Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Moderator: iwanxxx
- GatoNegro
- Posty: 503
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Czołem!
Na wstępnie chciałbym zaprosić Was na mój YouTubowy kanał -> 도봉 Do Bong
To taka mała prywata na wstępnie Kanał poświęcony jest głównie tematyce koreańskiego Zen.
Wracając do tematu, o czym chciałbym podzielić się z Wami. Jak może niektórzy tu na forum wiedzą, pracuje w zawodzie kierowcy w transporcie międzynarodowym. I praktyka formalna w takich warunkach jest hmm..ciut inna niż w warunkach mieszkaniowych czy na Sali Dharmy. Na przykład przestrzeń w której możemy praktykować formalnie jest ograniczona. Jedną z form praktyki Zen jest praktyka pokłonów. Ta prosta, lecz bardzo skuteczna praktyka w równym stopniu absorbuje zarówno ciało jak i umysł. Tak, ale jak wykonać pokłony w "warunkach polowych" ?
Dla kierowcy przystankami bywają firmy, stacje benzynowe, parkingi, czasami urokliwe zajazdy. Jak wiadomo w kabinie samochodu nawet ciężarowego przestrzeń jest ograniczona, więc jeśli chce się wykonywać tą praktykę regularnie trzeba przenieść ją na zewnątrz. Plus - ćwiczenia na świeżym powietrzu są super. O ile do jogi czy innych ćwiczeń fizycznych wykonywanych w plenerze ludzie się przyzwyczaili to do buddyjskich pokłonów jeszcze nie. Zatem jeśli chce się je wykonywać na zewnątrz i nie zwracać na siebie zbytniej uwagi to można je troszkę zmodyfikować. Cały myk polega na tym, że z pozycji stojącej wyprostowanej (niekoniecznie trzeba układać dłonie w hapczang) schodzimy do ziemi tak jak do pompki żołnierskiej - robimy jedną pompkę i wracamy do pozycji wyprostowanej. Tak jak w praktyce pokłonów wykonujemy ich 108. To wszystko. Wykonanie 108 takich pompek pod rząd może dla niektórych być na początku problemem, ale można sobie to wykonywać w seriach lub wykonując prostszą damską pompkę. Postaram się dołączyć jakieś fotografie tylko dorwę jakiegoś operatora aparatu
Dla tych którzy jeszcze nie widzieli 108 Pokłonów Wielkiej Skruchy na YouTube
Pozdrawiam.
GN
Na wstępnie chciałbym zaprosić Was na mój YouTubowy kanał -> 도봉 Do Bong
To taka mała prywata na wstępnie Kanał poświęcony jest głównie tematyce koreańskiego Zen.
Wracając do tematu, o czym chciałbym podzielić się z Wami. Jak może niektórzy tu na forum wiedzą, pracuje w zawodzie kierowcy w transporcie międzynarodowym. I praktyka formalna w takich warunkach jest hmm..ciut inna niż w warunkach mieszkaniowych czy na Sali Dharmy. Na przykład przestrzeń w której możemy praktykować formalnie jest ograniczona. Jedną z form praktyki Zen jest praktyka pokłonów. Ta prosta, lecz bardzo skuteczna praktyka w równym stopniu absorbuje zarówno ciało jak i umysł. Tak, ale jak wykonać pokłony w "warunkach polowych" ?
Dla kierowcy przystankami bywają firmy, stacje benzynowe, parkingi, czasami urokliwe zajazdy. Jak wiadomo w kabinie samochodu nawet ciężarowego przestrzeń jest ograniczona, więc jeśli chce się wykonywać tą praktykę regularnie trzeba przenieść ją na zewnątrz. Plus - ćwiczenia na świeżym powietrzu są super. O ile do jogi czy innych ćwiczeń fizycznych wykonywanych w plenerze ludzie się przyzwyczaili to do buddyjskich pokłonów jeszcze nie. Zatem jeśli chce się je wykonywać na zewnątrz i nie zwracać na siebie zbytniej uwagi to można je troszkę zmodyfikować. Cały myk polega na tym, że z pozycji stojącej wyprostowanej (niekoniecznie trzeba układać dłonie w hapczang) schodzimy do ziemi tak jak do pompki żołnierskiej - robimy jedną pompkę i wracamy do pozycji wyprostowanej. Tak jak w praktyce pokłonów wykonujemy ich 108. To wszystko. Wykonanie 108 takich pompek pod rząd może dla niektórych być na początku problemem, ale można sobie to wykonywać w seriach lub wykonując prostszą damską pompkę. Postaram się dołączyć jakieś fotografie tylko dorwę jakiegoś operatora aparatu
Dla tych którzy jeszcze nie widzieli 108 Pokłonów Wielkiej Skruchy na YouTube
Pozdrawiam.
GN
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Cześć. Nie rozumiem w sumie, jako kierowca pewnie musisz robić postoje (wszyscy kierowcy, których łapem na stopa musieli ). Więc w czasie postoju idziesz się przejść i w na pewno szybko znajdziesz sobie jakąś fajną łączkę lub lasek gdzie będziesz mógł zrobić pokłony. Poza tym prowadzenie samochodu godzinami brzmi jak świetna sposobność do praktyki. To naprawdę tak istotne mieć zafu pod tyłkiem?
Kwan seum bosal.
Kwan seum bosal.
10000 lat tylko prosto nie wiem...
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Ten taksówkarz-muzułmanin nie ma takich rozterek...GatoNegro pisze:Jak wiadomo w kabinie samochodu nawet ciężarowego przestrzeń jest ograniczona, więc jeśli chce się wykonywać tą praktykę regularnie trzeba przenieść ją na zewnątrz.
https://www.youtube.com/watch?v=emUyXZgiDf8
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Wiesz co, aż obejrzałam kilka filmików z różnymi rodzajami wojskowych pompek i nadal w żaden sposób nie mogę sobie wyobrazić, jak Ty z nich miałbyś zrobić koreańskie pokłony.GatoNegro pisze:Cały myk polega na tym, że z pozycji stojącej wyprostowanej (niekoniecznie trzeba układać dłonie w hapczang) schodzimy do ziemi tak jak do pompki żołnierskiej - robimy jedną pompkę i wracamy do pozycji wyprostowanej. Tak jak w praktyce pokłonów wykonujemy ich 108.
@Dharmozjad
Pozdrawiam, gt
Ps. A tak przy okazji, te pompki są bardzo interesujące:
https://www.youtube.com/watch?v=j-x9OQ2qhNw
- GatoNegro
- Posty: 503
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Medytacja w Zen oznacza utrzymywanie „umysłu nie wiem” w czasie pokłonów, w czasie śpiewów, w czasie siedzenia Zen, w czasie prowadzenia samochodu również, każdy moment to świetna sposobność do praktyki.lew pisze: Poza tym prowadzenie samochodu godzinami brzmi jak świetna sposobność do praktyki.
Zafu pod tyłkiem podczas prowadzenia samochodu jest bardzo niewygodne na dalszą metę, znam z autopsji.lew pisze: To naprawdę tak istotne mieć zafu pod tyłkiem?
- GatoNegro
- Posty: 503
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Zdecydowanie osiągnął on umysł bez przeszkóddharmozjad pisze:Ten taksówkarz-muzułmanin nie ma takich rozterek...GatoNegro pisze:Jak wiadomo w kabinie samochodu nawet ciężarowego przestrzeń jest ograniczona, więc jeśli chce się wykonywać tą praktykę regularnie trzeba przenieść ją na zewnątrz.
- GatoNegro
- Posty: 503
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Tak jak napisałem wcześniej, może niebawem uda mi się zorganizować jakiegoś operatora aparatu to wrzucę kilka fotek.GreenTea pisze:Wiesz co, aż obejrzałam kilka filmików z różnymi rodzajami wojskowych pompek i nadal w żaden sposób nie mogę sobie wyobrazić, jak Ty z nich miałbyś zrobić koreańskie pokłony.GatoNegro pisze:Cały myk polega na tym, że z pozycji stojącej wyprostowanej (niekoniecznie trzeba układać dłonie w hapczang) schodzimy do ziemi tak jak do pompki żołnierskiej - robimy jedną pompkę i wracamy do pozycji wyprostowanej. Tak jak w praktyce pokłonów wykonujemy ich 108.
Pozdrawiam.
GN
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Uznanie dla pana za równowagę psycho-fizyczną.Ten taksówkarz-muzułmanin nie ma takich rozterek...
- GatoNegro
- Posty: 503
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Czołem!
Po latach wróciłem na forum i właśnie zobaczyłem ten wątek O Buddo! Co to był za pomysł to ja nie wiem. Pamiętam, że przez pewien czas robiłem pompki z tyłu na pace auta, ale nijak to się nie miało do tego co autor miał na myśli. Fajnie sobie poczytać co tam te 10 lat wstecz młody człowiek potrafił wymyślić.
Po latach wróciłem na forum i właśnie zobaczyłem ten wątek O Buddo! Co to był za pomysł to ja nie wiem. Pamiętam, że przez pewien czas robiłem pompki z tyłu na pace auta, ale nijak to się nie miało do tego co autor miał na myśli. Fajnie sobie poczytać co tam te 10 lat wstecz młody człowiek potrafił wymyślić.
Re: Połączenie praktyki buddyjskiej z ćwiczeniami fizycznymi czyli - 108 Pompek Wielkiej Skruchy
Młodość ma swoje prawa. Jako dzieciak wrzucałem petardy hukowe do Domina na Mickiewicza w BB razem z kumplem (nie wiem czy jesteś taki stary i pamiętasz Domino), i mieliśmy z tego radochę. Staram się o tym pamiętać, żeby teraz jako stary Zgred nie oceniać zbyt surowo młodzieży.
Cały czas jest teraz.