ethan pisze:paolo pisze:Dzięki za odpowiedź Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie:) Pytanie było bardzo proste "czy można powtarzać mantry bez wizualizacji? Czyli pytanie dotyczyło kwestii technicznej, sposobu praktyki z mantrą. Czy można tak praktykować.
No faktycznie nie odpowiedziałem na to pytanie, ale za to Ty na nie odpowiedziałeś

Nie neguję niczego o czym tutaj piszesz, chociaż mam małe zastrzeżenie

O ile, w świetle tego o czym tutaj piszesz w porządku wydaje się "bezmyślne klepanie" łagodnej mantry, o tyle nie jestem pewien czy to samo można by zastosować w stosunku do mantry groźnej (te mają inną funkcję swojego działania), a już na pewno nie jeśli chodzi o całe rytuały do strażników itp.
Nie, "klepanie mantr" nie jest tak do końca w porządku. W przeciwnym razie ktoś mógłby sobie pomyśleć, że w zasadzie mantra to takie fajne narzędzie, wystarczy sobie coś mruczeć pod nosem, a do tego to takie mało wymagające

Ale nie jest też zupełnie pozbawioną sensu aktywnością. Po to są nauki na temat mantr, ich znaczenia, jak je poprawnie powtarzać, różne sposoby pracy z mantrą itd., abyśmy nie tracili czasu na sadzenie jabłonek, które nie dają owoców

Teraz wszystko zależy od naszej motywacji, chęci i możliwości.
Piszesz o tzw. gniewnych mantrach. Myślę, że ten temat nie nadaje się na forumowe, otwartą dyskusję. Zwłaszcza, że wątek ten dotyczy tzw. łagodnych mantr. W zasadzie wszystko o czym dotychczas pisałem związane jest(przede wszystkim) z tzw. łagodnymi matrami. Ogólnie moje wypowiedzi na temat samego powtarzania mantr dotyczyły formalnej sesji medytacji. Również wspomniane przeze mnie śpiewanie mantr dotyczyło formalnej sesji medytacji, a nie podśpiewywania sobie np. podczas obierania ziemniaków. Chyba teraz rozumiesz, skąd się wzięły niektóre nieporozumienia. Powtarzanie mantr poza formalną sesją medytacji to nieco inna bajka. Ale i tutaj zwracamy uwagę na jakość i inne elementy np. nie przerywamy powtarzania mantr zwykłą mową.
Oczywiście, wiem, że są mantry, które praktykuje się bez wizualizacji. Klasycznym przykładem jest np. mantra zbroi wadżry.
Ps.
Ogólne zasady powtarzania gniewnych mantr są takie same jak w przypadku innych mantr. Oczywiście, że różne tantry, cykle nauk, mogą zawierać jakieś szczególne, specyficzne dla tych nauk, zasady postępowania z mantrą. Temat gniewnych mantr, nieco komplikuje fakt, że można strażnika praktykować jako jidama. A zgodnie z ogólnymi naukami, mantrę jidama można zawsze powtarzać. Nie ma takiej sytuacji, kiedy niestosownym byłoby powtarzanie mantr jidama. Oczywiście należy tutaj sposób powtarzania dostosować do okoliczności, by nie wzbudzać sensacji itp.