Witam, nazywam się Mateusz. To jest mój pierwszy post. Zostałem wychowany w katolickiej rodzinie i do niedawna czułem pewnego rodzaju odrazę do zinstytucjonalizowanych religii. Niech nie zabrzmi to egoistycznie. Chcę poszerzać swoją wiedzę nt. Buddyzmu. Chcę się stopniowo zbliżać do tej religii. Stosunkowo niedługo jestem zainteresowany buddyzmem, który ostatnimi czasy całkiem mnie pochłonął. Zaczynam od „Współczesne wprowadzenie do Buddyzmu” Lamy Ole. Dobre na początek? Proszę o polecenie książek, dla początkujących. Najbardziej zależy mi na, oczywiście dowiedzeniu się jak najwięcej, ale również poznaniu jak najwięcej odmian buddyzmu.
Dalej, czy, mając na celu wejście do jakiejś wspólnoty buddyjskiej i praktykowanie medytacji w grupach, muszę sprecyzować swoje poglądy, odczucia, przekonania do jednej ze szkół? Czy może to być mój osobisty pogląd, esencja różnych buddyjskich szkół? Gdzie wtedy dołączać? A może jest to niemożliwe, by je łączyć? (zbytnia ideologiczna rozbieżność). Mieszkam w okolicach Katowic, więc byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mógł mną pokierować... Tj. Gdzie się udać, z kim porozmawiać, co przeczytać, itd.
Na początek, może żebyście tak mogli mnie na coś konkretniejszego nakierować. Jeśli chodzi o reinkarnacje, to nie do końca się z nią zgadzam (oczywiście na dzień dzisiejszy) Tj. Uważam, że umysł to nie jest coś, co jest wytworzone przez mózg, co jest śmiertelne, czy możliwe do opisania przez ludzkie, fizyczne schematy, słowa itp. Uważam również, że ciało w pewnym stopniu zniewala umysł i w momencie medytacji, można dojść do rozluźnienia więzi ciało-umysł. Nie jestem przekonany, co do przyjmowania kolejnych postaci. Czy możliwe jest, przyjęcie ciała (wyrażając się ludzkimi słowami) nieziemskiego? Tj. np. z innej planety, czy np. z innego świata ?
Na dzień dzisiejszy, uważam, że umysł, po śmierci ciała jest w pewien sposób wyzwalany. Ale nie potrafimy tego określić i zamknąć w schematach.
I druga, dla początkujących chyba najbardziej kontrowersyjna, rzecz. Mianowicie karma. Oczywiście logiczną dedukcją dochodzi się do łańcucha przyczynowo-skutkowego, zwłaszcza w obrębie samego siebie. Z dobra wynika dobro itd. Ale czy buddyści nie wierzą w „przypadek”? Tj. dajmy na to nagłe morderstwo przez nieznanego psychopatę, albo upadek z wysokości (oczywiście, jeśli nie wejdziesz do góry – nie spadniesz, ale wszyscy wiedzą o co mi chodzi).
Proszę o jakieś rekomendacje. Najbardziej interesują mnie książki, jakieś konkretne tytuły. Jak już napisałem, mieszkam w Tychach, koło Katowic... To tak na wypadek, gdyby działo się coś tam interesującego dla początkujących, o czym powinienem wiedzieć.
Nie wiem jak zacząć... Udać się po prostu na medytację do Katowickiego Ośrodka Medytacji Diamentowej Drogi w Katowicach?
Bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam!
Mateusz.
Zupełnie zielony.
Moderator: forum e-budda team
- kunzang
- Admin
- Posty: 12748
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bon
- Lokalizacja: Zantyr
Re: Zupełnie zielony.
Witamy na forum Mateuszmaateusz3 pisze:Witam, nazywam się Mateusz. (...)

Proponuję przejrzeć ten temat: ''Jakie książki dla "początkującego" buddysty''maateusz3 pisze:Najbardziej interesują mnie książki, jakieś konkretne tytuły.
Pozdrawiam

-
- Posty: 189
- Rejestracja: sob cze 07, 2008 16:50
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Kwan um
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Zupełnie zielony.
Cześć
http://www.zen.pl/katowice/index.php
http://www.katowice.buddyzm.pl/m/
http://amitaba.republika.pl/osrodki_buddyjskie.html
Twoje poglądy to twoja sprawa, nie sadzę, żeby w jakiejkolwiek szkole mieli ci mówić co masz uważać. Jeśli już to jacyś walnięci ludzie, nie polityka szkoły.maateusz3 pisze:Dalej, czy, mając na celu wejście do jakiejś wspólnoty buddyjskiej i praktykowanie medytacji w grupach, muszę sprecyzować swoje poglądy, odczucia, przekonania do jednej ze szkół?
Chyba nie ma problemu, ale to trochę przerost formy nad treścią, bo każda szkoła prowadzi do tego samego. Myślę jednak, że to nie problem sam do tego dojdziesz w odpowiednim momencie.Czy może to być mój osobisty pogląd, esencja różnych buddyjskich szkół? Gdzie wtedy dołączać? A może jest to niemożliwe, by je łączyć? (zbytnia ideologiczna rozbieżność).
Poszukaj stron sangh działających w okolicy. Pewnie trochę tego jest w Katowicach i okolicach. Tak na szybko:Mieszkam w okolicach Katowic, więc byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mógł mną pokierować... Tj. Gdzie się udać, z kim porozmawiać, co przeczytać, itd.
http://www.zen.pl/katowice/index.php
http://www.katowice.buddyzm.pl/m/
http://amitaba.republika.pl/osrodki_buddyjskie.html
Nie widzę problemu. Reinkarnacja to nie jest jakiś dogmat i jest czymś trochę innym niż się powszechnie uważa. Nie przejmuj się.Na początek, może żebyście tak mogli mnie na coś konkretniejszego nakierować. Jeśli chodzi o reinkarnacje, to nie do końca się z nią zgadzam (oczywiście na dzień dzisiejszy)...
Podobnie jak z reintakrnacją.I druga, dla początkujących chyba najbardziej kontrowersyjna, rzecz. Mianowicie karma...
"Kompas Zen" to bardzo wartościowa pozycja jeśli chodzi o Zen, w innych obeznany nie jestem. Jeśli chodzi o eventy, szukając dla ciebie informacji, zauważyłem, że w listopadzie będzie mowa Dharmy (szkoła Kwan Um). To świetna okazja, żeby rozwiać swoje wąpliwości.Proszę o jakieś rekomendacje. Najbardziej interesują mnie książki, jakieś konkretne tytuły.