Ekhm, to jest historia o mistrzu zen Hakuinie. Nie wymyślił jej Kaisen. I polecam raczej u źródeł jej szukać :)moi pisze:Dziękuję. Nie omieszkam przeczytać. NAprzwdę mnie zaintrygowała ta niezwykla poetyka. I ta wizja świata. Mistrz KAisen tak zawsze?
POzdrawiam.m.
Mistrza Hakuina Pieśń ku chwale zazen
Pzdr
Piotr