Pokłony Diamentowy Umysł

dyskusje i rozmowy
Nikaa
Posty: 3
Rejestracja: pn mar 29, 2021 10:16
Płeć: kobieta
Tradycja: Diamentowa Droga Karma Kagyu

Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: Nikaa »

Witam. Mam pytanie odnośnie pierwszych dwóch praktyk Nyndro. Zaczęłam robić Pokłony pomimo dość wątpliwego stanu zdrowia. Kręgosłup po złamaniu, implant, bardzo osłabione stawy. Zależało mi bardzo z oczywistych względów. Udało się zrobić około 3 tysięcy, ale czuję że to wszystko co mogę. Co w tej sytuacji dalej? Czy mogę zacząć Diamentowy Umysł? Czy muszę poprosić o dalsze wskazówki Lamę?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witaj

Nikaa pisze: pn mar 29, 2021 10:22Zaczęłam robić Pokłony pomimo dość wątpliwego stanu zdrowia. Kręgosłup po złamaniu, implant, bardzo osłabione stawy.
czy Twój Lama wiedział o tym, że w takim stanie praktykujesz pokłony?

pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
Nikaa
Posty: 3
Rejestracja: pn mar 29, 2021 10:16
Płeć: kobieta
Tradycja: Diamentowa Droga Karma Kagyu

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: Nikaa »

Nie wiedział...
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: booker »

Z tego co pamiętam kiedy robiłem ngondro w Kagyu lamy Ole, jest opcja pokłonów w umyśle. Ale zdecydowanie Twoj nauczyciel powinien o takich kondycjach wiedzieć i to On powinien dawać Tobie instrukcje ;)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witaj

Nikaa pisze: pn mar 29, 2021 20:22 Nie wiedział...
a powinien. w wadżrajanie polega się na nauczycielu. jeżeli nie stworzy się z nim otwartej relacji, to praktyce niezbyt dobrze wróży. nic straconego - porozmawiaj z nim o swej sytuacji, a to pomoże Tobie i jemu.

powodzenia na ścieżce :)
:14:
.
dane :580:
Nikaa
Posty: 3
Rejestracja: pn mar 29, 2021 10:16
Płeć: kobieta
Tradycja: Diamentowa Droga Karma Kagyu

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: Nikaa »

Dzięki. Pozdrawiam 😉
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: paolo »

Nikaa pisze: pn mar 29, 2021 10:22 Witam. Mam pytanie odnośnie pierwszych dwóch praktyk Nyndro. Zaczęłam robić Pokłony pomimo dość wątpliwego stanu zdrowia. Kręgosłup po złamaniu, implant, bardzo osłabione stawy. Zależało mi bardzo z oczywistych względów. Udało się zrobić około 3 tysięcy, ale czuję że to wszystko co mogę. Co w tej sytuacji dalej? Czy mogę zacząć Diamentowy Umysł? Czy muszę poprosić o dalsze wskazówki Lamę?
Hej, Celem pierwszej części nyndro jest schronienie i bodhicitta "oświecona postawa", pokłony są tutaj dodatkiem. Jeśli o tym zapominamy, wówczas pierwsza część nyndro staje się rodzajem egzotycznej gimnastyki. Są trzy rodzaje pokłonów w nyndro: A. pokłony wykonywane umysłem - rozwijanie zaufania do źródeł schronienia, B. pokłony wykonywane mową - powtarzanie modlitwy schronienia, C. pokłony wykonywane ciałem - składanie dłoni, pochylanie ciała itd. Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz wykonać fizycznych pokłonów, wciąż możesz praktykować pokłony mową i umysłem, wówczas: A. zamiast tzw. "pełnych pokłonów", możesz praktykować pięcio punktowe pokłony, które są łatwiejsze do wykonania, B. możesz zrobić tyle fizycznych pokłonów ile możesz i kontynuujesz praktykę wykonując tylko pokłony mową i umysłem, C. od początku wykonujesz pierwszą część nyndro z pominięciem fizycznych pokłonów. liczysz tylko modlitwę schronienia. Dziwię się, że nikt ci o tym nie powiedział. To, co napisałem są to ogólne wyjaśnienia udzielane osobom rozpoczynającym praktykę nyndro. Trzeba pamiętać, że pokłony wykonywane ciałem są tylko ekspresją naszego oddania i zaufania dla źródeł schronienia. Powinnaś poinformować lamę o swoim problemie zdrowotnym. W ten sposób będzie w stanie dostosować ją do twoich możliwości np. może polecić ci zrobić np. 1000 pokłonów i przejść do kolejnej praktyki. Nie zawsze musimy zrobić 111 111 pokłonów itd., nawet jeśli jesteśmy zdrowi. Tutaj opieramy się na wskazówkach lamy.
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

paolo pisze: czw kwie 08, 2021 16:52Dziwię się, że nikt ci o tym nie powiedział.

Hej, Paolo,

w DD nie mówi się o "trzech rodzajach pokłonów w Nyndro", pierwsza część zawsze stanowi pewną całość, w której biorą udział wszystkie trzy poziomy (ciało, mowa, umysł) jednocześnie. Gdy w pierwszej części pojawią się kłopoty z przebrnięciem przez choćby kilka pokłonów w zaleconej wersji, zadaje się lamie Ole pytanie, odpowiedzi raczej nie dotyczą tego, o czym napisałeś, bo uzyskiwane w trakcie praktyk Nyndro nagromadzenia, oczyszczenia i zaufanie do Schronienia/Oświeconej Postawy można rozwijać także poza Nyndro, są po temu dziesiątki okazji, w tym także, okazji do innych rodzajów pokłonów, o których wspomniałeś.

Pozdrawiam, gt
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: paolo »

GreenTea pisze: pt kwie 09, 2021 22:48
paolo pisze: czw kwie 08, 2021 16:52Dziwię się, że nikt ci o tym nie powiedział.

Hej, Paolo,

w DD nie mówi się o "trzech rodzajach pokłonów w Nyndro", pierwsza część zawsze stanowi pewną całość, w której biorą udział wszystkie trzy poziomy (ciało, mowa, umysł) jednocześnie. Gdy w pierwszej części pojawią się kłopoty z przebrnięciem przez choćby kilka pokłonów w zaleconej wersji, zadaje się lamie Ole pytanie, odpowiedzi raczej nie dotyczą tego, o czym napisałeś, bo uzyskiwane w trakcie praktyk Nyndro nagromadzenia, oczyszczenia i zaufanie do Schronienia/Oświeconej Postawy można rozwijać także poza Nyndro, są po temu dziesiątki okazji, w tym także, okazji do innych rodzajów pokłonów, o których wspomniałeś.

Pozdrawiam, gt
Hej,
Nie wiem jak jest w DD, jedynie opisałem tradycyjne podejście w Karma Kagyu. Nawet jeśli w pierwszej części nyndro nie wykonujesz fizycznych pokłonów, to i tak praktykujesz ciałem, mową i umysłem. Ciałem - przyjmujesz pozycje medytacyjną, używasz malę, w innych praktykach nie związanych z nyndro, np. dodatkowo wykonuje się mudry, to wszystko zalicza się do aktywności ciała. Dlatego jeśli ktoś jest poważnie chory, posiada jakieś fizyczne ograniczenia itp., wciąż może praktykować nyndro, w tym przypadku, z pominięciem pokłonów. Pierwsza część nyndro poświęcona jest schronieniu i rozwijaniu bodhicitty. Pokłony są tutaj elementem wspierającym przyjmowanie schronienia. Dowolny tradycyjny komentarz do nyndro to potwierdzi. Można też zapytać lamę. Jest rzeczą oczywistą, że można praktykować Karma Kagyu bez potrzeby angażowania się w nyndro. Jeśli otrzymujemy wprowadzenie do dowolnej medytacji, wówczas objaśnienia zawsze będą obejmowały nauki jak dostosować medytację do naszych aktualnych warunków np. jak ją skrócić, co można dodać a co pominąć. W ten sposób możemy bez przeszkód kontynuować praktykę, nawet jeśli dysponujemy niewielką ilością czasu czy z powodu jakiś innych ograniczeń. Każda medytacja stosowana w Karma Kagyu zawiera oczyszczenie, zaufanie do schronienia rozwija bodhicittę itd., nyndro nie jest tutaj jakimś szczególnym wyjątkiem. Nyndro jako całość nie zawiera nic, czego byśmy nie mogli znaleźć w dowolnej innej praktyce. Dlatego naucza się, że każda praktyka jest kompletna i wystarczająca aby uzyskać owoc ścieżki - Przebudzenie. Jeśli ktoś poświęca się praktyce np. Buddy Medycyny, praktykuje kompletną ścieżkę, która zawiera schronienie, bodhicittę, oczyszczenie ciała, mowy i umysłu, pomnożenie dwóch nagromadzeń, medytację "na" naturę umysłu, mahamudrę itd. Wracając do nyndro. Jeśli ktoś nie otrzymał dokładnych objaśnień jak można dostosować praktykę do swoich możliwości, wówczas powinien zapytać lamę, co możemy zrobić będąc w "takiej" sytuacji. Proste.
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

paolo pisze: sob kwie 10, 2021 08:38Nie wiem jak jest w DD, jedynie opisałem tradycyjne podejście w Karma Kagyu.
Hej,
zareagowałam, ponieważ pyta osoba, która dopiero wchodzi w praktykę i w ściśle określonej szkole, a praktykuje się zawsze tak, jak zaleca nauczyciel, to główna zasada, opieranie się na wyjaśnieniach z forum typu: "zamiast tzw. ‘pełnych pokłonów’, możesz praktykować…", udzielanych przez kogoś, kto nie jest ściśle związany ze szkołą, może zostać przez początkującego zrozumiane opacznie, skutkować tworzeniem własnej praktyki, a nikt tego nie robi, pracując pod kierunkiem określonego nauczyciela. Wyakcentowania tej ważnej buddyjskiej zasady, moim zdaniem, zabrakło w Twojej wypowiedzi. A szczegóły, które podajesz, są oczywiście bardzo cenne, pozwalają zorientować się w różnych możliwościach, co w przyszłości niewątpliwie ułatwi ewentualną decyzję o zmianie nauczyciela i stylu praktykowania.

Pozdrawiam, gt
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Pokłony Diamentowy Umysł

Nieprzeczytany post autor: paolo »

GreenTea pisze: sob kwie 10, 2021 14:58
paolo pisze: sob kwie 10, 2021 08:38Nie wiem jak jest w DD, jedynie opisałem tradycyjne podejście w Karma Kagyu.
Hej,
zareagowałam, ponieważ pyta osoba, która dopiero wchodzi w praktykę i w ściśle określonej szkole, a praktykuje się zawsze tak, jak zaleca nauczyciel, to główna zasada, opieranie się na wyjaśnieniach z forum typu: "zamiast tzw. ‘pełnych pokłonów’, możesz praktykować…", udzielanych przez kogoś, kto nie jest ściśle związany ze szkołą, może zostać przez początkującego zrozumiane opacznie, skutkować tworzeniem własnej praktyki, a nikt tego nie robi, pracując pod kierunkiem określonego nauczyciela. Wyakcentowania tej ważnej buddyjskiej zasady, moim zdaniem, zabrakło w Twojej wypowiedzi. A szczegóły, które podajesz, są oczywiście bardzo cenne, pozwalają zorientować się w różnych możliwościach, co w przyszłości niewątpliwie ułatwi ewentualną decyzję o zmianie nauczyciela i stylu praktykowania.

Pozdrawiam, gt
W odpowiedzi na pytanie "co dalej", przedstawiłem jej różne możliwości praktykowania nyndro tak jak są nauczane w Karma Kagyu, które praktykuję od blisko 30 lat.
Niczego nie zabrakło w mojej wypowiedzi. To tylko twoje dzielenie włosa na czworo. Każdy mój wpis kończyłem informacją, że należy oprzeć się na wskazówkach lamy.
odczuwaj dobro
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Tybetański”