Intraneus pisze:u mnie znowu wszystko stoi pod znakiem zapytania.
ależ szanowny intra van neus doprawdy rzeczę ci, iż nieeee - bo gdzież to
kunzang pisze:mogę wlec trupy, którym Ty hołdujesz?
rzeczesz, że trupy swe wlokę - a jakże to? - przecie trup to co nie-istnieje, to co miazgą ziemi. nie mogę targać za sobą tudzież w sobie tego czego nima. jak sprytnie żeś zauważył hołduje śmierci bo ona zaprawdę powiadam onymi wrotami ku rzeczywistości - ale...myśl która zawarta jest w wskazynym przeze mnie miejscu realnie istnieje. spytasz się gdzie?-ano dostotojny kunzie zauważ, iż one miejsce to...określona barwa i przetrzeń(no jej właściwie to jej fragment). stąd wybór barwy nie jest dziełem tzw przypadku - ktosik na to wpadł, z czyjeś pacyny to wyplumczyło - czyż nie widzisz już w tym myśli(enia)? po wtóre wskazałem na oną przestrzeń tejże myśli - i cóż w tym? - ano to, że w niej następuje spotakanie piszącego i czytającego - i w niej to ma miejsce myśl(enie)nadawcy i odbiorcy. i znów myśl - czyż i tego nie ma. jakiż mam ci dać inny prszykład któryby wyraził myśl? i czyż sadzisz, że myśl wejścia (nadawca) i wyjścia(odbiorca) to trup? jeśli tak to jak wytłumaczysz swoje odpowiedzi? - a są one dla mnie istotne jak istotna jest twoja twojość. a cmentarz to mózg czy umysł?
zaprawdę, zaprawdę powiadam, iż myśl jest tu nim się stała
pokłon dla ciebie kunzie i intra van neusa