J.Ś Dalajlama rezygnuje...

dyskusje i rozmowy
labdryn
konto zablokowane
Posty: 136
Rejestracja: pt lip 09, 2010 05:41
Tradycja: Mahajana

J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: labdryn »

...z funkcji "przywódczej"
http://www.buddhistchannel.tv/
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

O tym pisano na prawie wszystkich polskich portalach to po co wrzucać na polskim forum anglojęzycznego linka?
http://www.tvn24.pl/0,1695409,0,1,dalaj ... omosc.html

Z jednej strony fajnie. Na zachodzie często różni ludzie wyciągali teokratyczny charakter tybetańskiego rządu jako argument przeciwko Tybetańczykom, lub wprost jako usprawiedliwianie Chin. Teraz będzie trudniej się tym zaslonić. Poza tym Dalajlama ma już swoje lata i być może przeczuwa zbliżającą się (oby bardzo powoli) śmierć, a wszyscy wiemy co już tam Chiny szykują na tę okoliczność. Twierdzą, że wiedzą lepiej niż Dalajlama gdzie odrodzi się Dalajlama. Wladza świecka będzie wybierana demokratycznie, Dalajlama powie, że się już nie odrodzi, albo zrobi to gdzieś na zachodzie po cichu, a jego miejsce jako przywódcę duchowego kraju (wiem, że nieoficjalnego) przejmie Karmapa. Ma to ręce i nogi, nie?

pozdrawiam,
Ryu
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
LewKanapowy
Posty: 595
Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
Tradycja: Dzogczen
Lokalizacja: Warszawa

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: LewKanapowy »

Nie jestem żadnym fanem tego, co feudalne w Tybecie sprzed 1947/1959 - tyle, że tamten Tybet już nie istnieje i nie będzie nigdy istniał; a szanse na namiastkę nawet niepodległości, w jakiejkolwiek formie, nie tylko są praktycznie żadne, ale w dodatku stale maleją. Decyzja Dalajlamy jest oczywiście godna podziwu, i powinna zaprzeć dech w piersiach tym wszystkim, którzy widzą go jako przede wszystkim polityka - ale obawiam się, że to tylko kolejny, w żadnym razie nie zaskakujący znak, że dla Tybetańczyków idą naprawdę czarne czasy.

Dalajlama odchodzi z polityki i przygotowuje się powoli na coraz bliższą śmierć - i kiedy umrze, zniknie jedyny znaczący i dobrze widoczny symbol tego, że taki maleńki kraik, jak Tybet, w ogóle istnieje; że miał kiedyś swoją kulturę; że to, co rząd Chin Tybetańczykom funduje, to postępujące kulturowe ludobójstwo, któremu nikt na Zachodzie się nie przeciwstawia. Po śmierci popkulturowej ikony Tybet dołączy do dziesiątek innych "tradycyjnych" kultur w tej samej sytuacji - pogrzebanych jeszcze za życia, bo całkiem zapomnianych, rozparcelowanych dla krótkowzrocznego zysku i, dla swojego dobra, rzecz jasna, "unowocześnionych" na podobieństwo McChin czy innej McAmeryki.
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
Xbalanque
Posty: 267
Rejestracja: wt paź 26, 2010 00:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: Xbalanque »

I o to chodzi!
Ani To Ani Tamto
Awatar użytkownika
LewKanapowy
Posty: 595
Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
Tradycja: Dzogczen
Lokalizacja: Warszawa

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: LewKanapowy »

To znaczy?
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
Xbalanque
Posty: 267
Rejestracja: wt paź 26, 2010 00:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: Xbalanque »

Tak się dzieje, bo tak się dziać powinno.
Ani To Ani Tamto
Awatar użytkownika
Karinos
Posty: 731
Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wadżrajana
Lokalizacja: Dublin/Irlandia

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: Karinos »

jest to krok bardzo madrze przemyslany, Chiny ostatnio oglosily procedure wyboru tulku (normalna uchwala ministerialna) przygotowujac sie na wybor kolejnego Dalaj Lamy po smierci obencego. Jest to dla nich okazja do zorbienia tego samego co zrobiona z Panczen Lama i probowano zrobic z Karmapa. Ustepujac ze stanowiska Dalaj Lama podcina chinskiej partii skrzydla, moga sobie wybierac nawet 100 nowych dalai lama tulku, nic to nie zmieni dla rzadu na emigracji.
i taki jest cel.
Awatar użytkownika
Dorota
Posty: 427
Rejestracja: czw wrz 11, 2008 10:52
Płeć: kobieta
Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
Lokalizacja: Łódź

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: Dorota »

nowa wiadomość na ten temat na stronie J. Ś. Dalajlamy: http://dalailama.com/messages/tibet/rei ... -statement
podsumowujac to co jest tam napiane: nic jeszcze nie ustalili, ale sa swiadomi dzialan chin.
Lacho calad! Drego morn!
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: booker »

labdryn pisze:...z funkcji "przywódczej"
http://www.buddhistchannel.tv/
Nie zauważyłem w tym artykule infa o rezygnacji Dalajlamy z czegokolwiek (?)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
Karinos
Posty: 731
Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wadżrajana
Lokalizacja: Dublin/Irlandia

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: Karinos »

rezygnacja juz nastapila pare miesiecy temu po demokartycznych wyborach premiera - Kalon Tripa
http://en.wikipedia.org/wiki/Kalon_Tripa
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: booker »

Chodziło mi o kwestie następnego Dalajlamy. Jak czytam, ta decyzja bedzie podjeta za 14 lat (kiedy obecny JŚ bedzie miał 90 lat)
Statement of His Holiness the Fourteenth Dalai Lama, Tenzin Gyatso, on the Issue of His Reincarnation pisze: (...)

When I am about ninety I will consult the high Lamas of the Tibetan Buddhist traditions, the Tibetan public, and other concerned people who follow Tibetan Buddhism, and re-evaluate whether the institution of the Dalai Lama should continue or not. On that basis we will take a decision. If it is decided that the reincarnation of the Dalai Lama should continue and there is a need for the Fifteenth Dalai Lama to be recognized, responsibility for doing so will primarily rest on the concerned officers of the Dalai Lama’s Gaden Phodrang Trust. (...)

http://dalailama.com/messages/tibet/rei ... -statement
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
Karinos
Posty: 731
Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wadżrajana
Lokalizacja: Dublin/Irlandia

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: Karinos »

booker pisze:Chodziło mi o kwestie następnego Dalajlamy. Jak czytam, ta decyzja bedzie podjeta za 14 lat (kiedy obecny JŚ bedzie miał 90 lat)
no ale to juz nic nie ma wspolnego z przywodzctwem. Bedzie to "poprostu" kolejna inkarnacja wielkiego mistrza. Rzad tybetnaski na uchodztwie ma cywilnych przywodcow wybieranych w drodze demokratycznego glosowania.
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

Miluszko, wkleję również tutaj ten link, który wstawiłaś w wątku Reinkarnacja duszy, a nie ciała.. Przyda się jako tłumaczenie angielskiego tekstu linkowanego wyżej przez Dorotę.
Pozdrawiam, gt
Awatar użytkownika
highersense
Posty: 179
Rejestracja: pn paź 18, 2010 18:01
Płeć: kobieta
Tradycja: Zen (Kwan Um)
Lokalizacja: Berlin

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: highersense »

Chciałabym wskrzesić [hihihi] ten temat z uwagi na ten oto TUTAJ artykuł.

Jak myślicie,da się tym dumnym,głupim chińczykom wyrwać Dalajlamę?

[już teraz w odpowiedzi na lawinę postów pt. "chińczycy też ludzie" uświadamiam was że to tylko manner of speach i wszyscy wiemy o kogo chodzi i jaka jest różnica pomiędzy statystycznym chińczykiem a Mao. Nie spinajcie się tak ;)
...szin mjo dżan gu de darani...
Awatar użytkownika
LewKanapowy
Posty: 595
Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
Tradycja: Dzogczen
Lokalizacja: Warszawa

Re: J.Ś Dalajlama rezygnuje...

Nieprzeczytany post autor: LewKanapowy »

highersense pisze:wszyscy wiemy o kogo chodzi i jaka jest różnica pomiędzy statystycznym chińczykiem a Mao.
To nie maoiści są wynalazcami czy inicjatorami pomysłu aneksji i wykulturowienia Tybetu, btw. Program sinizacji realizowany przez Mao i spółkę - nawet w trakcie rewolucji kulturowej - to pikuś przy tym, co zaczęły i zamierzały doprowadzić do końca prawicowe rządy Kuomintangu wcześniej, po rewolucji Xinhai w 1911, najpierw w ramach "wyzwalania" Tybetu spod okupacji brytyjskiej, a potem pod szyldem scalania chińskiego społeczeństwa; Ma Bufang ma na sumieniu dziesiatki tysięcy Tybetańczyków, których wyrżnął w latach trzydziestych, a jego poprzednicy nie byli wiele lepsi (no i Czang Kaj-Szek jest niestety jeszcze mniej sympatyczną postacią od Mao).
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Tybetański”