Cześć
radziłabym poczytać najpierw coś bardziej ogólnego, żeby rozeznać się w temacie, np. "Historię filozofii buddyjskiej" Volkera Zotza i "Buddyzm Mahajana" Paula Williamsa. Madhjamaka to nie tylko Nagardżuna, rozwinęły się różne jej nurty zarówno w samych Indiach, jak i poza ich granicami. Punkt widzenia różnych szkół buddyzmu tybetańskiego na Madhjamakę jest istotny i warto go poznać, jednak łatwiej będzie zorientować się, o co chodzi, gdy przewertuje się choćby pobieżnie historię rozwoju tej nauki. To tak od strony filozoficzno-historycznej, jeśli byłbyś zainteresowany. A w praktyce i tak poznajesz pogląd Madhjamaki na wykładach i podczas różnych wyjaśnień, bo na nim zasadza się przecież sens całej praktyki. Wadżrajana nie istnieje w oderwaniu od nauk Mahajany, jak i zresztą nauk Hinajany - jest tylko ich szczególnym rozwinięciem. Zawsze, ilekroć czytasz/słyszysz, że "rzeczy są puste w swej naturze" to jest to już element nauk Madhjamaki. Są jednak istotne różnice pomiędzy np. podejściem Nagardżuny a podejściem tybetańskim, w szkołach tybetańskich nauki Nagardżuny łączy się z naukami o naturze buddy. I dlatego wykład o pustości zjawisk będzie przebiegał nieco inaczej, znajdą się w nim również i takie treści, których Nagardżuna nie był autorem.
Jest kilka osób w Polsce piszących szerzej o Madhjamace w jej klasycznym ujęciu (Nagardżuna): Marek Mejor, Krzysztof Jakubczak, Artur Przybysławski. Tytuły publikacji możesz znaleźć w necie.
Pozdrawiam, gt