oświecenie jako proces ewolucyjny człowieka

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: oświecenie jako proces ewolucyjny człowieka

Nieprzeczytany post autor: booker »

rybysferyczne pisze:a widziales kiedys gadajacy mozg? Wink
Nie, gadającego umysłu też nie widziałem :)
Ale może Ty widziałeś ?

Pochwalony
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: oświecenie jako proces ewolucyjny człowieka

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czołem

Proszę o wrócenie do tematu rozmowy - inaczej zaczne ciać temat i wstawiać do dharma-free. Jeśli ktoś zapomniał jaki jest temat - oświecenie jako proces ewolucyjny człowieka.

metta&peace
p.
szymon5
Posty: 21
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 22:59

Re: oświecenie jako proces ewolucyjny człowieka

Nieprzeczytany post autor: szymon5 »

Nigdy nie będzie tak, że człowiek pozostanie oświeconym od urodzenia. Adaptacja wymaga powstawania przywiązań tworzących umysł, oświecenie wymaga upuszczenia tego umysłu. Niech się rozbije, na chwilę, tego nie można przeoczyć!
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 318
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

Re: oświecenie jako proces ewolucyjny człowieka

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

rybysferyczne pisze:zadna ze znanych mi tradycji religijnych nie daje odpowiedzi
w rzreczy samej. żadna religia nie udzieli ci odpowiedzi na twoje pytanie - zresztą nader istotne. dla dominującej części społeczeństwa i nie wykluczając ureligijnionych, tego rodzaju pytanią są opium dla mas. zagadnienia i problememy filozoficzne dla wielu są zbytecznym biciem intelektualnej piany - i miej takich jako samookaleczeńców, którym okaż współczucie.

religia jako system wg mego zrozumienia mogła się krystalizować około 3000 pne. pochówki intencjonalne o jakich wspominają antroplodzy tudzież paleotolodzy m o i m zdaniem nie są dowodem na zaczątek religii. dodać należy jeszcze środkowo-paleolityczny szamanizm, lecz czyż ten był samą w sobie religią? - wg. mnie nie jest to proste pytanie. bo czymże jest sama w sobie religia? czy jest coś co nie jest religia a posiada znamiona religii? tego rodzaju pytań można zadawać mnóstwo - lecz postawmy zasadnicze - dlaczego ludzie są religijni?
uważam, że religia jest wypadkową tudzież efektem zmian wewnątrz mózgowych. czego nie można nazywać umysłem! a pierwsze symptomy myślenia refleksyjnego, obserwacji itp wyrażał sobą homo habilis...czyli troszku przed sapiens.
po wtóre czym jest myślenie? czy jest to odbiór otaczającego środowiska czy jest to coś z innej półki?

zachęcam cię do poszukiwań w tej materii i nie zważaj na wszelkiej maści ironiczne aluzje.
rybysferyczne
konto zablokowane
Posty: 303
Rejestracja: sob sie 26, 2006 18:23

Re: oświecenie jako proces ewolucyjny człowieka

Nieprzeczytany post autor: rybysferyczne »

czy pan robert palusinski? :wink:
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY - administracja forum
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”