Dipa Ma

dyskusje i rozmowy

Moderator: Har-Dao

Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Witam,

chociaż ten temat pojawił się już w innym panelu, to myślę że warto go powtórzyć dla tych, którzy odwiedzają tylko panel THERAVADA. :)

12 grudnia ukaże się książka pt. Dipa Ma, więcej informacji można znaleźć w tym pliku PDF.

Pozdrawiam,
Piotrek
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

piotr pisze:Witam,

chociaż ten temat pojawił się już w innym panelu, to myślę że warto go powtórzyć dla tych, którzy odwiedzają tylko panel THERAVADA. :)
Dzieki Piotrze za pamiec o nas!! :) Zanim mnie tu posadza o sekciarskie zapedy, wyjasniam ze tylko chwilowo nie odwiedzam innych dzialów z uwagi na pewne tlumaczenia, którymi jestem zupelnie pochloniety (translatorskie jhany?!).
piotr pisze:12 grudnia ukaże się książka pt. Dipa Ma, więcej informacji można znaleźć w tym pliku PDF.
Pozycja ta wydaje mi sie niezmiernie ciekawa. Nigdy o tej kobiecie nie slyszalem, ale o ich uczniach (moze, za duzo powiedziane: o tych, na których gleboko wplynela) owszem i to duzo (Goldstein, Kornfield, np.)

Po pierwsze, chcialbym zapytac czy ksiazka ta bedzie dostepna w Internecie (moze jest w Internecie po angielsku?), a jak nie to gdzie ja mozna kupic (oczywiscie tez w Internecie)? Moze w Merlinie? Nie orientuje sie za bardzo w polskich ksiegarniach internetowych... Z tych znanych buddyjskich to doszla tu do Paragwaju tylko wiesc o tym nowym prestyzowym Wydawnictwie Anatta http://anatta.pl/wydawnictwo/ ;)

Tak na marginesie tresci tej ksiazki, i dlaczego tak mnie zaciekawila. Obecna moja sytuacja na tej Sciezce, bowiem, jest w stanie dosc istotnego dubbium: coraz bardziej dochodze do przekonania, ze niemozliwe -no powiem moze lepiej, baaaaaaaaaaaaardzo trudne- jest "to" do osiagniecia w stanie "swieckiego" zycia. Oczywiscie, zonie o tym dubium na razie nie wspominam ;) wiec przynajmniej na forum...

Pzdr.
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Cześć Isi,

z tego co zauważyłem to książką jest do kupienia w księgarni merlin.pl (będzie dostępna od 12 grudnia). Poza tym można ją zamówić bezpośrednio w wydawnictwie. Wybór należy do Ciebie. :cwaniak:

Pozdrawiam,
Piotrek
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Dzieki Piotrek: w sama pore. Bo szukajac, szukajac, znalazlem w sprzedarzy hiszpanska wersje tej ksiazki, prawie juz mialem zamawiac, akosztuje przeszlo 20 euro, a wiec 4 x drozej! Jak to sie nieraz przydaje znac polksi jezyk! ;)

PS

W wydawnictwie niestety przelewem lub za zaliczeniem pocztowym. Trzeba bedzie poczekac do 12-go
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Otrzymalem z Merlina wiadomosc, ze juz sobie potracili z mojej karty kredytowej: znak to, ze kniga ta juz do nabycia! Nigdy dawniej nie przypuszczalem, ze bede sie cieszyl jak mi ktos cos potraci :)
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

Dajcie znać jak ją przeczytacie czy warto kupić...
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

daje znac: pryeczytalem, uczucia mieszane. Nie dalbym rozsadnym ludziom, ktorych bym chcial zachecic do buddyzmu. Zas rozsadnym buddystom bym polecil... Hahaha... badz tu madry i pisz wiersze!
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

Ok, dzięki.
nprimus

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: nprimus »

Isidatta pisze:daje znac: pryeczytalem, uczucia mieszane. Nie dalbym rozsadnym ludziom, ktorych bym chcial zachecic do buddyzmu. Zas rozsadnym buddystom bym polecil... Hahaha... badz tu madry i pisz wiersze!
A czemu niedałbyś niebyddystom?
jh
Posty: 141
Rejestracja: czw cze 21, 2007 19:07
Tradycja: Diamentowa Droga

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: jh »

nprimus pisze:Isidatta napisał/a:
daje znac: pryeczytalem, uczucia mieszane. Nie dalbym rozsadnym ludziom, ktorych bym chcial zachecic do buddyzmu. Zas rozsadnym buddystom bym polecil... Hahaha... badz tu madry i pisz wiersze!


A czemu niedałbyś niebyddystom?
Zapewne chodzi o poziom nasycenia magią, prawie jak w publikacjach o buddyźmie tybetańskim. A nawet chyba więcej, magiczność i siłę błogosławieństw z tej książki przewyższa chyba tylko "Moja droga do lamów" lamy Ole Nydahl
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

no wlasnie: napisalem, ze nie dalbym rozsadnym nie buddystom; natomiast poszukiwaczom niezwyklosci, owszem...
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Dipa Ma

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Ogólnie ksiazka mi sie podobala, chociaz mozna by sie bylo postarac by tlumacz czy tlumaczka byla osoba praktykujaca Therawade a nie inna linie, lub by przynajmniej sie troche o Therawadzie nauczyla. Jako, ze tak sie nie stalo zdecydowanie najslabsza czescia ksiazki sa przypisy tlumacza, które nieraz wprowadzaja w blad raczej niz informuja.

Abstrahujac juz od tego, ze tlumacz uzywa ciagle terminologii sanskryckiej zamiast palijskiej (w koncu, Dipa Ma oraktykowala w Therawadzie i pewnie ona jak i jej nauczyciele, uczniowie poslugiwali sie terminologia palijska); np. pisze dhjana a nie jhana, wipasjana a nie vipassana, sansara a nie samsara i itd. Jak np. w jednym przypisie tlumacz wyjasnia dane to robi to w kontekcie 6 paramit (my chyba mamy 10, ale moze sie myle).

Ale sa tez w tych przypisach bledy merytoryczne:

- w jhanie, przyp. tlum. mówi: "innym okresleniem tego glebokiego stanu wchloniecia medytacyjnego jest samadhi". Wiec niekoniecznie: samadhi jest okresleniem duzo szerszym, ma wiele poziomów; moze ktos byc w samadhi i nie byc wcale w jhanie;
- przypis ze str. 59 "wyjasniajacy" znaczenie sanghi jest zupelnym nieporozumieniem i zaciemnieniem jej znaczenia: "wg. sutrajany -pisze [dlaczego tylko wg. sutrajany?]- (nauk na poziomie sutr [pani z polskiego "na poziomie" takiego pisania by mnie oblala]) jest to jeden z trzech klejnotów... [tu zgoda, ale jedynie tu...] W sensie scislym to wspólnota mnichów i mniszek [nieprawda, w sensie scislym to wspólnota ariyan, szlachetnych, którzy przynajmniej juz weszli w strumien, itd. Wspólnota mnichów i mniszek to sens popularnym a nie scisly]. Moga nimi byc zarówno swieci bodhisattwowie jak i zwyczajni ludzie... [sic!]. Szerzej, zwlaszcza w naukach wielkiego pojazdu... [co ma piernik do wiatraka?!].
- przypis na str. 31 "tlumaczy" co jest doswiadczeniem prawdziwej natury istnienia w kategoriach "czterech pieczeci dharmy" zupelnie obcych Therawadzie i pani Dipie pewnie tez; ale to nie wazne, wazne ze jak ktos w Therawadzie mówi o prawdziwej naturze rzeczy, to mówi o dukkha, anica i anatta.

Na str. 119 stoi "stawianie czola trudnoscia" (z "a" - a z kreska, na koncu), zas przypis ze str. 12 mówi o Therawadzie, ze jest ona popularna na Sri Lance.. potem wymienia te inne tradycyjne tverawadzkie kraje i dodaje na koncu: w Australii!! (jak Budde kocham!!).

Wspomnialem juz, ze ogólnie ksiazka mi sie podoba? Tak...

A na koniec mam pytanko do miszczów co to znaja Therawade od srodka (zupelnie powaznie). Na stronie 102 tej ksiazki jest fotka Dipa My, udzielajacej blogoslawienstwa, tak to wyjasnia stosowny przypis. Jednak Dipa Ma ma rece zlozone jak przy modlitwie, pozdrowieniu lub oddawaniu szacunku. Móglby mi ktos wyjasnic czy w krajach Therawady uzywa sie tez tego gestu do blogoslawienia?

Dzieki.
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Theravada”