Znaleziono 96 wyników
Wyszukiwanie zaawansowane
- autor: Maverick
- wt paź 23, 2007 12:55
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Awersja do zenkowych obrzędów
- Odpowiedzi: 100
- Odsłony: 31636
Tak, do 14 grudnia. To ja sobie pójdę po 14. Tego co wiem dowiedziałem się dlatego, bo po prostu zadawałem ludziom pytania, nie bądź jak trudna kobieta i nie każ ludziom domyślać się o co Ci chodzi A o co może mi chodzic jak przychodze pierwszy raz do ośrodka? I możesz mi powiedzieć do kogo KONKRET...
- autor: Maverick
- wt paź 23, 2007 12:39
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Awersja do zenkowych obrzędów
- Odpowiedzi: 100
- Odsłony: 31636
Ja proszę o przyjście pół godziny wcześniej i robię wprowadzenie. Jesteś nauczycielem w szczecińskiej misji buddyjskiej? Ale zwróć uwagę: wciąż kręcisz się wokół tego samego: Tak, tak. Tylko ja mam bardzo mocno pytający umysł: PO CO JA TO ROBIĘ? PO CO ONI TO ROBIĄ? I wiesz nie ma problemu z tym żeb...
- autor: Maverick
- wt paź 23, 2007 12:10
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Awersja do zenkowych obrzędów
- Odpowiedzi: 100
- Odsłony: 31636
Dostałem cynk od mojej ciotki buddystki, że Kanzena nie będzie aż do świąt. W ogóle pożale się kurde na tą całą sangę. Przychodzę a z ich strony zero zaangażowania (dokładnie tak samo było z Karma Kagyu). Wszyscy tak macie w ośrodkach, że nie robicie żadnego wprowadzenia ani nic? Przychodze i dowiad...
- autor: Maverick
- śr paź 10, 2007 14:49
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Awersja do zenkowych obrzędów
- Odpowiedzi: 100
- Odsłony: 31636
A może w ogóle nic takiego nie ma? Wiesz o co mi chodzi. :) Była taka sławna już dziś historia o facecie, który w sumie mocno już praktykował od dłuższego czasu samotnie, tylko siedział i tyle. Kiedyś odpwiedził go mistrz i usiadłwszy koło niego począł skrabać kamieniem o dachówkę, podczas gdy tamt...
- autor: Maverick
- śr paź 10, 2007 12:09
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Awersja do zenkowych obrzędów
- Odpowiedzi: 100
- Odsłony: 31636
iwanxxx pisze:Mogę z dużą drogą prawdopodobieństwa stwierdzić, że to będzie w najlepszym przypadku zen zewnętrznych ścieżek. Są buddyjskie ściezki, które można praktykować bez nauczyciela, ale na pewno nie należy do nich zen.
Czyli co? Na ten czas pozostaje mi masturbacja buddyzmem...?
- autor: Maverick
- śr paź 10, 2007 12:05
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Awersja do zenkowych obrzędów
- Odpowiedzi: 100
- Odsłony: 31636
I think I’m up to number nine, so I’ll talk about form. Already I’ve talked about our formal styles of practice, bowing, sitting, chanting, and walking. Now I’ll talk about some other aspects of form. Sometimes people come to our practice and they don’t like it because they feel there is too much f...
- autor: Maverick
- śr paź 10, 2007 11:14
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Awersja do zenkowych obrzędów
- Odpowiedzi: 100
- Odsłony: 31636
Słuchajcie, sprawa jest prosta. Wziąłem się zawziąłem i poszedłem w niedzielę do szczecińskiej misji buddyjskiej (na deptaku Bogusława - dla tych co ze Szczecina), do Kanzena (nie było go akurat, ale mniejsza o to). Posiedziałem sobie godzinkę i się wystraszyłem. Byłem przerażony niemalże, przywiąza...
- autor: Maverick
- wt sie 14, 2007 12:58
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: wybór odpowiedniej drogi życia pare dylematow prosze o pom
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 22708
Rozwinąć... hmmm... Bo co to jest ten "ludź" w gruncie rzeczy? Należy pamiętać, że w naszych mózgach nie siedzi jakiś ludzik odpowiedzialny za wszystko co robimy, myślimy i mówimy, który pomacha nam ręką gdy zajrzymy do środka. To że jesteśmy to wiemy. Ale zapominamy że nas nie ma. :) Pozd...
- autor: Maverick
- wt sie 14, 2007 10:42
- Forum: Dharma/Dhamma
- Temat: Aporie
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 5426
Tak mnie ostatnio zastanawia, czy przyszło komuś kiedykolwiek w buddyzmie na myśl, że koncepcja śunji - by to wyrazić tak jak potrafię - sama w sobie nie istnieje w świetle siebie samej sama z siebie i tylko dla siebie i że też jest pustą ... albo że koncepcja alaji jakiejś tam (widźnany bodajże) w...
- autor: Maverick
- pt sie 10, 2007 10:37
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: wybór odpowiedniej drogi życia pare dylematow prosze o pom
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 22708
ale z drugiej strony usprawiedliwiając każde działanie okolicznościami łatwo możemy dojść do wniosku, że dajmy na to Hitler nie miał innej możliwości, musiał działać tak, jak działał. Dla mnie to ma sens. Jesli teraz zapytasz "czy to znaczy, że mamy pozwalać ludziom krzywdzić się nawzajem i na...
- autor: Maverick
- czw sie 09, 2007 15:28
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: wybór odpowiedniej drogi życia pare dylematow prosze o pom
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 22708
Wolny od czego... Czy istnieje nieuwarunkowany /wolny/ wybór? Jeżeli tak, to jaki? Kunzang, wszystko zepsułeś. Nie uprzedzaj faktów. ;) Hermit, chodzi mi o to, że nawet jeśli ludzie dokonują jakichś wyborów (np. decydują się być milczkami) to czy robią to w oderwaniu od wszelkich warunków? Nie chcę...
- autor: Maverick
- czw sie 09, 2007 08:28
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: wybór odpowiedniej drogi życia pare dylematow prosze o pom
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 22708
to chyba raczej chodzilo o filozoficznego dziadka Arystotelesa. No tak, a nie napisałem tego? jeszcze częściej na dystans trzymają się oni sami. Prawda. Ale czy oni mieli taki zamiar, trzymać się na dystans? Prawdopodobnie, gdyby postępować zgodnie z tą radą, to wszyscy byśmy zamilkli będąc pochłon...
- autor: Maverick
- śr sie 08, 2007 15:07
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: wybór odpowiedniej drogi życia pare dylematow prosze o pom
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 22708
W brew pozorom utrzymywanie ciszy jest bardzo mocną praktyką A widzisz, dla mnie mocną praktyką jest trening gadulstwa. W życiu codziennym wypowiadam się z reguły tylko gdy jestem pytany. A już absolutnie nie potrafię prowadzić jałowej gadki o niczym. A chciałbym. Milczków się trzyma na dystans nie...
- autor: Maverick
- śr sie 08, 2007 14:08
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: wybór odpowiedniej drogi życia pare dylematow prosze o pom
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 22708
Mam kolejne pytanie może mniej ulotne ale jednak często mnie nurtuje powiedzmy że ktoś nas pyta o opinie na jakiś temat naprzykład jak nam się podoba co ktoś kupił/zrobił a nam się to nie podoba odpowiadamy mu prawde czy kłamiemy bo go nie zranić? Wracając do tego pytania, przypomina mi się pewna o...
- autor: Maverick
- pt lip 27, 2007 10:40
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Moralność
- Odpowiedzi: 83
- Odsłony: 20780
A który z Bogów? Bo jeśli ten Jedyny... to po niczyjej bo go nie ma (moim zdaniem) Właśnie o tego Jedynego Pana Naszego Amen mi chodziło. ;) A w ogóle to była tylko luźna uwaga mająca na celu wskazanie, że gdyby Bóg istniał to nie mógłby być obiektywny. Po niczyjej lub po swojej lub po tej która so...
- autor: Maverick
- pt lip 27, 2007 08:15
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Moralność
- Odpowiedzi: 83
- Odsłony: 20780
Spędzenie sześciu godzin na jedzeniu.......hmm. Dlaczego by nie. Wiesz, nie koniecznie musiałbym przez sześć godzin jeść. ;) I to jeszcze zależy co, bo jak np. spaghetti bolognese, to myślę, że wytrzymałbym taki maraton. :) Odpowiadam: MŁODSZEGO. Dlaczego? BO MŁODSZY ORGANIZM MA WIĘKSZĄ SZANSĘ PRZE...
- autor: Maverick
- czw lip 26, 2007 15:37
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Moralność
- Odpowiedzi: 83
- Odsłony: 20780
Za sześć godzin umrzesz. Co zrobsz ? Pójdę coś zjeść bo jestem głodny. Nie pamiętam kto, gdzie, jak i kiedy, ale zapytany co by zrobił gdyby się dowiedział w trakcie obiadu, że za pięć minut nastąpi koniec świata i wszystko zniknie, odpowiedział: "jadłbym dalej". Bardzo mi się ta odpowied...
- autor: Maverick
- czw lip 26, 2007 14:19
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Moralność
- Odpowiedzi: 83
- Odsłony: 20780
Też zgodzę się z Chaonem. Możemy rozumować, że śmierć naturalna (bo generalnie możemy uznać chorobę za coś normalnego, co dotyka prędzej czy później każdego) jest bardziej akceptowana. Poza tym, człowieka na korytarzu sytuacja ludzi czekających na przeszczep bezpośrenio nie dotyczy. Natomiast robotn...
- autor: Maverick
- śr lip 25, 2007 15:57
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Moralność
- Odpowiedzi: 83
- Odsłony: 20780
O, wybaczcie, ale faktycznie pomyliły mi się kotki bookera i kunzanga. :P Zobacz proszę jeszcze raz ostatni rodział "zakończenie". Tam jest takie pewne ciekawe pouczenie o słowach i rozumieniu. Sprawdzę. Hm, ale chyba najpierw to (zazwyczaj) poleca się nam zrozumieć samego siebie. Pisząc &...
- autor: Maverick
- śr lip 25, 2007 15:26
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Moralność
- Odpowiedzi: 83
- Odsłony: 20780
jak wy mnie dzisiaj bolicie...ja chyba musze na jakias terapie sie udac... :grin: Nie no, przyznam, że nie mogę z tego okreslenia. Co to właściwie znaczy? Że dołujemy? Dobijamy? Zradzamy smutek? Tak? ;) Kunzang, mam Kompas Zen. ;) Ale wartobyło jeszcze raz przeczytać ten fragment i zastanowić się n...
- autor: Maverick
- śr lip 25, 2007 15:02
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Moralność
- Odpowiedzi: 83
- Odsłony: 20780
zabolales mnie No masz, przepraszam. ;) Ja tutaj pomyślałem o wysiłku jaki musiałbym włożyć w taki czyn moralny, o odpowiedzialności jaką za to bierzemy, i o niepisanej zasadzie mimalizacji wysiłku. Machnięcie zwrotnicą to sprawa łatwiejsza i w zasięgu moich kompetencji. A krojenie człowieka i wyci...
- autor: Maverick
- śr lip 25, 2007 10:35
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Moralność
- Odpowiedzi: 83
- Odsłony: 20780
Muszę się podzielić pewną moralną łamigłówką o której przeczytałem w książce Richarda Dawkins'a "Bóg urojony". Mamy mianowicie kolejkę która jedzie z dużą prędkością prosto w ścianę. W kolejce znajduje się pięć niewinnych osób. Przed końcem toru jest zwrotnica kierująca wagonik na inny tor...
- autor: Maverick
- pn lip 09, 2007 08:49
- Forum: Dharma/Dhamma
- Temat: Wolna wola
- Odpowiedzi: 248
- Odsłony: 65866
Bardzo ciekawy temat. Przyłączę się do rozmyślań i zamieszczę falieton który niedawno na ten temat napisałem: _______________________________________________ Skąd się bierze przekonanie, że istnieje wolny wybór? Dowodem na istnienie niczym nieskrępowanego podejmowania decyzji byłaby możliwość cofnię...
- autor: Maverick
- czw maja 31, 2007 12:31
- Forum: Buddyzm Tybetański
- Temat: Choroby Lamów
- Odpowiedzi: 56
- Odsłony: 21964
booker pisze:Wiesz, Maverick, mogą lecieć kamienie złej karmy, mogą lecieć kamienie dobrej karmy.
Ale czym jest to 'mnie' ?
Ojjjj... WYNOCHA!
Pozdrawiam
Maverick
- autor: Maverick
- czw maja 31, 2007 11:31
- Forum: Buddyzm Tybetański
- Temat: Choroby Lamów
- Odpowiedzi: 56
- Odsłony: 21964
Ja już sobie przestałem to tłumaczyć, szkoda czasu, naprawdę Ja muszę się jeszcze trochę pomęczyć. Więcej cierpienia potrzebuję. Bo jak osobiście nie spadnę poza krawędź logiki lecz wycofam się w połowie, to mnie do końca życia będzie kusić, że może jednak były tam niezliczone skarby. ;) Jeżeli z c...
- autor: Maverick
- czw maja 31, 2007 11:10
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Analgezja wrodzona
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 4033
Parę dni temu oglądałem na jedynce wieczorową porą program o dzieciach które od urodzenia nie czują bólu (może ktoś z was też oglądał?). Wbrew pozorom fajne to nie jest. Dzieci te czują dotyk i do pewnego stopnia nacisk, ale z tego co się dowiedziałem, za odczuwanie bólu odpowiadają inne nerwy, więc...
- autor: Maverick
- czw maja 31, 2007 09:39
- Forum: Buddyzm Tybetański
- Temat: Choroby Lamów
- Odpowiedzi: 56
- Odsłony: 21964
Pewnie i tak - dodatkowo - jak to się stało, że Budda w ogóle dostał tym kamieniem, czyżby nie był oświecony, nie wiedział wszystkiego, nie miał boskiego oka, nie był jasnowidzący, lubił doznawać bólu po uderzeniu głazem ? Wiesz co, ja to sobie tłumaczę tak, że oświeceni są oświeceni w sprawach nat...
- autor: Maverick
- wt maja 29, 2007 15:28
- Forum: Buddyzm Tybetański
- Temat: Choroby Lamów
- Odpowiedzi: 56
- Odsłony: 21964
Pamiętam, że ktośtam rzucił w Śiakjamuniego kamieniem i ranił go w stopę już po tym jak Śiakjamuni osiągnął oświecenie. Było tam wytłumaczenie, że buddę dosięgły negatywne skutki karmiczne z przeszłości. Tak więc budda nie stwarzał karmy od momentu oświecenia, ale oberwał, bo w czasie kiedy doprowad...
- autor: Maverick
- czw maja 24, 2007 09:48
- Forum: Buddyzm Theravada
- Temat: Szlachetna Ośmioaspektowa Ścieżka: Właściwa Mowa
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 20910
Zastanawiam się jak się ma właściwa mowa do operowania ironią, cynizmem i żartami. Z pewnego punktu widzenia można powyższe rzeczy uznawać za czczą paplaninę, a jednak ta czcza paplanina przyczynia się do zacieśnienia więzi interpersonalnych. Hmmm... Z pewnego punktu widzenia na pewno się przyczyni...
- autor: Maverick
- pn maja 21, 2007 14:53
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: W razie zagrożenia
- Odpowiedzi: 96
- Odsłony: 27452
nayael pisze:Najlepszym sposobem na osłabienie nawyku stało się zaprzeczanie nawykowi
Chodzi Ci o zanegowanie tej etykietki "introwertyk" i wszystkiego co się z tym wiąże...? Innymi słowy "po prostu zachowuj się tak jakbyś nim nie był"... dobrze Cię rozumiem?
Pozdrawiam
Maverick
- autor: Maverick
- pn maja 21, 2007 13:28
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: W razie zagrożenia
- Odpowiedzi: 96
- Odsłony: 27452
Maverick, jeśli o coś Ci chodzi to sformułuj problem. Nie marnuj czasu swojego i innych. Abgal, ja się przedrzeźniam. ;) No dobra, koniec już. ;) Ciekawe, ciekawe. Clarisa Pinkola Estes napisała tę książkę. Jej pełny tytuł: "Tańcząca z wilkami. Archetyp dzikiej kobiety w mitach podaniach i leg...
- autor: Maverick
- pn maja 21, 2007 12:53
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: W razie zagrożenia
- Odpowiedzi: 96
- Odsłony: 27452
abgal pisze:Nauki Buddy stanowią takie lekarstwo. Tyle.
Właśnie, skończcie już z tą demagogią.
moi pisze:A nieprawda. W książce pt. "Tańcząca z wilkami" spotkałam się z ciekawym opisem tzw. "tańca ofiary". (...)
O, nie słyszałem o tym. Ciekawe.
Pozdrawiam
Maverick
- autor: Maverick
- pn maja 21, 2007 12:34
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: W razie zagrożenia
- Odpowiedzi: 96
- Odsłony: 27452
abgal pisze:Nauki Buddy stanowią takie lekarstwo. Tyle.
Ajajaj... Nauki Hitlera też stanowiły lekarstwo. Hitler przecież próbował wyleczyć rasę aryjską z choroby w postaci Żydów i Polaków.
Pozdrawiam
Maverick
- autor: Maverick
- pn maja 21, 2007 12:30
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: DZIWNE PYTANIA
- Odpowiedzi: 72
- Odsłony: 21398
Trafne spostrzeżenia. Dodam od siebie: Buddyzm opiera się na założeniach: - wszystko jest zmienne - wszystko jest puste - wszystko powstaje współzależnie Pojawiają się pytania: Czy zmienność jest zmienna? Czy zmienność jest pusta? Czy zmienność powstaje wpółzależnie? Czy pustka jest zmienna? Czy pus...
- autor: Maverick
- pn maja 21, 2007 12:10
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: W razie zagrożenia
- Odpowiedzi: 96
- Odsłony: 27452
Tak sobie czytam i czytam i przyszła mi do głowy pewna myśl. Weźmy taką sytuację. Klasyczny gwałt. Ciemno, park z dala od ludzi, mężczyzna wciąga kobietę w krzaki. Co taka kobieta może zrobić? (wykluczamy wołanie o pomoc bo nikogo nie ma) Prawo dżungli mówi: atakuj albo uciekaj. Relacje między napas...