Medytacja vipassana a tradycja karma kagyu
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czw sie 20, 2009 01:32
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: karma kagyu
Medytacja vipassana a tradycja karma kagyu
Zamierzam zacząć medytować za pomocą vipassany. Najbardziej odpowiada mi tradycja karma kagyu. Czy powinienem zacząć od tej medytacji, czy też przejść od razu do tantrycznej, która wykorzystuje wizualizacje?
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Medytacja vipassana a tradycja karma kagyu
A czemu akurat w ten sposób?poszukiwanie pisze:Zamierzam zacząć medytować za pomocą vipassany.
A co konkretnie odpowiada Ci w tej tradycji?poszukiwanie pisze:Najbardziej odpowiada mi tradycja karma kagyu.
Myślę, że jeśli dobrze się nad tym zastanowisz, to być może i sam sobie odpowiesz
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Medytacja vipassana a tradycja karma kagyu
Cześć, Poszukiwanie,
nie bardzo wiem, co masz na myśli, pisząc Vipassana, zdaje się, że w przypadku tej medytacji również funkcjonują różne tradycje, nie znam się za dobrze na Theravadzie (jeśli w ogóle chodzi Ci o Theravadę), ludzie praktykujący w tej szkole może napiszą coś więcej.
W języku tybetańskim medytację wglądu nazywa się lagtong i poprzedzana jest ona szine, czyli uspokojeniem umysłu. W Kagyu szine i lagtong praktykuje się w duchu tybetańskiej wadżrajany, mieszanie tradycji nie jest tutaj wskazane, ale jeśli chcesz spróbować najpierw jednego, potem drugiego, żeby sprawdzić, jak się w tym czujesz, to powodzenia.
Pozdrawiam, gt
nie bardzo wiem, co masz na myśli, pisząc Vipassana, zdaje się, że w przypadku tej medytacji również funkcjonują różne tradycje, nie znam się za dobrze na Theravadzie (jeśli w ogóle chodzi Ci o Theravadę), ludzie praktykujący w tej szkole może napiszą coś więcej.
W języku tybetańskim medytację wglądu nazywa się lagtong i poprzedzana jest ona szine, czyli uspokojeniem umysłu. W Kagyu szine i lagtong praktykuje się w duchu tybetańskiej wadżrajany, mieszanie tradycji nie jest tutaj wskazane, ale jeśli chcesz spróbować najpierw jednego, potem drugiego, żeby sprawdzić, jak się w tym czujesz, to powodzenia.
Pozdrawiam, gt
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czw sie 20, 2009 01:32
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: karma kagyu
Re: Medytacja vipassana a tradycja karma kagyu
Problem w tym, że mam podstawową wiedzę o vipassanie, natomiast inne medytacje trudno znaleźć w sieci. Chyba, że po angielsku, ale słabo znam ten język. Myślę, że vipassana i tak mi się przyda, chociażby do ćwiczenia koncentracji, co później może być użyteczne.
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Medytacja vipassana a tradycja karma kagyu
Czołem
Jeśli piszesz "vipassana" to wszyscy rozpoznają to jako Vipassana (Goenka, lub szerzej Theravada). Jeśli piszesz "vipaśjana" to to już będzie co innego (w sensie może nie technika, ale dokoła). Jeśli karma kagyu to vipassana bez nauczyciela pewnie nie przejdzie. Więc warto do kk się przejść.
metta&peace
H-D
Jeśli piszesz "vipassana" to wszyscy rozpoznają to jako Vipassana (Goenka, lub szerzej Theravada). Jeśli piszesz "vipaśjana" to to już będzie co innego (w sensie może nie technika, ale dokoła). Jeśli karma kagyu to vipassana bez nauczyciela pewnie nie przejdzie. Więc warto do kk się przejść.
metta&peace
H-D
-
- Senior User
- Posty: 398
- Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: częstochowa
- Kontakt:
Re: Medytacja vipassana a tradycja karma kagyu
Tantryczna medytacja niekoniecznie musi oznaczać "wizualizacje"(termin ten na gruncie wadżrajany jest bardzo mylący). Jeśli interesujesz się Karma Kagyu powinieneś nawiązać osobisty kontakt z kimś kto praktykuje zgodnie z tą tradycją np. jakimś ośrodkiem dharmy, lamą. W tej tradycji przekaz medytacji oparty jest na bezpośrednim kontacie tzw. ustnym przekazie. W ten sposób unikniesz wielu trudności. Dlatego dobrze, że nie możesz w necie znaleść medytacji linii Karma Kagyu. Wracając do vipassany. W tradycji Karma Kagyu jest ona stosowana jako samodzielna praktyka lub w powiązaniu z innymi formami medytacji. Klasycznie zaleca się, aby praktykę vipasany poprzeć praktyką szine(siamatha). To oznacza najpierwsz szine a dopiero później vipassana. W przypadku medytacji tantrycznej szine(siamatha) i vipassana jest praktykowana równocześnie. Mam tu na myśli medytacje na aspekty buddy, na pierwszą część tego rodzaju praktyki tj. proces stwarzania tyb. cierim, która jest mniej lub bardziej złożonym etapem wyobrażania sobie aspektu buddy itd. Opierając się wyłącznie na tekstach medytacji zaczerpniętych z internetu ryzykujesz mi.n., że inetrnet nie skoryguje twoich błędów w medytacji, czy np. niewłaściwego zrozumienia poszczególnych elementów medytacji itp. itd. Poza tym nie masz pewności, czy tekst opisujący daną medytacje jest poprawny.poszukiwanie pisze:Zamierzam zacząć medytować za pomocą vipassany. Najbardziej odpowiada mi tradycja karma kagyu. Czy powinienem zacząć od tej medytacji, czy też przejść od razu do tantrycznej, która wykorzystuje wizualizacje?
Powodzenia,
odczuwaj dobro