Jak chcesz Z mej strony eot.amogh pisze: Merytoryczne czy życzeniowe?
Pozdrawiam
kunzang
Jak chcesz Z mej strony eot.amogh pisze: Merytoryczne czy życzeniowe?
emilas pisze:Witam, nie wiem czy to odpowiednie miejsce na tego typu posty - jeśli nie to proszę o jakieś info.
1.Miałem taką sytuację - mój sąsiad który lubi sobie wypić (facet na emeryturze) przychodzi do mnie i mówi że chce pożyczyć na wino - ja mu odmówiłem mówiąc "że gdyby był głody to bym mu pożyczył, ale na alkohol mu nie dam".
2. Podchodzi pijany "żul" z kasą i mówi abym kupił mu piwo bo mu nie chcą sprzedać w sklepie bo jest pod wpływem -również odmówiłem mu pomocy.
I mam dylemat, czy dobrze zrobiłem odmawiając im pomocy? Myślałem nad tym długo ale niestety brak mi mądrości aby stwierdzić czy było to dobre zachowanie. Proszę o jakieś wsparcie w tej sprawie - z możliwe dokładnym uzasadnieniem.
Nie dawaj, ja się nią chętnie zajmę (jestem buddystą, więc truciznę bez problemu przetransformuję w pradżnię, a ten pan na pewno nie). Podać adres?miluszka pisze:A ja właśnie kupiłam butelkę Ballantinesa dla jednego pana, który mi pomógł w pewnej sprawie. Dać mu?