nie majace zbyt wiele oparcia w tradycji/tekstach itp. Od razu skorelowalem to z niechecia jakie ponoc odczowa szczegolnie mlodsze pokolenie w stosunku do Dalajlamy, oskarzajac go o brak stanowczosci itp. To, ze moze byc to wieksza manipulacja zaaranzowana przez chinski rzad, tez dodaje smaczku calej sprawie. Nom ciekawe to wszystko, ciekawe.
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

Generalnie z tego, co mi wiadomo Nowa Kadampa to gelugpowie w bardzo ortodoksyjnym wydaniu. Słowo "Nowa" w nazwie ich szkoły nie znaczy, że powstali niedawno, odnosi się do innej nazwy określającej szkołę Gelug, która w linii prostej wywodzi się z tradycji Kadampa zainicjowanej w Tybecie przez Atiśię i zreformowanej po kilkuset latach przez Tsongkhapę. Terminów Nowa Kadampa i Gelug używano w Tybecie wymiennie, podobnie jak Karma Kagju i Karma Kamtzang.

Nowa Kadampa dba dość skrupulatnie o czystość przekazu Gelugpy i z tego, co słyszałem odrzuca inne szkoły buddyzmu tybetańskiego (szczególnie Njingma i Bon), jako heretyckie. Do otwartego podziału pomiędzy New Kadampa Tradition, a głównym pniem Gelugpy doszło wtedy kiedy XIV Dalajlama przyjął przekaz dzogczen od mistrzów Njingmapy.
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
kynzang

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: kynzang »

J.Sw Dalajlama wielokrotnie powtarzał, że ci którzy zyczą mu długiego życia powinni porzucic jakiekolwiek kontakty z owym demonicznym duchem z którym Dalajlamowie mają problemy od czasów Wielkiego Piątego Dalajalamy. Słyszałem od kilku lamów (np Namkhai Norbu Rinpocze), że na demony typu gjalpo do których zalicza sie szugden najskuteczniejsza jest praktyka groźnej formy Padmamsabhawy GURU DRAGPUR np z termy Dordże Lingpy , ostatnio Tenga Rinpocze dawał do niej inicjację w Polsce.
Zanana jest również historia głosnego konfliktu w jaki weszli z szugdenem strażnicy Ningmapy (Pehar, strażnik klasztoru Samye i jego emanacja będaca wyrocznią państwową - Dordże Drakden oraz Palden Lhamo, opiekunka Tybetu i Dalajlamów.
New Kadampa i ich szef Gesze Kalsang nie cierpią ningmapów i bonpów, uważają że w tybecie powinien panować jak dawniej system feudalny a rządzić powinni oni czyli ortodoksyjna gelugpa niezależnie od demokratycznych poglądów obecnego Dalajlamy.
Szugden to żaden strażnik, po prostu jest to światowy demon klasy gjalpo, kontynuacja demonicznej świadomości mnicha gelugpy żyjącego w czasach V Dalajlamy kóry za zycia zgromadził dużą moc wraz z zyczeniem aby być starżnikiem Gelugpy. oto do czego prowadzi praktyka bez współczucia i madrości za to z politycznym zacięciem.Smutna sprawa, temat szeroko komentowany przez media na zachodzie i nieprzysługujący sie dobrze recepcji buddyzmu na zachodzie.
jh
Posty: 141
Rejestracja: czw cze 21, 2007 19:07
Tradycja: Diamentowa Droga

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jh »

kynzang pisze:Zanana jest również historia głosnego konfliktu w jaki weszli z szugdenem strażnicy Ningmapy (Pehar, strażnik klasztoru Samye i jego emanacja będaca wyrocznią państwową - Dordże Drakden oraz Palden Lhamo, opiekunka Tybetu i Dalajlamów.
:509:
A skad ta historia jest znana?
Czy była szeroko komentowana w mediach czy też jaiś strażnik udzielił komuś wywiadu? :649:
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Nie, po prostu te postacie wystąpią w kolejnej odsłonie gry Mortal Kombat. :)

A tak na poważnie... czy ktoś ma może jakiś obrazek pana S.? Bo jak słyszę to imię to pojawia mi się przed oczami umysłu jakaś postać w kapeluszu, lekko komiksowa. :)
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam

Artykuł sprawiający wrażenie /dla mnie/ obiektywnie przedstawiającego sprawę Nieszkodliwa buddyjska praktyka

Tutaj tanka tego strażnika Dorje Shugden

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Wow! Zgadałem, że ma kapelusz. :D
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

Intraneus pisze:Czy ktos slyszal cos o osobniku zwanym Dorje Shudgen?

Dla pewnych szkol jest to budda dla innych jest demonem.
Nowa kadampa próbowała zadomowić się w Polsce. Pamiętam ich wykład w Krakowie. Ale nie udało im się zainteresować ludzi.
Mam nadzieje, ze jak Dalajlama przyjedzie do polski z XVII Kramapa Ogjenem Trinle Dordze nie dojdzie do takich zamieszek jak w Londynie gdzie kadampa jest silna. W końcu Nowej Kadampy czyli talibow buddyjskich w Polsce nie ma. Ale uczniowie lamy Ole mogą protestować przeciwko XVII Karmapie Ogjen Trinle wiec może być nie ciekawie .Przypominam ze jest planowana budowa domku dla Karmapy w Grabniku. Wszelkie wolne datki na ten cel mile widziane. :648:
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: abgal »

Milarepa pisze:talibow buddyjskich
Bardzo mocny zarzut.
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

abgal pisze:
Milarepa pisze:talibow buddyjskich
Bardzo mocny zarzut.
Tak stwierdziłem na podstawi artykułu w kwartalniku diamentowej drodze fragment cytuje:
Fundamentalizm Tybetański? "

Szugden jest dzisiaj dla Tybetańczyków politycznym symbolem dążeń rodzącej się partii, która odwołuje się do złotych czasów, kiedy to Tybet rządzony był przez Gade Phodrang (wcześniejszy rząd Gelugpów w Lhasie) . Mówię "rodzącej się" partii, gdyż system partyjny Tybetańczyków musi się dopiero rozwinąć. Partii tej bliskie są następujące poglądy:
- tylko mnisi powinni być ostatecznymi władcami Tybetu,
- przyszły rząd wolnego Tybetu (jak absurdalnie stwierdzają) winien podtrzymywać ich wersję religijnej prawdy nauczanej przez Tsongkhapę,
- przyszły rząd Tybetu będzie w szczególności wspierał klasztory i ceremonie religijne, jak też będzie domagał się klasztornego wychowania w opozycji do nowoczesnych, światowych metod kształcenia,
- będzie popierał fundamentalistyczną wizję buddyzmu tybetańskiego jako religii państwowej, natomiast nauki Njingmapów, Kagyupów i Sakjapów zostaną zdyskredytowane i uznane za herezje.
W tym sensie jest to partia fundamentalistyczno-religijna, która swój własny religijny dogmat chce uczynić jedyną akceptowaną przez państwo ideologią. Jak każda fundamentalistyczna partia, jest nietolerancyjna wobec poglądu, iż jej prawda jest jedynie jedną z wielu. "

Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

Z punktu widzenia tybetańskiego rządu na uchodźstwie:
http://www.tibet.com/dholgyal/index.html
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: abgal »

Natknąłem się na informację o podejrzeniu organizacji "Dorje Shugden Charitable Trust" o morderstwa:
http://www.dalailama.com/page.136.htm

Uwaga : Na stronie znajdują się bardzo drastyczne fotografie.
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

abgal pisze:Natknąłem się na informację o podejrzeniu organizacji "Dorje Shugden Charitable Trust" o morderstwa
Niestety morderstwa przyjęły się wśród Tybetańczyków jako jedna z metod walki politycznej. Można o tym przeczytać m.in. w książkach:
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=818
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=888

Jest też interesujący artykuł:
http://findarticles.com/p/articles/mi_m ... 82231/pg_1

Wynika z niego, że mnich Drakpa Gyaltsen (ten, który jest teraz niby tym Szugdenem), został zamordowany albo zmuszony do samobójstwa przez frakcję V Dalajlamy.

Jeszcze inna ciekawa sprawa, wyznawcy Szugdena nie są skupieni wyłącznie w The New Kadama Tradition:
http://en.wikipedia.org/wiki/Dorje_Shug ... etan_Lamas
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

kynzang pisze:New Kadampa i ich szef Gesze Kalsang nie cierpią ningmapów i bonpów,
jw pisze:Nowa Kadampa dba dość skrupulatnie o czystość przekazu Gelugpy i z tego, co słyszałem odrzuca inne szkoły buddyzmu tybetańskiego (szczególnie Njingma i Bon), jako heretyckie.

Poniżej wypowiedź Gesze Kelsanga (przywódcy the New Kadampa Tradition) pochodząca z wywiadu udzielonego magazynowi "Tricycle" (Spring '98 issue), która zdecydowanie łagodzi podejście Nowej Kadampy względem starszych szkół buddyzmu tybetańskiego (nie ma tu ani odrzucania, ani "niecierpienia", jest tylko troska o zachowanie czystości przekazu szkoły Gelug):
Tricycle pisze: Professor Donald Lopez: "Given your devotion to Dorje Shugden and your founding of the New Kadampa Tradition, do you feel that Je Tsongkhapa's view, meditation, and practice is the most complete in all Tibetan Buddhism? Is it only through Je Tsongkhapa's teachings that one can attain enlightenment? Or is it also possible through Nyingma or Kagyu?"

Geshe Kelsang Gyatso: "Of course! Of course we believe that every Nyingmapa and Kagyupa have their complete path. Not only Gelugpa. I believe that Nyingmapas have a complete path. Of course, Kagyupas are very special. We very much appreciate the example of Marpa and Milarepa (in the Kagyu lineage). Milarepa showed the best example of guru devotion. Of course the Kagyupas as well as the Nyingmapas and the Sakyapas, have a complete path to enlightenment.

Many Nyingmapas and Kagyupas practice very sincerely and are not just studying intellectually. I think that some Gelugpa practitioners need to follow their practical example. But we don't need to mix our traditions. Each tradition has its own uncommon good qualities, and it is important not to lose these. We should concentrate on our own tradition and maintain the good qualities of our tradition, but we should always keep good relations with each other and never argue or criticize each other. What I would like to request is that we should improve our own traditions whilst maintaining good relations with each other."
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: pawel »

spring 98? wiosna 1998? 11 lat temu? łagodzi?
Nie chciałbym być źle odebrany, ale to był raczej rozpęd a nie łagodzenie plus znakomita przynęta, na którą NKT próbuje do dziś łowić ludzi - słowa te są cytowane na ich flagowej stronie. Dopiero za progiem nowo złapane rybki dowiadują się, w jakie poglądy wpadły - pomalutku urabia się ich, klasycznie tak jak robią to wszystkie sekty.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

pawel pisze:Dopiero za progiem nowo złapane rybki dowiadują się, w jakie poglądy wpadły
Jesteś tego pewien? Czy masz coś na potwierdzenie tego, że w ramach NKT dyskredytuje się (mam tu na myśli dyskredytację w wykonaniu nauczycieli NKT, a nie szeregowych członków) szkoły Kagju oraz Njingma jako ścieżki niekompletne i nieprowadzące do oświecenia?
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: pawel »

jw pisze:
pawel pisze:Dopiero za progiem nowo złapane rybki dowiadują się, w jakie poglądy wpadły
Jesteś tego pewien? Czy masz coś na potwierdzenie tego, że w ramach NKT dyskredytuje się (mam tu na myśli dyskredytację w wykonaniu nauczycieli NKT, a nie szeregowych członków) szkoły Kagju oraz Njingma jako ścieżki niekompletne i nieprowadzące do oświecenia?

Problem polega na tym, że nie ma potrzeby czegokolwiek dyskredytować. Czytanie czegokolwiek spoza tekstów NKT jest zakazane. Dyskusja o jakimkolwiek poglądzie spoza NKT jest zakazana. Nowe osoby są stopniowo wprowadzane w to właściwe postępowanie. Kiedy już są nieco przygotowane, dostają wyjaśnienie że Dalajlama jest złą, negatywną postacią. Poza tym wszelkie modlitwy w ramach NKT są przetłumaczone - tybetański jest zakazany.
Nie pytaj mnie skąd dokładnie mam te informacje - około półtora roku temu postanowiłem zapoznać się jak rzeczywiście wygląda sytuacja z NKT, raczej byłem zainteresowany źródłami historycznymi całego problemu z Szugdenem, a przy okazji dowiedziałem się bardzo wiele na temat samej NKT.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

pawel pisze:Czytanie czegokolwiek spoza tekstów NKT jest zakazane. Dyskusja o jakimkolwiek poglądzie spoza NKT jest zakazana.
W jakim znaczeniu zakazana? Kto tego zakazuje w NKT i w jakiej formie to robi?
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: LordD »

http://vodpod.com/watch/998721-dalai-la ... goldenmala - wywiad z shudgenowską mniszką. Ponoć Dalajlama za młodu otrzymał przekazy na praktyki związane z Shudgenem od swoich nauczycieli.
http://vodpod.com/watch/1048738-people- ... goldenmala - i tu jeszcze jakiś reportaż na ten temat.
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

LordD pisze:Ponoć Dalajlama za młodu otrzymał przekazy na praktyki związane z Shudgenem od swoich nauczycieli.
O ile mnie pamięć nie myli, Dalajlama sam to gdzieś przyznał.
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: LordD »

jw pisze:
LordD pisze:Ponoć Dalajlama za młodu otrzymał przekazy na praktyki związane z Shudgenem od swoich nauczycieli.
O ile mnie pamięć nie myli, Dalajlama sam to gdzieś przyznał.
Tak i potem, powiedział, że miał pewne doświadczenie podczas praktyki i wtedy przekonał się że Shudgen to demon. I chyba nic więcej nie wyjaśnił, a ludzie, którzy robią te praktyki od pokoleń cierpią prześladowania i oprócz tego, że jest zakaz nikt im nic na ten temat nie powiedział, nie starał się wyjaśnić, pomóc, nic. Dalajlama dał zakaz i nie zadbał o to, co się stanie z tymi wszystkimi praktykującymi na Shudgena. A dzieje się tak, że są wyklęci jak trędowaci, są obiektami ataków i prześladowań a Dalajlama ma to głęboko gdzieś. Taki obraz rysuje się po obejrzeniu tego reportażu, do którego link dałem powyżej.
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: pawel »

LordD pisze:
jw pisze:
LordD pisze:Ponoć Dalajlama za młodu otrzymał przekazy na praktyki związane z Shudgenem od swoich nauczycieli.
O ile mnie pamięć nie myli, Dalajlama sam to gdzieś przyznał.
Tak i potem, powiedział, że miał pewne doświadczenie podczas praktyki i wtedy przekonał się że Shudgen to demon. I chyba nic więcej nie wyjaśnił, a ludzie, którzy robią te praktyki od pokoleń cierpią prześladowania i oprócz tego, że jest zakaz nikt im nic na ten temat nie powiedział, nie starał się wyjaśnić, pomóc, nic. Dalajlama dał zakaz i nie zadbał o to, co się stanie z tymi wszystkimi praktykującymi na Shudgena. A dzieje się tak, że są wyklęci jak trędowaci, są obiektami ataków i prześladowań a Dalajlama ma to głęboko gdzieś. Taki obraz rysuje się po obejrzeniu tego reportażu, do którego link dałem powyżej.
To jest wersja rozpowszechniana przez NKT. Jest to nieprawdą i to na kilka sposobów: wcale nie ma ludzi robiących tą praktykę od pokoleń, była drobna frakcja w Gelugpie która wspierała tą praktykę; kontrowersyjna historia Szugdena jest dobrze znana od w Tybecie od V wieku; decyzja Dalaj Lamy w tej sprawie była poparta wyjaśnieniami, wraz z tym jak otrzymał przekaz i dlaczego tą praktykę robił.

Zadaj sobie odrobinę trudu i zajrzyj np. na e-sanghę, jest tam mnóstwo linków do źródeł historycznych jak również oficjalne listy Gesze Kelzanga do Dalaj Lamy i oficjalne stanowisko Dalaj Lamy.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: pawel »

jw pisze:
pawel pisze:Czytanie czegokolwiek spoza tekstów NKT jest zakazane. Dyskusja o jakimkolwiek poglądzie spoza NKT jest zakazana.
W jakim znaczeniu zakazana? Kto tego zakazuje w NKT i w jakiej formie to robi?
"Gesze Kelzang jest oświecony i nie ma potrzeby, abyś czytał/a jakieś inne teksty", "Niedobrze jest mieszać nasze czyste nauki z innymi nieczystymi poglądami", "Atisha byłby z ciebie naprawdę bardzo niezadowolony", "Nasza tradycja broni prawdziwej czystej dharmy", "Jesteśmy najszybciej rozwijającą się tradycją i liczymy na twoje wsparcie", itp. itd. Wobec członków którzy są dłużej w organizacji albo których udało się mocniej zaangażować stosują szantaże, straszą wyrzuceniem jak również zabierają dokumenty swoim mnichom w przypadku kiedy tamci podróżują np. celem organizacji retritów oraz perswadują aby zbierać fundusze na organizację broniącą czystości nauk. Oprócz tego Gesze Kelzang chodzi w asyscie mnichów ochroniarzy, którzy mają zadanie bronić jego życia za wszelką cenę.

Sytuacja ludzi wciągniętych w tą organizację jest dojmująco tragiczna.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
tomo
Posty: 262
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 21:35
Lokalizacja: Tarnów

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: tomo »

jw pisze:
LordD pisze:Ponoć Dalajlama za młodu otrzymał przekazy na praktyki związane z Shudgenem od swoich nauczycieli.
O ile mnie pamięć nie myli, Dalajlama sam to gdzieś przyznał.
Tak, jest! Swoją drogą jw: dlaczego jesteś taki ostrożny w osądzie odnośnie Nowej Kadampy (wnioskuję to także po innych twoich postach)? 16 Karmapa, też był przeciwny praktyce na Shudgena. W sieci jest bardzo wiele podań ludzi, którzy mieli fatalny stan psychiczny, po związaniu się z tą sektą. Jest nawet strona poświęcona temu całemu plugastwu: http://www.newkadampa.com
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

tomo pisze:dlaczego jesteś taki ostrożny w osądzie odnośnie Nowej Kadampy
Wybacz, jeśli to, co tutaj ostatnio napisałem wygląda, jak mój prywatny osąd NKT. Nie jest to mój prywatny osąd. Jest to kilka groszy prezentujących odmienne zdanie, niż większości piszących w tym wątku, wrzuconych w ramach "poddierżienija rozgowora" ;)

tomo pisze:16 Karmapa, też był przeciwny praktyce na Shudgena.
Mówiąc między nami: wcale by mnie to nie zdziwiło :) Czy mógłbyś podać źródło tej informcji?

tomo pisze:temu całemu plugastwu
Hmmm... :dontgetit:

paweł pisze:kontrowersyjna historia Szugdena jest dobrze znana od w Tybecie od V wieku
Od którego wieku??? :zdziwko:
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

pawel pisze:"Niedobrze jest mieszać nasze czyste nauki z innymi nieczystymi poglądami"
Czy to są słowa Gesze Kelsanga? Bo z wywiadu, jakiego udzielił "Tricycle", powiedziałby on raczej: "Niedobrze jest mieszać nasze (Kadampów) czyste nauki z innymi (Njingmapów, Kagjupów itp...) czystymi naukami"?


pawel pisze:"Gesze Kelzang jest oświecony i nie ma potrzeby, abyś czytał/a jakieś inne teksty"
Nie wydaje mi się, żeby była taka potrzeba, aby zdeklarowany uczeń jakiegoś nauczyciela MUSIAŁ czytać teksty autorstwa innych. Nie wydaje mi się, żeby takowy PRZYMUS był czymś niezbędnym w praktyce opartej na wskazówkach oświeconego nauczyciela. Inna byłaby sytuacja, gdyby w NKT istniał absolutny zakaz poznawania innych nauk (czyli też przymus, ale niejako w drugą stronę), jednak ze słów przez ciebie przytoczonych nie wynika, że praktykujący w NKT są zmuszani do niepoznawania nauk innych niż te, jakie głosi Gesze Kelsang.


pawel pisze:"Nasza tradycja broni prawdziwej czystej dharmy"
Nie widzę niczego niestosownego w tym stwierdzeniu. Wydaje mi się, że jeśli nie każda, to przynajmniej większość buddyjskich tradycji stoi na straży prawdziwej, czystej Dharmy i każda z takich tradycji ma pełne prawo tak, o sobie twierdzić.

pawel pisze:"Atisha byłby z ciebie naprawdę bardzo niezadowolony"
Przyznam szczerze, że kiedy czasem patrzę na siebie, to odnoszę wrażenie, że nie tylko lama Ole nie byłby zadowolony z mojego postępowania, ale też cała linia Karmapów, Gampopa, Milarepa, Marpa i w końcu sam Budda Siakjamuni. :wstyd:


pawel pisze:"Jesteśmy najszybciej rozwijającą się tradycją i liczymy na twoje wsparcie"
W takim nawołaniu również nie widzę niczego niestosownego. W każdej grupie (nie tylko religijnej) można spotkać się z podobnymi "wezwaniami", np. Dalajlama mówi o kulturze Tybetu, jako o czymś unikalnym i wyjątkowym, co jednak podlega gwałtownej eksterminacji i nawołuje do wspierania Tybetańczyków oraz do pomagania im w zachowaniu tego dziedzictwa. Powiedział wręcz, że "Zniszczenie religii i kultury Tybetu będzie wielką stratą dla każdego." Domyślam się, że liczy na wsparcie innych ludzi, którym bliska jest kultura/religia Tybetu. Kolejny przykład to Jurek Owsiak, który w taki właśnie sposób rozkręcił WOŚP. Dlaczego ludzie, którym jakieś idee są bliskie, nie mieliby mieć prawa nakłaniać innych do tego, aby te idee wspierali?


Wydaje mi się, że wszystkie powyższe cytaty (poza tym jednym o "nieczystych naukach innych szkół", który kłóci się ze słowami Gesze w "Tricycle") mają raczej charakter neutralny, niż negatywny - poza jednym wyjątkiem trudno jest mi je uznać za jakieś rzeczowe argumenty przeciwko NKT. Przytoczone przez ciebie słowa negatywnego charakteru mogą nabrać tylko w negatywnym kontekście, a czasami bywa tak, że na ów kontekst składają się głównie jakieś nasze własne uprzedzenia, a nie fakty. Bo jeśli to przede wszystkim fakty tworzą ów kontekst, to wtedy chyba nie ma z czym dyskutować i o czym.


pawel pisze:Oprócz tego Gesze Kelzang chodzi w asyscie mnichów ochroniarzy, którzy mają zadanie bronić jego życia za wszelką cenę.
Ale cóż to za argument??? DWÓCH ochroniarzy, powiadasz???!!! Hmmm.... Wydaje mi się oczywiste, że dba się o bezpieczeństwo zwierzchników religijnych stosownie do ich pozycji. W przypadku audiencji u Dalajlamy w Dharamsali wygląda to tak:
Ron Gluckman pisze: The Dalai Lama has two security teams, Tibetan and Indian, and some of the most rigorous search procedures imaginable. Pens are taken apart, and the pages of notepads scanned, as if for some secret poison. Body searches are thorough.
http://www.gluckman.com/DalaiLama.html
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: pawel »

jw,

z mojej strony EOT. Nie zamierzam odnosić się w żaden sposób do Twoich komentarzy z ostatniego postu ani podejmować żadnej dalszej dyskusji na temat NKT.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
tomo
Posty: 262
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 21:35
Lokalizacja: Tarnów

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: tomo »

jw pisze:
tomo pisze:dlaczego jesteś taki ostrożny w osądzie odnośnie Nowej Kadampy
Wybacz, jeśli to, co tutaj ostatnio napisałem wygląda, jak mój prywatny osąd NKT. Nie jest to mój prywatny osąd. Jest to kilka groszy prezentujących odmienne zdanie, niż większości piszących w tym wątku, wrzuconych w ramach "poddierżienija rozgowora" ;)
Kwestionowanie poglądów innych, dobra rzecz!
jw pisze:
tomo pisze:16 Karmapa, też był przeciwny praktyce na Shudgena.
Mówiąc między nami: wcale by mnie to nie zdziwiło :) Czy mógłbyś podać źródło tej informcji?
http://www.tibet.com/dholgyal/shugden-history.html
jw pisze:
tomo pisze:temu całemu plugastwu
Hmmm... :dontgetit:
W czasie gdy pisałem tamtego posta, nawet usunąłem ten wyraz backspace'em. Po krótkim przemyśleniu szkodliwości NKT na zdrowie, zaraz go jednak przywróciłem. :)
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

tomo pisze: Kwestionowanie poglądów innych, dobra rzecz!
Dobra, kiedy wykonywana z motywacją przyniesienia pożytku innym :) Takim pożytkiem może być np. szlifowanie przez innych umiejętności argumentacji. Ale przymuszać nikogo do tego nie chcę, ponieważ uważam, że od internetowych dyskusji są ważniejsze sprawy do robienia w życiu.

tomo pisze: W czasie gdy pisałem tamtego posta, nawet usunąłem ten wyraz backspace'em. Po krótkim przemyśleniu szkodliwości NKT na zdrowie, zaraz go jednak przywróciłem. :)
"Szkodliwość na zdrowie" - powiadasz? "Po krótkim przemyśleniu" - mówisz? Może "plugastwo" to i właściwe określenie, przyznam jednak, że nigdy w życiu nie spotkałem się z takowym, ani z podobnym, ze strony żadnego lekarza omawiającego jakąś chorobę. Zapewne dlatego, że lekarz nie może pozwolić sobie na komfort podchodzenia do choroby pacjenta, jak do czegoś plugawego, czyli obrzydliwego, budzącego odrazę?
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: LordD »

To musi być bardzo potężny demon skoro tyle zamieszania sieje, i baaardzo musi mu zależeć na zniszczeniu Dharmy. Tylko po co on to robi?
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

pawel pisze:z mojej strony EOT. Nie zamierzam odnosić się w żaden sposób do Twoich komentarzy z ostatniego postu ani podejmować żadnej dalszej dyskusji na temat NKT.
W porządku, nie czuję się zawiedziony i dziękuję, za informacje, jakie podałeś. Aczkolwiek z jedną z nich nie zgodzę się na pewno. Chodzi mianowicie o to, co napisałeś tutaj:
pawel pisze:kontrowersyjna historia Szugdena jest dobrze znana od w Tybecie od V wieku
O ile wiem, historia ta ma swój początek mniej więcej w XVII wieku (poniżej fragment artykułu "Na Dachu Świata"), więc albo się po prostu pomyliłeś (żadna ujma), albo wiesz na ten temat coś więcej (w co wątpię, ale nie wykluczam).

LordD, być może to ciebie zainteresuje:
Mirosław Miniszewski pisze: W czasach V Dalajlamy Lobsanga Gjatso (1617–1682), został bowiem zamordowany niejaki Dragpa Gyaltsen – jeden z ówczesnych mistrzów buddyjskich. Był swoistą konkurencją dla panującego władcy. Miał ambicje stworzyć własną linię inkarnowanych lamów, którzy mieli strzec integralności Tybetu i czystości buddyjskich nauk. W naszym języku nazwalibyśmy to połączeniem religijnej reformacji z rokoszem. Tybetańczycy wierzą, że na skutek skrytobójczego mordu stał się on pewnego rodzaju demonem, zwanym od tamtego czasu Dordże Szugden. Został on elementem bogatego buddyjskiego panteonu. Jego duchowych wpływów używano ongiś w złowieszczych działaniach magicznych, skierowanych ku politycznym i religijnym przeciwnikom. Mitologiczne znaczenie tej postaci jest związane z polityczną jednością i integralnością Tybetu.
http://hyperborea.salon24.pl/91262.html

O owym Dragpa Gjaltsenie można przeczytać m.in. tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Tulku_Dragpa_Gyaltsen
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
rafciu
Posty: 40
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:10
Tradycja: Rime

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: rafciu »

Witam
Przyznam, ze nie mialem czasu wczytac sie dokladnie w kazdego posta w tym watku, ale chcialbym dodac swoje 2 "grosze" w tym temacie:)

Zauwazylem, ze ktos w któryms poscie odnosi sie do filmu, który mozna odnalezc na youtubie, a który to reprezentuje stanowisko szkoly Nowa Kadampa. Chcialbym poinformowac, ze na stronie J.S. Dalaj Lamy znajduje sie film, który przedstawia ta sprawe z innego punktu widzenia-warto go tez obejrzec: http://dalailama.com/page.157.htm .
Oprócz tego odnosnie Dordze Szugdena znalazlem tez fragment w ksiazce, która obecnie czytam-jest to: http://www.snowlionpub.com/html/product_9727.html.

Cytat z ksiazki: "Once we were staying in the tent in the lower meadow of Dzongsar Monastery> There was a little bit of rain, and Khyenste Chokyi Lodro mentioned that he was afraid of Shukten, the Geluk protector. I thought that this might have some special significance, so I made no reply. While I was wondering what he might have meant, Khyentse Chokyi Lodro repeated, "I'm really worried. Could you visualize yourself as Guru Rinpoche to help us?". Since it was a request from my spiritual master, I chanted some Guru Rinpoche mantras and visualized myself as Guru Rinpoche. After a while Khyentse Chokyi Lodro said, "That's good. I feel better now, I'm sure everything will be right".

Skoro Dordze Szugdena bal sie tak wielki mistrz chyba przyznacie, ze nie moze on byc zbyt pozytywna postacia?
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: pawel »

jw pisze:
pawel pisze:kontrowersyjna historia Szugdena jest dobrze znana od w Tybecie od V wieku
O ile wiem, historia ta ma swój początek mniej więcej w XVII wieku (poniżej fragment artykułu "Na Dachu Świata"), więc albo się po prostu pomyliłeś (żadna ujma), albo wiesz na ten temat coś więcej (w co wątpię, ale nie wykluczam).
Tak, zauważyłem to gdy wskazałeś - istotnie się pomyliłem :)
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: LordD »

pawel pisze:Tak, zauważyłem to gdy wskazałeś - istotnie się pomyliłem :)
Prawie. Ponoć historia ma miejsce od czasów V Dalajlamy.
Awatar użytkownika
tomo
Posty: 262
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 21:35
Lokalizacja: Tarnów

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: tomo »

jw pisze:"Szkodliwość na zdrowie" - powiadasz? "Po krótkim przemyśleniu" - mówisz? Może "plugastwo" to i właściwe określenie, przyznam jednak, że nigdy w życiu nie spotkałem się z takowym, ani z podobnym, ze strony żadnego lekarza omawiającego jakąś chorobę. Zapewne dlatego, że lekarz nie może pozwolić sobie na komfort podchodzenia do choroby pacjenta, jak do czegoś plugawego, czyli obrzydliwego, budzącego odrazę?
Na szczęście nie jestem lekarzem :)
rafciu pisze:Oprócz tego odnosnie Dordze Szugdena znalazlem tez fragment w ksiazce, która obecnie czytam-jest to: http://www.snowlionpub.com/html/product_9727.html.
Cytat z ksiazki: "Once we were staying in the tent in the lower meadow of Dzongsar Monastery> There was a little bit of rain, and Khyenste Chokyi Lodro mentioned that he was afraid of Shukten, the Geluk protector. I thought that this might have some special significance, so I made no reply. While I was wondering what he might have meant, Khyentse Chokyi Lodro repeated, "I'm really worried. Could you visualize yourself as Guru Rinpoche to help us?". Since it was a request from my spiritual master, I chanted some Guru Rinpoche mantras and visualized myself as Guru Rinpoche. After a while Khyentse Chokyi Lodro said, "That's good. I feel better now, I'm sure everything will be right".

Skoro Dordze Szugdena bal sie tak wielki mistrz chyba przyznacie, ze nie moze on byc zbyt pozytywna postacia?
Rafciu, powiedz mi proszę, czy dużo jest w tej biografii odniesień do samego Czientse Czoki Lodro?
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
rafciu
Posty: 40
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:10
Tradycja: Rime

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: rafciu »

Rafciu, powiedz mi proszę, czy dużo jest w tej biografii odniesień do samego Czientse Czoki Lodro?[/quote]

Bardzo duzo, bo to biografia Dilgo Khjentse Rinpocze, którego jednym z glównych guru byl wlasnie Dzongsar Kjentse Cioki Lodro:) Dilgo Khjentse przytacza sporo historii z nim związanych, o ich wzajemnym stosunku guru-nauczyciel, bo tak naprawde tak to wygladało (wymieniali sie róznymi przekazami i termami, które odkrywali). Sporo czasu ze sobą spędzali -szczególnie dalo sie to zauwazyc w pewnym okresie zycia Dilgo Khjentse kiedy odeszli już jego glówni nauczyciele z klasztoru Szecien. Bardzo ciekawa autobiografia, która jest poszerzona ponadto o wspomnienia partnerki Dilgo Khjentse, jego wnuka Szeciena Rabdziama Rinpocze, Tengi Rinpocze, IV Kela Cioklinga Rinpocze (ojciec obecnej inkarnacji Jangsi Dilgo Khjentse), Trulszika Rinpocze, Ordziena Tobgjala Rinpocze (syn III Neten Cioklinga Rinpocze) i królowej matki Bhutanu. Polecam ta lekture! :)
Awatar użytkownika
tomo
Posty: 262
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 21:35
Lokalizacja: Tarnów

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: tomo »

tomo pisze:Rafciu, powiedz mi proszę, czy dużo jest w tej biografii odniesień do samego Czientse Czoki Lodro?
rafciu pisze:Bardzo duzo, bo to biografia Dilgo Khjentse Rinpocze, którego jednym z glównych guru byl wlasnie Dzongsar Kjentse Cioki Lodro:) Dilgo Khjentse przytacza sporo historii z nim związanych, o ich wzajemnym stosunku guru-nauczyciel, bo tak naprawde tak to wygladało (wymieniali sie róznymi przekazami i termami, które odkrywali). Sporo czasu ze sobą spędzali -szczególnie dalo sie to zauwazyc w pewnym okresie zycia Dilgo Khjentse kiedy odeszli już jego glówni nauczyciele z klasztoru Szecien. Bardzo ciekawa autobiografia, która jest poszerzona ponadto o wspomnienia partnerki Dilgo Khjentse, jego wnuka Szeciena Rabdziama Rinpocze, Tengi Rinpocze, IV Kela Cioklinga Rinpocze (ojciec obecnej inkarnacji Jangsi Dilgo Khjentse), Trulszika Rinpocze, Ordziena Tobgjala Rinpocze (syn III Neten Cioklinga Rinpocze) i królowej matki Bhutanu. Polecam ta lekture! :)
Po takiej reklamie, na pewno będę się musiał zaopatrzyć w tą książkę. :cool: Nie widzę, by w sieci było zbyt dużo informacji o Czoki Lodro: może jesteś w temacie i możesz polecić jeszcze inne książki związane z tym mistrzem (oprócz Blazing Splendoru)? Dzięki :padam:
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
rafciu
Posty: 40
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:10
Tradycja: Rime

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: rafciu »

Po takiej reklamie, na pewno będę się musiał zaopatrzyć w tą książkę. :cool: Nie widzę, by w sieci było zbyt dużo informacji o Czoki Lodro: może jesteś w temacie i możesz polecić jeszcze inne książki związane z tym mistrzem (oprócz Blazing Splendoru)? Dzięki :padam:[/quote]

Tak na szybko i po polsku to nasuwa mi się "Tybetańska Księga Życia i Umierania" Sogjala Rinpocze. Dzongsar Khjentse Rinpocze był jego pierwszym z trzech nauczycieli i jak można wyczuć z książki chyba najbardziej wpływowym mistrzem Sogjala Rinpoczego. Dzongsar Khjentse R. rozpoznał Sogjala Rinpocze jako tulku Tertona Sogjala dla którego miał ogromne oddanie (o Tertonie Sogjalu można po polsku poczytać tu: http://www.rime.pl/index.php?module=Con ... 2&meid=129 ).
Bardzo ciekawa wiadomość jest w książce, którą sobie pozwolilem jak mówisz "zareklamować" ;) Otóż jak dotąd wszelkie źródła mówią o jednej inkarnacji tego mistrza: http://en.wikipedia.org/wiki/Dzongsar_J ... e_Rinpoche . Natomiast w autobiografii Dilgo Khjentse Rinpocze znalazłem informację, że istnieją 3 inkarnacje Dziamjanga Khjentse Cioki Lodro w tym jedna we Francji! :) Niestety więcej szczegółów o nich nie ma a Internecie na temat w ogóle "cisza".
Jak przypomną mi się inne ciekawe źródła o Dzongsarze Khjentse Cioki Lodro to dam znać.
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: jw »

rafciu pisze:Natomiast w autobiografii Dilgo Khjentse Rinpocze znalazłem informację, że istnieją 3 inkarnacje Dziamjanga Khjentse Cioki Lodro w tym jedna we Francji!
We fancuskiej biografii Dilgo Czientse pt. "L'esprit du Tibet" znajduje się graf przedstawiający różnych lamów, ich wcielenia oraz relacje uczeń-nauczyciel. Z grafu wynika, że Kathog Dzongsar Dziamjang Czientse Czieki Lodro (1893-1959) ma trzy wcielenia:

1. Czientse Jesze (Khyentse Yeshe) ur. 1962
2. Dzigme Czientse (Jigme Khyentse) ur. 1963
3. Dzongsar Czientse (Dzongsar Khyentse) Thubten Czieki Gjatso ur. 1961

Ponadto według grafu Dzongsar Dziamjang Czientse Czieki Lodro był jedną z 6 emanacji Dziamjanga Czientse Łangpo (1820-1892). Wśród pozostałych pięciu wymienia się m.in. Dilgo Czientse Rinpocze oraz Beru Czientse Rinpocze.

EDIT:

Może się przyda:
http://www.lioncity.net/buddhism/index. ... opic=74482
http://www.saunalahti.fi/dorje/english/ ... ching1.htm
http://www.namkha.org/IMAGES/MEDIA/life ... _paper.pdf
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
rafciu
Posty: 40
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:10
Tradycja: Rime

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: rafciu »

jw pisze:
rafciu pisze:Natomiast w autobiografii Dilgo Khjentse Rinpocze znalazłem informację, że istnieją 3 inkarnacje Dziamjanga Khjentse Cioki Lodro w tym jedna we Francji!
We fancuskiej biografii Dilgo Czientse pt. "L'esprit du Tibet" znajduje się graf przedstawiający różnych lamów, ich wcielenia oraz relacje uczeń-nauczyciel. Z grafu wynika, że Kathog Dzongsar Dziamjang Czientse Czieki Lodro (1893-1959) ma trzy wcielenia:

1. Czientse Jesze (Khyentse Yeshe) ur. 1962
2. Dzigme Czientse (Jigme Khyentse) ur. 1963
3. Dzongsar Czientse (Dzongsar Khyentse) Thubten Czieki Gjatso ur. 1961

Ponadto według grafu Dzongsar Dziamjang Czientse Czieki Lodro był jedną z 6 emanacji Dziamjanga Czientse Łangpo (1820-1892). Wśród pozostałych pięciu wymienia się m.in. Dilgo Czientse Rinpocze oraz Beru Czientse Rinpocze.

EDIT:

Może się przyda:
http://www.lioncity.net/buddhism/index. ... opic=74482
http://www.saunalahti.fi/dorje/english/ ... ching1.htm
http://www.namkha.org/IMAGES/MEDIA/life ... _paper.pdf
Wczoraj jeszcze znalazłem o dziwo w necie dobra obrazowa rozpiskę tego o czym napisał tez w/w jw: http://www.rigpawiki.org/index.php?titl ... ation_Line
rafciu
Posty: 40
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:10
Tradycja: Rime

Re: Dorje Shudgen

Nieprzeczytany post autor: rafciu »

rafciu pisze:Rafciu, powiedz mi proszę, czy dużo jest w tej biografii odniesień do samego Czientse Czoki Lodro?


Tomku wczoraj znalazłem poprzez strone Sogjala Rinpocze link do filmu o Kjentse Cioki Lodro http://www.rememberingthemasters.org/20 ... hokyi.html -pewnie Cie to zainteresuje-tym bardziej, ze to projekt rozwojowy i maja sie tam znajdowac wypowiedzi,wspomnienia wszystkich waznych uczniów tego mistrza. Wg mnie zapowiada sie cos naprawde cennego. Polecam Tobie i reszcie zainteresowanym!

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Tybetański”