Kolorowe bransoletki - co tak naprawdę oznaczają?

[TheSmallestGesture]

Witam

Zauważyłam, że wielu buddystów (w tym z pewnością ze szkoły Karma Kagyu) nosi kolorowe bransoletki czy też bardzo często po prostu zawiązane wstążki na nadgarstkach. Nigdzie nie znalazłam żadnej sensownej odpowiedzi na to pytanie, a z tego co się zorientowałam kolory muszą odnosić się do konkretnych rzeczy i bardzo mnie to nurtuje, a zapomniałam o to zapytać ostatnim razem, gdy odwiedziłam gompę. Czy ktoś może powiedzieć coś na ten temat?

Pozdrawiam

[bazylia]

Zauważyłam, że wielu buddystów (w tym z pewnością ze szkoły Karma Kagyu) nosi kolorowe bransoletki czy też bardzo często po prostu zawiązane wstążki na nadgarstkach. Nigdzie nie znalazłam żadnej sensownej odpowiedzi na to pytanie, a z tego co się zorientowałam kolory muszą odnosić się do konkretnych rzeczy i bardzo mnie to nurtuje, a zapomniałam o to zapytać ostatnim razem, gdy odwiedziłam gompę. Czy ktoś może powiedzieć coś na ten temat?

Pozdrawiam

Masz na myśli różne rodzaje "bransoletek", czy tylko wstążki?

Wstążki to te otrzymane od Nauczyciela, a inne często spotykane "bransoletki" to np. krótkie male (koraliki), które mogą spełniać kilka funkcji, np. mogą posłużyć do praktyki i przypominać o niej podczas codziennych zajęć, mogą również pełnić funkcję dekoracyjną itd.

Nie chciałabym natomiast wypowiadać się odnośnie kolorów, ponieważ nie wiem, co one oznaczają

[TheSmallestGesture]

Nie, nie chodzi mi o male. Sama mam dwie. Ale myślę właśnie o tych wstążkach (spotkałam się też ze zwykłymi przewiązanymi sznurkami albo prostymi plecionkami), bo naprawdę nie wiem o co chodzi.
Ale to znaczy, że Lama stoi i rozdaje wstążki czy jak?

[gem]

Tak skrótowo i pobieżnie, bo z pamięci:

• więcej niż 108 wstążek – neofita,
• 1 wstążka – szeregowy,
• 1 czarna wstążka z plecionką – służba ochrony (czarny pas),
• 2–5 wstążek – starszy szeregowy,
• 10–20 wstążek – wikariusz (może prowadzić medytacje),
• 21 wstążek w różnych kolorach – rycerz Zielonej Tary,
• 22-25 wstążek – proboszcz gompy,
• 26–30 wstążek – biskup (a.k.a. podróżujący nauczyciel),
• 35 wstążek w kolorach pastelowych – emanacja Czenreziga,
• 40 wstążek – facet w kryzysie wieku średniego,
• 50 wstążek i czarny płaszcz – major służby ochrony,
• 67 wstążek – emeryt,
• 70 wstążek z drutu – jogin z żelaza,
• 75 cierniowych wstążek – specjalista od dialogu międzyreligijnego,
• 80 wstążek w kształcie fallusa – miłośnik Drukpy Kunleya,
• 90 wstążek – (zarezerwowane),
• 108 wstążek – lama.

[TheSmallestGesture]

Okeeeej. XDDD

[kunzang]

witaj Ailixia

...ale masz świadomość, że Gem się tu nabija?

pozdrawiam

[Rafus]

z czarnym to chyba praktykują tantrycy związani z bóstwami takim jak Mahakala, Hevajra, KAli.
tutaj masz dobry artykuł na temat tych kolorów:
http://www.exoticindiaart.com/article/colors/

[Karinos]

Takie sznureczki sa rozdawane jako element rytualu tantrycznego np. inicjacji albo rytualu ochronnego w celu ochronnym ciala i umyslu.
Mozna wiec powiedziec ze nosza one "blogoslawinstwo" nauczyciela i praktyki.

i nie jest to tylko traducja tybetanska. Wlasnie wrocile ze Sri Lanki gdzie podobne szureczki byly rozdawane pielgrzymom przed wejsciem na Sri padaya (Adam's peak).


Generalnie takie sznureczki mozna trzymac/nosic az sie nie zniszcza, ale po jakims czasie spalic je albo np uzyc jako wypelnienie posagu (zwlaszcza jesli sa od bardzo cennych nauczycieli albo wyjatkowo waznej inicjacji).

niektorzy nosza je latami na sobie, co wyglada dosc obrzydliwie po kilku latach - jakis taki paskudny koltun na szyji

[karuna]

Te kolorowe mają by chronić przed nieszczęściem, chorobą. Ale nie wiem czy to rodzaj taki konkretny ma być, czy też chodzi o intencję z jaką był sznureczek robiony. Widziałem w buddyjskim sklepiku.

Są też rangzen. Biało czarne sznureczki/bransoletki, symbol walki Tybetu o niepodległość. Można nosić ze względu na solidarność zTyebtem. Powstał pomysł w chińskim więzieniu i pierwsze zostały robione z dostępnych tam nitek czy coś...
Nosiłem swojego czasu, ale z rok temu zgubiłem.
Teraz chyba znowu skołuję, ale też jest kolorowa wersja i wydaje mi się ona bardziej pozytywna, jakby...




k