co trzeba zrobic zeby byc buddystka?
Moderator: forum e-budda team
co trzeba zrobic zeby byc buddystka?
co trzeba zrobic zeby byc buddystka? czy trzeba tak jak w chrzescijanstwie miec jakis chrzest czy cos?
z gory dzieki za odpowiedz!
z gory dzieki za odpowiedz!
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Witaj Amatorka
Amatorka napisała:
'co trzeba zrobic zeby byc buddystka? '
Tego nie wiem.
Może pewnym rozwiązaniem jest nie zawracanie sobie tym głowy, tylko podążanie ścieżką dharmy ;-)
Amatorka napisała:
'czy trzeba tak jak w chrzescijanstwie miec jakis chrzest czy cos?'
Generalnie... wszędzie coś jest. Na coś się otwierasz.
Różne ryty buddyjskie mają - na dzień dobry - schronienie. Przyjmujesz np: Schronienie w Buddzie, Dharmie i Sandze itp
Jaki to ma wymiar dla Ciebie, to zależy od Ciebie. Upraszczając, wkraczasz na ścieżkę dharmy i prosisz o wsparcie trzy klejnoty.
Powodzenia :-)
kunzang
Amatorka napisała:
'co trzeba zrobic zeby byc buddystka? '
Tego nie wiem.
Może pewnym rozwiązaniem jest nie zawracanie sobie tym głowy, tylko podążanie ścieżką dharmy ;-)
Amatorka napisała:
'czy trzeba tak jak w chrzescijanstwie miec jakis chrzest czy cos?'
Generalnie... wszędzie coś jest. Na coś się otwierasz.
Różne ryty buddyjskie mają - na dzień dobry - schronienie. Przyjmujesz np: Schronienie w Buddzie, Dharmie i Sandze itp
Jaki to ma wymiar dla Ciebie, to zależy od Ciebie. Upraszczając, wkraczasz na ścieżkę dharmy i prosisz o wsparcie trzy klejnoty.
Powodzenia :-)
kunzang
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Buddystą stajesz się gdy przyjmujesz szczerze i bez przymusu Trzy Schronienia: w BUddhdzie, w Dhammie (Jego Nauce) i Sandze (Zgromadzeniu Mnichów - Jego Uczniów).
Istnieją dwie formy, jak to określiłaś "chrztu" (może lepiej "inicjacji"? ): oficjalna vendana czuli przyjęcie schronień w świątyni w obecności mnicha i nieoficjalna vendana czyli przyjęcie ich w zaciszu swego domostwa, przed wizerunkiem Buddhy lub po prostu w sobie...
Buddystą stajesz się gdy przyjmujesz Nauki Buddhy i popierwsz je własnym przykładem...
Ot i wszystko - bez magii i rytuałów, obietnic i przysiąg...
Istnieją dwie formy, jak to określiłaś "chrztu" (może lepiej "inicjacji"? ): oficjalna vendana czuli przyjęcie schronień w świątyni w obecności mnicha i nieoficjalna vendana czyli przyjęcie ich w zaciszu swego domostwa, przed wizerunkiem Buddhy lub po prostu w sobie...
Buddystą stajesz się gdy przyjmujesz Nauki Buddhy i popierwsz je własnym przykładem...
Ot i wszystko - bez magii i rytuałów, obietnic i przysiąg...
братство и јединство!
Re: co trzeba najpierw zrobic?
włąśnie mam podobny problem:)
w jaki sposób można przyjąć to schronienie we własnym domu?
z góry dziękuję za odpowiedź.
w jaki sposób można przyjąć to schronienie we własnym domu?
z góry dziękuję za odpowiedź.
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Przedewszystkim ZANIM postanowisz przyjąć schronienia zastanów się czy na prawdę chcesz to zrobić. Potem jeśli odpowiesz sobie TAK - znajdź chwilę spokoju (proponuję późny wieczór lub noc kiedy wszyscy śpią i jest cicho), zostań sama, uklęknij tak by dotykac podłogi kolanami i palcami stóp (pozycja ta nazywa się dwupunktową pują [pol. pudża]). Złóż dłonie jak do modlitwy (gest nazywa się anjali [pol. andżali]). Możesz postawić przed sobą (najlepiej na jakimś podwyższeniu... kategorycznie nie na podłodze) wizerunek Buddhy (obrazek lub posążek). Równie dobrze możecie sobie zwizualizować postać Buddhy w umyśle. I w takiej pozycji, spokojnie i wpełni świadomie powiedzieć (nagłos lub w umyśle):
Przyjmuję schronienie w Buddhdzie
Przyjmuję schronienie w Dhammie
Przyjmuję schronienie w Sandze
Tutaj złożyć ukłon - kolana i palce stóp nadal dotykają podłogi. Powoli zgniacie ciało tak by po bokach cial łokcie dotykały podłogi, otwarte dłonie po pokach głowy dotykają podlogi i czoło (pozycja ta zwie się pięciopunktowa puja). Po krótkiej chwili spokojnie powracacie do dwupunktowej puji. I recytujecie:
Po raz drugi przyjmuję schronienie w Buddhdzie
Po raz drugi przyjmuję schronienie w Dhammie
Po raz drugi przyjmuję schronienie w Sandze
I ponownie przejście do pięciopunktowej pujy. Wyprostowanie i dalsza recytacja.
Po raz trzeci przyjmuję schronienie w Buddhdzie
Po raz trzeci przyjmuję schronienie w Dhammie
Po raz trzeci przyjmuję schronienie w Sandze
I ponownie przejście do pięciopunktowej pujy.
Rytuał nie ma w sobie nic z magii. Jest to tradycyjna formuła... podstawowa buddyjska modlitwa. ma ona uzmysłowić, że od tej pory naszym schronieniem jest Buddha, Dhamma i Sangha. Owe "Trzy Klejnoty" mają być dla nas wzorem, prowadzić nas do ostatecznego celu jakim jest Oświecenie i Nibbana.
Samo przyjęcie schronień będzie pustym rytualem jeśli nie pójdzie za nim konsekwentne przestrzeganie przykazań i podążanie Ośmiostopniową Ścieżką (a przynajmniej konsekwentne starania). Buddystą nie czyni rytuał. Nikt nie wystawi wam legitymacji buddyjskiej. Być buddystą to przyjąć nauki Buddhy i potwierdzać je własnym działaniem.
Wyjaśnienia:
Jest to opis tzw. nieoficjalnej vandany.
Opis pozycji znajdziecie tutaj
W tradycji theravada w jakiej praktykuję modlitwę tę zmawiamy w języku palijskim. Brzmi ona:
Buddha"m sara.na"m gacchaami
Dhamma"m sara.na"m gacchaami
Sa"ngha"m sara.na"m gacchaami
Dutiyampi buddha"m sara.na"m gacchaami
Dutiyampi dhamma"m sara.na"m gacchaami
Dutiyampi sa"ngha"m sara.na"m gacchaami
Tatiyampi buddha"m sara.na"m gacchaami
Tatiyampi dhamma"m sara.na"m gacchaami
Tatiyampi sa"ngha"m sara.na"m gacchaam
(wersja zlatynizowana z zaznaczonymi akcentami)
Jednak w Waszym przypadku przyjmijcie schronienia w języku polskim gdyż ważne jest byście rozumieli własne słowa i deklaracje. W zależności w jakiej szkole zamierzacie praktykowac możecie mówić "Dhamma" lub "Dharma" słowo znaczy to samo, wypowiadane jest jedynie w innych językach.
Tłumaczenie pojęć:
Buddha - doślownie "Oświecony" ten który osiągnął "Bodhi" - "Oświecenie" tutaj rozumiany jako Nauczyciel - Sidhatta Gotama
Dhamma - dosłownie "Prawo" lub "Nauka" tutaj rozumiane jako Nauka Buddhy wiodąca do Oświecenia, zawierająca esencję przekazu Buddhy.
Sangha - święte zgromadzenie mnichów.
Puja - dosłownie "oddawanie czci"
Vandana - doslownie "cześć'
Nibbana - w języku Palijskim dosłownie "zdmuchnięcie", "zgaśnięcie", ostateczny cel buddyjskiej ścieżki.
Theravada - obecnie najstarsza tradycja buddyjska, zwana "buddyzmem południowym" lub często niewłaściwie "hinayana".
Język Pali - jest najstarszą postacią tzw. języków średnioindoaryjskich. Pierwotnie język ten nazywał się Magadhi i był powszechnie używany w kraju Magadha w czasach Buddhy. Suddha Magadhi czyli czysta forma prowincjonalnego dialektu była używana przez Buddhę. Obecnie jest to język tradycji theravada.
Wierzę, że pomogłem... wrazie dodatkowych pytań... pytajcie :D
Przyjmuję schronienie w Buddhdzie
Przyjmuję schronienie w Dhammie
Przyjmuję schronienie w Sandze
Tutaj złożyć ukłon - kolana i palce stóp nadal dotykają podłogi. Powoli zgniacie ciało tak by po bokach cial łokcie dotykały podłogi, otwarte dłonie po pokach głowy dotykają podlogi i czoło (pozycja ta zwie się pięciopunktowa puja). Po krótkiej chwili spokojnie powracacie do dwupunktowej puji. I recytujecie:
Po raz drugi przyjmuję schronienie w Buddhdzie
Po raz drugi przyjmuję schronienie w Dhammie
Po raz drugi przyjmuję schronienie w Sandze
I ponownie przejście do pięciopunktowej pujy. Wyprostowanie i dalsza recytacja.
Po raz trzeci przyjmuję schronienie w Buddhdzie
Po raz trzeci przyjmuję schronienie w Dhammie
Po raz trzeci przyjmuję schronienie w Sandze
I ponownie przejście do pięciopunktowej pujy.
Rytuał nie ma w sobie nic z magii. Jest to tradycyjna formuła... podstawowa buddyjska modlitwa. ma ona uzmysłowić, że od tej pory naszym schronieniem jest Buddha, Dhamma i Sangha. Owe "Trzy Klejnoty" mają być dla nas wzorem, prowadzić nas do ostatecznego celu jakim jest Oświecenie i Nibbana.
Samo przyjęcie schronień będzie pustym rytualem jeśli nie pójdzie za nim konsekwentne przestrzeganie przykazań i podążanie Ośmiostopniową Ścieżką (a przynajmniej konsekwentne starania). Buddystą nie czyni rytuał. Nikt nie wystawi wam legitymacji buddyjskiej. Być buddystą to przyjąć nauki Buddhy i potwierdzać je własnym działaniem.
Wyjaśnienia:
Jest to opis tzw. nieoficjalnej vandany.
Opis pozycji znajdziecie tutaj
W tradycji theravada w jakiej praktykuję modlitwę tę zmawiamy w języku palijskim. Brzmi ona:
Buddha"m sara.na"m gacchaami
Dhamma"m sara.na"m gacchaami
Sa"ngha"m sara.na"m gacchaami
Dutiyampi buddha"m sara.na"m gacchaami
Dutiyampi dhamma"m sara.na"m gacchaami
Dutiyampi sa"ngha"m sara.na"m gacchaami
Tatiyampi buddha"m sara.na"m gacchaami
Tatiyampi dhamma"m sara.na"m gacchaami
Tatiyampi sa"ngha"m sara.na"m gacchaam
(wersja zlatynizowana z zaznaczonymi akcentami)
Jednak w Waszym przypadku przyjmijcie schronienia w języku polskim gdyż ważne jest byście rozumieli własne słowa i deklaracje. W zależności w jakiej szkole zamierzacie praktykowac możecie mówić "Dhamma" lub "Dharma" słowo znaczy to samo, wypowiadane jest jedynie w innych językach.
Tłumaczenie pojęć:
Buddha - doślownie "Oświecony" ten który osiągnął "Bodhi" - "Oświecenie" tutaj rozumiany jako Nauczyciel - Sidhatta Gotama
Dhamma - dosłownie "Prawo" lub "Nauka" tutaj rozumiane jako Nauka Buddhy wiodąca do Oświecenia, zawierająca esencję przekazu Buddhy.
Sangha - święte zgromadzenie mnichów.
Puja - dosłownie "oddawanie czci"
Vandana - doslownie "cześć'
Nibbana - w języku Palijskim dosłownie "zdmuchnięcie", "zgaśnięcie", ostateczny cel buddyjskiej ścieżki.
Theravada - obecnie najstarsza tradycja buddyjska, zwana "buddyzmem południowym" lub często niewłaściwie "hinayana".
Język Pali - jest najstarszą postacią tzw. języków średnioindoaryjskich. Pierwotnie język ten nazywał się Magadhi i był powszechnie używany w kraju Magadha w czasach Buddhy. Suddha Magadhi czyli czysta forma prowincjonalnego dialektu była używana przez Buddhę. Obecnie jest to język tradycji theravada.
Wierzę, że pomogłem... wrazie dodatkowych pytań... pytajcie :D
братство и јединство!
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Mozecie cos wiecej napisac o szkola czy tez tradycjach buddyjskich , bo szperalam troche w internecie i zadnej sensownej odpowiedzi (czyt. takiej ,dzieki ktorej moge stwierdzic, ze dana szkola to jest wlasnie to) nie uzyskalam..
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Czołem
Przyjmij moją radę i nie szukaj szkoły, z która byś sie identyfikowała, bo to tylko kolejne ubranie umysłu, "jestem zen-kiem, bon-kiem, theravadinem czy madhjamiką". Chyba nie chcesz szukać i znaleźć kolejnej iluzji lub substytutu, który by mówił, że iluzją nie jest i że tę iluzję niszczy (a takie iluzje są potem trudne do zwalczenia).
Poczytaj sutty raczej a nie co jaka szkoła wyznaje i jaką mają tradycję i czy się z nia identyfikuję czy nie. Zresztą jakim to jest wyznacznikiem? - "ja" się identyfikuję z tą lub inną szkołą/tradycją - to będzie "moja" szkoła/tradycja. Jeśli szukasz szkoły, która będzie ci bliska temu czym/kim teraz jesteś to chyba daleko się nie zrewolucjonizujesz w swoich zachowaniach, a właśnie zachowasz status quo, względnie zaczniesz byc tym kim chcesz być (jakie masz projekcje dotyczące siebie w danej szkole/tradycji) co też Prawdą (Dhammą) nie będzie raczej.
Zachęcam do czytania sutt Buddhy, praktykowania ich, wcielania w życie.
Pozdrawiam życząc właściwego i mądrego wyboru :)))))
p.
Przyjmij moją radę i nie szukaj szkoły, z która byś sie identyfikowała, bo to tylko kolejne ubranie umysłu, "jestem zen-kiem, bon-kiem, theravadinem czy madhjamiką". Chyba nie chcesz szukać i znaleźć kolejnej iluzji lub substytutu, który by mówił, że iluzją nie jest i że tę iluzję niszczy (a takie iluzje są potem trudne do zwalczenia).
Poczytaj sutty raczej a nie co jaka szkoła wyznaje i jaką mają tradycję i czy się z nia identyfikuję czy nie. Zresztą jakim to jest wyznacznikiem? - "ja" się identyfikuję z tą lub inną szkołą/tradycją - to będzie "moja" szkoła/tradycja. Jeśli szukasz szkoły, która będzie ci bliska temu czym/kim teraz jesteś to chyba daleko się nie zrewolucjonizujesz w swoich zachowaniach, a właśnie zachowasz status quo, względnie zaczniesz byc tym kim chcesz być (jakie masz projekcje dotyczące siebie w danej szkole/tradycji) co też Prawdą (Dhammą) nie będzie raczej.
Zachęcam do czytania sutt Buddhy, praktykowania ich, wcielania w życie.
Pozdrawiam życząc właściwego i mądrego wyboru :)))))
p.
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Raczej poczytaj literaturę buddyjską, która tu była kilkakrotnie omawiana. Poszperaj w forum. Każda książka to esencja nauk (właśnie sutr) według jakiegoś nauczyciela. Jak zaczniesz od czytania sutr samopas, to się możesz pogubić.
Moja rada jest inna - zapoznaj się z naukami nauczycieli, określ swój kierunek, wybierz nauczyciela, który ma ten sam kierunek.
Pozdrawiam,
Piotr
Moja rada jest inna - zapoznaj się z naukami nauczycieli, określ swój kierunek, wybierz nauczyciela, który ma ten sam kierunek.
Pozdrawiam,
Piotr
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1896
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Źle mówicie
Tak naprawdę to musisz poczekać z 10 lat i wtedy zdeklarować na spisie powszechnym że jesteś buddystką... inaczej bez szans ;/
Swoją drogą to ciekawe jest to zdanie:
Pozdr
Dziki-bóbr-wieczorową-porą
Swoją drogą to ciekawe jest to zdanie:
hehe... bez komentarza :Duklęknij tak by dotykac podłogi kolanami i palcami stóp
Pozdr
Dziki-bóbr-wieczorową-porą
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Eh, lepsze, to nie było lepsze niż dotychczas... chyba dowcip Ci sie stępił :P
iwanxxx, zgadzam się z twoim postem... ze swojej strony mogę polecić jako wstęp (poza konkretnymi szkołami): Damien Keown "Buddyzm" i Marek Mejor "Buddyzm"... a potem kiedy się zdecydujecie na jakąś szkołe czy tradycje szukajcie książek czy tez tekstów ich nauczycieli...
Powodzenia... raz wtóry :)
Ciekawe, że akurat to uznałeś za ciekawe. Jakiś pokrętny sposób myślenia?lepsze pisze:Swoją drogą to ciekawe jest to zdanie:
Cytat:
uklęknij tak by dotykac podłogi kolanami i palcami stóp
hehe... bez komentarza :D
TUTAJ znajdziesz informacje na temat theravady. Co do innych szkół itradycji zobacz TU dalej idź tropami:)Gość pisze:Mozecie cos wiecej napisac o szkola czy tez tradycjach buddyjskich , bo szperalam troche w internecie i zadnej sensownej odpowiedzi (czyt. takiej ,dzieki ktorej moge stwierdzic, ze dana szkola to jest wlasnie to) nie uzyskalam..
Heh, rozbawiłeś mnie :D urodzić to się można chłopcem lub dziewczynką... buddystą stajesz się. Stać się buddystą to zmienić swoje postępowanie, to determinacja w spełnianiu buddyjskich wskazań, to wiara w uwalniającą moc Dhammy. to co mówisz to jakiś determinizm religijny - poczęty w ciele chrześcijanki staje się już zaraz po zapłodnieniu chrześcijaninem... będźmy poważni.Bodhisattva pisze:Buddysta nie da rady się stać, trzeba się nim urodzić.
Jednak, drogi Har-dao zauważ, że rózne szkoły o różnych rzeczachw swych świętych tekstach piszą... i każda twierdzi, że to oryginalny przekaz... Zresztą będąc theravadinem nie mogę zmusić sie do czytania sutr vajrayany... sprzeczności doktryn... wiesz...Har-Dao pisze:Poczytaj sutty raczej a nie co jaka szkoła wyznaje i jaką mają tradycję i czy się z nia identyfikuję czy nie.
iwanxxx, zgadzam się z twoim postem... ze swojej strony mogę polecić jako wstęp (poza konkretnymi szkołami): Damien Keown "Buddyzm" i Marek Mejor "Buddyzm"... a potem kiedy się zdecydujecie na jakąś szkołe czy tradycje szukajcie książek czy tez tekstów ich nauczycieli...
Powodzenia... raz wtóry :)
братство и јединство!
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Czołemsiristru pisze:Eh, Jednak, drogi Har-dao zauważ, że rózne szkoły o różnych rzeczachw swych świętych tekstach piszą... i każda twierdzi, że to oryginalny przekaz... Zresztą będąc theravadinem nie mogę zmusić sie do czytania sutr vajrayany... sprzeczności doktryn... wiesz...
Ja tam widzę tylko Dhammę, nie jest ona ani theravadyczna ani vajrajanistyczna, ani mahajanistyczna, tradycje różnią się kilkoma "błyskotkami" - ja z całym szacunkiem jak czytam sutty theravady czasem to mógłbym przysnać od powtórzeń - choć jeszcze raz, szanuję niczym skarby, nawet te powtórzenia :)) Wszystko zależy od człowieka, ja tam jestem kontent, że jest tyle szkół buddyzmu, doputy dopuki nie zakłamują Dhammy, nie sciemniają tego co jest jasne i nie rozjaśniaja tego co ciemne.
Im więcej sie czyta tym lepsze rozeznanie w Dhammie, która mimo że zapisana, musi być jeszcze doswiadczona, niektórzy mogą dzieki koanom, inni przez pradźńaparamite -suttę, a innym starczy jak przeczytają coś z Madhjamagamy.... chyba :)
pzdrwk
p.
Re: co trzeba najpierw zrobic?
Luz, można i tak... obawiam się, że jesteś buddyjskim synkretystą ;) jam theravadin - znajesz szto takoje :) dlatego taka moja postawa a nie inna... swoją drogą liczy się czy spełniasz się na Ścieżce czy nie - ot i vsio :)
братство и јединство!