Grupa Theravada
Moderator: Har-Dao
-
- Posty: 23
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 14:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Grupa Theravada
Witam
Rozmawiałem z HarDao i szukamy grupy ludzi, którzy są zainteresowani theravada i chcieliby co jakis czas sie spotykać na wspólną medytacje. Chcielibyśmy się spotykać w Warszawie, miejsca jeszczę nie ustaliśmy, zależy to tez od ilość chętnych.
Pozdrawiam
Rozmawiałem z HarDao i szukamy grupy ludzi, którzy są zainteresowani theravada i chcieliby co jakis czas sie spotykać na wspólną medytacje. Chcielibyśmy się spotykać w Warszawie, miejsca jeszczę nie ustaliśmy, zależy to tez od ilość chętnych.
Pozdrawiam
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Grupa Theravada
Czołem
To prawda - Szukamy ludzi, którzy na przykład raz w tygodniu chcieliby/mieli możliwość / czas / oraz umiejętności praktyczne - by usiąść załóżmy raz w tygodniu, przypusćmy jedną godzinę. Kwestia do ustalenia.
Chciałbym by byli to sympatycy Theravady, która to szkoła nie jest w Warszawie specjalnie reprezentowana (chyba, że o czymś nie wiem). Nie byłaby to więc oficjalna grupa Theravady, nie byłoby żadnego Bhante, nauczyciela. Każdy medytowałby wg swoich technik jakie zna, jedyne co moglibyśmy oferować to wstęp do praktyki anapany, najlepiej w formie pisanej (tłumaczenie jakichś praktycznych wskazówek jak to robić).
Na obecną chwilę więc bedziemy kierować nasze starania w kierunku znalezienia miejsca. Gdyby ktoś z innych szkół i Sangh miał możliwości nam dać schronienie - prosimy o kontakt.
metta&peace
p.
To prawda - Szukamy ludzi, którzy na przykład raz w tygodniu chcieliby/mieli możliwość / czas / oraz umiejętności praktyczne - by usiąść załóżmy raz w tygodniu, przypusćmy jedną godzinę. Kwestia do ustalenia.
Chciałbym by byli to sympatycy Theravady, która to szkoła nie jest w Warszawie specjalnie reprezentowana (chyba, że o czymś nie wiem). Nie byłaby to więc oficjalna grupa Theravady, nie byłoby żadnego Bhante, nauczyciela. Każdy medytowałby wg swoich technik jakie zna, jedyne co moglibyśmy oferować to wstęp do praktyki anapany, najlepiej w formie pisanej (tłumaczenie jakichś praktycznych wskazówek jak to robić).
Na obecną chwilę więc bedziemy kierować nasze starania w kierunku znalezienia miejsca. Gdyby ktoś z innych szkół i Sangh miał możliwości nam dać schronienie - prosimy o kontakt.
metta&peace
p.
Re: Grupa Theravada
Piotrek nie ma żadnego problemu żeby jakiś Bhante prowadził tę grupę. Wystarczy jeden laptop (ew. jakiś projektor do tego) , łacze internetowe i możemy na żywo słuchać Dhammy.Nie byłaby to więc oficjalna grupa Theravady, nie byłoby żadnego Bhante, nauczyciela
Pozatym możemy złożyć się na jakieś pomieszczenie w Wawie.
Nic naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie żeby założyć oficjalną sanghę Theravady.
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Grupa Theravada
Czołem Ikar
Dzięki za entuzjazm - wybacz jednak, wolę myśleć realnie Myślę że wystarczy natenczas aby kilka osób co jakiś czas się spotkało i usiadło do medytacji - a wtedy będzie ok Ale oczywiście entuzjazm to dobra rzecz -
metta&peace
p.
Dzięki za entuzjazm - wybacz jednak, wolę myśleć realnie Myślę że wystarczy natenczas aby kilka osób co jakiś czas się spotkało i usiadło do medytacji - a wtedy będzie ok Ale oczywiście entuzjazm to dobra rzecz -
metta&peace
p.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 14:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Grupa Theravada
Przede wszystkim to musi sie znalesc grupa ludzi, nauczyciela bedziemy szukac pozniej.
Re: Grupa Theravada
Polecam zajrzeć na stronę http://zen_na_brackiej.republika.pl/index1.html, oni spotykają się na Dąbrowskiego. Jest to ośrodek którejś z tradycji tybetańskich. Ma tę zaletę, że jest blisko centrum.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Grupa Theravada
Witam
Na ul. dąbrowskiego znajduje się ośrodek tradycji karma kamtzang.
http://www.benchen.org.pl/osrodki_kraj.htm
Pozdrawiam
kunzang
''Przykro nam, strona o podanym adresie nie istnieje. ''nprimus pisze:http://zen_na_brackiej.republika.pl/index1.html,
Na ul. dąbrowskiego znajduje się ośrodek tradycji karma kamtzang.
http://www.benchen.org.pl/osrodki_kraj.htm
Pozdrawiam
kunzang
Re: Grupa Theravada
Właściwy adres:
http://zen_na_brackiej.republika.pl/
http://zen_na_brackiej.republika.pl/
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Grupa Theravada
Kunzi,
bez przecinka na końcu...
bez przecinka na końcu...
-
- Posty: 23
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 14:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Grupa Theravada
Ja znam Karma Kamtzang tam chyba juz nie wejdzie kolejna grupa.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 14:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Grupa Theravada
Mam pytanie? Czy wątek jest nieaktualny? Czy są osoby praktykujące Therawadę? Ilu nas jest? A może warto pomyśleć o założeniu w naszym kraju Sanghi ? Zgodnie z obowiązującym prawem musi być "co najmniej 100 obywateli polskich posiadających pełną zdolność do czynności prawnych" ? Ma ktoś jakiś pomysł ? Ja jestem z Sieradza.
- Dobek
- Posty: 186
- Rejestracja: wt lip 11, 2006 09:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
- Lokalizacja: Poznań
Re: Grupa Theravada
Uff, na początek witam wszystkich Ostatnio pisałem na tym forum z 3 lata temu, nieśmiało dociekając pewnych rzeczy a propos Zen Historia zatacza koło a ja wsiąkłem w Theravadę ;D
To tyle o mnie i mam jedno pytanie a propos tego wątku: czy ktoś próbował rozmawiać np. z Bhikkhu Bodhi na temat założenia ośrodków/ośrodka pod jego opieką? Wszak to Amerykanin więc nie było by takiej przepaści kulturowej jak to niektórzy się obawiają a propos mistrzów z Azji, a myślę, że on sam z chęcią by się zgodził gdyby odpowiednia ilość ludzi się znalazła. Hmm, tak, w sumie to jest problem
A co do praktyki w Warszawie to byłbym bardzo chętny, lecz mieszkam w Poznaniu(są jacyś chętni w tym mieście do wspólnej praktyki?), więc cotygodniowy przyjazd na wspólną praktykę do Wawy byłby dla mnie zbyt obciążający finansowo, ale raz na miesiąc czy dwa, czemu nie?
Czy coś się ruszyło w tym temacie?
pozdrawiam
To tyle o mnie i mam jedno pytanie a propos tego wątku: czy ktoś próbował rozmawiać np. z Bhikkhu Bodhi na temat założenia ośrodków/ośrodka pod jego opieką? Wszak to Amerykanin więc nie było by takiej przepaści kulturowej jak to niektórzy się obawiają a propos mistrzów z Azji, a myślę, że on sam z chęcią by się zgodził gdyby odpowiednia ilość ludzi się znalazła. Hmm, tak, w sumie to jest problem
A co do praktyki w Warszawie to byłbym bardzo chętny, lecz mieszkam w Poznaniu(są jacyś chętni w tym mieście do wspólnej praktyki?), więc cotygodniowy przyjazd na wspólną praktykę do Wawy byłby dla mnie zbyt obciążający finansowo, ale raz na miesiąc czy dwa, czemu nie?
Czy coś się ruszyło w tym temacie?
pozdrawiam
Re: Grupa Theravada
Witam Wszystkich,
Od kilku lat praktykuję (medytuję) sam. Z całą pewnością nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale kiedy "spróbowałem" sangi (zen), nic się w istocie nie zmieniło - bardziej mi wszystkie te formalne sprawy, obrzędy, wyczuwalne między ludźmi napięcia itp. itd. przeszkadzały w praktyce, niż w niej pomogły (to wszystko rozpraszało). Sądzę, że to pewnie w całości mój problem - nie dojrzałem jeszcze do stanu, w którym potrafiłbym odczuć korzyść płynącą z synergii grupy.
Pomyślałem jednak w taki sposób:
Ponieważ korzystam z materiałów pochodzących z tradycji Theravady i - prędzej czy później - chciałbym (powinienem, muszę) spotkać na swej drodze urzeczywistnionego (!) nauczyciela, skłaniałbym się więc docelowo do kontaktu z osobami o podobnych "medytacyjnych inklinacjach".
Mieszkam w Poznaniu, więc w pobliżu tego miasta szukałbym "swego miejsca".
Moim drugim głównym problemem jest to, że jestem (jeszcze) egoistą. Interesuje mnie właściwie tylko medytacja; siedzę przeważnie 3 x 1 godz. = 3 godz. / dziennie, staram się medytować w ruchu, powoli będę próbował uczyć się utrzymywania świadomości we śnie. Chcę po prostu medytować 24 godz/dobę (jakkolwiek głupio to nie brzmi). Żadne postanowienia i przymuszanie się do chwalebnych czynów nic nigdy w moim życiu nie zmieniły - wszystkie dobre zmiany wynikły tylko i wyłącznie z medytacji; kiedy długo i intensywnie praktykuję, wstaję lepszy i tyle (nie należę już do ludzi młodych, poznałem życie i wiem dokładnie o czym mówię). Odnośnie nauczyciela, mój osąd jest jednoznaczny: albo człowiek urzeczywistniony, albo żaden (szkoda czasu na iluzje, czas umyka szybko).
Przepraszam z przydługi post.
(Chciałem kilka słów o sobie... i - zaznaczyć, że byłby ktoś ewentualnie w Poznaniu).
Serdecznie pozdrawiam
Od kilku lat praktykuję (medytuję) sam. Z całą pewnością nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale kiedy "spróbowałem" sangi (zen), nic się w istocie nie zmieniło - bardziej mi wszystkie te formalne sprawy, obrzędy, wyczuwalne między ludźmi napięcia itp. itd. przeszkadzały w praktyce, niż w niej pomogły (to wszystko rozpraszało). Sądzę, że to pewnie w całości mój problem - nie dojrzałem jeszcze do stanu, w którym potrafiłbym odczuć korzyść płynącą z synergii grupy.
Pomyślałem jednak w taki sposób:
Ponieważ korzystam z materiałów pochodzących z tradycji Theravady i - prędzej czy później - chciałbym (powinienem, muszę) spotkać na swej drodze urzeczywistnionego (!) nauczyciela, skłaniałbym się więc docelowo do kontaktu z osobami o podobnych "medytacyjnych inklinacjach".
Mieszkam w Poznaniu, więc w pobliżu tego miasta szukałbym "swego miejsca".
Moim drugim głównym problemem jest to, że jestem (jeszcze) egoistą. Interesuje mnie właściwie tylko medytacja; siedzę przeważnie 3 x 1 godz. = 3 godz. / dziennie, staram się medytować w ruchu, powoli będę próbował uczyć się utrzymywania świadomości we śnie. Chcę po prostu medytować 24 godz/dobę (jakkolwiek głupio to nie brzmi). Żadne postanowienia i przymuszanie się do chwalebnych czynów nic nigdy w moim życiu nie zmieniły - wszystkie dobre zmiany wynikły tylko i wyłącznie z medytacji; kiedy długo i intensywnie praktykuję, wstaję lepszy i tyle (nie należę już do ludzi młodych, poznałem życie i wiem dokładnie o czym mówię). Odnośnie nauczyciela, mój osąd jest jednoznaczny: albo człowiek urzeczywistniony, albo żaden (szkoda czasu na iluzje, czas umyka szybko).
Przepraszam z przydługi post.
(Chciałem kilka słów o sobie... i - zaznaczyć, że byłby ktoś ewentualnie w Poznaniu).
Serdecznie pozdrawiam
- Dobek
- Posty: 186
- Rejestracja: wt lip 11, 2006 09:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
- Lokalizacja: Poznań
Re: Grupa Theravada
Na forum Vipassany pojawiło się kilka osób łącznie ze mną które nieśmiało chciały by coś zrobić w Poznaniu.Fajnie, że się pojawiła kolejna.Myślę, że początek października to dobry czas, by jakoś się spotkać wspólnie, poznać i ewentualnie postanowić co dalej.
PS. Mimo wszystko fajnie też jest się skoncentrować na bardziej "przyziemnych" aspektach Dhammy
PS. Mimo wszystko fajnie też jest się skoncentrować na bardziej "przyziemnych" aspektach Dhammy