Kiedy słabość jest siłą
Łukasz Maciejewski
W Tybecie niewidomi są obywatelami obciążonymi religijną anatemą. Powszechnie uważa się, że brak wzroku jest efektem śmiertelnego grzechu jednego z poprzednich wcieleń chorego. Pozostawieni sobie, wytykani palcami na ulicach, z reguły całymi latami cierpią w samotności. Bohaterka filmu Lucy Walker – niewidoma Niemka Sabriye Tenberken – postanowiła spróbować zmienić ten stan rzeczy.
http://www.dziennik.pl/kultura/film/art ... _sila.html
Ślepy los
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Ślepy los
Wtam
Przypomina się mi tu historia drugiego Karmapy, Karmapakszi, który zastosowawszy praktykę poła przeniesienia w ciało zmarłej właśnie młodej istoty ludzkiej, został przez rodziców /w tym przypadku zmarłego chłopca/ uznany za demona /oto trup ożył.. to demoniczna siła jest, itp/ i oślepionym został przez swych rodziców jako demon, na co Karmapakszi zareagował opuszczeniem tego ciała, jako niekompletnego, niemogącego nauczać a tym samym, niemogącego przynieść pożytku innym czującym istotom /upraszczam to/.
Pozdrawiam
kunzang
I to jest dramatpiotr pisze:W Tybecie niewidomi są obywatelami obciążonymi religijną anatemą. (...)
Przypomina się mi tu historia drugiego Karmapy, Karmapakszi, który zastosowawszy praktykę poła przeniesienia w ciało zmarłej właśnie młodej istoty ludzkiej, został przez rodziców /w tym przypadku zmarłego chłopca/ uznany za demona /oto trup ożył.. to demoniczna siła jest, itp/ i oślepionym został przez swych rodziców jako demon, na co Karmapakszi zareagował opuszczeniem tego ciała, jako niekompletnego, niemogącego nauczać a tym samym, niemogącego przynieść pożytku innym czującym istotom /upraszczam to/.
Pozdrawiam
kunzang