Znaleziono 45 wyników
Wyszukiwanie zaawansowane
- autor: zmienna
- ndz paź 05, 2008 12:51
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
A ja nie wierzę w umieranie i znikanie :) Zauważ, że nasze wiary są tylko wiarami i nie posiadamy na nie dowodów, co najwyżej przesłanki umysłowe, ale tu weź pod uwagę, że przesłanki umysłowe są subiektywnym tworem umysłu. Biorę to pod uwagę, bo moje podejście jest właśnie subiektywne. Buddyzm nauc...
- autor: zmienna
- sob paź 04, 2008 09:39
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Tak sobie jeszcze kombinuje inspirowany tym wątkiem, że gdzieś zostało chyba powiedziane, że Buddowie przypominają sobie nie tylko swoje przeszłe i poznają przyszłe wcielenia ... a idąc dalej, że poznają wszystkie przeszłe i przyszłe wydarzenia ... co wiąże się z poznawaniem wcieleń nie tylko swoic...
- autor: zmienna
- sob paź 04, 2008 09:27
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Przypadek? Wiara w reinkarnację jest konsekwencją prawa karmy Założyłem tu, że prawo karmy, czyli to, że każda czynność ma swoje konsekwencje (podobne do tej czynności) jest faktem. To, że akcja rodzi reakcje, to chyba fakt powszechny i zrozumiały. Nie potrafię podać czynności, która nie powoduje j...
- autor: zmienna
- sob paź 04, 2008 09:16
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Dzięki za odpowiedź, ale na tę chwilę nie jestem w stanie uwierzyć w to co piszesz. I bardzo dobrze! Niezbyt mądrze byłoby z twojej strony wierzyć na słowo jakiemuś nieznajomemu kolesiowi z dziwacznym nickiem. Tylko której części mojej wypowiedzi nie wierzysz? Jeśli chodzi o dowody na reinkarnacje ...
- autor: zmienna
- wt wrz 30, 2008 21:00
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Jest też całą masa rzetelnych dowodów potwierdzających reinkarnację. Zdarza się, że małe dzieci pamiętają swoje poprzednie żywota, opowiadając historie nie raz później weryfikowane i potwierdzane przez ludzi zajmujących się badaniem tego rodzaju zjawisk. Nie chwaląc się to ja się urodziłem ze znajo...
- autor: zmienna
- wt wrz 30, 2008 20:57
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Wiara w reinkarnację jest konsekwencją prawa karmy: Jeżeli każda czynność ma swój skutek, to to, co dzieje się teraz, ma swoje przyczyny w przeszłości; ponieważ jednak są rzeczy, których nie można wytłumaczyć przyczynami z obecnego życia, to muszą one być gdzieś wcześniej. Np. co jest przyczyną teg...
- autor: zmienna
- wt wrz 30, 2008 19:30
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Reinkarnacja wydarza się bez przerwy - co ok. 7 lat wszystkie twoje komórki są zastępowane nowymi. Więc co 7 lat masz całkiem nowe ciało. Mimo tego istnieje jakaś ciągłość tworzona przez świadomość. Nie ma tu nic do wierzenia, trzeba po prostu wszystko namacalnie sprawdzić. Jest też całą masa rzete...
- autor: zmienna
- wt wrz 30, 2008 19:26
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
"Nagromadzenie złej karmy" oznacza, że wykonywano negatywne działania ze świadomością tego, co się robi a co więcej, chciano tego oraz miano z tego satysfakcję. Skutki są opłakane. Czyli jakie? Źle się z tym czuję? Może mnie spotkać coś złego w ramach hmm ... sprawiedliwości? "Dobra ...
- autor: zmienna
- wt wrz 30, 2008 19:06
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Jak kogoś zabijesz i potem zrozumiesz, ze źle zrobiłaś i będziesz na prawde tego żałowac to pewnie póxniej spróbujesz uniknąc zabicia kogoś. Tak by wydedukował chyba kazdy. Nie mieszając do tego nawet buddyzmu czy karmy Heh no racja, ale na tym forum nie wiem dlaczego staram się drążyć różne rzeczy...
- autor: zmienna
- wt wrz 30, 2008 19:00
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Nie masz 100 % wplywu na skutki karmiczne, które już się wydarzają. No jasne. Im mocniejszą złą karme wytworzysz w przeszłości (nawet nie wazne czy w poprzednim życiu, czy poprzedniego dnia) tym więcej musisz pracy włozyć w to aby tej karmy się pozbyć. Czasami nawet tak "nabroisz", że naw...
- autor: zmienna
- wt wrz 30, 2008 18:20
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
Nie masz 100 % wplywu na skutki karmiczne, które już się wydarzają. Jeśli na skutek postępowania w poprzednich żywotach w tym życiu masz słabe ciało i jesteś podatna na choroby, nie zmienisz go w jednej chwili na silne i zdrowe . Jednak oczywiscie przez właściwe postępowanie (właściwe odżywianie, c...
- autor: zmienna
- wt wrz 30, 2008 12:29
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
karma to intencjonalne działanie, które kształtuje nawyki owocujące sytuacjami w których doświadcza się napięcia i bólu, lub rozluźnienia i szczęścia, albo sytuacjami w których te cechy są wymieszane (tak jak jest to w typowym ludzkim doświadczeniu). Działania oczywiście "są jakie są", al...
- autor: zmienna
- pn wrz 29, 2008 20:16
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Karma
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 38117
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karma#Cztery_cechy_karmicznych_czyn.C3.B3w Wikipeida podaje, że: Działania karmiczne ściśle prowadzą do odpowiadających im rezultatów, które doświadczymy w przyszłości odpowiednio jako szczęście bądź cierpienie (nie ma tu miejsca na grzech i karę bądź przeznaczenie, gdyż...
- autor: zmienna
- pn wrz 29, 2008 14:24
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: o nirwanie pytań kilka :)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 14887
Ja się przyłączam do pytań, które zadał taps.
Jak czytam sobie to forum, to mam wrażenie, że wszyscy buddyści są zawsze szczęśliwi ...
- autor: zmienna
- czw wrz 25, 2008 08:41
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Manifest Kandela !
- Odpowiedzi: 133
- Odsłony: 35720
"Czy buddyści mają jeszcze szanse na logiczną dyskusję z ateistami?" Jeśli ateista wie co nieco o buddyzmie, nie widzę przeszkód. Być może tutaj poruszyłeś najistotniejszy element dyskusji. Mało który człowiek ma czas zapoznać się ze wszystkimi światopoglądami ucząc się, zarabiając, wycho...
- autor: zmienna
- wt wrz 23, 2008 21:17
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: ból a cierpienie, cierpienie a ból
- Odpowiedzi: 32
- Odsłony: 7913
Zmienna, niemalże normą jest, że każdy z nas ma pewien zasób oczekiwań w stosunku do praktyki. Taki jest ogólnie - aby brzydko powiedzieć - "punkt wyjściowy" z tym (i nie tylko tym) tematem. Nazywane jest to czasem "małym ja". Podziwianie i obserwowanie buddystów :) może i będzi...
- autor: zmienna
- wt wrz 23, 2008 08:38
- Forum: Buddyzm - dialog
- Temat: Joseph Murphy - potęga podświadomości
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 6813
Znajoma (katolicka) siostra zakonna podsunęła mi dzisiaj tego autora. Z pewną rezerwą się zabrałem za czytanie ale mile mnie autor zaskoczył. Bardzo dobra lektura, ukazująca jak ważne jest pozytywne myślenie o sobie, innych oraz jak destruktywne są negatywne myśli. Ktoś to opublikował w sieci (okoł...
- autor: zmienna
- pn wrz 22, 2008 20:54
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: ból a cierpienie, cierpienie a ból
- Odpowiedzi: 32
- Odsłony: 7913
Powody cierpienia do wyboru.
1) Zdrada
2) Ciężka choroba
3) Nieodwzajemniona miłość
4) Strata kogoś bliskiego
Bardzo proszę o wytłumaczenie w sposób bardzo buddyjski jak sobie radzicie / poradzicie z cierpieniem w powyższych przypadkach.
- autor: zmienna
- pn wrz 22, 2008 20:36
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: ból a cierpienie, cierpienie a ból
- Odpowiedzi: 32
- Odsłony: 7913
Umysł tworzy dużo bardziej złożone formy niż zwykły ból fizyczny związany np. z uderzeniem ciała. Jezeli chodzi o zwykly bol fizyczny, to zgadza sie. Zdarzaja sie jednak przypadki, ze bol fizyczny trwa tak dlugo, az nie rozpusci sie go psychicznie/umyslowo. Takie cuda się podobno zdarzają, ale osob...
- autor: zmienna
- wt wrz 16, 2008 21:47
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: ból a cierpienie, cierpienie a ból
- Odpowiedzi: 32
- Odsłony: 7913
Tak, w praktyce trudno jest osiągnąć pełnię takiego zrozumienia z powodu nagromadzonej karmy, czyli między innymi nawykowych reakcji emocjonalnych, które mają swoje przyczyny. Jest w praktyce trudno to osiągnąć, dlatego właśnie praktykujemy medytację, by utrwalić w sobie doświadczenie pustki i woln...
- autor: zmienna
- wt wrz 16, 2008 20:47
- Forum: Buddyzm - dialog
- Temat: Dominikanie są spoko
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 11048
Wara od Dominikanów, są spoko! Potrafią zrozumieć człowieka. :-) Ja najbardziej w tym wszystkim czepiam się wybiórczego traktowania zasad wiary lub życia w sprzeczności z nimi. Mieszkanie z facetem przed ślubem proszę bardzo, ale jak trwoga to do boga np. szybkie nawrócenie przed śmiercią. Tłumaczen...
- autor: zmienna
- wt wrz 16, 2008 09:03
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: ból a cierpienie, cierpienie a ból
- Odpowiedzi: 32
- Odsłony: 7913
I nic nie jest w stanie Cię zabolec? Jest w stanie. Np. jeśli się uderzę, wtedy jest ból. Jest jednak subtelna, acz istotna różnica między bólem a cierpieniem. Ból to po prostu ból, po chwili zniknie, tak jak wszystko co pojawia się i znika. Cierpienie zaś powstaje z interpretacji zdarzeń, np. tych...
- autor: zmienna
- pn wrz 15, 2008 20:25
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: ból a cierpienie, cierpienie a ból
- Odpowiedzi: 32
- Odsłony: 7913
wątek wydzielony przez kunzanga z tematu ''Dlaczego Buddyzm?'' Bardzo cenną rzeczą jaką dał mi buddyzm to również nauka o ustaniu cierpienia. O tym że cierpienie powstaje ono w umyśle utkane z jego iluzji i nie ma realnego bytu poza nim. Praktykując katolicyzm nawet nie śniłem o tym, że takie coś j...
- autor: zmienna
- ndz wrz 14, 2008 21:13
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: buddyzm a prokreacja
- Odpowiedzi: 71
- Odsłony: 16866
Bardzo niewiele ludzi przed zrobieniem sobie dziecka zastanawia się, czy nadaje się na rodzica. Robi je (czasem w liczbie mnogiej) myśląc, że dzieckiem załatwią sobie jakieś tam swoje problemy lub po prostu dlatego, że taka jest kolej życia i oczekiwania. Szczególnie ma to miejsce w przypadku kobiet...
- autor: zmienna
- ndz wrz 14, 2008 19:56
- Forum: Buddyzm - dialog
- Temat: Śluby, pogrzeby, inne ceremonie
- Odpowiedzi: 67
- Odsłony: 39072
iwanxxx pisze:piotr pisze:a to w Polsce nie ma świeckiej ceremonii pogrzebowej? Coś przeoczyłem?
Pewnie, że jest.
Pzdr
Piotr
O właśnie też sie nad tym dziś zastanawiałam. Może ktoś wie jak taki świecki pogrzeb wygląda?
- autor: zmienna
- ndz wrz 14, 2008 17:58
- Forum: Buddyzm - dialog
- Temat: Dominikanie są spoko
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 11048
Powstaje pytanie PO CO to robi? Po co jej wiara, ślub itp.? Powielić się może przecież bez tych wszystkich problemów. To już pytanie do niej. Tylko ona wie, czemu mówi o sobie jako o katoliczce, a nie przyjmuje części zasad tej religii. My możemy tylko spekulować. No trochę żałuję, że nie zapytałam...
- autor: zmienna
- ndz wrz 14, 2008 10:04
- Forum: Buddyzm - dialog
- Temat: Dominikanie są spoko
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 11048
Jakub Safjański pisze:warunkiem uzyskania rozgrzeszenia jest żal za grzech.
to a propos zamieszkiwania przed ślubem
Tia...
- autor: zmienna
- ndz wrz 14, 2008 10:03
- Forum: Buddyzm - dialog
- Temat: Dominikanie są spoko
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 11048
Ogólna reguła jest taka, że jeżeli podążasz za naukami danego nauczyciela, to powinieneś/powinnaś przestrzegać tych nauk, złożonych ślubowań itd. No właśnie dokładnie o to mi chodzi. Jeżeli laska chodzi do kościoła, zgadza się z księdzem (mówi mu o tym przecież na spowiedzi), że jest grzechem miesz...
- autor: zmienna
- sob wrz 13, 2008 22:24
- Forum: Buddyzm - dialog
- Temat: Dominikanie są spoko
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 11048
Jakiś czas temu jadąc tramwajem do pracy usłyszałam rozmowę trzech lasek (rozmawiały głośno). Było o zamążpójściu i okolicach. Jedna laska poskarżyła się koleżankom, że w którymś z kościołów rozgrzeszenia przed ślubem nie dostała. Powodem było to, że z chłopakiem mieszkała (przed ślubem). Jedna z ko...
- autor: zmienna
- pt maja 30, 2008 15:25
- Forum: Dharma/Dhamma
- Temat: Dharma a życie codzienne
- Odpowiedzi: 41
- Odsłony: 13393
>Strach wynikał z nadmiaru pewnych bodźców, które spowodowały załamanie mojego systemu adaptacyjnego Poczucie niedostosowanie? Czasami :) (zwłaszcza w moim środowisku pracy i o tym co uznaje się w nim zazwyczaj za ważne), ale nie mam z tym właściwie żadnego kłopotu. Nastąpiła zgoda wewnętrznego mnic...
- autor: zmienna
- pt maja 30, 2008 15:22
- Forum: Dharma/Dhamma
- Temat: Dharma a życie codzienne
- Odpowiedzi: 41
- Odsłony: 13393
>Imho to właśnie "praktykuj współczucie" jest konkretem. Gdy czasami mam w sercu choć troszeczkę bodhiczitty to znajduje jakieś rozwiązanie problemu. Odpowiednio nastawiony umysł to klucz do wszystkich problemów, nie zawsze jest więc potrzeba by nauczyciel opisywał konkretne rozwiązanie ka...
- autor: zmienna
- czw maja 29, 2008 20:47
- Forum: Dharma/Dhamma
- Temat: Dharma a życie codzienne
- Odpowiedzi: 41
- Odsłony: 13393
>Ja też byłem kiedyś bardzo nieśmiały :) >Właściwie to był nawet okres, że bałem się nawet ludzi na ulicy. >Kiedyś dużo myślałem o śmierci, o przemijalności życia, sensie a ponadto czułem się z >tym wszystkim jakiś niedostosowany, inny. Z czego wynikal Twoj strach przed ludzmi? Dlaczego czules sie n...
- autor: zmienna
- wt maja 27, 2008 20:50
- Forum: Dharma/Dhamma
- Temat: Dharma a życie codzienne
- Odpowiedzi: 41
- Odsłony: 13393
Rowniez czekam na konkrety. :) Ze spraw ogolnych - praktykowanie wsploczucia i uwaznosci sprawilo, ze jestem cierpliwsza i staram sie nieangazowac emocjonalnie w konflikty (szczegolnie w pracy). Mam tez wiecej (znacznie wiecej) niz kiedys zrozumienia dla moich szefowych, odpowiedzialnosc jest brzem...
- autor: zmienna
- sob kwie 12, 2008 12:49
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Śmierć
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 8006
Ja się bardziej od śmierci boję jakiejś ciężkiej choroby, albo, że będę umierał w wielkich cierpieniach... Jednak Budda mówił: "Cierpieć i znosić - najwyższa pokuta, najwyższa - mawiają Buddowie - nibbana" (cyt. za Dhammapada) Ja tez sie tego boje. Nie chcialabym byc ciezarem dla kogokolw...
- autor: zmienna
- sob kwie 12, 2008 12:44
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Śmierć
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 8006
monaszi pisze:Śmierć jest naturalnym etapem życia.
Z tym się zgadzam.
monaszi pisze:Co się dzieje po śmierci - nie wiem.
Wydaje mi sie, ze po smierci jest to samo co przed narodzinami. Ale 100% pewności nie mam.
- autor: zmienna
- sob kwie 12, 2008 10:30
- Forum: Pytania do Was
- Temat: Dlaczego Buddyzm?
- Odpowiedzi: 133
- Odsłony: 122290
Witam Najefektywniejsza jest praktyka wspólnie z innymi - wybór Sangi zależy od indywidualnych uwarunkowań. Praktyka wspólnie z innymi jest istotna, nawet bardzo istotna... wspiera, inspiruje, jest efektywna itd - jednak nie generalizowałbym, że jest najefektywniejsza. Indywidualne odosobnienie w s...
- autor: zmienna
- sob kwie 12, 2008 10:28
- Forum: Pytania do Was
- Temat: Dlaczego Buddyzm?
- Odpowiedzi: 133
- Odsłony: 122290
Praktyka to jest wprowadzenie w życie teorii. Dla osób chcących podążać drogą Buddy oznacza to stosowanie we własnym życiu Szlachetnej Ośmiorakiej Ścieżki http://www.pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%9Bmioraka_%C5%9Bcie%C5%BCka Najbardziej charakterystycznym dla buddyzmu rodzajem praktyki jest medytacja n...
- autor: zmienna
- sob kwie 12, 2008 10:27
- Forum: Pytania do Was
- Temat: Dlaczego Buddyzm?
- Odpowiedzi: 133
- Odsłony: 122290
Co to znaczy praktykować? Na dzień dobry, to być totalnie obecnym we wszystkim co się wydarza, nie lgnąc do wspomnień i nie podążając za marzeniami, nie prowadząc dialogów wewnętrznych itd... Przeróżne dialogi wewnętrzne toczą się cały czas, wspomnienia wracają, marzenia się pojawiają. Jeżeli jeste...
- autor: zmienna
- pt kwie 11, 2008 09:09
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Śmierć
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 8006
Czym jest śmierć w buddyźmie?
Jakie jest Wasze podejście do śmierci?
Nie znalazłam osobnego wątku o śmierci. Jeżeli gdzieś jest, to poproszę o linka.
- autor: zmienna
- pt kwie 11, 2008 08:48
- Forum: Pytania do Was
- Temat: Dlaczego Buddyzm?
- Odpowiedzi: 133
- Odsłony: 122290
>Powiem więcej, weź książkę a najlepiej to - praktykuj.
Cały czas piszecie o praktyce.
Co to znaczy praktykować?
Od czego zacząć?