ścieżka Dalajlamy?

[jigoro84]

Hej,
to mój pierwszy wpis na tym forum, więc witam wszystkich:)

Chciałbym prosić o pomoc. (Nietety nie wiem nawet czy to odpowiednie miejsce i post).
Chciałbym spróbować powiedzmy zbliżyć się do praktyki buddyjskiej. Po przeczytaniu kilkunastu książek różnych autorów zdecydowanie najbardziej zainspirowała mnie osoba XIV Dalajlamy. Wiem, że póki ci nie istnieje chyba jakaś zorganizowana grupa tradycji gelug. Czy możecie polecić jakąś szkołę w Warszawie zbliżoną w swoich poglądach i sposobie myślenia do Dalajlamy? Chodzi mi szczególnie o zdroworozsądkowe i zwyczajne noralmne podejście do życia.
Podobne pozytywne odczucia miałem po przeczytaniu książek Thich Naht Hanh'a. Ale jego grupy też chyba nie ma w Warszawie. (Tak, wiem, że gelug i zen to różne tradycje).
Myślałem jeszcze o warszawskiej Szambali, ale nie wiem już co o niej sądzić przeczytawszy o paru "ekscesach" Chogyama Trungpy (z drugiej strony, kto ich nie miał). Natomiast bardzo podoba mi się praktyka poprzez różne czynności (ceremonia herbaty itd.). Bardzo by mi to odpowiadało, bo trenuję judo.
Mam nadzieję, że nie namieszałem za bardzo.
dziękuję i pozdrawiam
jigoro84

[Siwy Jogin]

Witaj.
Polecam Szambalę i myślę, że znajdziesz tam przyzwoitych i zdrowomyślących ludzi i nie patrz na ekscesy Trungpy, bo nie przekłada się to na szambalijną społeczność, jak też nie przekłada się to na następcę Trungpy, Sakjonga Rinpocze. Zresztą warto pochodzić do różnych grup i sprawdzić, gdzie czujesz się najlepiej. Wydaje mi się, że w Warszawie jest również jakaś grupa Gelugpów, ale mogę się mylić.
pozdrawiam
Siwy jogin

[miluszka]

Również polecam Szambalę. Ja sama nie idę tą drogą, ale spędziłam w sumie parę miesiecy w centrum Szambali na Europę - w Dechen Choling. Droga Szambali to wiele różnorodnych szkoleń, które kompletuje się stopniowo. Dla wielu ludzi z Westu jest to bardzo pomocne, gdyż przez to widać postęp na ścieżce ( co nie jest tak oczywiste, gdy robi się i robi praktyki np nyndro i jest się na poziomie początkującego przez długi czas). Wiele z tych szkoleń ma bardzo konkretne odniesienia do funkcjonowania tu i teraz.
Ludzie poza tym są fajni i bardzo konkretni .

[tomo]

Chciałbym spróbować powiedzmy zbliżyć się do praktyki buddyjskiej. Po przeczytaniu kilkunastu książek różnych autorów zdecydowanie najbardziej zainspirowała mnie osoba XIV Dalajlamy. Wiem, że póki ci nie istnieje chyba jakaś zorganizowana grupa tradycji gelug.

Czy kontaktowałeś się z niejakim Zbyszkiem, który jest mnichem tradycji Gelug? Oto jego strona: http://www.geocities.com/gelug_polska/z ... rub_dzinpa

Być może on Ci powie, czy nie funkcjonuje jakaś "kameralna" grupa, praktyktujących w tej tradycji. Czcigodny Tenzin Jangchub, który także jest mnichem Gelugpy, i leczy tutaj ludzi z polecenia Dalajlamy, też coś "działał" i organizował buddyjskie wykłady. Być może udało mu się zawiązać jakąś grupę medytacyjną? Warto byłoby go zapytać.

Jego strona jest tutaj: http://www.tenzin_jangchub.republika.pl/j_polski.htm

Jeśli chcesz z nim porozmawiać (po angielsku), to jest on czasem bezpośrednio dostępny pod Warszawskim numerem telefonu. Jak ci się nie uda go złapać, to mogę go o to zapytać sam, jak się z nim będę widział na początku przyszłego miesiąca.

[jigoro84]

Po pierwsze bardzo dziękuję za pomoc!

Tak widziałem, że polski mnich tradycji gelug stara się zorganizować grupę w Polsce, ale póki co to są chyba tylko zamierzenia. Nawet nie wiem czy gelug to coś dla mnie. Po prostu zachwycił mnie sposób spojrzenia Dalajlamy.
Mam też obawy w stosunku do tych wszystkich buddyjskich nazw (szczególnie chodzi mi o kierowanie się do różnych buddów, lamów itd.) Byłem wychowany jako katolik, więc nie wiem jak to będzie.
Czy moglibyście napisać jak wygląda praktyka w Szambali i być może jak w Gelug. CZy nauki Szambali są zbieżne z Dalajlamą?

Do Tomo:
Byłbym bardzo wdzięczny gdybyś mógł się skontaktować z Czcigodnym Tenzinem Jangchub. Jak sam widzisz jeszcze nawet nie wiem czego chcę, a nie chciałbym mu zawracać głowy.

dziękuję i pozdrawiam
jigoro 84

[iwanxxx]

jigoro84,

Jak jesteś z Warszawy, to najlepiej pochodź również po tym, co tam jest (a jest praktycznie wszystko). Może się okazać, że ani Szambala ani Gelugpa Może się okazać, że się będziesz miesiącami nakręcał na wymarzoną grupę, a potem się okaże, że to nie to.

W ogóle nauki większości szkół są zbieżne z naukami Dalajlamy, ale diabeł tkwi w szczegółach: tu każda szkoła ma coś innego do powiedzenia.

Pzdr
Piotr

[Siwy Jogin]

W ośrodkach Szambali praktykuje się głównie prostą medytację polegającą na zauważaniu oddechu. Trungpa przystosował nauki buddyjskie do człowieka zachodu, stworzył nową "ponadbuddyjską" terminologię, ścieżkę skierowaną do ludzi, którzy niekoniecznie chcą wchodzić w buddyzm sensu stricte. Nie znajdziesz tu tantrycznych bóstw, modlitw itp.
Szambala oferuje też sporo interesujących programów m.in. Trening Szambali składający się z pięciu poziomów, dwutygodniowe odosobnienia, całodzienne sesje medytacyjne...
Trungpa zaadaptował do Szambali również wiele japońskich sztuk: organizowane są kursy ikebany, kyudo itd. (na razie poza Polską).
Oczywiście, jeśli ktoś chce wejść na ścieżkę "typowo buddyjską" (praktyki wstępne, schronienie itd.), znajdzie w Szambali również i to, jednak zaleca się najpierw osiągnięcie stabilności umysłu poprzez praktykę szine.

[Dorota]

nooo tak, a w Lodzi oczywiscie osrodka Szmbali nie ma

[Siwy Jogin]

nooo tak, a w Lodzi oczywiscie osrodka Szmbali nie ma

Zawsze możesz przyjechać do Wawy na Poziom I Treningu Szambali, a potem zainicjować grupę medytującą

[tomo]

W temacie :

Z niepotwierdzonych jeszcze źródeł: J.Ś. Dalaj Lama będzie w Polsce od 5 do 12 grudnia 2008, 11 grudnia ma się odbyć "spotkanie publiczne" na Torwarze, w Warszawie.

źródło: http://www.tsering.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?t=187

[Ryu]

Nie wiem czy to takie niepotwierdzone, bo Dalajlama ma przyjechać na zaproszenie L.Wałęsy, a jego kancelaria potwierdzała to juz jakiś czas temu.

[miluszka]

A w Krakowie bedzie odbierał honorowy doktorat UJ 8 grudnia. Ma być też otwarty wykład. Wiadomosć potwierdzona.

[jerez]

czy jak juz bedzie wiadomo o ktorej co i jak to bedziesz mogla miluszko wrzucic na forum info na ten temat?

edit:
w sensie o godzine mi chodzi

[miluszka]

Ok. Na razie wiem, że rano ma być ceremonia odebrania doktoratu, potem obiad ( Dalaj Lama jako mnich musi zdążyć z posiłkiem do południa). Zapewne wykład będzie po południu, napiszę , gdy już będzie wiadomo dokładnie co i jak.

[atomuse]

( Dalaj Lama jako mnich musi zdążyć z posiłkiem do południa)

A jak nie zdazy? Pojdzie jego praktyka na marne?

[iwanxxx]

A jak nie zdazy? Pojdzie jego praktyka na marne?

Pewnie nie zje.

Pzdr
Piotr

[atomuse]

Pewnie nie zje.

To trzeba dac mu w pore jesc, zeby nie wyglodnial.

[Siwy Jogin]

Pewnie nie zje.

To trzeba dac mu w pore jesc, zeby nie wyglodnial.

Głodny Dalejlama to zły Dalejlama?

[domber]

Głodny Dalejlama to zły Dalejlama?

nie !
głodny Dalajlama to głodny Dalajlama nic więcej i nic mniej

[miluszka]

Rozmowę na temat wagi Dalaj Lamy wyrzucam do śmietnika, dyskusje tu się pojawiające mają być merytoryczne.

[hunkydoris]

miluszka, a gdzie obędzie się ta uroczystość?
bo właśnie moja siostra studiuje na socjologii i podobno wszystkie kierunki mają odwołane zajęcia właśnie z powodu wizyty Dalajlamy, ale nie 8go, tylko 12go w piątek...
a nigdzie nie mogę znaleźć żadnych oficjalnych informacji...
czy mogłabyś coś więcej o tym napisać?

[kunzang]

Witamy na forum Hunkydoris

[hunkydoris]

dzięki

[Milarepa]

miluszka, a gdzie obędzie się ta uroczystość?
bo właśnie moja siostra studiuje na socjologii i podobno wszystkie kierunki mają odwołane zajęcia właśnie z powodu wizyty Dalajlamy, ale nie 8go, tylko 12go w piątek...
a nigdzie nie mogę znaleźć żadnych oficjalnych informacji...
czy mogłabyś coś więcej o tym napisać?

A ja mam trochę inne informacje, ze DL może być już 7 grudnia w Krakowie na razie są przygotowania dla spotkania dla sanghi buddyjskiej na 7 grudnia, bo niestety UJ chce zrobić tylko dla studentów wejściówki.
Pani Joanna Grala i Miluszka próbuje załatwić spotkanie dla sanghi na niedziele 7 XII.
potrzebna będzie sala (duża, nie za droga), profesjonalni ochroniarze, bramki do prześwietlania, transport dla całego orszaku DL (10 osob), tlumacz itd.każdy kto chce pomoc niech kontaktuje się z Miluszka.

[miluszka]

Jest właśnie tak, jak napisał Milarepa. Tylko nie wiadomo, czy uda się załatwić jakieś spotkanie dla sanghi - żadnej odpowiedzi z biura DL nie ma do tej pory. UJ planuje spotkanie tylko z tzw społecznością akademicka, więc gdyby się nie udało ze specjalnym spotkaniem dla buddystów, będziemy próbować załatwić wejściówki na wykład ( Auditorium Maximum).
o 10:30 8 grudnia będzie ceremonia wręczenia doktoratu, o 11:30 obiad, potem spacer po Rynku i okolicach. Wykład po południu, nie pamiętam w tej chwili godziny.

[hunkydoris]

dzięki za informacje!
myślę, że może warto by przenieść te informacje do jakiegoś nowego wątku?

ja akurat jestem studentką UJ, co tym razem okazuje się być dużym plusem.

[Milarepa]

Chciałem tez z wrócić uwagę, ze Dalajlama jest osłabiony. Jest po dwóch operacjach, tydzień temu operacja usuwania woreczka żółciowego, więc może się nie zgodzić na osobne spotkanie z buddystami, sympatykami. Ale jest okazja zobaczyć Dalajlame na lotnisku i może w czasie spaceru po rynku.? Osobiście bym chciał żeby było osobne spotkanie dla ludzi nie związanych UJ bo ja nie jestem studentem. Niestety wynajęcie sali UJ to 6 tysięcy za godzinę na razie w razie decyzji Dalajlamy będzie wynajmowana salka w Maghha na 300 osób. Ale myślę, ze zapotrzebowanie może być większe.

[Efcia25]

A wiadomo już coś o wizycie Dalajlamy w Warszawie? Ponoc na Torwarze ma być spotkanie.

[hunkydoris]

Efcia25, osobny wątek na temat wizyty Dalajlamy powstał tu:
http://forum.medytacja.net/phpBB2/viewtopic.php?t=7950

[Chayen]

witam wszystkich
napisałam tylko kilka postów, ale czytam forum już od dawna.
Postanowiłam poprosić was o radę. Mam 16 lat, właśnie skończyłam gimnazjum. Praktykę rozpoczęłam trzy lata temu w sandze Lamy Olego, ponieważ był to jedyny ośrodek buddyzmu tybetańskiego (mieszkam w Gdańsku). Praktykowałam tam dwa lata, przyjęłam schronienie a w lipcu zeszłego roku pojechałam na kurs Poły do Kuchar, złożyłam tam też ślubowanie bodhisattwy.
Po powrocie i dłuuugim namyśle, doszłam do wniosku, że sposób przekazu nauk Olego nie jest dla mnie najlepszy, że nie tego szukałam. Oczywiście, to nie spadło tak nagle - już wcześniej miałam pewne wątpliwości, ale 10 dni w Kucharach rozstrzygnęły sprawę Przestałam robić pokłony, powróciłam do prostych medytacji. Kiedy 3 lata temu zaczęłam praktykować, najbardziej chciałam zacząć w Gelug. Zaczęłam dużo czytać o tej tradycji, chciałam ją głębiej poznać. We wrześniu wyjechałam do Indii, gdzie poznałam Tenzin Palmo, Brytyjkę, mniszkę w tradycji Ningma. Powiedziała mi, że wszystko przyjdzie we właściwym czasie, i tego sie trzymałam (i staram trzymać, chociaż jest ciężko). Miałam też to szczęście wysłuchania nauk Dalajlamy w Dharamsali
Po powrocie z Indii napisałam do wspomnianego już tutaj Zbyszka Modrzejewskiego , który ma grupę Gelug w Warszawie. Niestety, okazało się, że nie mogę do nich dołączyć z 2 powodów - jestem z Gdańska i nie mam jeszcze 18 lat.
Teraz utrzymuję kontakt (na skypie ) z Lamą Gursamem (Drikung Kagyu), który bardzo mi pomaga, tłumaczy, wysyła różne teksty itd. Czuję jednak, że coraz bardziej potrzebuję sanghi. Od roku praktykuję bez szkoły, i staje się to dosyć trudne. Dużo czytam sutr, książek, ale to nie to samo. Potrzebuję kontaktu z żywymi ludźmi, nauczyciela.

ale się rozpisałam

[Karinos]

Witaj.
Jesli masz konto na facebooku to zlinkuj sie ze mna http://www.facebook.com/#!/maciek.szczurowski
Postaram ci sie pomoc jak tylko moge, znam troche ludzi w 3 miescie wiec znajdziemy kogos kto ci moze pomoc.
pozdrawiam

[Chayen]

Dziękuję wysłałam już zaproszenie

[Karinos]

nie wazne, juz sie udalo wyslac