Zafu a wygoda podczas medytacji

Wasze pierwsze pytania tyczące się buddyzmu

Moderator: forum e-budda team

Awatar użytkownika
Placidus
Posty: 41
Rejestracja: pn wrz 23, 2013 19:03
Płeć: mężczyzna
Tradycja: -

Zafu a wygoda podczas medytacji

Nieprzeczytany post autor: Placidus »

Witajcie

Przepraszam jeśli powielam jakiś stary wątek, który już był, ale nie mogłem go znaleźć na forum. Mam problem dotyczący poduszki zafu, do tej pory radziłem sobie bez niej, podkładałem kilka stosów poduszek i się fajnie wygodnie medytowało. Postanowiłem sobie sprawić poduszkę, bo uznałem, że dzięki temu zachowam prawidłową postawę podczas medytacji. Po za kupie zafu okazało się, że jest twarda, przez to zaczęło mi się gorzej medytować, bo odczuwam nacisk kości w pośladkach podczas medytacji. Nie mogę się skupić na niczym innym tylko na tym nacisku. Nie będę wymieniał firmy, z której kupiłem zafu, ale spotkałem się z pozytywnymi opiniami na jej temat. Jakościowo wydaje się bardzo dobrze wykonana, więc doszedłem do wniosku, że może jestem zbyt wyczulony przewrażliwioony (księżniczka na ziarnku grochu). Może problem stanowi mój wzrost 185 cm i zbyt niska poduszka 14 cm, albo zła pozycja medytacyjna. Jakiej porady moglibyście mi udzielić.

Pozdrawiam
Mio

Re: Zafu a wygoda podczas medytacji

Nieprzeczytany post autor: Mio »

Dobrze dobrana poducha jest super, i nie ma tutaj co sie zmuszac do jakiejs niewygodnej, a ze - za przeproszeniem - kazdy ma tylek innego gabarytu, musi sobie dostosowac takze rozmiar poduszki.
Sprawdz, czy Twoja zafu otwiera sie na rzep i pokombinuj z iloscia ziarenek, ktorymi jest wypelniona.

Jesli jest jednoczesnie za niska i za twarda, to powinienes znalezc jakas duza i odsypac z niej czesc ziaren.

Potem moge zrobic zdjecie moich poduszek, mam dwie: jedna przy moim wzroscie jest dla mnie bardziej jak puf i nie jest twarda, ale nie lubie jej, bo zawala miejsce i nie mam jak dobrze ulozyc nog, a korzystac wole z malenkiej i wypelnionej duza iloscia ziarna.
Awatar użytkownika
Placidus
Posty: 41
Rejestracja: pn wrz 23, 2013 19:03
Płeć: mężczyzna
Tradycja: -

Re: Zafu a wygoda podczas medytacji

Nieprzeczytany post autor: Placidus »

Witaj Mio,

moje zafu ma otwarcie, ale łuską gryki jest wypełniona poszewka wewnątrz niej, poszewka też się otwiera, więc odsypałem słoik gryki, jednak nie zauważam znaczącej różnicy. Muszę na zafu kłaść dodatkowo dwie cienkie zwykłe poduszki wtedy siedzi się nieźle, tylko takie rozwiązanie znalazłem.

Pomyślałem, że może problem stanowi to, że nie mam zabutonu, czy można go czymś zastąpić?
Mio

Re: Zafu a wygoda podczas medytacji

Nieprzeczytany post autor: Mio »

Placidus pisze:Witaj Mio,

moje zafu ma otwarcie, ale łuską gryki jest wypełniona poszewka wewnątrz niej, poszewka też się otwiera, więc odsypałem słoik gryki, jednak nie zauważam znaczącej różnicy. Muszę na zafu kłaść dodatkowo dwie cienkie zwykłe poduszki wtedy siedzi się nieźle, tylko takie rozwiązanie znalazłem.

Pomyślałem, że może problem stanowi to, że nie mam zabutonu, czy można go czymś zastąpić?
Kocykiem :)

Dobre sa te z tanie z Ikei, zlozone pare razy mozna podlozyc pod zafu i nie sa nadmiernie miekkie.

Ale zabuton chyba nie jest jakis bardzo konieczny, ja medytuje bez i dopoki mam swoja zafu, wygodnie mi i na twardej podlodze jak i na nieposcielonym, krzywym lozku. Daj znac, czy podkladanie czegos pod zafu dodatkowego w Twoim przypadku cos zmienia :)
Awatar użytkownika
Wbrzuchuwieloryba
Posty: 59
Rejestracja: śr paź 12, 2011 21:45
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Rinzai

Re: Zafu a wygoda podczas medytacji

Nieprzeczytany post autor: Wbrzuchuwieloryba »

Hej,

Niedawno żona miała ten sam problem z małym, twardym jak cholera zafu z "Nowych klimatów". Z poduszki trzeba odsypać naprawdę DUŻO łusek, żeby poczuć różnicę. Pewnie po prostu odsypałeś za mało. Nam wyszła wielka stalowa micha z Ikei - teraz jest miękko, dobrze i zafu nie zajmuje miejsca na poduszce, bo jest maleńka :)

_/|\_
Piotr
Awatar użytkownika
Placidus
Posty: 41
Rejestracja: pn wrz 23, 2013 19:03
Płeć: mężczyzna
Tradycja: -

Re: Zafu a wygoda podczas medytacji

Nieprzeczytany post autor: Placidus »

Wbrzuchuwieloryba pisze:Hej,

Niedawno żona miała ten sam problem z małym, twardym jak cholera zafu z "Nowych klimatów". Z poduszki trzeba odsypać naprawdę DUŻO łusek, żeby poczuć różnicę. Pewnie po prostu odsypałeś za mało. Nam wyszła wielka stalowa micha z Ikei - teraz jest miękko, dobrze i zafu nie zajmuje miejsca na poduszce, bo jest maleńka :)

_/|\_
Piotr
Witaj,

Znalazłem jeszcze jedno rozwiązanie dotyczące tych zafu, siedzenie w pozycji seiza. Wtedy nie siedzi się tak twardo i nie trzeba siedzieć na całym obwodzie poduszki.
Awatar użytkownika
Placidus
Posty: 41
Rejestracja: pn wrz 23, 2013 19:03
Płeć: mężczyzna
Tradycja: -

Re: Zafu a wygoda podczas medytacji

Nieprzeczytany post autor: Placidus »

a jednak odsypanie wielkiej stalowej michy z ikei okazało się najskuteczniejszym rozwiązaniem :)

:namaste:
Awatar użytkownika
Wbrzuchuwieloryba
Posty: 59
Rejestracja: śr paź 12, 2011 21:45
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Rinzai

Re: Zafu a wygoda podczas medytacji

Nieprzeczytany post autor: Wbrzuchuwieloryba »

I dobrze :)

_/|\_
Piotr
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wasze pierwsze pytania”