Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Moderator: Har-Dao
Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Witajcie
Nie wiem gdzie szukać szlachetnej ośmioaspektowej ścieżki napisanej prostym, łatwym językiem, która jednocześnie jest w miarę szczegółowa i, co ważne, inspirująca. Być może nigdzie takiej nie ma, więc wpadłam na pomysł, żeby taką stworzyć.
Założyłam, że lepiej będzie skoncentrować się nie na tym co niewłaściwie, ale na tym co wskazane (np. zasada "nieodbierania życie" wydaje mi się bez sensu, bo właściwie sprawia, że koncentruję się tylko i wyłącznie na niezabijaniu komarów, a tu chyba nie do końca o to chodzi - dlatego dużo bardziej podoba mi się wskazanie typu "pokojowe działanie dla dobra wszystkich istot")
Jako, że nie czuję się (przynajmniej na razie ) ekspertem, bardzo proszę Was o pomoc
Mam tyle:
Prawidłowy pogląd:
1) Karma - wszystko ma swoją przyczynę, każde działanie ma swój skutek
"Istoty są właścicielami swoich działań, spadkobiercami swoich działań; powstają ze swoich działań, są przez swoje działania ograniczone i przez nie wspierane. Jakich uczynków dokonają, dobrych czy złych, takie dziedzictwo przypadnie im w udziale"
2) Wola - najistotniejszy czynnik naszych działań
"O mnisi, to wola jest tym, co nazywam działaniem, karmą. Kierując się wolą, dokonujemy uczynków poprzez ciało, mowę i umysł"
3) Przyczyną niezadowolenia jest pragnienie.
Prawidłowa intencja:
1) Koncentracja na tu i teraz, a nie na nagrodzie za swoje działania (intencja wyrzeczenia)
1b) Rozważanie konsekwencji swoich działań
- przed ich wykonaniem (czy będą one korzystne dla mnie, dla innych, dla naszych relacji)
- w trakcie ich wykonywania (czy będą one korzystne dla mnie, dla innych, dla naszych relacji)
- po ich wykonaniu. (Jeśli okazały się krzywdzące należy zwierzyć się z nich, odkryć je przed kimś zaufanym, oraz starać się unikać takich działań w przyszłości.)
2) Życzenie innym szczęścia, metta (intencja dobrej woli)
3) Współczucie wobec innych (intencja nie-krzywdzenia)
Prawidłowe działanie:
1) Pokojowe działanie w intencji pomyślności wszystkich istot, powstrzymywanie się od niszczenia życia
On unika odbierania życia i powstrzymuje się od tego. Bez kija czy miecza, sumienny, pełen życzliwości, on pragnie pomyślności wszystkich czujących istot.
2) Szczodrość. Powstrzymywanie się od brania tego, co nie zostało dane.
If beings knew, as I know, the results of giving & sharing, they would not eat without having given, nor would the stain of miserliness overcome their minds. Even if it were their last bite, their last mouthful, they would not eat without having shared, if there were someone to receive their gift. But because beings do not know, as I know, the results of giving & sharing, they eat without having given. The stain of miserliness overcomes their minds.
On unika brania tego, co nie zostało dane i powstrzymuje się od tego; cokolwiek posiada inna osoba z dóbr bądź ruchomości, w wiosce czy w lesie, tego on nie zabiera ze złodziejską intencją
3) Powstrzymywanie się od niewłaściwych zachowań seksualnych (zdaje się, że chodzi w ogóle o kwestie zmysłowe, nie tylko seksualność, i zdaje się, że chodzi o spokojne, skromne życie (??))
On unika niewłaściwych zachowań seksualnych i powstrzymuje się od nich.
Prawidłowa mowa:
1) Mówienie prawdy
On unika fałszywej mowy i powstrzymuje się od niej. Mówi prawdę, jest oddany prawdzie, niezawodny, godny zaufania, nie oszukuje ludzi. (..) on nigdy świadomie nie kłamie ani dla swojej własnej korzyści, ani dla korzyści innych osób, ani dla jakiejkolwiek innej korzyści.
2) Budowanie zgody między ludźmi (brak oszczerstwa, plotek itp.)
On unika oszczerczej mowy i powstrzymuje się od niej. Cokolwiek usłyszał tutaj, nie powtarza tego gdzieś indziej, by wywołać tam waśnie; a cokolwiek usłyszał gdzieś indziej, nie powtarza tego tutaj, by spowodować waśnie tutaj. On jednoczy tych, którzy są poróżnieni, a tym, którzy są zjednoczeni, dodaje odwagi. Zgoda raduje go, on rozkoszuje się i cieszy zgodą; i zgoda jest tym, co rozprzestrzenia poprzez swoje słowa.
3) Łagodne, uprzejme, przyjacielskie słowa
On unika szorstkiego języka i powstrzymuje się od niego. Mówi słowa, które są łagodne, kojące dla uszu, miłujące, takie słowa, które trafiają prosto do serca, są uprzejme, przyjacielskie i przekonywujące dla wielu.
4) Przemyślane wypowiedzi, mówione z określoną intencją (czyli za nim coś powiesz, zastanów się PO CO chcesz to powiedzieć)
On unika bezmyślnej paplaniny i powstrzymuje się od niej. Mówi, gdy jest właściwy czas po temu, w harmonii z faktami, mówi to, co jest użyteczne, mówi o Dharmie i o dyscyplinie; jego mowa jest jak skarb, wyrażana we właściwej chwili, stowarzyszona z przyczyną, wstrzemięźliwa i pełna znaczenia.
Prawidłowy wysiłek:
1) Unikanie interpretacji, racjonalizacji, gdybania itp. Unikanie zwłaszcza tych myśli, które mogą powodować powstanie zazdrości, chciwości, żalu, złości itp.
Gdy przenika on formę za pomocą oka, dźwięk za pomocą ucha, zapach za pomocą nosa, smak za pomocą języka, wrażenia za pomocą ciała lub obiekt za pomocą umysłu, nie chwyta on znaczenia oznaki ani też znaczenia szczegółów. On stara się odeprzeć to wszystko, co mogłoby wspomóc powstanie nagannych i szkodliwych stanów, chciwości i żalu, gdyby pozostawał on z niestrzeżonymi zmysłami; wiec on pilnuje swoich zmysłów, powściąga swoje zmysły.
2) Unikanie, niszczenie stanów emocjonalnych bazujących na złości, zawiści itp (Walka z przeciwnościami losu sprawia tylko, że problemy stają się jeszcze większe, lepiej się z tymi przeciwnościami "zaprzyjaźnić", patrz: przypowieść o karmionym złością potworze)
On nie pozostawia żadnej myśli zmysłowej żądzy, złej woli czy wyrządzania krzywdy ani jakichkolwiek innych nagannych bądź niezdrowych stanów, które mogły już powstać; on ich zaniechał, rozprasza je, niszczy, powoduje, że znikają.
3) Rozwijanie w sobie postawy "naukowca", który przygląda się zjawiskom ze spokojem i uwagą
On rozwija czynniki oświecenia, bazując na samotności, na odłączeniu, na ustaniu i dochodzi do wyzwolenia; dokładniej: rozwija czynniki oświecenia, którymi są: czujność uwagi, analiza zjawisk, energia, zachwyt, spokój, skupienie i równowaga.
4) Motywowanie się do dalszego rozwoju
Tu adept wzmacnia swą wolę, aby podtrzymać zdrowe rzeczy, które już powstały i nie pozwolić im zaniknąć, aby doprowadzić do ich wzrostu, dojrzewania i pełnej doskonałości rozwoju; on czyni wysiłek, wzbudza energię, wysila swój umysł i dokłada starań.
Nie wiem gdzie szukać szlachetnej ośmioaspektowej ścieżki napisanej prostym, łatwym językiem, która jednocześnie jest w miarę szczegółowa i, co ważne, inspirująca. Być może nigdzie takiej nie ma, więc wpadłam na pomysł, żeby taką stworzyć.
Założyłam, że lepiej będzie skoncentrować się nie na tym co niewłaściwie, ale na tym co wskazane (np. zasada "nieodbierania życie" wydaje mi się bez sensu, bo właściwie sprawia, że koncentruję się tylko i wyłącznie na niezabijaniu komarów, a tu chyba nie do końca o to chodzi - dlatego dużo bardziej podoba mi się wskazanie typu "pokojowe działanie dla dobra wszystkich istot")
Jako, że nie czuję się (przynajmniej na razie ) ekspertem, bardzo proszę Was o pomoc
Mam tyle:
Prawidłowy pogląd:
1) Karma - wszystko ma swoją przyczynę, każde działanie ma swój skutek
"Istoty są właścicielami swoich działań, spadkobiercami swoich działań; powstają ze swoich działań, są przez swoje działania ograniczone i przez nie wspierane. Jakich uczynków dokonają, dobrych czy złych, takie dziedzictwo przypadnie im w udziale"
2) Wola - najistotniejszy czynnik naszych działań
"O mnisi, to wola jest tym, co nazywam działaniem, karmą. Kierując się wolą, dokonujemy uczynków poprzez ciało, mowę i umysł"
3) Przyczyną niezadowolenia jest pragnienie.
Prawidłowa intencja:
1) Koncentracja na tu i teraz, a nie na nagrodzie za swoje działania (intencja wyrzeczenia)
1b) Rozważanie konsekwencji swoich działań
- przed ich wykonaniem (czy będą one korzystne dla mnie, dla innych, dla naszych relacji)
- w trakcie ich wykonywania (czy będą one korzystne dla mnie, dla innych, dla naszych relacji)
- po ich wykonaniu. (Jeśli okazały się krzywdzące należy zwierzyć się z nich, odkryć je przed kimś zaufanym, oraz starać się unikać takich działań w przyszłości.)
2) Życzenie innym szczęścia, metta (intencja dobrej woli)
3) Współczucie wobec innych (intencja nie-krzywdzenia)
Prawidłowe działanie:
1) Pokojowe działanie w intencji pomyślności wszystkich istot, powstrzymywanie się od niszczenia życia
On unika odbierania życia i powstrzymuje się od tego. Bez kija czy miecza, sumienny, pełen życzliwości, on pragnie pomyślności wszystkich czujących istot.
2) Szczodrość. Powstrzymywanie się od brania tego, co nie zostało dane.
If beings knew, as I know, the results of giving & sharing, they would not eat without having given, nor would the stain of miserliness overcome their minds. Even if it were their last bite, their last mouthful, they would not eat without having shared, if there were someone to receive their gift. But because beings do not know, as I know, the results of giving & sharing, they eat without having given. The stain of miserliness overcomes their minds.
On unika brania tego, co nie zostało dane i powstrzymuje się od tego; cokolwiek posiada inna osoba z dóbr bądź ruchomości, w wiosce czy w lesie, tego on nie zabiera ze złodziejską intencją
3) Powstrzymywanie się od niewłaściwych zachowań seksualnych (zdaje się, że chodzi w ogóle o kwestie zmysłowe, nie tylko seksualność, i zdaje się, że chodzi o spokojne, skromne życie (??))
On unika niewłaściwych zachowań seksualnych i powstrzymuje się od nich.
Prawidłowa mowa:
1) Mówienie prawdy
On unika fałszywej mowy i powstrzymuje się od niej. Mówi prawdę, jest oddany prawdzie, niezawodny, godny zaufania, nie oszukuje ludzi. (..) on nigdy świadomie nie kłamie ani dla swojej własnej korzyści, ani dla korzyści innych osób, ani dla jakiejkolwiek innej korzyści.
2) Budowanie zgody między ludźmi (brak oszczerstwa, plotek itp.)
On unika oszczerczej mowy i powstrzymuje się od niej. Cokolwiek usłyszał tutaj, nie powtarza tego gdzieś indziej, by wywołać tam waśnie; a cokolwiek usłyszał gdzieś indziej, nie powtarza tego tutaj, by spowodować waśnie tutaj. On jednoczy tych, którzy są poróżnieni, a tym, którzy są zjednoczeni, dodaje odwagi. Zgoda raduje go, on rozkoszuje się i cieszy zgodą; i zgoda jest tym, co rozprzestrzenia poprzez swoje słowa.
3) Łagodne, uprzejme, przyjacielskie słowa
On unika szorstkiego języka i powstrzymuje się od niego. Mówi słowa, które są łagodne, kojące dla uszu, miłujące, takie słowa, które trafiają prosto do serca, są uprzejme, przyjacielskie i przekonywujące dla wielu.
4) Przemyślane wypowiedzi, mówione z określoną intencją (czyli za nim coś powiesz, zastanów się PO CO chcesz to powiedzieć)
On unika bezmyślnej paplaniny i powstrzymuje się od niej. Mówi, gdy jest właściwy czas po temu, w harmonii z faktami, mówi to, co jest użyteczne, mówi o Dharmie i o dyscyplinie; jego mowa jest jak skarb, wyrażana we właściwej chwili, stowarzyszona z przyczyną, wstrzemięźliwa i pełna znaczenia.
Prawidłowy wysiłek:
1) Unikanie interpretacji, racjonalizacji, gdybania itp. Unikanie zwłaszcza tych myśli, które mogą powodować powstanie zazdrości, chciwości, żalu, złości itp.
Gdy przenika on formę za pomocą oka, dźwięk za pomocą ucha, zapach za pomocą nosa, smak za pomocą języka, wrażenia za pomocą ciała lub obiekt za pomocą umysłu, nie chwyta on znaczenia oznaki ani też znaczenia szczegółów. On stara się odeprzeć to wszystko, co mogłoby wspomóc powstanie nagannych i szkodliwych stanów, chciwości i żalu, gdyby pozostawał on z niestrzeżonymi zmysłami; wiec on pilnuje swoich zmysłów, powściąga swoje zmysły.
2) Unikanie, niszczenie stanów emocjonalnych bazujących na złości, zawiści itp (Walka z przeciwnościami losu sprawia tylko, że problemy stają się jeszcze większe, lepiej się z tymi przeciwnościami "zaprzyjaźnić", patrz: przypowieść o karmionym złością potworze)
On nie pozostawia żadnej myśli zmysłowej żądzy, złej woli czy wyrządzania krzywdy ani jakichkolwiek innych nagannych bądź niezdrowych stanów, które mogły już powstać; on ich zaniechał, rozprasza je, niszczy, powoduje, że znikają.
3) Rozwijanie w sobie postawy "naukowca", który przygląda się zjawiskom ze spokojem i uwagą
On rozwija czynniki oświecenia, bazując na samotności, na odłączeniu, na ustaniu i dochodzi do wyzwolenia; dokładniej: rozwija czynniki oświecenia, którymi są: czujność uwagi, analiza zjawisk, energia, zachwyt, spokój, skupienie i równowaga.
4) Motywowanie się do dalszego rozwoju
Tu adept wzmacnia swą wolę, aby podtrzymać zdrowe rzeczy, które już powstały i nie pozwolić im zaniknąć, aby doprowadzić do ich wzrostu, dojrzewania i pełnej doskonałości rozwoju; on czyni wysiłek, wzbudza energię, wysila swój umysł i dokłada starań.
- GatoNegro
- Posty: 503
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Witaj.
Współprowadzącym była Roshi Reiko Maria Moneta-Malewska mistrzyni Zen tradycji Rinzai.
Teraz, kiedy piszę te słowa jest 6:36 rano i właśnie wróciłem z pracy, więc na szybko znalazłem jedną audycję
gdzie poruszany jest temat Ośmiorakiej Ścieżki. Z wtorku na środę - Ośmioraka Ścieżka
Jeśli spodobała Ci się audycja to zachęcam do sprawdzenia reszty na stronie www.doksanproject.net/radio-01.html
Na pewno znajdziesz tam jeszcze kilka audycji o Ośmiorakiej Ścieżce.
Pozdrawiam.
GN
Kiedyś w Polskim Radiu był taki cykl audycji radiowych pt: "Z wtorku na środę, czyli tu i teraz"Flandra pisze: Nie wiem gdzie szukać szlachetnej ośmioaspektowej ścieżki napisanej prostym, łatwym językiem, która jednocześnie jest w miarę szczegółowa i, co ważne, inspirująca.
Współprowadzącym była Roshi Reiko Maria Moneta-Malewska mistrzyni Zen tradycji Rinzai.
Teraz, kiedy piszę te słowa jest 6:36 rano i właśnie wróciłem z pracy, więc na szybko znalazłem jedną audycję
gdzie poruszany jest temat Ośmiorakiej Ścieżki. Z wtorku na środę - Ośmioraka Ścieżka
Jeśli spodobała Ci się audycja to zachęcam do sprawdzenia reszty na stronie www.doksanproject.net/radio-01.html
Na pewno znajdziesz tam jeszcze kilka audycji o Ośmiorakiej Ścieżce.
Pozdrawiam.
GN
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Czołem Flandra
Super pomysł, dobra dhamma-vicaya, nieortodoksyjne podejście - czego chcieć więcej? Czekam na dalsze stopnie Ścieżki (dobrze byłoby jakbyś dawała nazwy i numerację sutt z których cytujesz - wtedy byłoby to pełne ))
Sadhu!
metta&peace
H-D
Super pomysł, dobra dhamma-vicaya, nieortodoksyjne podejście - czego chcieć więcej? Czekam na dalsze stopnie Ścieżki (dobrze byłoby jakbyś dawała nazwy i numerację sutt z których cytujesz - wtedy byłoby to pełne ))
Sadhu!
metta&peace
H-D
- Wbrzuchuwieloryba
- Posty: 59
- Rejestracja: śr paź 12, 2011 21:45
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Zen Rinzai
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Więcej audycji Roshi z cyklu "Z wtorku na środę..." (i również wiele innych programów psychologicznych zahaczających niekiedy o duchowość, bez udziału Roshi Reiko) znajdziemy też tutaj: http://wmbcomm.eu/radio/ oraz na kanale Radio Freud w portalu Polskiego Radia.
_/|\_
Piotr
_/|\_
Piotr
- ethan
- Senior User
- Posty: 842
- Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Czysta Kraina
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Hej Flandra, to co wklejam to bardziej z Mahajany ale wlasciwie jest to uniwersalne i moze odnosic sie do calego buddyzmu, moze troche Tobie pomorze w uporzadkowywaniu wszystkich aspektow.
Porzucenie 10 negatywnych działań i praktykowanie 10 pozytywnych:
Dziesięć negatywnych działań, które należy porzucić:
1. Zabijanie
2. Kradzież
3. Nieprawidłowe postępowanie seksualne
4. Kłamstwo
5. Oszczerstwo, obmowa
6. Mówienie w obraźliwy sposób
7. Bezcelowe gadulstwo
8. Pożądliwość, pragnienie
9. Zła wola
10. Błędne poglądy
Trzy pierwsze dotyczą ciała, natępne cztery mowy, a trzy ostatnie umysłu.
Dziesięć pozytywnych działań, które należy czynić:
1. Chronienie wszelkiego życia
2. Bycie szczodrym
3. Przestrzeganie moralności seksualnej
4. Mówienie zawsze prawdy
5. Godzenie zwaśnionych stron
6. Mówienie w sposób miły i uprzejmy
7. Mówienie tylko o znaczących rzeczach
Recytowanie modlitw i mantr
Pozostawianie swej mowy w ciszy
8. Zadowolenie z tego, co się ma
9. Dobra wola, życzliwość, miłość
10. Oparcie się na poglądzie, który koresponduje z rzeczywistością
Trzy pierwsze dotyczą ciała, natępne cztery mowy, a trzy ostatnie umysłu.
Ślubowanie bodhisattwy Mahajany
- Bodhiczitta aspiracji (pragnienie osiągnięcia oświecania dla dobra wszystkich czujących istot)
- Bodhiczitta działania (praktykowanie 6 paramit: szczodrości, dyscypliny, cierpliwości, pilności, koncentracji oraz mądrości )
3 rodzaje paramity szczodrości:
- przekazywanie Nauk Buddy
- dawanie materialnych rzeczy
- dawanie ochrony przed strachem
3 rodzaje paramity dyscypliny:
- dyscyplina powstrzymywania się od negatywnych czynów
- dyscyplina gromadzenia pozytywnych właściwości
- dyscyplina przynoszenia pożytku czującym istotom
3 rodzaje paramity cierpliwości:
- cierpliwość znoszenia niewdzięczności, kiedy pracuje się na rzecz przynoszenia pożytku wszystkim istotom
- cierpliwość znoszenia trudów dla Dharmy
- ciągłe utrzymywanie zaufania do Nauk Buddy, co oznacza powstrzymywanie się od lęku przed głęboką naturą; nielękanie się głębokiego znaczenia nauk
3 rodzaje paramity pilności:
- pilność podobna zbroi, niestrudzone naśladowanie działań Buddów, oddanie Dharmie całej swej energii
- pilność wprowadzona w czyn, ciągła praktyka a nie tylko chęć praktykowania
- pilność, która nie zna zaspokojenia, ciągłe odczuwanie niedosytu praktyki
3 rodzaje paramity koncentracji:
- medytacyjna koncentracja początkujących, ma się doświadczenia szine, wyciszenia umysłu, nie lgnie się do myśli, ale jest się przywiązanym do doświadczeń medytacyjnych, błogości, przejrzystości i braku myśli (pustki)
- koncentracja jasno rozróżniająca, jedność szine i doświadczenia pustki, przestaje się lgnąć do doświadczeń medytacyjnych lecz pozostaje subtelne przywiązanie do pustki
- wspaniała koncentracja Tathagattów, znika również pojęcie pustki i spoczywa się po prostu w rzeczywistości takiej, jaka ona jest, bez tworzenia czegokolwiek
3 rodzaje paramity mądrości:
- mądrość, która wypływa ze słuchania
- mądrość, która wypływa z przemyśliwania
- mądrość, która wypływa z medytacji
Ćwiczenie się w 4 niezmierzonościach
1. Maitri: kochająca dobroć; życzenie radości i przyczyn radości dla wszystkich istot
2. Karuna: współczucie; życzenie wolności od cierpienia i przyczyn cierpienia dla wszystkich istot
3. Mudita: współradość; altruistyczna radość wobec radości innych istot
4. Upeksa: bezstronność; wolność od pożądania i niechęci, a także utrzymywanie w równowadze siebie i innych istot
Dążenie do nagromadzenia zasługi i mądrości
Nauki Dharmy posiadają dwa aspekty: metody i wiedzy, znane w sanskrycie jako upaja i prażnia. Aspekt metody polega na wizualizowaniu buddów przed nami i angażowaniu się w różne praktyki. Aspekt wiedzy to uświadomienie sobie, że buddowie zawierają się wewnątrz naszej własnej natury buddy, w esencji naszego umysłu.
Trzeba zrozumieć, że prawdziwa podstawa do osiągnięcia oświecenia znajduje się wewnątrz nas. Ten potencjał oświecenia jest obecny jako natura naszego własnego umysłu. Rozpoznanie tego faktu stanowi aspekt wiedzy. Następnie, w celu uzyskania pełnego zrozumienia, stosujemy metody – wizualizując Buddę, wychwalając go i wykonując różne rodzaje konceptualnych praktyk. Prawdziwa ścieżka buddów jest jednością metod i wiedzy. Nie wystarczy tylko stosować metody, myśląc że najwyższa istota znajduje się na zewnątrz i składać ofiary, i modlić się do tego zewnętrznego wyobrażenia. Tylko poprzez połączenie tych dwóch aspektów – metody i wiedzy, uzyskamy oświecenie.
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oceniaj sukcesu człowieka po tym jak wysoko się wspiął, lecz jak wysoko odbił się od dna.”
„Nie oceniaj sukcesu człowieka po tym jak wysoko się wspiął, lecz jak wysoko odbił się od dna.”
- GatoNegro
- Posty: 503
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Dziękuję za link. Faktycznie troszkę więcej audycji z cyklu "z wtorku na środę..." niż na stronie Doksan Project.Wbrzuchuwieloryba pisze:Więcej audycji Roshi z cyklu "Z wtorku na środę..." (i również wiele innych programów psychologicznych zahaczających niekiedy o duchowość, bez udziału Roshi Reiko) znajdziemy też tutaj: http://wmbcomm.eu/radio/ oraz na kanale Radio Freud w portalu Polskiego Radia.
Niegdyś słuchałem tych audycji codziennie, są bardzo terapeutyczne
Jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam.
GN
- Wbrzuchuwieloryba
- Posty: 59
- Rejestracja: śr paź 12, 2011 21:45
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Zen Rinzai
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Moja praktyka zen zaczęła się właśnie od tych audycji Tomka Kosiorka. Roshi poznałem najpierw przez radio, a dopiero potem osobiście jako mojego Mistrza Ale polecam je wszystkim, niezależnie od tradycji.
_/|\_
Piotr
_/|\_
Piotr
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
mnóstwo przydatnych informacji - dzięki Wielkie!ethan pisze:to co wklejam to bardziej z Mahajany ale wlasciwie jest to uniwersalne i moze odnosic sie do calego buddyzmu
GatoNegro, Wbrzuchuwieloryba - dziękuję za linki do audycji
pozdrawiam
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
przy poszukiwaniu różnych aspektów buddyjskiej ścieżki znalazłam pozytywny odpowiednik 5 wskazań, nie wiem jak się to tłumaczy na polski "5 uszlachetniaczy" ?
źródło: http://groups.yahoo.com/group/zeph/message/786Jako buddyści opieramy swoją praktykę na zasadach moralnych, dzięki czemu możemy szanować samych siebie i mieć poczucie równowagi.
Pięć wskazań stanowi podstawę etycznego zachowania, a dla osób świeckich postawę praktyki Dharmy.
Powstrzymywanie się od zabijania.
Powstrzymywanie się od kradzieży.
Powstrzymywanie się od cudzołóstwa i rozwiązłości seksualnej.
Powstrzymywanie się od kłamstw.
Powstrzymywanie się od picia alkoholu i brania narkotyków.
Oprócz codziennego przestrzegania 5 wskazań, Buddyści praktykują również pozytywne aspekty wskazań, którymi są: miłująca dobroć, szczodrość, zadowolenie, prawdomówność i uważność.
Pozytywne wskazania pomagają oczyścić nasze ciało, mowę i umysł.
Uczynkami miłującej dobroci, oczyszczam swoje ciało.
Wielkoduszną szczodrością, oczyszczam swoje ciało.
Spokojem, prostotą i zadowoleniem, oczyszczam swoje ciało.
Prawdomówną komunikacją, oczyszczam swoją mowę.
Czystą i przenikliwą uważnością, oczyszczam swój umysł.
- stepowy jeż
- Senior User
- Posty: 1852
- Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen, Zen
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Mnie się to kojarzy trochę z paramitami.Flandra pisze: nie wiem jak się to tłumaczy na polski "5 uszlachetniaczy" ?
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Do prawidłowej intencji (oprócz standardowych 3) dodałam "Rozważanie konsekwencji swoich działań".
Znalazłam je w "Ambalatthika-rahulovada Sutta: Instructions to Rahula at Mango Stone"
Zaintrygował mnie szczególnie fragment o konieczności zwierzenia się komuś (nauczycielowi albo posiadającemu wiedzę towarzyszowi) z popełnionego błędu, bo bardzo mi to przypomina chrześcijańską spowiedź.
Niedawno trafiłam na wypowiedź Dana Ariely'ego. Mówił on o badaniach naukowych, które potwierdzają efektywność spowiedzi (tzn. wyznania winy i przyrzeczenia poprawy). Ten krótki filmik porusza też inne aspekty uczciwości i nieuczciwości.
Dla tych, którzy nie znają angielskiego, tudzież nie mają czasu, na szybko skrócę:
Wyznanie komuś prawdy może być efektywne z 3 powodów:
1) mając świadomość konieczności zwierzenia się ze swoich błędów, jesteśmy mniej skłonni je popełniać, możemy bowiem stracić swój dobry wizerunek w oczach wysłuchującej nas osoby (to przypuszczenie Dana Ariely'ego, ale wydaje się sensowne)
2) po przyznaniu się do swoich błędów, zaczynamy myśleć o sobie pozytywnie i chęć zatrzymania takiego stanu rzeczy sprawia, że jesteśmy mniej skłonni "źle czynić"
3) punkt dotyczy głównie osób, które zeszły na "złą drogę", wręcz polubiły "bycie złym", w ich przypadku przyznanie się do winy i uzyskanie czegoś w rodzaju rozgrzeszenia sprawiło, że poczuły się tak, jakby nigdy wcześniej niczego niewłaściwego nie zrobiły, dostały "czystą kartę" i większość z nich wróciła na właściwą drogę
***
Z tego co wiem, we wszelkich grupach samopomocowych opartych na 12 krokach, podstawowym krokiem jest przyznanie się do własnego problemu, nie tylko przed innymi, ale przede wszystkim przed sobą. Bez tego podobno nie można ruszyć dalej.
Być może faktycznie to naprawdę ważna kwestia, która może pomóc na ścieżce, zarówno nam samym, jak i w relacjach z innymi?
Mnie się to wydaje niesamowicie inspirujące, dlatego postawiłam się tym z Wami podzielić.
aha
Intryguje mnie kwestia zadośćuczynienia. Wspomniana sutta nic o tym nie mówi.
Spotkaliście się gdzieś w tekstach z tą kwestią?
pozdrawiam
Znalazłam je w "Ambalatthika-rahulovada Sutta: Instructions to Rahula at Mango Stone"
Zaintrygował mnie szczególnie fragment o konieczności zwierzenia się komuś (nauczycielowi albo posiadającemu wiedzę towarzyszowi) z popełnionego błędu, bo bardzo mi to przypomina chrześcijańską spowiedź.
Niedawno trafiłam na wypowiedź Dana Ariely'ego. Mówił on o badaniach naukowych, które potwierdzają efektywność spowiedzi (tzn. wyznania winy i przyrzeczenia poprawy). Ten krótki filmik porusza też inne aspekty uczciwości i nieuczciwości.
Dla tych, którzy nie znają angielskiego, tudzież nie mają czasu, na szybko skrócę:
Wyznanie komuś prawdy może być efektywne z 3 powodów:
1) mając świadomość konieczności zwierzenia się ze swoich błędów, jesteśmy mniej skłonni je popełniać, możemy bowiem stracić swój dobry wizerunek w oczach wysłuchującej nas osoby (to przypuszczenie Dana Ariely'ego, ale wydaje się sensowne)
2) po przyznaniu się do swoich błędów, zaczynamy myśleć o sobie pozytywnie i chęć zatrzymania takiego stanu rzeczy sprawia, że jesteśmy mniej skłonni "źle czynić"
3) punkt dotyczy głównie osób, które zeszły na "złą drogę", wręcz polubiły "bycie złym", w ich przypadku przyznanie się do winy i uzyskanie czegoś w rodzaju rozgrzeszenia sprawiło, że poczuły się tak, jakby nigdy wcześniej niczego niewłaściwego nie zrobiły, dostały "czystą kartę" i większość z nich wróciła na właściwą drogę
***
Z tego co wiem, we wszelkich grupach samopomocowych opartych na 12 krokach, podstawowym krokiem jest przyznanie się do własnego problemu, nie tylko przed innymi, ale przede wszystkim przed sobą. Bez tego podobno nie można ruszyć dalej.
Być może faktycznie to naprawdę ważna kwestia, która może pomóc na ścieżce, zarówno nam samym, jak i w relacjach z innymi?
Mnie się to wydaje niesamowicie inspirujące, dlatego postawiłam się tym z Wami podzielić.
aha
Intryguje mnie kwestia zadośćuczynienia. Wspomniana sutta nic o tym nie mówi.
Spotkaliście się gdzieś w tekstach z tą kwestią?
pozdrawiam
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Witam
I jako przykład...
W nyndro z sziang sziung nijen dziu /ustny przekaz z sziang sziung/, piąta praktyka nyndro, to Sziak Pa - Wyznanie Niewłaściwych Czynów. W tej praktyce przywołuje się pole zasługi /zgromadzenie buddów, bodhisattwów i strażników nauk/ jako świadków i wyznaje się swe negatywne czyny, które w sposób pośredni lub bezpośredni popełniło się poprzez ciało, mowę lub umysł w kontekście dziesięciu niewłaściwych czynów /ciało: zabijanie, kradzież, niewłaściwe zachowanie seksualne; mowa: kłamstwo, sianie niezgody, ostre słowa, próżna gadanina; umysł: zawiść, wrogość, błędne poglądy/. Następnie należy odczuć empatię z tymi których się skrzywdziło, odczuć żal z tego powodu i wzbudzić silne pragnienie, by ich więcej nie powtarzać. A jako antidotum oczyszczające te błędy, które mogą zamanifestować się w przyszłości, stosuje się tu stusylabową mantrę.
Zadośćuczynieniem jest tu zmiana naszej postawy czyli podążanie ścieżką tak, by wspierać wszelkie istoty, jednocześnie unikając dziesięciu negatywnych czynów.
Pozdrawiam
ps
Natomiast to, co opisałem powyżej, może przypominać spowiedź w protestantyzmie, jest jednak starsze od niego i od chrześcijaństwa w ogóle - spowiedź /wyznanie win i obietnica poprawy/, to nie jest patent chrześcijan /jakby co/, jest ona o wiele starsza /pomijam tu buddyzm/.
I w ramach ciekawostki...
W medycynie tybetańskiej uważa się, że gro chorób, to są choroby psychosomatyczne - stad też, poza badaniem, należy tez lekarzowi opisać swe działania /spowiedź/, a ten zaleca wtedy określone zmiany w postępowaniu oraz określone praktyki /lekarz podaje też wtedy określone leki i zaleca określoną dietę, rzecz jasna/.
Jest to też obecne w buddyzmie tybetańskim. Ma to miejsce podczas nyndro /praktyki wstępne/ i nie tylko.Flandra pisze:Zaintrygował mnie szczególnie fragment o konieczności zwierzenia się komuś (nauczycielowi albo posiadającemu wiedzę towarzyszowi) z popełnionego błędu, bo bardzo mi to przypomina chrześcijańską spowiedź.
(...)
Być może faktycznie to naprawdę ważna kwestia, która może pomóc na ścieżce, zarówno nam samym, jak i w relacjach z innymi?
I jako przykład...
W nyndro z sziang sziung nijen dziu /ustny przekaz z sziang sziung/, piąta praktyka nyndro, to Sziak Pa - Wyznanie Niewłaściwych Czynów. W tej praktyce przywołuje się pole zasługi /zgromadzenie buddów, bodhisattwów i strażników nauk/ jako świadków i wyznaje się swe negatywne czyny, które w sposób pośredni lub bezpośredni popełniło się poprzez ciało, mowę lub umysł w kontekście dziesięciu niewłaściwych czynów /ciało: zabijanie, kradzież, niewłaściwe zachowanie seksualne; mowa: kłamstwo, sianie niezgody, ostre słowa, próżna gadanina; umysł: zawiść, wrogość, błędne poglądy/. Następnie należy odczuć empatię z tymi których się skrzywdziło, odczuć żal z tego powodu i wzbudzić silne pragnienie, by ich więcej nie powtarzać. A jako antidotum oczyszczające te błędy, które mogą zamanifestować się w przyszłości, stosuje się tu stusylabową mantrę.
Zadośćuczynieniem jest tu zmiana naszej postawy czyli podążanie ścieżką tak, by wspierać wszelkie istoty, jednocześnie unikając dziesięciu negatywnych czynów.
Pozdrawiam
ps
W katolicyzmie i prawosławiu.Flandra pisze:Zaintrygował mnie szczególnie fragment o konieczności zwierzenia się komuś (nauczycielowi albo posiadającemu wiedzę towarzyszowi) z popełnionego błędu, bo bardzo mi to przypomina chrześcijańską spowiedź.
Natomiast to, co opisałem powyżej, może przypominać spowiedź w protestantyzmie, jest jednak starsze od niego i od chrześcijaństwa w ogóle - spowiedź /wyznanie win i obietnica poprawy/, to nie jest patent chrześcijan /jakby co/, jest ona o wiele starsza /pomijam tu buddyzm/.
I w ramach ciekawostki...
W medycynie tybetańskiej uważa się, że gro chorób, to są choroby psychosomatyczne - stad też, poza badaniem, należy tez lekarzowi opisać swe działania /spowiedź/, a ten zaleca wtedy określone zmiany w postępowaniu oraz określone praktyki /lekarz podaje też wtedy określone leki i zaleca określoną dietę, rzecz jasna/.
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Dziękuję Kunzangkunzang pisze:Jest to też obecne w buddyzmie tybetańskim. Ma to miejsce podczas nyndro /praktyki wstępne/ i nie tylko.
(..)
Zadośćuczynieniem jest tu zmiana naszej postawy czyli podążanie ścieżką tak, by wspierać wszelkie istoty, jednocześnie unikając dziewięciu negatywnych czynów.
masz rację powinnam była napisać "katolicką spowiedź"kunzang pisze:W katolicyzmie i prawosławiu.Flandra pisze:Zaintrygował mnie szczególnie fragment o konieczności zwierzenia się komuś (nauczycielowi albo posiadającemu wiedzę towarzyszowi) z popełnionego błędu, bo bardzo mi to przypomina chrześcijańską spowiedź.
kunzang pisze:I w ramach ciekawostki...
W medycynie tybetańskiej uważa się, że gro chorób, to są choroby psychosomatyczne - stad też, poza badaniem, należy tez lekarzowi opisać swe działania /spowiedź/, a ten zaleca wtedy określone zmiany w postępowaniu oraz określone praktyki /lekarz podaje też wtedy określone leki i zaleca określoną dietę, rzecz jasna/.
- ethan
- Senior User
- Posty: 842
- Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Czysta Kraina
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
W buddyzmie tybetańskim nauki owe stanowią istotny punkt i są usystematyzowane w tak zwane:kunzang pisze:Jest to też obecne w buddyzmie tybetańskim. Ma to miejsce podczas nyndro /praktyki wstępne/ i nie tylko.
I jako przykład...
W nyndro z sziang sziung nijen dziu /ustny przekaz z sziang sziung/, piąta praktyka nyndro, to Sziak Pa - Wyznanie Niewłaściwych Czynów. W tej praktyce przywołuje się pole zasługi /zgromadzenie buddów, bodhisattwów i strażników nauk/ jako świadków i wyznaje się swe negatywne czyny, które w sposób pośredni lub bezpośredni popełniło się poprzez ciało, mowę lub umysł w kontekście dziesięciu niewłaściwych czynów /ciało: zabijanie, kradzież, niewłaściwe zachowanie seksualne; mowa: kłamstwo, sianie niezgody, ostre słowa, próżna gadanina; umysł: zawiść, wrogość, błędne poglądy/. Następnie należy odczuć empatię z tymi których się skrzywdziło, odczuć żal z tego powodu i wzbudzić silne pragnienie, by ich więcej nie powtarzać. A jako antidotum oczyszczające te błędy, które mogą zamanifestować się w przyszłości, stosuje się tu stusylabową mantrę.
Cztery leczące moce, które są niezbędne by oczyszczenie było skuteczne:
1. Moc żalu; żal za dawne negatywne czynności dokonane nie tylko w tym życiu, ale także w poprzednich. Oczyszczenie nie zachodzi, jeśli nie dostrzegamy swojej winy i nie jest nam z tego powodu bardzo przykro.
2. Moc postanowienia; silne postanowienie by już nigdy nie ponawiać negatywnych działań, nawet kosztem własnego życia.
3. Moc oparcia; przyjecie schronienia w duchowym nauczycielu, Wadżrasattwie lub Buddach, buddyjskim przyjacielu czy tez w symbolicznych reprezentacjach ciała, mowy i umysłu Buddy, czyli zwrócenie się do odpowiedniej osoby na której polegamy w duchowej praktyce, przed którą dokonujemy wyznania negatywnych czynów. Moc oparcia to także wzbudzenie bodhiczitty aspiracji i zastosowania, bez której nie da się całkowicie oczyścić.
4. Moc zastosowania antidotum; odpowiedniego zachowania, czynienie dobra, wykonywanie pokłonów i praktykowanie medytacji, cieszenie się z dobra czynionego przez innych, dedykowanie całej zasługi z medytacji dla oświecenie wszystkich istot.
Ps. Kunzang a miało być bez mieszania tradycji
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oceniaj sukcesu człowieka po tym jak wysoko się wspiął, lecz jak wysoko odbił się od dna.”
„Nie oceniaj sukcesu człowieka po tym jak wysoko się wspiął, lecz jak wysoko odbił się od dna.”
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Miało, ale się zmieniło i temat pozostanie w tym dzialeethan pisze:Kunzang a miało być bez mieszania tradycji
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
dziękuję Ethanethan pisze: W buddyzmie tybetańskim nauki owe stanowią istotny punkt
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
W sutcie Sigalovada Sutta: The Buddha's Advice to Sigalaka (niestety dopiero w adnotacjach) znalazłam ciekawe info odnośnie Szlachetnej Ścieżki, a dokładniej 5 wskazań.
pozdrawiam
W swoich początkowych dociekaniach jako przeciwwagę do kradzieży wskazałam na szczodrość, tutaj zrobione jest to mądrzej. Szczodrość przyporządkowana do troski i względu o szczęście innych jest dużo sensowniejsza niż szczodrość dla szczodrości samej w sobie.Pięć wskazań można po prostu przedstawić jako: 1) nie odbierać życia; 2) nie kraść; 3) nie cudzołożyć; 4) nie kłamać; i 5) nie pić alkoholu. Jednakże wykraczają one poza prostą listę zakazów i oferują model stylu życia, który kształtuje przymioty przebudzonej osoby.
- Tak więc nieodbieranie życia zawiera w sobie sugestię aktywnego postanowienia ochrony żywych istot, życia z troską i względem o szczęście innych.
- Powstrzymywanie się od kradzieży nawiązuje do wrażliwości dla własności innych (zarówno materialnej jak i innego rodzaju), ale także dla naturalnych zasobów natury.
- Powstrzymywanie się od cudzołóstwa znaczy również angażowanie się w dany związek całym sercem.
- Niekłamanie oznacza szacunek dla prawdy tak samo jak dla znaczenia delikatnej, łagodnej mowy.
- Picie alkoholu stanowi ryzyko złamania wszystkich innych wskazań poprzez nieuważność, i jako takie powinno być unikane.
pozdrawiam
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Może by tak odświeżyć wątek i dołożyć pozostałe punkty na Ścieżce?
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Prawidłowa uważność:
(choć może to też być Prawidłowa mowa (?))
Sabba Sutta: Wszystko
"Mnisi, Opowiem wam teraz o Wszystkim. Słuchajcie uważnie, będę mówił".
"Jak sobie życzysz, panie" odpowiedzieli mnisi.
Błogosławiony powiedział: "Co jest Wszystkim? Po prostu oko i kształty, ucho i dźwięki, nos i zapachy, język i smaki, ciało i wrażenia dotyku, intelekt i myśli. To, mnisi, nazywamy Wszystkim. Każdy, kto powiedziałby 'Odrzucam to wszystko, mam inne zdanie', zapytany na jakiej podstawie opiera się jego twierdzenie, byłby niezdolny do wyjaśnienia, i następnie pogrążyłby się w żalu. Dlaczego? Ponieważ leży to poza zasięgiem"
źródło: http://www.accesstoinsight.org/tipitaka ... .than.html
tłumaczenie moje
Prawidłowe życie/zarobkowanie
(ale jako, że te działania zostały określone jako "niskie" to pewnie tez Prawidłowe działanie )
"Podczas gdy niektórzy brahmani i medytatorzy, utrzymujący się z jedzenia ofiarowanego im w wierze, czerpią korzyści z tak niskich sztuk jak:
wróżenie/odczytywanie znaków z dłoni [chiromancja];
odczytywanie omenów i znaków;
interpretacja znaków na niebie [spadające gwiazdy, komety];
interpretacja snów;
czytanie znaków na ciele [frenologia];
czytanie znaków z ubrań pogryzionych przez myszy;
czynienie ofiar z ognia, ofiar z kadzi, łupin, mąki ryżowej, ziaren ryżu, masła bawołu i oliwy;
składanie ustnych ofiar;
składanie ofiar z krwi;
wróżenie z koniuszków palców;
geomancja;
uspakajanie demonów na cmentarzach;
zaklinanie duchów;
recytowanie ochronnych zaklęć na domy;
zaklinanie węży, przekaz wiedzy o truciznach, przekaz tradycji skorpionów, przekaz tradycji szczurów, przekaz tradycji ptaków, przekaz tradycji króków;
wróżenie oparte na wizjach;
oferowanie ochronnych zaklęć;
interpretowanie odgłosów ptaków i zwierząt —
on powstrzymuje się od czerpania korzyści z tak niskich sztuk jak wymienione."
fragment z http://www.accesstoinsight.org/tipitaka ... .than.html
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
@Flandra - dziękuję za odzew. Fantastyczna robota Może dałoby się skleić ten post z tym pierwszym, aby całe opracowanie było w jednym miejscu? Teraz brakuje jeszcze tylko właściwej koncentracji i cała Ścieżka będzie dostępna we wspaniałym skrócie
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
dziękuję
sporo mi jeszcze brakuje do końca
sporo mi jeszcze brakuje do końca
-
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Witam ,
nie czytałem wcześniej tego wątku.
Zastanowiło mnie jedno sformułowanie:
,,Prawidłowy wysiłek:
1) Unikanie interpretacji, racjonalizacji, gdybania".
Termin ,,racjonalizacja" pochodzi o słowa ,,rozsądek". Według słownika wyrazów obcych racjonalizować to ulepszać, stosować środki zmierzające do lepszej organizacji produkcji. Racjonalny natomiast to: rozumny, uzasadniony, oparty na wiedzy, rozsądnie przemyślany.
Natomiast oprócz tego mamy: ,,3) Rozwijanie w sobie postawy "naukowca", który przygląda się zjawiskom ze spokojem i uwagą",
,,4) Przemyślane wypowiedzi, mówione z określoną intencją (czyli za nim coś powiesz, zastanów się PO CO chcesz to powiedzieć)",
,, 1b) Rozważanie konsekwencji swoich działań
- przed ich wykonaniem (czy będą one korzystne dla mnie, dla innych, dla naszych relacji)
- w trakcie ich wykonywania (czy będą one korzystne dla mnie, dla innych, dla naszych relacji)
- po ich wykonaniu. (Jeśli okazały się krzywdzące należy zwierzyć się z nich, odkryć je przed kimś zaufanym, oraz starać się unikać takich działań w przyszłości.)"
Jak dla mnie jest tutaj pewna sprzeczność. W moim odczuciu postawa racjonalna, racjonalizatorska czy też umiejętność zinterpretowania czegoś jest przydatna w wyżej wymienionych podpunktach.
Pozdrawiam
nie czytałem wcześniej tego wątku.
Zastanowiło mnie jedno sformułowanie:
,,Prawidłowy wysiłek:
1) Unikanie interpretacji, racjonalizacji, gdybania".
Termin ,,racjonalizacja" pochodzi o słowa ,,rozsądek". Według słownika wyrazów obcych racjonalizować to ulepszać, stosować środki zmierzające do lepszej organizacji produkcji. Racjonalny natomiast to: rozumny, uzasadniony, oparty na wiedzy, rozsądnie przemyślany.
Natomiast oprócz tego mamy: ,,3) Rozwijanie w sobie postawy "naukowca", który przygląda się zjawiskom ze spokojem i uwagą",
,,4) Przemyślane wypowiedzi, mówione z określoną intencją (czyli za nim coś powiesz, zastanów się PO CO chcesz to powiedzieć)",
,, 1b) Rozważanie konsekwencji swoich działań
- przed ich wykonaniem (czy będą one korzystne dla mnie, dla innych, dla naszych relacji)
- w trakcie ich wykonywania (czy będą one korzystne dla mnie, dla innych, dla naszych relacji)
- po ich wykonaniu. (Jeśli okazały się krzywdzące należy zwierzyć się z nich, odkryć je przed kimś zaufanym, oraz starać się unikać takich działań w przyszłości.)"
Jak dla mnie jest tutaj pewna sprzeczność. W moim odczuciu postawa racjonalna, racjonalizatorska czy też umiejętność zinterpretowania czegoś jest przydatna w wyżej wymienionych podpunktach.
Pozdrawiam
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
termin "racjonalizacja" został przeze mnie użyty w tym znaczeniu:leszek wojas pisze:
nie czytałem wcześniej tego wątku.
Zastanowiło mnie jedno sformułowanie:
,,Prawidłowy wysiłek:
1) Unikanie interpretacji, racjonalizacji, gdybania".
Termin ,,racjonalizacja" pochodzi o słowa ,,rozsądek". Według słownika wyrazów obcych racjonalizować to ulepszać, stosować środki zmierzające do lepszej organizacji produkcji. Racjonalny natomiast to: rozumny, uzasadniony, oparty na wiedzy, rozsądnie przemyślany.
"3. «wynajdywanie racjonalnych argumentów dla umotywowania własnych czynów i postaw mających źródło w uczuciach i motywach, do których człowiek nie chce się przyznać przed sobą»" (źródło słownik PWN)
edit:
choć zjawisko to, zdaje się, jest jeszcze bardziej powszechne:
tutaj przykład człowieka z usuniętym spoiwem pomiędzy dwoma półkulami mózgu. To trochę dziwne, ale ponieważ spoiwo zostało usunięte ten człowiek ma jakby 2 mózgi, które mogą komunikować tylko zewnętrznie. (w pierwszej części filmu zostało to wyjasnione) Żadna z półkul nie wie, co widziała druga. Jedna półkula widzi wyraz BELL (dzwon), druga (ta "mówiąca") wyraz MUSIC (muzyka).
Poproszony o wskazanie odpowiedniego obrazka do wyrazu jaki zobaczył wskazuje dzwony. Zapytany dlaczego, na poczekaniu racjonalizuje swoją odpowiedz. Trudno w takim przypadku stwierdzić, że ten człowiek "nie chce się przyznać przed sobą" do tego, ze widział wyraz "BELL". On po prostu nie jest świadomy, że to widział.
pozdrawiam
-
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Tak, jest to jedno z kilku znaczeń tego terminu - jest to znaczenie psychologiczne - oznaczające chęć zatajenia czegoś przy użyciu racjonalnych argumentów. Ale termin racjonalizacja ma też pozytywne znaczenie jako chęć usprawnienia, ulepszenia czegoś za pomocą działań racjonalnych opartych na wiedzy czy rozsądku. Więc może warto ten podpunkt doprecyzować tym bardzie, że jest to w punkcie ,,Prawidłowy wysiłek". Ktoś mógłby pomyśleć, że wysiłek polegający na ulepszeniu czegoś w oparciu o wiedzę nie jest prawidłowym wysiłkiem. Podobnie jest z terminem "interpretacja". Interpretacja to objaśnienie, sposób wytłumaczenia czegoś. To co robimy w tym wątku to w moim odczuciu próba zinterpretowania znaczenia ośmiu aspektów tak by było to, jak sama napisałaś, napisane prostym, łatwym językiem, jednocześnie w miarę szczegółowo i inspirująco. Czy uważasz takie interpretowanie za coś czego należy unikać?Flandra pisze:termin "racjonalizacja" został przeze mnie użyty w tym znaczeniu:leszek wojas pisze:
nie czytałem wcześniej tego wątku.
Zastanowiło mnie jedno sformułowanie:
,,Prawidłowy wysiłek:
1) Unikanie interpretacji, racjonalizacji, gdybania".
Termin ,,racjonalizacja" pochodzi o słowa ,,rozsądek". Według słownika wyrazów obcych racjonalizować to ulepszać, stosować środki zmierzające do lepszej organizacji produkcji. Racjonalny natomiast to: rozumny, uzasadniony, oparty na wiedzy, rozsądnie przemyślany.
"3. «wynajdywanie racjonalnych argumentów dla umotywowania własnych czynów i postaw mających źródło w uczuciach i motywach, do których człowiek nie chce się przyznać przed sobą»" (źródło słownik PWN)
Pozdrawiam
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
ok, pomyślę nad innymi sformułowaniami.leszek wojas pisze:Więc może warto ten podpunkt doprecyzować tym bardzie, że jest to w punkcie ,,Prawidłowy wysiłek"
dziękuję za zwrócenie uwagi
Jakieś propozycje?
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
"Co to jest właściwy wysiłek? To jest sytuacja, gdy mnich podejmuje zamiar, wytrwale dąży,
utrzymuje intencje i dokłada starań w celu niepowstawania złych, nierozsądnych rzeczy, które
jeszcze nie powstały. Podejmuje zamiar, wytrwale dąży, utrzymuje intencje i dokłada starań w celu
porzucenia złych, nierozsądnych rzeczy, które powstały. Podejmuje zamiar, wytrwale dąży,
utrzymuje intencje i dokłada starań w celu powstania rozsądnych rzeczy, które jeszcze nie
powstały. Podejmuje zamiar, wytrwale dąży, utrzymuje intencje i dokłada starań w celu utrzymania,
niepomniejszenia, wzrostu i pełnego rozwoju rozsądnych rzeczy, które powstały. To, mnisi, jest
nazywane właściwym wysiłkiem." (Magga-vibhanga Sutta, SN XLV.8; przekład: theravada.tk)
Wpadło mi do głowy, że może by tak Prawidłowy Wysiłek przeredagować i raczej wypunktować w nim zalecenia zapisane bezpośrednio w Sutrze? Mam na myśli taki zapis (oczywiście czekam na Wasze uwagi):
a) zapobieganie powstawaniu niezdrowych stanów, które jeszcze nie powstały (pożądania zmysłowe, zła wola, otępienie i senność, niemożność spoczynku i zmartwienie, oraz zwątpienie); -> posiadanie kontroli nad zmysłami
b) zaniechanie niezdrowych stanów, które już powstały; 1) wyparcie splamionej myśli przez myśl zdrową, stanowiącą dokładne przeciwieństwo; 2) rozważamy otwarcie ohydny i niegodziwy charakter naszych myśli, lub zastanawiamy się nad ich niepożądanymi skutkami tak długo, aż nastąpi punkt zwrotny i niewłaściwe myśli ulegną wycofaniu; 3) przekierowanie/odwrócenie uwagi z myśli niezdrowej na inną neutralną lub przyjemną (o innej tematyce); 4) badanie niezdrowej myśli i ustalenie jej źródła; 5) stłumienie niezdrowej myśli (tylko w ostateczności)
c) wytworzenie zdrowych stanów, które jeszcze nie zostały wytworzone; (to, co napisała Flandra w tym punkcie jest bardzo dobre, może tylko warto dodać, że zdrowym stanem oprócz spokoju i uwagi jest też energia i zachwyt:) )
d) podtrzymywanie i doskonalenie zdrowych stanów, które już zostały wytworzone. (właściwie nie mam nic do dodania)
utrzymuje intencje i dokłada starań w celu niepowstawania złych, nierozsądnych rzeczy, które
jeszcze nie powstały. Podejmuje zamiar, wytrwale dąży, utrzymuje intencje i dokłada starań w celu
porzucenia złych, nierozsądnych rzeczy, które powstały. Podejmuje zamiar, wytrwale dąży,
utrzymuje intencje i dokłada starań w celu powstania rozsądnych rzeczy, które jeszcze nie
powstały. Podejmuje zamiar, wytrwale dąży, utrzymuje intencje i dokłada starań w celu utrzymania,
niepomniejszenia, wzrostu i pełnego rozwoju rozsądnych rzeczy, które powstały. To, mnisi, jest
nazywane właściwym wysiłkiem." (Magga-vibhanga Sutta, SN XLV.8; przekład: theravada.tk)
Wpadło mi do głowy, że może by tak Prawidłowy Wysiłek przeredagować i raczej wypunktować w nim zalecenia zapisane bezpośrednio w Sutrze? Mam na myśli taki zapis (oczywiście czekam na Wasze uwagi):
a) zapobieganie powstawaniu niezdrowych stanów, które jeszcze nie powstały (pożądania zmysłowe, zła wola, otępienie i senność, niemożność spoczynku i zmartwienie, oraz zwątpienie); -> posiadanie kontroli nad zmysłami
b) zaniechanie niezdrowych stanów, które już powstały; 1) wyparcie splamionej myśli przez myśl zdrową, stanowiącą dokładne przeciwieństwo; 2) rozważamy otwarcie ohydny i niegodziwy charakter naszych myśli, lub zastanawiamy się nad ich niepożądanymi skutkami tak długo, aż nastąpi punkt zwrotny i niewłaściwe myśli ulegną wycofaniu; 3) przekierowanie/odwrócenie uwagi z myśli niezdrowej na inną neutralną lub przyjemną (o innej tematyce); 4) badanie niezdrowej myśli i ustalenie jej źródła; 5) stłumienie niezdrowej myśli (tylko w ostateczności)
c) wytworzenie zdrowych stanów, które jeszcze nie zostały wytworzone; (to, co napisała Flandra w tym punkcie jest bardzo dobre, może tylko warto dodać, że zdrowym stanem oprócz spokoju i uwagi jest też energia i zachwyt:) )
d) podtrzymywanie i doskonalenie zdrowych stanów, które już zostały wytworzone. (właściwie nie mam nic do dodania)
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Mnie się wydaje, że ja to napisałam:mesive pisze:a) zapobieganie powstawaniu niezdrowych stanów, które jeszcze nie powstały
1) Unikanie interpretacji, racjonalizacji, gdybania itp. Unikanie zwłaszcza tych myśli, które mogą powodować powstanie zazdrości, chciwości, żalu, złości itp.
Dodałam wcześniej zdanie o unikaniu interpretacji itp, bo one często wywołują różne stany.
Np. taki "dylemat nastolatki": "mam na czole pryszcz" => "jestem obrzydliwa". Posiadanie pryszcza na czole oznacza posiadanie pryszcza na czole, dodawanie do tego różnego rodzaju wyobrażeń wywołuje niekorzystne stany emocjonalne.
Dzisiaj dodałabym do tego punktu jeszcze: Obniżenie swoich oczekiwań, zgodnie z pierwszą szlachetną prawdą (głoszoną przez Ajahna Brahma), że "Życie jest do bani"
rewelacja, dziękimesive pisze:b) zaniechanie niezdrowych stanów, które już powstały; 1) wyparcie splamionej myśli przez myśl zdrową, stanowiącą dokładne przeciwieństwo; 2) rozważamy otwarcie ohydny i niegodziwy charakter naszych myśli, lub zastanawiamy się nad ich niepożądanymi skutkami tak długo, aż nastąpi punkt zwrotny i niewłaściwe myśli ulegną wycofaniu; 3) przekierowanie/odwrócenie uwagi z myśli niezdrowej na inną neutralną lub przyjemną (o innej tematyce); 4) badanie niezdrowej myśli i ustalenie jej źródła; 5) stłumienie niezdrowej myśli (tylko w ostateczności)
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Ostatnio zastanawiałam się jak wytłumaczyć komuś czym jest (dla mnie) buddyzm, i zaczęłam od tego, że buddyzm to przede wszystkim 8-aspektowa ścieżka, i (dla mnie) ścieżka ta dotyczy nie tylko osiągania duchowych celów, ale także wszelkich innych, np. materialnych.
Tak więc jako buddystka powinnam medytować, bo w 8-aspektowej ścieżce jest medytacja, patrzeć na świat przez pryzmat faktów a nie domysłów, bo jest uważność itd. Nie zdając sobie z tego sprawy, "zdjęłam" z każdego z 8 aspektów ścieżki słowo "właściwy/właściwa" i wtedy udało mi się spojrzeć na całą ścieżkę trochę inaczej.
Przestałam koncentrować się na tym jaki powinien być każdy z aspektów tej ścieżki, zamiast tego skoncentrowałam się na tym, co na ścieżce w ogóle powinno się znaleźć, co jest istotne.
To nawet logiczne, że najpierw trzeba określić listę rzeczy, które się potrzebuje, a dopiero później skupić się na tym jakie konkretnie mają one być.
Przy założeniu, że właściwy pogląd to taki, który mówi, że wszystko ma swoją przyczynę, każde działanie ma swój skutek, czyli, że żaden cud się nie wydarzy, manna nam z nieba nie spadnie, wysiłek jest jedyną drogą, która może nas doprowadzić do wymarzonego celu.
Piszę o wysiłku, bo było to dla mnie największe odkrycie. Buddyzm, zwłaszcza buddyzm, z wykładów Ajahna Brahma, który często powtarza "just relax" (:D), który kojarzy się głównie ze spokojem, medytacją, "nicnierobieniem" ma w swoim fundamencie wysiłek! Najwyraźniej wysiłek jest równie ważny jak sama medytacja.
Miałam ochotę podzielić się z Wami moimi przemyśleniami. Mam nadzieję, że udało mi się to zrobić w miarę czytelnie.
Pozdrawiam!
Tak więc jako buddystka powinnam medytować, bo w 8-aspektowej ścieżce jest medytacja, patrzeć na świat przez pryzmat faktów a nie domysłów, bo jest uważność itd. Nie zdając sobie z tego sprawy, "zdjęłam" z każdego z 8 aspektów ścieżki słowo "właściwy/właściwa" i wtedy udało mi się spojrzeć na całą ścieżkę trochę inaczej.
Przestałam koncentrować się na tym jaki powinien być każdy z aspektów tej ścieżki, zamiast tego skoncentrowałam się na tym, co na ścieżce w ogóle powinno się znaleźć, co jest istotne.
To nawet logiczne, że najpierw trzeba określić listę rzeczy, które się potrzebuje, a dopiero później skupić się na tym jakie konkretnie mają one być.
Przy założeniu, że właściwy pogląd to taki, który mówi, że wszystko ma swoją przyczynę, każde działanie ma swój skutek, czyli, że żaden cud się nie wydarzy, manna nam z nieba nie spadnie, wysiłek jest jedyną drogą, która może nas doprowadzić do wymarzonego celu.
Piszę o wysiłku, bo było to dla mnie największe odkrycie. Buddyzm, zwłaszcza buddyzm, z wykładów Ajahna Brahma, który często powtarza "just relax" (:D), który kojarzy się głównie ze spokojem, medytacją, "nicnierobieniem" ma w swoim fundamencie wysiłek! Najwyraźniej wysiłek jest równie ważny jak sama medytacja.
Miałam ochotę podzielić się z Wami moimi przemyśleniami. Mam nadzieję, że udało mi się to zrobić w miarę czytelnie.
Pozdrawiam!
- Diamentum
- Posty: 1026
- Rejestracja: ndz mar 30, 2014 07:10
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Dla mnie - bardzo czytelnieFlandra pisze:Miałam ochotę podzielić się z Wami moimi przemyśleniami. Mam nadzieję, że udało mi się to zrobić w miarę czytelnie. Pozdrawiam!
Dziękuję i również pozdrawiam.
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Droga Flandro,
może warto jednak zebrać wszystkie aspekty, które zostały omówione i zedytować pierwszy Twój post w celu umieszczenia wszystkich wskazówek w jednym miejscu?
może warto jednak zebrać wszystkie aspekty, które zostały omówione i zedytować pierwszy Twój post w celu umieszczenia wszystkich wskazówek w jednym miejscu?
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
ok
daj mi trochę czasu proszę
pozdrawiam serdecznie
daj mi trochę czasu proszę
pozdrawiam serdecznie
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Nigdzie mi się nie spieszy po 23 kwietnia będę Ci mógł pomóc, jeśli będziesz tego potrzebowała.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Asti
- Posty: 795
- Rejestracja: śr sie 25, 2010 09:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Hahayana
- Lokalizacja: Łódź
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Hej Flandra,
Dzięki wielkie za kawał świetnej roboty. Szukam właśnie tekstu źródłowego odnoszącego się do szlachetnej ośmiorakiej ścieżki i ku mojemu zdziwieniu nie znalazłem nic takiego na sasanie! Zajrzałem więc tutaj. W języku angielskim wszystko zdaje się podsumowywać poniższa sutta:
https://suttacentral.net/en/arv19
Dzięki wielkie za kawał świetnej roboty. Szukam właśnie tekstu źródłowego odnoszącego się do szlachetnej ośmiorakiej ścieżki i ku mojemu zdziwieniu nie znalazłem nic takiego na sasanie! Zajrzałem więc tutaj. W języku angielskim wszystko zdaje się podsumowywać poniższa sutta:
https://suttacentral.net/en/arv19
Natychmiast porzuć chwytający umysł,
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
- Asti
- Posty: 795
- Rejestracja: śr sie 25, 2010 09:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Hahayana
- Lokalizacja: Łódź
Re: Szlachetna ośmioaspektowa ścieżka
Edit: Coś znalazłem po Polsku:
https://mahajana.net/teksty/bbodhi_8sci ... iezka.html
https://mahajana.net/teksty/bbodhi_8sci ... iezka.html
Natychmiast porzuć chwytający umysł,
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming