Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Moderator: forum e-budda team
Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Szamar Rinpocze udzielił świetnych, konkretnych nauk na temat tego jak znaleźć autentycznego nauczyciela medytacji:
http://shamarpa.com/index.php?id=109
Bardzo cenny jest także tekst, w którym Szamar Rinpocze mówi jak opierając się na czterech punktach, można kultywować dobry osąd na temat dharmy i wszystkich aspektów naszego życia:
http://shamarpa.com/index.php?id=49
Może ktoś, kto uzna ich wartość, mógłby przetłumaczyć te teksty? Wydaje mi się, że takie informacje są teraz szczególnie cenne, bo namnożyło się fałszywych nauczycieli.
http://shamarpa.com/index.php?id=109
Bardzo cenny jest także tekst, w którym Szamar Rinpocze mówi jak opierając się na czterech punktach, można kultywować dobry osąd na temat dharmy i wszystkich aspektów naszego życia:
http://shamarpa.com/index.php?id=49
Może ktoś, kto uzna ich wartość, mógłby przetłumaczyć te teksty? Wydaje mi się, że takie informacje są teraz szczególnie cenne, bo namnożyło się fałszywych nauczycieli.
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
http://marzycielskapoczta.pl
-
- Posty: 1979
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 04:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Manchester
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Cztery sposoby na sprawdzenie Mistrza Buddyjskiego
Wielu uczniów w Buddyjskim Centrum 'Bodhi Path' pytało mnie jak znaleźć dobrego nauczyciela medytacji. Jako że jest to ważne pytanie, które ciekawi wielu ludzi, przedstawię krótkie wyjaśnienie.
Dobrzy nauczyciele medytacji są zazwyczaj ludźmi którzy żyją bardzo prosto. "Żyć prosto" oznacza, że ktoś wyrzekł się wszystkiego i żyje wolny od takich rzeczy, które są ciężarem w życiu wielu ludzi. On lub ona chętnie przebywa w cichych, odizolowanych miejscach takich jak jaskinia lub mała chatka w górze. W większości wielcy medytujący nie są ludźmi znanymi jako wysocy rangą nauczyciele duchowi. Spędzili wiele lat życia na odosobnieniach, a nawet gdy nie byli na odosobnieniu, całkowicie poświęcali się swojej dziennej praktyce medytacyjnej. Nawet odkrycie gdzie takiej osoby szukać może być trudne. Możesz zacząć poszukiwania od zadawania pytań Buddystom którzy znają takich ludzi, a później sprawdzić w jaki sposób oni żyją. Jeżeli ktoś nie ma prawdziwego urzeczywistnienia medytacyjnego, nie będzie mógł długo żyć w warunkach wyrzeczenia.
Nauczyciele którzy regularnie podróżują mogą nie być najlepszymi nauczycielami medytacji. Chociaż nie można generalizować, to umysł kogoś kto regularnie podróżuje jest często zajęty wieloma sprawami. Dzieje się tak z powodu tego, co ktoś widzi i czego doświadcza w życiu codziennym, nawet rzeczy tak zwyczajnych jak supermarket czy hala targowa. Dodawszy do tego bardziej wyjątkowe doświadczenia jak zapraszanie przez wiernych na różne okazje, nie trudno jest zrozumieć, że taki umysł może być rozproszony. Nie sprawdza się to w 100% przypadków, ale w większości tak jest. Osoba z rozproszonym umysłem nie będzie dobrym nauczycielem medytacji. Dlatego szukanie kogoś, kto mieszka w odosobnieniu i poświęcił się medytacji już wprowadza cię na właściwą drogę do odnalezienia właściwego nauczyciela. Dokładniej objaśnią to poniższe wskazówki.
Gdy będziesz 'egzaminował' nauczyciela, zobaczysz, że są cztery grupy nauczycieli. Cztery rodzaje nauczycieli można sklasyfikować względem dwóch rzeczy: Ich wykształcenie w rozumieniu Dharmy, i ich biegłość we właściwych, istotnych instrukcjach. Istotne instrukcje są kluczem do otwarcia serca nauk. Każda praktyka posiada klucz który nie jest otwarcie wyjaśniany, a który jest przechowywany przez tych kilku praktykujących którym został on objaśniony w długiej linii najbardziej doświadczonych medytujących. Niektórzy nauczyciele są uczonymi, którzy nie mają esencjonalnych instrukcji. Są też tacy, którzy je mają, ale nie mają naukowego wykształcenia. Są także tacy nauczyciele, którzy są dzierżawcami kluczowych wyjaśnień a także uczonymi. Czwartym typem nauczyciela jest ten który nie ma ani jednego ani drugiego. Spośród tych czterech, tylko tej ostatniej grupy należy bezwzględnie unikać.
Oczywiście, każdy z tych typów nauczycieli może przynieść Ci pożytek w określony sposób. Jeżeli tylko podążasz za Dharmą, która jest wyjaśniana w naukowy sposób – to dobrze. Jeżeli podążasz za esencjonalnymi naukami bez naukowych wyjaśnień – to bardzo dobrze. Jeśli podążasz i za jednym i za drugim; to wyjątkowo dobrze. Prawdopodobnie nie trzeba mówić, że to nic dobrego, gdy nie podąża się ani za naukową dharmą, ani za ustnymi wyjaśnieniami. Tak czy owak – żeby osiągnąć swój cel, potrzebujesz klucza.
Dla słuchaczy ogólnych, potrzebujących najbardziej podstawowych instrukcji, nauczyciel który jest wykształcony „akademicko” jest bardzo dobry. Dla bardzo zaawansowanych praktykujących zaangażowanych w intensywną praktykę, nauczyciel który posiada esencjonalne nauki jest doskonały. Wreszcie, ktoś kto posiada ustne wyjaśnienia i wiedzę naukową idealnie nadaje się do nauczania studentów bez względu na poziom na jakim się znajdują. Czwarty rodzaj nauczyciela, ten który nie ma ani jednego ani drugiego, dla nikogo nie jest odpowiedni. Niestety, jak na ironie jest to też jednocześnie nauczyciel za którym wielu stara się podążać.
Możesz zastanawiać się, jak można ocenić kogoś, czy rzeczywiście posiada wiedzę, lub jest wielkim medytującym dzierżącym esencjonalne wyjaśnienia. Możesz zacząć od sprawdzenia przeszłości tej osoby – sprawdź jego kwalifikację. Wybadaj wśród społeczności w której ta osoba była nauczana lub w której naucza żeby upewnić się czy ma za sobą trening i kwalifikację o których zaświadcza. Rzetelne sprawdzenie przeszłości nauczyciela jest najlepszą metodą sprawdzenia, czy mają kwalifikację czy nie.
Niestety, niemożliwe jest sprawdzenie czy ktoś jest wielkim medytującym, więc znalezienie nauczyciela medytacji to trochę inna sprawa. Możesz poszukać informacji czy dana osoba spędziła wiele lat na odosobnieniu czy nie, czy on lub ona żyje w sposób który ucieleśnia zasady wyrzeczenia. Jedna rzecz jest pewna. Jeżeli ktoś twierdzi, że jest wielkim nauczycielem medytacji, lub że jest oświecony, taka osoba w ogóle nie jest wiarygodna. Ktokolwiek bezustannie podkreśla swoją wielkość, stara się mocno kontrolować swoich uczniów twierdząc, że taka jest natura samaya(ślubowanie), kto próbuje powiedzieć Ci, że jeżeli nie będziesz spełniał rozkazów to pójdziesz do piekła, kto jawnie stara się zebrać pieniądze, nie powinno się mieć do takiej osoby zaufania. Żeby nauczyć się perfekcyjnie Dharmy od właściwego nauczyciela, musisz porzucić swoje zwyczajowe koncepcje i nauczyć się patrzeć nowymi oczami. Nie możesz szukać mistrza medytacji w taki sam sposób jak szukasz czegoś w rodzaju dobrej marki pasty do zębów. Podążanie za najlepszą kampanią reklamową nie zaprowadzi Cię do właściwego nauczyciela. Jeżeli osądzasz ze względu na takie rzeczy jak status, bogactwo lub liczba wyznawców, nie znajdziesz właściwego nauczyciela medytacji.
Tak jak dobry nauczyciel medytacji, tak ktoś kto chce zostać dobrym medytującym musi odrzucić przywiązanie do światowego życia. Medytujący powinien żyć prosto, bez wielu zobowiązań i bez ambicji. Ażeby się skupić, będziesz musiał zdobyć wyrzeczenie.
Wielu uczniów w Buddyjskim Centrum 'Bodhi Path' pytało mnie jak znaleźć dobrego nauczyciela medytacji. Jako że jest to ważne pytanie, które ciekawi wielu ludzi, przedstawię krótkie wyjaśnienie.
Dobrzy nauczyciele medytacji są zazwyczaj ludźmi którzy żyją bardzo prosto. "Żyć prosto" oznacza, że ktoś wyrzekł się wszystkiego i żyje wolny od takich rzeczy, które są ciężarem w życiu wielu ludzi. On lub ona chętnie przebywa w cichych, odizolowanych miejscach takich jak jaskinia lub mała chatka w górze. W większości wielcy medytujący nie są ludźmi znanymi jako wysocy rangą nauczyciele duchowi. Spędzili wiele lat życia na odosobnieniach, a nawet gdy nie byli na odosobnieniu, całkowicie poświęcali się swojej dziennej praktyce medytacyjnej. Nawet odkrycie gdzie takiej osoby szukać może być trudne. Możesz zacząć poszukiwania od zadawania pytań Buddystom którzy znają takich ludzi, a później sprawdzić w jaki sposób oni żyją. Jeżeli ktoś nie ma prawdziwego urzeczywistnienia medytacyjnego, nie będzie mógł długo żyć w warunkach wyrzeczenia.
Nauczyciele którzy regularnie podróżują mogą nie być najlepszymi nauczycielami medytacji. Chociaż nie można generalizować, to umysł kogoś kto regularnie podróżuje jest często zajęty wieloma sprawami. Dzieje się tak z powodu tego, co ktoś widzi i czego doświadcza w życiu codziennym, nawet rzeczy tak zwyczajnych jak supermarket czy hala targowa. Dodawszy do tego bardziej wyjątkowe doświadczenia jak zapraszanie przez wiernych na różne okazje, nie trudno jest zrozumieć, że taki umysł może być rozproszony. Nie sprawdza się to w 100% przypadków, ale w większości tak jest. Osoba z rozproszonym umysłem nie będzie dobrym nauczycielem medytacji. Dlatego szukanie kogoś, kto mieszka w odosobnieniu i poświęcił się medytacji już wprowadza cię na właściwą drogę do odnalezienia właściwego nauczyciela. Dokładniej objaśnią to poniższe wskazówki.
Gdy będziesz 'egzaminował' nauczyciela, zobaczysz, że są cztery grupy nauczycieli. Cztery rodzaje nauczycieli można sklasyfikować względem dwóch rzeczy: Ich wykształcenie w rozumieniu Dharmy, i ich biegłość we właściwych, istotnych instrukcjach. Istotne instrukcje są kluczem do otwarcia serca nauk. Każda praktyka posiada klucz który nie jest otwarcie wyjaśniany, a który jest przechowywany przez tych kilku praktykujących którym został on objaśniony w długiej linii najbardziej doświadczonych medytujących. Niektórzy nauczyciele są uczonymi, którzy nie mają esencjonalnych instrukcji. Są też tacy, którzy je mają, ale nie mają naukowego wykształcenia. Są także tacy nauczyciele, którzy są dzierżawcami kluczowych wyjaśnień a także uczonymi. Czwartym typem nauczyciela jest ten który nie ma ani jednego ani drugiego. Spośród tych czterech, tylko tej ostatniej grupy należy bezwzględnie unikać.
Oczywiście, każdy z tych typów nauczycieli może przynieść Ci pożytek w określony sposób. Jeżeli tylko podążasz za Dharmą, która jest wyjaśniana w naukowy sposób – to dobrze. Jeżeli podążasz za esencjonalnymi naukami bez naukowych wyjaśnień – to bardzo dobrze. Jeśli podążasz i za jednym i za drugim; to wyjątkowo dobrze. Prawdopodobnie nie trzeba mówić, że to nic dobrego, gdy nie podąża się ani za naukową dharmą, ani za ustnymi wyjaśnieniami. Tak czy owak – żeby osiągnąć swój cel, potrzebujesz klucza.
Dla słuchaczy ogólnych, potrzebujących najbardziej podstawowych instrukcji, nauczyciel który jest wykształcony „akademicko” jest bardzo dobry. Dla bardzo zaawansowanych praktykujących zaangażowanych w intensywną praktykę, nauczyciel który posiada esencjonalne nauki jest doskonały. Wreszcie, ktoś kto posiada ustne wyjaśnienia i wiedzę naukową idealnie nadaje się do nauczania studentów bez względu na poziom na jakim się znajdują. Czwarty rodzaj nauczyciela, ten który nie ma ani jednego ani drugiego, dla nikogo nie jest odpowiedni. Niestety, jak na ironie jest to też jednocześnie nauczyciel za którym wielu stara się podążać.
Możesz zastanawiać się, jak można ocenić kogoś, czy rzeczywiście posiada wiedzę, lub jest wielkim medytującym dzierżącym esencjonalne wyjaśnienia. Możesz zacząć od sprawdzenia przeszłości tej osoby – sprawdź jego kwalifikację. Wybadaj wśród społeczności w której ta osoba była nauczana lub w której naucza żeby upewnić się czy ma za sobą trening i kwalifikację o których zaświadcza. Rzetelne sprawdzenie przeszłości nauczyciela jest najlepszą metodą sprawdzenia, czy mają kwalifikację czy nie.
Niestety, niemożliwe jest sprawdzenie czy ktoś jest wielkim medytującym, więc znalezienie nauczyciela medytacji to trochę inna sprawa. Możesz poszukać informacji czy dana osoba spędziła wiele lat na odosobnieniu czy nie, czy on lub ona żyje w sposób który ucieleśnia zasady wyrzeczenia. Jedna rzecz jest pewna. Jeżeli ktoś twierdzi, że jest wielkim nauczycielem medytacji, lub że jest oświecony, taka osoba w ogóle nie jest wiarygodna. Ktokolwiek bezustannie podkreśla swoją wielkość, stara się mocno kontrolować swoich uczniów twierdząc, że taka jest natura samaya(ślubowanie), kto próbuje powiedzieć Ci, że jeżeli nie będziesz spełniał rozkazów to pójdziesz do piekła, kto jawnie stara się zebrać pieniądze, nie powinno się mieć do takiej osoby zaufania. Żeby nauczyć się perfekcyjnie Dharmy od właściwego nauczyciela, musisz porzucić swoje zwyczajowe koncepcje i nauczyć się patrzeć nowymi oczami. Nie możesz szukać mistrza medytacji w taki sam sposób jak szukasz czegoś w rodzaju dobrej marki pasty do zębów. Podążanie za najlepszą kampanią reklamową nie zaprowadzi Cię do właściwego nauczyciela. Jeżeli osądzasz ze względu na takie rzeczy jak status, bogactwo lub liczba wyznawców, nie znajdziesz właściwego nauczyciela medytacji.
Tak jak dobry nauczyciel medytacji, tak ktoś kto chce zostać dobrym medytującym musi odrzucić przywiązanie do światowego życia. Medytujący powinien żyć prosto, bez wielu zobowiązań i bez ambicji. Ażeby się skupić, będziesz musiał zdobyć wyrzeczenie.
-
- Posty: 1979
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 04:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Manchester
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Cztery Ścieżki Mądrości
Kurs Phowa w 'Bodhi Path', Virginia, 20 Czerwiec 2004.
Chciałbym podzielić się tradycyjnymi naukami na temat kultywacji dobrego osądu. Jest to nauka pomagająca zaufać naszemu zdrowemu rozsądkowi i nie zostać wprowadzonym w błąd. Cztery przypomnienia nawiązują tutaj zarówno do Dharmy jak i do codziennych aspektów naszego życia. Wierzę, że wiele problemów współczesnego społeczeństwa może być rozwiązanych, jeżeli ludzie podążą za tymi prostymi poradami.
Nazwałem te nauki „Cztery Ścieżki Mądrości”. Mądry człowiek wie na kim i na czym może polegać. Zatem, unikają oni wielu pułapek niedbałego myślenia.
Te nauki zawierają cztery proste maksymy:
1.Polegaj na nauce, a nie na nauczycielu.
2.Polegaj na znaczeniu, a nie na słowach.
3.Polegaj na głębi, a nie na powierzchowności.
4.Polegaj na mądrości, a nie na koncepcjach
1. Poleganie na nauce a nie na nauczycielu
Jesteśmy często pod wrażeniem mówców, którzy olśniewają nas swoją charyzmą. Silne osobowości potrafią wywołać silne emocje wśród swoich słuchaczy. Mówcy lub nauczyciele którzy są zajmujący, prowokacyjni lub czarujący mogą nas zmotywowac do działania. Dzisiaj, wygląda na to, że nauczyciel musi stac się „motywującym mówcą” aby w ogóle mieć jakichś uczniów.
To może powodować problemy. Czy jest konieczne przytaczanie imion charyzmatycznych przywódców z przeszłości którzy poprowadzili ludzi ku wielkiemu cierpieniu? Pozory mogą być mylące. Charyzma nie mówi nam wcale czy czyjaś wiedza jest poprawna czy nie.
Wybieraj duchowego nauczyciela tak ostrożnie, jak byś wybierał chirurga. Twoje życie zależy od umiejętności chirurga. A coś nieskończenie ważniejszego zależy od umiejętności duchowego przewodnika.
Oczywiście, wielu ludzi zainteresowanych Buddyzmem nie czują się gotowi na osobistą relację z nauczycielem. Być może, dla nich wystarczające jest aby czytać książki dharmy różnych nauczycieli. Na początku, jest to pomocne w odkrywaniu. Ale jeśli chcemy by nasza praktyka wyszła poza powierzchowność, jeśli chcemy poczynić postępy, wtedy w pewnym momencie musi znaleźć nauczyciela.
Sugeruje byście poświęcili tyle samo uwagi na szukanie nauczyciela Dharmy, ile byście poświęcili na wybór chirurga. Zanim zobowiążecie się względem jednego nauczyciela, przeprowadźcie dochodzenie. Zbadajcie najpierw kilku nauczycieli. Potem, wybierzcie jednego, bazując na najważniejszych kryteriach: umiejętności w nauczaniu, medytacyjnym wglądzie i znajomości Dharmy.
Tradycyjnie, nauczyciele Buddyjskiej filozofii są kimś innym niż nauczyciele medytacji. Nie jest łatwo znaleźć kogoś rzeczywiście wykwalifikowanego w obu tych dziedzinach. Znalezienie nauczyciela medytacji jest jeszcze trudniejsze niż znalezienie tego, który posiada akademicką wiedzę filozofii. Nauczyciele filozofii mogą nawet nauczyć podstawowych medytacji. Ale bardziej zaawansowane praktyki mogą być nauczone tylko przez kogoś, kto sam poczynił pewne postępy na Buddyjskiej ścieżce.
Buddyjscy nauczyciele powinni przekazywać nauki Buddy, a nie swoje własne. Zatem pomocne jest posiadanie pewnej wiedzy o tym, czego nauczał Budda. Przeczytajcie książki o życiu Buddhy, i innych wielkich nauczycieli z przeszłości - uczniów Buddhy lub Tybetańskich mistrzów jak Milarepa. To pomoże stwierdzić czy nauczyciel przynosi prawdziwą Dharmę.
2. Poleganie na znaczeniu, a nie na słowach
Ludzie lubią podążać za pięknymi słowami. Imponujący język może być bardzo przekonywujący. Słownictwo może być użyte do przejrzystego ukazania znaczenia lub sprawić, by coś było piękniejsze, jak w pieśni czy poemacie. Dobieranie słów może być użyte aby zaimponować audytorium, w sposób by wiedzieli, że jesteś wykształcony np. w zręcznych metaforach lub wyszukanej prozie. Ale znaczenie jest najważniejsze: To znaczenie powinno być prawidłowe.
Jakie jest prawidłowe znaczenie w duchowych naukach? Po pierwsze, aby było prawidłowe, nauczanie musi dawać pozytywne rezultaty. Po drugie, musi być prawdziwe; musi głosić rzeczy prawdziwe. Gdy te dwa kryteria są spełnione, wtedy dobór słów jest mniej istotny. Ale dobre słownictwo sprawia, że nauki są łatwiejsze w odbiorze i bardziej interesujące, więc jest to użyteczne.
Jednak, jeśli używasz dobrego słownictwa ale opowiadasz kłamstwa, nie tylko twój doskonały dobór słów nie ma żadnej wartości, ale jest też krzywdzący, ponieważ możesz sprawić, że ludzie popadną w krzywdzące poglądy i pomyłki.
Oto przykład. Legenda głosi, że dawno temu, żył pewien uczony Brahmin, który miał bardzo piękną żonę. Kiedy był już stary, zachorował i wiedział że wkrótce będzie umierał. Był zazdrosnym człowiekiem, i nie mógł znieść myśli, że inny mężczyzna po jego śmierci poślubiłby jego żonę. Toteż, będąc bardzo zdeterminowanym uczonym, zrobił coś bardzo radykalnego. Wytężył wszystkie swoje siły by napisać egoistyczną książkę aby przekonać swoją żonę, by wskoczyła w jego stos pogrzebowy. W tej książce, Brahmin napisał, że kiedy jego ciało zostanie ofiarowane Bogu Shivie, zostanie przemieniony z płonącego ciała w ciało wyzwolone. Pisał dalej, że żona Brahmina nie jest zwyczajną żoną, tylko boginią która jest częścią świętego zjednoczenia, która powinna dołączyć do swojego męża i zostać wyzwolona tak jak i on. Styl i język tej książki były perfekcyjne, ponieważ ów Brahmin był mistrzem retoryki. I rzeczywiście, legenda dalej mówi, że książka była tak przekonywująca, że żona wskoczyła w ogień. Tak więc, taki był właśnie początek znienawidzonej praktyki sati, rozpoczętej w Indiach. Była bardzo powszechna, dopóki nie zakazali jej Brytyjczycy, mimo to, jest nadal praktykowana w niektórych miejscach nawet dziś.
Słownictwo jest kwiatem, jest ozdobą. Znaczenie jest prawdziwym ciałem. Dobre słowa bez znaczenia są jak piękne klejnoty na trupie. Potęga znaczenia przedostanie się nawet jeżeli słowa nie są imponujące, tak jak piękno kobiety która nie ma żadnych ozdób, lśni w naturalny sposób. Umiejętny dobór słów wraz z dobrym znaczeniem jest jak piękno kobiety której naturalny wdzięk jest podkreślony przez piękną biżuterię.
C.D.N
Kurs Phowa w 'Bodhi Path', Virginia, 20 Czerwiec 2004.
Chciałbym podzielić się tradycyjnymi naukami na temat kultywacji dobrego osądu. Jest to nauka pomagająca zaufać naszemu zdrowemu rozsądkowi i nie zostać wprowadzonym w błąd. Cztery przypomnienia nawiązują tutaj zarówno do Dharmy jak i do codziennych aspektów naszego życia. Wierzę, że wiele problemów współczesnego społeczeństwa może być rozwiązanych, jeżeli ludzie podążą za tymi prostymi poradami.
Nazwałem te nauki „Cztery Ścieżki Mądrości”. Mądry człowiek wie na kim i na czym może polegać. Zatem, unikają oni wielu pułapek niedbałego myślenia.
Te nauki zawierają cztery proste maksymy:
1.Polegaj na nauce, a nie na nauczycielu.
2.Polegaj na znaczeniu, a nie na słowach.
3.Polegaj na głębi, a nie na powierzchowności.
4.Polegaj na mądrości, a nie na koncepcjach
1. Poleganie na nauce a nie na nauczycielu
Jesteśmy często pod wrażeniem mówców, którzy olśniewają nas swoją charyzmą. Silne osobowości potrafią wywołać silne emocje wśród swoich słuchaczy. Mówcy lub nauczyciele którzy są zajmujący, prowokacyjni lub czarujący mogą nas zmotywowac do działania. Dzisiaj, wygląda na to, że nauczyciel musi stac się „motywującym mówcą” aby w ogóle mieć jakichś uczniów.
To może powodować problemy. Czy jest konieczne przytaczanie imion charyzmatycznych przywódców z przeszłości którzy poprowadzili ludzi ku wielkiemu cierpieniu? Pozory mogą być mylące. Charyzma nie mówi nam wcale czy czyjaś wiedza jest poprawna czy nie.
Wybieraj duchowego nauczyciela tak ostrożnie, jak byś wybierał chirurga. Twoje życie zależy od umiejętności chirurga. A coś nieskończenie ważniejszego zależy od umiejętności duchowego przewodnika.
Oczywiście, wielu ludzi zainteresowanych Buddyzmem nie czują się gotowi na osobistą relację z nauczycielem. Być może, dla nich wystarczające jest aby czytać książki dharmy różnych nauczycieli. Na początku, jest to pomocne w odkrywaniu. Ale jeśli chcemy by nasza praktyka wyszła poza powierzchowność, jeśli chcemy poczynić postępy, wtedy w pewnym momencie musi znaleźć nauczyciela.
Sugeruje byście poświęcili tyle samo uwagi na szukanie nauczyciela Dharmy, ile byście poświęcili na wybór chirurga. Zanim zobowiążecie się względem jednego nauczyciela, przeprowadźcie dochodzenie. Zbadajcie najpierw kilku nauczycieli. Potem, wybierzcie jednego, bazując na najważniejszych kryteriach: umiejętności w nauczaniu, medytacyjnym wglądzie i znajomości Dharmy.
Tradycyjnie, nauczyciele Buddyjskiej filozofii są kimś innym niż nauczyciele medytacji. Nie jest łatwo znaleźć kogoś rzeczywiście wykwalifikowanego w obu tych dziedzinach. Znalezienie nauczyciela medytacji jest jeszcze trudniejsze niż znalezienie tego, który posiada akademicką wiedzę filozofii. Nauczyciele filozofii mogą nawet nauczyć podstawowych medytacji. Ale bardziej zaawansowane praktyki mogą być nauczone tylko przez kogoś, kto sam poczynił pewne postępy na Buddyjskiej ścieżce.
Buddyjscy nauczyciele powinni przekazywać nauki Buddy, a nie swoje własne. Zatem pomocne jest posiadanie pewnej wiedzy o tym, czego nauczał Budda. Przeczytajcie książki o życiu Buddhy, i innych wielkich nauczycieli z przeszłości - uczniów Buddhy lub Tybetańskich mistrzów jak Milarepa. To pomoże stwierdzić czy nauczyciel przynosi prawdziwą Dharmę.
2. Poleganie na znaczeniu, a nie na słowach
Ludzie lubią podążać za pięknymi słowami. Imponujący język może być bardzo przekonywujący. Słownictwo może być użyte do przejrzystego ukazania znaczenia lub sprawić, by coś było piękniejsze, jak w pieśni czy poemacie. Dobieranie słów może być użyte aby zaimponować audytorium, w sposób by wiedzieli, że jesteś wykształcony np. w zręcznych metaforach lub wyszukanej prozie. Ale znaczenie jest najważniejsze: To znaczenie powinno być prawidłowe.
Jakie jest prawidłowe znaczenie w duchowych naukach? Po pierwsze, aby było prawidłowe, nauczanie musi dawać pozytywne rezultaty. Po drugie, musi być prawdziwe; musi głosić rzeczy prawdziwe. Gdy te dwa kryteria są spełnione, wtedy dobór słów jest mniej istotny. Ale dobre słownictwo sprawia, że nauki są łatwiejsze w odbiorze i bardziej interesujące, więc jest to użyteczne.
Jednak, jeśli używasz dobrego słownictwa ale opowiadasz kłamstwa, nie tylko twój doskonały dobór słów nie ma żadnej wartości, ale jest też krzywdzący, ponieważ możesz sprawić, że ludzie popadną w krzywdzące poglądy i pomyłki.
Oto przykład. Legenda głosi, że dawno temu, żył pewien uczony Brahmin, który miał bardzo piękną żonę. Kiedy był już stary, zachorował i wiedział że wkrótce będzie umierał. Był zazdrosnym człowiekiem, i nie mógł znieść myśli, że inny mężczyzna po jego śmierci poślubiłby jego żonę. Toteż, będąc bardzo zdeterminowanym uczonym, zrobił coś bardzo radykalnego. Wytężył wszystkie swoje siły by napisać egoistyczną książkę aby przekonać swoją żonę, by wskoczyła w jego stos pogrzebowy. W tej książce, Brahmin napisał, że kiedy jego ciało zostanie ofiarowane Bogu Shivie, zostanie przemieniony z płonącego ciała w ciało wyzwolone. Pisał dalej, że żona Brahmina nie jest zwyczajną żoną, tylko boginią która jest częścią świętego zjednoczenia, która powinna dołączyć do swojego męża i zostać wyzwolona tak jak i on. Styl i język tej książki były perfekcyjne, ponieważ ów Brahmin był mistrzem retoryki. I rzeczywiście, legenda dalej mówi, że książka była tak przekonywująca, że żona wskoczyła w ogień. Tak więc, taki był właśnie początek znienawidzonej praktyki sati, rozpoczętej w Indiach. Była bardzo powszechna, dopóki nie zakazali jej Brytyjczycy, mimo to, jest nadal praktykowana w niektórych miejscach nawet dziś.
Słownictwo jest kwiatem, jest ozdobą. Znaczenie jest prawdziwym ciałem. Dobre słowa bez znaczenia są jak piękne klejnoty na trupie. Potęga znaczenia przedostanie się nawet jeżeli słowa nie są imponujące, tak jak piękno kobiety która nie ma żadnych ozdób, lśni w naturalny sposób. Umiejętny dobór słów wraz z dobrym znaczeniem jest jak piękno kobiety której naturalny wdzięk jest podkreślony przez piękną biżuterię.
C.D.N
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Nie ma co, Ty się tutaj nie cackasz
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
http://marzycielskapoczta.pl
-
- Posty: 1979
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 04:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Manchester
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
3. Poleganie na głębi, a nie na powierzchowności.
Nikt celowo nie stara się być „powierzchowny” czy „płytki”, ale wielu z nas pozwala by pośpiech lub brak pewności co do własnych przekonań sprawił, by pozostać przy gotowych ideach, przesądach czy utartych sloganach. W szczególności jeżeli chodzi o nasze życie duchowe, bardzo ważnym jest aby indywidualnie badać wszystkie Nauki. Nie ma miejsca na ślepą wiarę w Buddyzmie. Z drugiej strony, nie uczynisz postępów na ścieżce Buddyjskiej jeżeli nie wyjdziesz poza klasyczne wyobrażenia.
W Buddyzmie, szczególnie istotne jest by spróbować wejrzeć pod powierzchnie. Buddha udzielał nauk na różnych poziomach, w zależności od uzdolnień słuchaczy; czy byli to początkujący czy zaawansowani praktykujący. Jednak, nawet początkowe nauki mogą wyrażać głębokie znaczenie dla wysoce wykwalifikowanych praktykujących, będących w stanie je odczytać.
Co więcej, musicie umieć głęboko się zastanowić aby czerpać jakiekolwiek korzyści z Dharmy. Pozwólcie, że to wyjaśnię.
Jeżeli masz problem, powinieneś szukać rozwiązania odpowiedniego dla tego problemu. Jeśli twój problem jest prosty, możesz znaleźć szybkie, łatwe rozwiązanie. Jeżeli twój problem jest skomplikowany, będziesz potrzebował silnego sposobu. Natomiast jeżeli jest to najbardziej fundamentalny problem jaki ludzie lub czujące istoty mogą doświadczyć – problem cierpienia i egzystencji – wtedy potrzebujesz „głębokiego” rozwiązania; najbardziej gruntowego i fundamentalnego remedium jakie jest dostępne.
Jeżeli nie masz ignorancji, wtedy nie musisz się nią zajmować. Dharma Buddhy daje nam kierunki wiodące do Oświecenia. Aby wydobyć właściwości Oświecenia z naszej codziennej ignorancji, Dharma musi być zastosowana do każdego aspektu tej ignorancji. W ten sposób, rozwiązanie nadejdzie wprost z naszych problemów. Słynny Buddyjski tekst, starożytnego Indyjskiego filozofa, Vasubandhu – Abhidarmakosha („Skarbnica Zamanifestowanej Dharmy”), powiada że jeśli praktykujesz używając prostych środków dla niewielkich problemów, wtedy, odetniesz w końcu twój największy problem, ignorancję.
Zatem, najsilniejsze pomieszanie może zostać uleczone poprzez najprostszą medytację. Na przykład, możesz zmniejszyć swoje seksualne pożądanie medytując nad martwymi ciałami. Jednakże, najbardziej subtelne pomieszanie może zostać rozwikłane poprzez najbardziej dogłębną mądrość. Zatem, potrzebne jest dogłębne, Diamentowe Samadhi, ostatni etap medytacyjnego wchłonięcia przed Oświeceniem ażeby zakończyć najmniejsze splamienie które pozostaje na końcu Buddyjskiej ścieżki.
Podążanie za tymi naukami oznacza, że nie powinieneś być usatysfakcjonowany powierzchownym myśleniem oraz powinieneś zachęcać innych by także oceniali w dogłębny sposób.
4. Poleganie na mądrości, a nie na koncepcjach.
Będę bardzo zwięzły. Ta ostatnia maksyma jest najbardziej dogłębna, ale możemy o niej powiedzieć bardzo niewiele.
Jest głównie przeznaczona dla poważnych, zaawansowanych medytujących. Zdobywanie mądrości oznacza realizację natury umysłu. Aby to zrobić, nie możesz polegać na dualistycznej świadomości; musisz przebrnąć do końca, do nie-dualistycznego umysłu, który nazywamy mądrością. Medytujący polegają na nie-dualnym umyśle a nie na normalnym dualistycznym umyśle. Wiedzą, że język, logika i wnioskowanie są ograniczone i nie mogą dać dostępu do ostatecznej rzeczywistości, więc nie wkładają w nie wiele wysiłku.
Polegaj nie na dualizmie, logice i konceptualnym umyśle, które jak mówi maksyma są iluzją, ale na umyśle nie-dualnym. Zejdź poniżej, nie podążaj za iluzją jak zwykle. Proszę, nie zapomnij, że bez względu na to jak imponujące czy przekonywujące nasze myśli są, ostateczna rzeczywistość jest poza ich zasięgiem.
Konkluzja
Takie więc są Cztery Ścieżki Mądrości. Czy znakiem naszych czasów jest, że większość ludzi zachowuje się w sposób odwrotny do tych nauk? Zbierają bez wytchnienia jedną pomyłkę za drugą, układając je w cały stos. Ludzie sami się zwodzą, błądzą - potem jedna osoba wprowadza drugą w błąd, która w odpowiedzi przekazuje błędne myślenie następnym, tworząc niekończący się łańcuch omyłki. Proszę, nie pozwólcie się usidlić w tym łańcuchu. Polegajcie na tych czterech maksymach, a przetniecie więzy iluzji, tak jak wielki bodhisattva Manjushri, który zrealizował doskonałą mądrość; przeciął wzdłuż splamienia swoim mieczem mądrości.
Nikt celowo nie stara się być „powierzchowny” czy „płytki”, ale wielu z nas pozwala by pośpiech lub brak pewności co do własnych przekonań sprawił, by pozostać przy gotowych ideach, przesądach czy utartych sloganach. W szczególności jeżeli chodzi o nasze życie duchowe, bardzo ważnym jest aby indywidualnie badać wszystkie Nauki. Nie ma miejsca na ślepą wiarę w Buddyzmie. Z drugiej strony, nie uczynisz postępów na ścieżce Buddyjskiej jeżeli nie wyjdziesz poza klasyczne wyobrażenia.
W Buddyzmie, szczególnie istotne jest by spróbować wejrzeć pod powierzchnie. Buddha udzielał nauk na różnych poziomach, w zależności od uzdolnień słuchaczy; czy byli to początkujący czy zaawansowani praktykujący. Jednak, nawet początkowe nauki mogą wyrażać głębokie znaczenie dla wysoce wykwalifikowanych praktykujących, będących w stanie je odczytać.
Co więcej, musicie umieć głęboko się zastanowić aby czerpać jakiekolwiek korzyści z Dharmy. Pozwólcie, że to wyjaśnię.
Jeżeli masz problem, powinieneś szukać rozwiązania odpowiedniego dla tego problemu. Jeśli twój problem jest prosty, możesz znaleźć szybkie, łatwe rozwiązanie. Jeżeli twój problem jest skomplikowany, będziesz potrzebował silnego sposobu. Natomiast jeżeli jest to najbardziej fundamentalny problem jaki ludzie lub czujące istoty mogą doświadczyć – problem cierpienia i egzystencji – wtedy potrzebujesz „głębokiego” rozwiązania; najbardziej gruntowego i fundamentalnego remedium jakie jest dostępne.
Jeżeli nie masz ignorancji, wtedy nie musisz się nią zajmować. Dharma Buddhy daje nam kierunki wiodące do Oświecenia. Aby wydobyć właściwości Oświecenia z naszej codziennej ignorancji, Dharma musi być zastosowana do każdego aspektu tej ignorancji. W ten sposób, rozwiązanie nadejdzie wprost z naszych problemów. Słynny Buddyjski tekst, starożytnego Indyjskiego filozofa, Vasubandhu – Abhidarmakosha („Skarbnica Zamanifestowanej Dharmy”), powiada że jeśli praktykujesz używając prostych środków dla niewielkich problemów, wtedy, odetniesz w końcu twój największy problem, ignorancję.
Zatem, najsilniejsze pomieszanie może zostać uleczone poprzez najprostszą medytację. Na przykład, możesz zmniejszyć swoje seksualne pożądanie medytując nad martwymi ciałami. Jednakże, najbardziej subtelne pomieszanie może zostać rozwikłane poprzez najbardziej dogłębną mądrość. Zatem, potrzebne jest dogłębne, Diamentowe Samadhi, ostatni etap medytacyjnego wchłonięcia przed Oświeceniem ażeby zakończyć najmniejsze splamienie które pozostaje na końcu Buddyjskiej ścieżki.
Podążanie za tymi naukami oznacza, że nie powinieneś być usatysfakcjonowany powierzchownym myśleniem oraz powinieneś zachęcać innych by także oceniali w dogłębny sposób.
4. Poleganie na mądrości, a nie na koncepcjach.
Będę bardzo zwięzły. Ta ostatnia maksyma jest najbardziej dogłębna, ale możemy o niej powiedzieć bardzo niewiele.
Jest głównie przeznaczona dla poważnych, zaawansowanych medytujących. Zdobywanie mądrości oznacza realizację natury umysłu. Aby to zrobić, nie możesz polegać na dualistycznej świadomości; musisz przebrnąć do końca, do nie-dualistycznego umysłu, który nazywamy mądrością. Medytujący polegają na nie-dualnym umyśle a nie na normalnym dualistycznym umyśle. Wiedzą, że język, logika i wnioskowanie są ograniczone i nie mogą dać dostępu do ostatecznej rzeczywistości, więc nie wkładają w nie wiele wysiłku.
Polegaj nie na dualizmie, logice i konceptualnym umyśle, które jak mówi maksyma są iluzją, ale na umyśle nie-dualnym. Zejdź poniżej, nie podążaj za iluzją jak zwykle. Proszę, nie zapomnij, że bez względu na to jak imponujące czy przekonywujące nasze myśli są, ostateczna rzeczywistość jest poza ich zasięgiem.
Konkluzja
Takie więc są Cztery Ścieżki Mądrości. Czy znakiem naszych czasów jest, że większość ludzi zachowuje się w sposób odwrotny do tych nauk? Zbierają bez wytchnienia jedną pomyłkę za drugą, układając je w cały stos. Ludzie sami się zwodzą, błądzą - potem jedna osoba wprowadza drugą w błąd, która w odpowiedzi przekazuje błędne myślenie następnym, tworząc niekończący się łańcuch omyłki. Proszę, nie pozwólcie się usidlić w tym łańcuchu. Polegajcie na tych czterech maksymach, a przetniecie więzy iluzji, tak jak wielki bodhisattva Manjushri, który zrealizował doskonałą mądrość; przeciął wzdłuż splamienia swoim mieczem mądrości.
-
- Posty: 1979
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 04:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Manchester
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Dziękuje
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Przytoczony tekst Szamarpy ukazał się w polskim tłumaczeniu w ubiegłym roku w magazynie "Diamentowa Droga" (nr 44) p.t. "Cztery ścieżki mądrego człowieka":
http://kfshop.pl/product_info.php?products_id=126
Od jakiegoś czasu jest również dostępny tu:
http://www.buddyzmwprost.com.pl/index.php?id=252
http://kfshop.pl/product_info.php?products_id=126
Od jakiegoś czasu jest również dostępny tu:
http://www.buddyzmwprost.com.pl/index.php?id=252
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
-
- Posty: 1979
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 04:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Manchester
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Dobrze, że ten tekst był raczej krótki
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3571
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Cześć,
Sūtrę w sanskrycie i tłumaczeniu na angielski, na podstawie której Shamar Rinpoche udzielił tych nauk można znaleźć -> tutaj.
Sūtrę w sanskrycie i tłumaczeniu na angielski, na podstawie której Shamar Rinpoche udzielił tych nauk można znaleźć -> tutaj.
- Dorota
- Posty: 427
- Rejestracja: czw wrz 11, 2008 10:52
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
pozwole sie podpiac swoim pytaniem do tego tematu:)
jak sie znajduje mistrza z technicznego punktu widzenia? to znaczy, np przyjezdza jakis mistrz do sanghi i ma mowe darmy i wtedy ja po niej do niego ide i sie go pytam czy zostanie moim mistrzem?? to tak niezrecznie troche zatem jak to sie robi?? i czy Mistrz moze odmowic?
jak sie znajduje mistrza z technicznego punktu widzenia? to znaczy, np przyjezdza jakis mistrz do sanghi i ma mowe darmy i wtedy ja po niej do niego ide i sie go pytam czy zostanie moim mistrzem?? to tak niezrecznie troche zatem jak to sie robi?? i czy Mistrz moze odmowic?
Lacho calad! Drego morn!
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Może jeżeli już, to zagadać go na boku.Dorota pisze:pozwole sie podpiac swoim pytaniem do tego tematu:)
jak sie znajduje mistrza z technicznego punktu widzenia? to znaczy, np przyjezdza jakis mistrz do sanghi i ma mowe darmy i wtedy ja po niej do niego ide i sie go pytam czy zostanie moim mistrzem?? to tak niezrecznie troche zatem jak to sie robi?? i czy Mistrz moze odmowic?
Kurcze, nigdy tego nie robiłem. Po prostu mam osobę, którą uznaję za takiego mojego "głównego" nauczyciela, ale nie było ku temu żadnych formalności z mojej strony. Może to dlatego, że mam szansę pracować z wieloma nauczycielami, i idea mojego mistrza - tego jedynego, wybranego, wyśnionego - po prostu nie ma jakoś wiele sensu.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- Dorota
- Posty: 427
- Rejestracja: czw wrz 11, 2008 10:52
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
no mnie to pytanie wpadlo do glowy, po tym jak tu wszedzie piszecie, ze najlepiej to miec wlasnego mistrza, zadawac mu pytania i sie go radzic itd dlatego zaczelam myslec jak takie znajdywanie mistrza ma wygladac od strony czysto technicznej
Lacho calad! Drego morn!
- chaon
- Posty: 799
- Rejestracja: czw wrz 06, 2007 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soto Zen
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Doroto, to jest tak jak z wykładowcą na studiach. Przychodzisz na wykłady profesora X i potem mówisz "mój profesor od makroekonomii powiedział że...". A przecież nigdy nie poszłaś do tego człowieka i nie spytałaś "czy zostanie pan moim profesorem?"
- Dorota
- Posty: 427
- Rejestracja: czw wrz 11, 2008 10:52
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
no swojego promotora sie o to pytalam ( przed pojsciem na studia doktoranckie, oraz czy wyrazi zgode zebym w ogole na nie poszla) ... i w ogole u mnie, na studiach magisterskich, przy zapisywaniu chocby na kursy, zanim jeszcze wprowadzono to przez internet, to trzeba bylo pojsc do danego wykladowcy i powiedziec ze by sie chcialo do niego na zajecia chodzic- w sumie to byla czysta formalnosc, ale rowniez forma uzyskania przyzwolenia, zwlaszcza ze czasem lubili sobie przy tej okazji pogadac i popytac a czemu akurat chce isc na te, a nie inne cwiczenia.chaon pisze: "czy zostanie pan moim profesorem?"
jak widzisz, ja jestem przyzwyczajona ze takie rzeczy sie zalatwia formalnie
Lacho calad! Drego morn!
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Witam
Dla mnie, jest On mym głównym nauczycielem o czym wie, no i takie też ma podejście do mnie. W kwestiach mej ścieżki, polegam przede wszystkim na Jego wskazówkach i zaleceniach. Jest On mym mistrzem - mistrzem mego serca.
Z drugiej strony, to jest tak, że mam wielu nauczycieli, czyli tych, których uważam za swych nauczycieli i na naukach których polegam, lub które mnie inspirują, nie wiem jednak, czy Oni są świadomi tego, iż uważam się za ich ucznia /pominąwszy dwóch z nich/, natomiast wiem, że gdy nauczają, to wszystkich na sali traktują jako swych studentów.
Pozdrawiam
kunzang
U mnie to wyglądało tak, że powiedziałem memu nauczycielowi, że chciałbym zostać Jego uczniem - i już. Było nas wtedy z Nim kilka osób i On odparł: wszyscy jesteście moimi uczniami...Dorota pisze:no mnie to pytanie wpadlo do glowy, po tym jak tu wszedzie piszecie, ze najlepiej to miec wlasnego mistrza, zadawac mu pytania i sie go radzic itd dlatego zaczelam myslec jak takie znajdywanie mistrza ma wygladac od strony czysto technicznej
Dla mnie, jest On mym głównym nauczycielem o czym wie, no i takie też ma podejście do mnie. W kwestiach mej ścieżki, polegam przede wszystkim na Jego wskazówkach i zaleceniach. Jest On mym mistrzem - mistrzem mego serca.
Z drugiej strony, to jest tak, że mam wielu nauczycieli, czyli tych, których uważam za swych nauczycieli i na naukach których polegam, lub które mnie inspirują, nie wiem jednak, czy Oni są świadomi tego, iż uważam się za ich ucznia /pominąwszy dwóch z nich/, natomiast wiem, że gdy nauczają, to wszystkich na sali traktują jako swych studentów.
Pozdrawiam
kunzang
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Takie też mam odczucie w pracy z różnymi nauczycielami - że kazdy z nich dba tak, jakbym był jakoś oficjalnie ich uczniem.kunzang pisze:natomiast wiem, że gdy nauczają, to wszystkich na sali traktują jako swych studentów.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- Dorota
- Posty: 427
- Rejestracja: czw wrz 11, 2008 10:52
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
czyli tak na prawde nie ma zwyczaju zeby takie kontakty mistrz-uczen formalizowac?
Lacho calad! Drego morn!
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Nie wiem, może i są - pisze Ci jak to jest u mnie.Dorota pisze:czyli tak na prawde nie ma zwyczaju zeby takie kontakty mistrz-uczen formalizowac?
Jeżeli chcesz taki kontakt sformalizować, to nie sadzę aby jakimkolwiek problemem było porozmawianie o tym z nauczycielem.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Radical Polish Buddhism
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Jest taki zwyczaj. Sformalizowaniem takiego kontaktu, jest np przyjęcie schronienia u danego nauczyciela, lub przyjęcie u danego nauczyciela pięciu wskazań.Dorota pisze:czyli tak na prawde nie ma zwyczaju zeby takie kontakty mistrz-uczen formalizowac?
Pozdrawiam
kunzang
- Dorota
- Posty: 427
- Rejestracja: czw wrz 11, 2008 10:52
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
acha czyli jednak cos takiego jest dzieki
Lacho calad! Drego morn!
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Taki postępowanie nie bedzie jeszcze oznaczało ze taki nauczyciel staje sie "osobistym" nauczycielem nie mówiąc juz o tym, ze nie jest rdzennym lamą.Dorota pisze:Sformalizowaniem takiego kontaktu, jest np przyjęcie schronienia u danego nauczyciela, lub przyjęcie u danego nauczyciela pięciu wskazań.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Dobrze Zatem proszę, wyjaśnij co to znaczy, że dany nauczyciel staje się ''osobistym'' lamą. Oraz wyjaśnij kiedy dany nauczyciel staje się rdzennym lamą.lobzang pisze:Taki postępowanie nie bedzie jeszcze oznaczało ze taki nauczyciel staje sie "osobistym" nauczycielem nie mówiąc juz o tym, ze nie jest rdzennym lamą.kunzang pisze:Sformalizowaniem takiego kontaktu, jest np przyjęcie schronienia u danego nauczyciela, lub przyjęcie u danego nauczyciela pięciu wskazań.
Pozdrawiam
kunzang
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
"Osobisty lama" to chyba nie jest najszczęśliwszy zwrot. Jesli jest inny to oczywiscie chetnie przyjme poprawke. W kazdym razie "osobisty" to taki nauczyciel który udziela istrukcji i przekazów, do którego najczęsciej się zwracamy prosząc o nie. Rdzenny to taki nauczyciel ktory doprowadza do wgladu w nature umysłu. Nie koniecznie muszą to byc dwie rózne osoby,ale czesto tak bywa ze "cwiczy cie jeden a oswieci inny" .
Tak fragment w temacie znalazłem z nauk udzielonych przez J. Sw 17 Karmape co se pozwole wkleic:
Słyszy się dziś ludzi, mówiących "zostań moim rdzennym lamą" albo "ten i ten jest moim rdzennym nauczycielem" i tak dalej. Wszystko to wydaje się bardzo banalne, a w istocie w ogóle takie nie jest. Według niezrównanej linii dakpo kagju prawdziwy związek między rdzennym mistrzem a uczniem bierze się stąd, że ów wielki nauczyciel sprawia, iż adept urzeczywistnia naturę umysłu. Innymi słowy, rdzenny lama to ten, który daje nam wgląd w naturę umysłu. I za sprawą owego urzeczywistnienia jest to oczywiste. Można, oczywiście, być związanym z wieloma nauczycielami, od których dostaje się rozmaite pouczenia z dziedziny filozofii, etyki, logiki, metafizyki i innych dyscyplin. Można nawet otrzymywać od nich nauki, objaśnienia i instrukcje, dotyczące ruchu, pozostawania i wyciszania umysłu, czyli rozmaitych technik medytacyjnych. W ten sposób stają się oni naszymi nauczycielami duchowymi, ale nie rdzennym lamą. Rdzenny lama wprowadza nas w naturę umysłu lub sprawia, że ją rozpoznajemy. I nie ma na to jednej, konwencjonalnej, standardowej metody. Może do tego dojść na wiele niewyobrażalnie niekonwencjonalnych sposobów.
Tak fragment w temacie znalazłem z nauk udzielonych przez J. Sw 17 Karmape co se pozwole wkleic:
Słyszy się dziś ludzi, mówiących "zostań moim rdzennym lamą" albo "ten i ten jest moim rdzennym nauczycielem" i tak dalej. Wszystko to wydaje się bardzo banalne, a w istocie w ogóle takie nie jest. Według niezrównanej linii dakpo kagju prawdziwy związek między rdzennym mistrzem a uczniem bierze się stąd, że ów wielki nauczyciel sprawia, iż adept urzeczywistnia naturę umysłu. Innymi słowy, rdzenny lama to ten, który daje nam wgląd w naturę umysłu. I za sprawą owego urzeczywistnienia jest to oczywiste. Można, oczywiście, być związanym z wieloma nauczycielami, od których dostaje się rozmaite pouczenia z dziedziny filozofii, etyki, logiki, metafizyki i innych dyscyplin. Można nawet otrzymywać od nich nauki, objaśnienia i instrukcje, dotyczące ruchu, pozostawania i wyciszania umysłu, czyli rozmaitych technik medytacyjnych. W ten sposób stają się oni naszymi nauczycielami duchowymi, ale nie rdzennym lamą. Rdzenny lama wprowadza nas w naturę umysłu lub sprawia, że ją rozpoznajemy. I nie ma na to jednej, konwencjonalnej, standardowej metody. Może do tego dojść na wiele niewyobrażalnie niekonwencjonalnych sposobów.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Witam
Dzięki za wyjaśnienie z Twej strony, Lobzang
Pozdrawiam
kunzang
Dzięki za wyjaśnienie z Twej strony, Lobzang
Pozdrawiam
kunzang
- monaszi
- Senior User
- Posty: 547
- Rejestracja: wt cze 27, 2006 16:23
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen/Kwan Um
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Praktykuję w Kwan Um. Silną więź czuję z Bon Shim SSN. Spytałam ją drogą mailową, czy taką więź się jakoś formalizuje i czy zgodzi się być moim nauczycielem. Odpisała mi, że jestem jej kochana uczennica. I dokładnie nic się nie zmieniło, poza zaspokojeniem jakieś mojej potrzeby postawienia kropki nad i. Myślę, że w Kwan Um nie ma formalnego wymogu wyboru nauczyciela - ale jak widać nic też nie stoi na przeszkodzie.
10 razy upaść... 11 razy wstać
- Dorota
- Posty: 427
- Rejestracja: czw wrz 11, 2008 10:52
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Dziękuję Monaszi, to co napisałas jest dla mnie cenna wskazówką, no i gratuluję tak dobrego kontkatu z mistrzynią Bon Shim
Lacho calad! Drego morn!
- arkus
- Posty: 13
- Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:34
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Ningmapa
- Lokalizacja: Birmingham
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
W każdym spotkaniu biorą udział dwie osoby. Dlatego powiada się na Wschodzie, że jeśli uczeń jest gotów to i nauczyciel się znajdzie. Pracując nad sobą pozwalasz nauczycielowi zaistnieć w swoim otoczeniu. To jest kwestia świadomości.
Cechą fałszywego nauczyciela jest przyciąganie pożądanych osobowości. Ponieważ ludzka świadomość sama zawiera w sobie różne splamienia, łatwo lgnie do tego co wypaczone. Ludzkie ego z natury jest bałwochwalcą. Jeśli szukasz dobrego nauczyciela porzuć ego. Życzę powodzenia w praktyce !
Cechą fałszywego nauczyciela jest przyciąganie pożądanych osobowości. Ponieważ ludzka świadomość sama zawiera w sobie różne splamienia, łatwo lgnie do tego co wypaczone. Ludzkie ego z natury jest bałwochwalcą. Jeśli szukasz dobrego nauczyciela porzuć ego. Życzę powodzenia w praktyce !
I More OM
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Wtedy nauczyciel, nie będzie już potrzebnyarkus pisze:(...) Jeśli szukasz dobrego nauczyciela porzuć ego. (...)
Pozdrawiam
kunzang
- arkus
- Posty: 13
- Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:34
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Ningmapa
- Lokalizacja: Birmingham
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Wtedy znajdziesz Go , ale już w sobie i staniesz się Nim. Czego każdemu życzę !kunzang pisze:Witam
Wtedy nauczyciel, nie będzie już potrzebnyarkus pisze:(...) Jeśli szukasz dobrego nauczyciela porzuć ego. (...)
Pozdrawiam
kunzang
I More OM
-
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Czy by porzucić ego potrzebny (przydatny) jest formalny nauczyciel czy też nie jest potrzebne (przydatne) posiadanie takiego nauczycia? Ile osób porzuciło ego nie posiadając wcześniej nauczyciela?arkus pisze:Wtedy znajdziesz Go , ale już w sobie i staniesz się Nim. Czego każdemu życzę !kunzang pisze:Witam
Wtedy nauczyciel, nie będzie już potrzebnyarkus pisze:(...) Jeśli szukasz dobrego nauczyciela porzuć ego. (...)
Pozdrawiam
kunzang
Moim zdaniem potrzebni są różni nauczyciele w różnych momentach (na różnych etapach) naszej praktyki. I ci ,,wewnętrzni" i ci ,,zewnętrzni". I każdy z nich może być dobrym nauczycielem w określonym momencie naszej praktyki.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
leszek wojas pisze: Moim zdaniem potrzebni są różni nauczyciele w różnych momentach (na różnych etapach) naszej praktyki. I ci ,,wewnętrzni" i ci ,,zewnętrzni". I każdy z nich może być dobrym nauczycielem w określonym momencie naszej praktyki.
Radical Polish Buddhism
- arkus
- Posty: 13
- Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:34
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Ningmapa
- Lokalizacja: Birmingham
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Tak, oczywiście, dlatego nie polecam żadnej "jedynie słusznej drogi","jedynie słusznych nauczycieli',"jedynie słusznych metod".Intraneus pisze:leszek wojas pisze: Moim zdaniem potrzebni są różni nauczyciele w różnych momentach (na różnych etapach) naszej praktyki. I ci ,,wewnętrzni" i ci ,,zewnętrzni". I każdy z nich może być dobrym nauczycielem w określonym momencie naszej praktyki.
"Tam, gdzie jest przywiązanie, nie ma żadnego wglądu." - Dzietsyn Tragpa Gjaltsen
I More OM
-
- Posty: 15
- Rejestracja: śr kwie 07, 2010 14:38
- Tradycja: brak , jestem tu ,
- Kontakt:
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Znalezienie nauczyciela ( albo mistrza - jak wolicie ) nie jest sprawą bardzo trudną , ale wymaga cierpliwości . Pięknie pisze o takich poszukiwaniach w "Ścieżkach Jogi " Paul Brunton . Kto by miał z tym trudności musi pamiętać , że nauka nie będzie nikomu odmówiona . Najlepszym sposobem na poszukiwanie jest modlitwa .Wtedy na pewno mistrz się znajdzie . Może to potrwać - w moim wypadku ładnych parę lat , ale to nic nie szkodzi . Cierpliwość to dar .
Co do tego jak poznać " prawdziwego " mistrza ... . Nie trzeba go poznawać , to się po prostu wie .Kiedy go znajdziesz , to wiesz .
Co do tego jak poznać " prawdziwego " mistrza ... . Nie trzeba go poznawać , to się po prostu wie .Kiedy go znajdziesz , to wiesz .
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Czcigodny Kanzen jest najlepszy przyjedz do szczecina
Lotos rośnie w mule i nie unika nieprzyjemnych zapachów a jednak nadal rozsiewa swój aromat
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Tylko pożałować wszystkich nas, którzy nie jesteśmy jego uczniamitakanobu pisze:Czcigodny Kanzen jest najlepszy przyjedz do szczecina
- Arvena
- Posty: 6
- Rejestracja: wt sie 16, 2011 15:27
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Sōtō-zen
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Macie jakis swoich mistrzow juz ?;)
btw czesc !
btw czesc !
- AHuli
- Posty: 489
- Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
- Płeć: kobieta
- Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
- Lokalizacja: Festung Breslau
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Ja mam. Właśnie (za dwie godziny mam autobus) jadę na Jego urodziny do Grabnika.Arvena pisze:Macie jakis swoich mistrzow juz ?;)
btw czesc !
http://www.benchen.org.pl/index.php?opt ... 58&lang=pl
I mam nadzieję że dojadę...
Pozdrawiam
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
- Arvena
- Posty: 6
- Rejestracja: wt sie 16, 2011 15:27
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Sōtō-zen
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
pozdrawiam:)
-
- konto zablokowane
- Posty: 198
- Rejestracja: pt lip 26, 2013 08:29
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: ateizm
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Też mam takie pytanie. Ostatnio wydaje mi się, że należy więcej i mocniej medytować z mantrami zwłaszcza przed snem, po to żeby we śnie uzyskiwać właściwe odpowiedzi na takie pytania.
Kiedyś np. jak czytałem przed snem książkę o tybecie to mi się śniło, że widziałem jakiegoś starego lamę który się nade mną modlił albo daw3ał przekaz jakichś mocy.
Był to zapewne efekt indukcji mej wyobraźni taką lekturą przed snem i nic więcej, jednak myślę, że dobrze jest zadawać sobie ważne pytania przed snem bo we śnie pojawiają się zawsze jakieś odpowiedzi, które są zgodne z nami samymi.
Kiedyś np. jak czytałem przed snem książkę o tybecie to mi się śniło, że widziałem jakiegoś starego lamę który się nade mną modlił albo daw3ał przekaz jakichś mocy.
Był to zapewne efekt indukcji mej wyobraźni taką lekturą przed snem i nic więcej, jednak myślę, że dobrze jest zadawać sobie ważne pytania przed snem bo we śnie pojawiają się zawsze jakieś odpowiedzi, które są zgodne z nami samymi.
- karuna
- Posty: 1227
- Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Ziemia teraz
Re: Jak znaleźć prawdziwego mistrza?
Ja z kolei czytałem książkę o wymianie siebie na innych wieczorem przed zaśnięciem, a rano mantra.
I działa. Mnóstwo energii.
Dalai Lama twierdzi, że sny pomagają odkryć głębsze stany świadomości, ale w ostateczności nic nie znaczą.
Dzisiaj w Polsce jest chyba dostęp do wielu mistrzów...
Dla chcącego nic trudnego.
I działa. Mnóstwo energii.
Dalai Lama twierdzi, że sny pomagają odkryć głębsze stany świadomości, ale w ostateczności nic nie znaczą.
Dzisiaj w Polsce jest chyba dostęp do wielu mistrzów...
Dla chcącego nic trudnego.
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
tylko liście do zamiatania