Prosze was o moc dobrych życzeń dla mojego przyjaciela, który zmaga sie od dobrych 8 lat z schizofrenią, co jakis czas dopadają go najgorsze chwile z myślami samobójczymi-teraz jest taki moment gdzie znowu walczy z tymi stanami, dodatkowo jeszcze kolano mu operowano i go unieruchomiło fizycznie przez co tez podupada psychicznie. Dziękuje wszystkim nich budda i oświeceni i wam błogosławią.
Dziękować z góry
Aha na imię mu Maciej i mieszka w poznaniu.
Modlitwa o mojego przyjaciela
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Modlitwa o mojego przyjaciela
om mała mate mahi moha e ma ho maje rupa je ta du du soha
om mała mate mahi moha e ma ho maje rupa je ta du du soha
om mała mate mahi moha e ma ho maje rupa je ta du du soha...
om mała mate mahi moha e ma ho maje rupa je ta du du soha
om mała mate mahi moha e ma ho maje rupa je ta du du soha...
Re: Modlitwa o mojego przyjaciela
trzymam mocno za Macieja kciuki
- Aditya
- Posty: 1115
- Rejestracja: pn maja 23, 2011 21:13
- Płeć: kobieta
- Tradycja: buddyzm
- Lokalizacja: Wonderland
Re: Modlitwa o mojego przyjaciela
Motylu!
Dobre myśli jak złote mlecze
wyrastają z umysłu.
Dobre myśli jak złote mlecze
wyrastają z umysłu.