niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

no widzisz - uczą cię - a może lepiej samemu się uczyć?
Samemu niestety nic lepszego niż buddowie i patriarchowie nie wymyślę :) i nie mam zamiaru się w tej kwestii oszukiwać.
jeśli stawiam pytanie "jak?" to jawi się dlaczego itd - jest to kluczowe słowo...no ale w tym przypadku widzę, że nie...ale to mój problem Rolling Eyes
Znasz przypowieść Buddy o strzale, chrystian?

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 318
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

iwanxxx pisze:Samemu niestety nic lepszego niż buddowie i patriarchowie nie wymyślę
zgadzam się i tez tak myślę tyle, że praktyka obejmuje także samopas po ziemi zrozumienia. stąd moja kąśliwość - sorry
iwanxxx pisze:Znasz przypowieść Buddy o strzale, chrystian?
tak
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

chrystian pisze:zgadzam się i tez tak myślę tyle, że praktyka obejmuje także samopas po ziemi zrozumienia.
Nam Cheon powiedział Joju:
Jeśli chcesz zrozumieć...rozumienie jest złudzeniem, nie rozumienie jest ślepotą. Jeśli naprawdę chcesz zrozumieć Prawdziwą Drogę, jest przed myśleniem, czysta, jasna, nieskończona. Dlaczego więc stwarzasz dobro I zło?"
chrystian pisze:stąd moja kąśliwość - sorry
Dyskusja dotarła była do rejonów, gdzie według mnie zostało już tylko gonienie za kością. Stąd moje wymądrzanie się - sory.

Idę zatem spać :)

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: booker »

chrystian pisze:a pokażże to
Wpierw proszę pokaż mi myśl, żebym mógł przekonać się, że nie jest iluzją. :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 318
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

myśl

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: abgal »

To gdzie ta 'myśl', Chrystian?
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 318
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

między "wysłany" a dolną kreską gdzie zamieszczony jest cytat dogena. jeśli ją odczytasz tudzież ujrzysz moje BRAVOOOOOOO!!!!1
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
chrystian pisze:między "wysłany" a dolną kreską gdzie zamieszczony jest cytat dogena. jeśli ją odczytasz tudzież ujrzysz moje BRAVOOOOOOO!!!!1
Biłbym Tobie brawo, gdyby we wskazanym przez Ciebie miejscu, owa myśl była stale obecna :mrgreen:
No to, gdzie ta myśl Chrystian?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 318
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

kunzang pisze:No to, gdzie ta myśl Chrystian?
nie widzisz...orzesz kunzie a jażem myślał żeś ty pierwszy ujrzysz oną myśl :cry:
a myśl...jest tam nim się stała klaszcząc swą jedną dłonią.


a poza tym...może sie spotkamy w stodole na koncercie "type o negative"?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
chrystian pisze:a poza tym...może sie spotkamy w stodole na koncercie "type o negative"?
Pewnie tak :)
chrystian pisze:nie widzisz...orzesz kunzie a jażem myślał żeś ty pierwszy ujrzysz oną myśl :cry:
Trupy wlekę, ale swe - jakim to cudem, mogę wlec trupy, którym Ty hołdujesz?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

chrystian pisze:a poza tym...może sie spotkamy w stodole na koncercie "type o negative"?
u mnie znowu wszystko stoi pod znakiem zapytania. :/
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 318
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

Re: niewiedza czyli źródłem wisły jest odra, lecz nie rzeki

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

Intraneus pisze:u mnie znowu wszystko stoi pod znakiem zapytania.
ależ szanowny intra van neus doprawdy rzeczę ci, iż nieeee - bo gdzież to :wink:

kunzang pisze:mogę wlec trupy, którym Ty hołdujesz?

rzeczesz, że trupy swe wlokę - a jakże to? - przecie trup to co nie-istnieje, to co miazgą ziemi. nie mogę targać za sobą tudzież w sobie tego czego nima. jak sprytnie żeś zauważył hołduje śmierci bo ona zaprawdę powiadam onymi wrotami ku rzeczywistości - ale...myśl która zawarta jest w wskazynym przeze mnie miejscu realnie istnieje. spytasz się gdzie?-ano dostotojny kunzie zauważ, iż one miejsce to...określona barwa i przetrzeń(no jej właściwie to jej fragment). stąd wybór barwy nie jest dziełem tzw przypadku - ktosik na to wpadł, z czyjeś pacyny to wyplumczyło - czyż nie widzisz już w tym myśli(enia)? po wtóre wskazałem na oną przestrzeń tejże myśli - i cóż w tym? - ano to, że w niej następuje spotakanie piszącego i czytającego - i w niej to ma miejsce myśl(enie)nadawcy i odbiorcy. i znów myśl - czyż i tego nie ma. jakiż mam ci dać inny prszykład któryby wyraził myśl? i czyż sadzisz, że myśl wejścia (nadawca) i wyjścia(odbiorca) to trup? jeśli tak to jak wytłumaczysz swoje odpowiedzi? - a są one dla mnie istotne jak istotna jest twoja twojość. a cmentarz to mózg czy umysł?
zaprawdę, zaprawdę powiadam, iż myśl jest tu nim się stała

pokłon dla ciebie kunzie i intra van neusa :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”