Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

dyskusje i rozmowy
izdwuut
Posty: 3
Rejestracja: pt gru 04, 2020 18:13
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu

Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: izdwuut »

Cześć!

Wymieniałem wiadomości z Lamą Ole na temat tego, jaka kolejna praktyka będzie dla mnie najodpowiedniejsza. Polecił mi wykonywanie medytacji Kochających Oczu. Na pewno dużo ułatwiłoby udanie się do ośrodka po książeczkę, ale z przyczyn prywatnych nie mogę tego zrobić. Na stronie KIBI znalazłem, jeśli się nie mylę, treść tej medytacji. Czy ktoś zaznajomiony z tą praktyką mógłby mi powiedzieć, czy pokrywa się ona z książeczką, którą można kupić w ośrodkach Diamentowej Drogi?

Medytacja jest co prawda po angielsku, ale język nie stanowi dla mnie wielkiej przeszkody. Została ona udostępniona przez samego XVII Karmapę Thaye Dorje, także uważam to źródło za wiarygodne. Ponadto, cytując stronę KIBI:
Today, we are sharing with you the pdf of that very Chenrezig sadhana, and sincerely invite everyone to engage in this precious method as much as possible.
Co w moim tłumaczeniu brzmi tak:
Dziś, dzielimy się z wami PDF-em z tą właśnie sadhaną Chenreziga, i uprzejmie zapraszamy każdego do zaangażowania się w tą drogocenną metodę tak bardzo, jak to tylko możliwe
Rozumiem przez to, że nie ma problemu, żebym wykonywał tę medytację. Jeśli chodzi o wyjaśnienia do praktyki, to znalazłem słowa Kalu Rinpocze, choć z tego, co zauważyłem, to przytaczana przez Niego treść różni się od tekstu udostępnionego przez XVII Karmapę.

Czy zasoby, które posiadam, są wystarczające, żeby rozpocząć medytację Kochających Oczu? Na pewno udam się do ośrodka, kiedy będę miał taką możliwość, ale po prostu nie chciałbym tracić czasu w oczekiwaniu na to.
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

Cześć, Izdwuut, witaj na forum :)

nie bardzo rozumiem to, co napisałeś, "kolejna praktyka"? tzn. co wcześniej robiłeś?
Jeśli chcesz, możesz oczywiście medytować razem z Karmapą (medytacja jest również na stronie Karmapy, w zakładce media/video), tekst, co prawda, nie pokrywa się z tym w książeczce, ale nie ma to większego znaczenia, bo różnice wynikają jedynie z nieco innego sposobu prowadzenia i nieco innego języka, wcześniej czy później zetknąłbyś się z nimi podczas kursów prowadzonych przez lamów tybetańskich czy samego Karmapę. Co do wyjaśnień Kalu Rinpocze, to wersja bardzo rozbudowana, głównie dla osób, które uczestniczyły w inicjacji. Nie możesz po prostu ściągnąć pdf-a, do którego KIBI podaje link pod video? Tam masz wszystko dokładnie tak, jak prowadzi Karmapa, tyle że w j. angielskim. Poczytaj też trochę o Czenrezigu w necie, mam na myśli takie ogólne informacje.

Pozdrawiam, gt
izdwuut
Posty: 3
Rejestracja: pt gru 04, 2020 18:13
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu

Re: Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: izdwuut »

Cześć, i dziękuję za ciepłe przywitanie :). Zaczynałem tak jak wszyscy, od medytacji XVI Karmapy razem z ludźmi z ośrodka. Później zrobiłem Krótkie Schronienie, a teraz została mi polecona medytacja Kochających oczu. Trochę się zdziwiłem, bo myślałem, że będę zaczynał Praktyki Podstawowe, ale znajduję się w specyficznej sytuacji, także rozumiem decyzję Lamy.

Dzięki za wyjaśnienie. Tak, póki co skorzystam z PDF-a. Nie brałem pod uwagę, że mogę zwrócić się do jakiegoś ośrodka z prośbą o wysłanie mi tej książeczki. To cenna informacja.
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: paolo »

izdwuut pisze: pt gru 04, 2020 18:40 Cześć!

Wymieniałem wiadomości z Lamą Ole na temat tego, jaka kolejna praktyka będzie dla mnie najodpowiedniejsza. Polecił mi wykonywanie medytacji Kochających Oczu. Na pewno dużo ułatwiłoby udanie się do ośrodka po książeczkę, ale z przyczyn prywatnych nie mogę tego zrobić. Na stronie KIBI znalazłem, jeśli się nie mylę, treść tej medytacji. Czy ktoś zaznajomiony z tą praktyką mógłby mi powiedzieć, czy pokrywa się ona z książeczką, którą można kupić w ośrodkach Diamentowej Drogi?

Medytacja jest co prawda po angielsku, ale język nie stanowi dla mnie wielkiej przeszkody. Została ona udostępniona przez samego XVII Karmapę Thaye Dorje, także uważam to źródło za wiarygodne. Ponadto, cytując stronę KIBI:
Today, we are sharing with you the pdf of that very Chenrezig sadhana, and sincerely invite everyone to engage in this precious method as much as possible.
Co w moim tłumaczeniu brzmi tak:
Dziś, dzielimy się z wami PDF-em z tą właśnie sadhaną Chenreziga, i uprzejmie zapraszamy każdego do zaangażowania się w tą drogocenną metodę tak bardzo, jak to tylko możliwe
Rozumiem przez to, że nie ma problemu, żebym wykonywał tę medytację. Jeśli chodzi o wyjaśnienia do praktyki, to znalazłem słowa Kalu Rinpocze, choć z tego, co zauważyłem, to przytaczana przez Niego treść różni się od tekstu udostępnionego przez XVII Karmapę.

Czy zasoby, które posiadam, są wystarczające, żeby rozpocząć medytację Kochających Oczu? Na pewno udam się do ośrodka, kiedy będę miał taką możliwość, ale po prostu nie chciałbym tracić czasu w oczekiwaniu na to.
Hej, W książeczce medytacji Kochających Oczu znajdziesz wersję tej medytacji ułożoną przez lamę Ole. Natomiast Karmapa przekazuje tradycyjną praktykę Kochających Oczu. Więc są to dwa różne teksty. Tekst, który znajdziesz na stronie KIBI, jest praktyką, którą mahasiddha Thang Tong Gjalpo otrzymał wprost od Kochających Oczu. Dzięki tej praktyce osiągnął urzeczywistnienie. A ponieważ niesie ona w sobie wielkie błogosławieńśtwo i jest bardzo krótka, dlatego jest to najczęściej przekazywana praktyka medytacji Kochających Oczu. Tekst medytacji, który przekazuje Karmapa jest to dokładnie ta sama krótka praktyka jaką nauczał Kalu Rinpocze. Na potrzeby grupowej praktyki kanadyjskiej sangi, Kalu Rinpocze dodał do rdzennego tekstu kilka dodatkowych modlitw. Ale nie są one obowiązkowe, w codziennej praktyce można je pominąć. A ponieważ Kalu Rinpocze miał istotny wpływ na rozwój Karma Kagju na Zachodzie, dlatego krótka praktyka Kochających Oczu wraz z dodatkowymi modlitwami stała się powszechnie znana w zachodnich ośrodkach Karma Kagju. XVI Karmapa radził, aby ta praktyka byłą główną praktyką w zachodnich ośrodkach. Podobnie doradzał Kalu Rinpocze. Z tą praktyką związana jest inicjacja, ale! Jeśli praktykujesz tą medytację wyobrażając sobie Kochające Oczy ponad swoją głową, wówczas możesz ją robić bez inicjacji. Ale jeśli chcesz utożsamiać swoje ciało, mowę i umysł z ciałem, mową i umysłem Kochających Oczu, czyli wyobrażać siebie w formie Kochających Oczu itd., wówczas powinno się otrzymać inicjację. Istnieje wiele możliwości praktykowania, głównej części tej medytacji. Ogólnie praktyka ta nie posiada jakiś szczególnych cech, które pozwalałby przypisać ją do tego lub innego poziomu tantr. Dlatego niektórzy lamowie pozwalają na praktykowanie jej bez inicjacji. Komentarz Kalu Rinpocze jest do tej samej praktyki, którą naucza Karmapa. Więc możesz z niego korzystać. Jak chcesz mogę podesłać ci poprawioną wersję komentarza Kalu Rinpocze, który parę lat temu skorygowałem. Tekst przekazywany przez Karmapę zawiera dodatkowe modlitwy, które nie stanowią części tekstu praktyki Kochających Oczu, oraz zwięzłe objaśnienia, które również nie stanowią części tekstu praktyki, ale są czymś dodanym, przez co tekst wydaje się być długi. Normalnie tekst tej praktyki to zaledwie kilka linijek tekstu. Dlatego wielu tybetańczykó zna go na pamięć.

Tutaj możesz kupić tekst medytacji Kochających Oczu:
https://kfshop.pl/product-pol-51-Medyta ... -Oczu.html
odczuwaj dobro
izdwuut
Posty: 3
Rejestracja: pt gru 04, 2020 18:13
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu

Re: Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: izdwuut »

Dziękuję. Myślę, że stąd już sobie poradzę :).
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

paolo pisze: sob gru 05, 2020 11:33Tutaj możesz kupić tekst medytacji Kochających Oczu:
https://kfshop.pl/product-pol-51-Medyta ... -Oczu.html
Hej, Paolo,

sprawdzałam, aktualnie produkt niedostępny, dlatego nie linkowałam,
pozdrawiam, gt
Awatar użytkownika
Karma Jesze
Posty: 271
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 15:10
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtzang
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: Karma Jesze »

Przecież ten tekst jest do kupienia (wersja orginalna sadhany, ta która jest na stronie 17 Karmapy + dodatkowe modlitwy pewnie)
na stronie Khyekong.pl, a to sangha związana w jakiś sposób z Diamentową Drogą.

https://khyenkong.pl/produkt/sadhana-czenresik/
Praktykuj prawość poprzez trzy bramy!
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

Karma Jesze pisze: sob gru 05, 2020 18:32Przecież ten tekst jest do kupienia (...)
Cześć, Karma Jeszie,

widziałam, ale nie byłam pewna, czy zawiera również wyjaśnienia, jak medytować, bo w pdf podesłanym przez KIBI one są, można po prostu to, co mówi Karmapa widzieć/słyszeć na video i jednocześnie korzystać z tekstu, co ułatwia zrozumienie, w czym rzecz. Dla osoby, która tej medytacji nigdy nie robiła w żadnej wersji, to raczej ważne, by trzymać się czegoś, co daje pewność, że stanowi jakiś jednolity przekaz.

Pozdrawiam, gt
Awatar użytkownika
nataliablanka
Posty: 403
Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
Płeć: kobieta
Tradycja: Bon

Re: Medytacja Kochających Oczu bez przekazu

Nieprzeczytany post autor: nataliablanka »

Temat dla mnie interesujący, bo kombinuję trochę z osobistego upodobania w stronę praktyk z Chenrezigiem, a w moim ośrodku przekazują na inne bóstwa (solidnie, nie narzekam, poszłam do przodu, ale mały skok w bok kusi :czyta2:).
I tak, wiem, że Tenzin Wangyal Rinpocze nie przepada za uczniami kolekcjonującymi praktyki jak znaczki pocztowe, ale doceniam i TWR, za przejrzystość nauczania, i Chenreziga, za to, czego brakuje egoistycznym nerwusom - bądź tu mądra :padam:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Tybetański”