Dzień dobry,

dothy
Posty: 2
Rejestracja: czw maja 17, 2012 09:30
Płeć: kobieta
Tradycja: brak

Dzień dobry,

Nieprzeczytany post autor: dothy »

czy mogłabym prosić o pomoc w przetłumaczeniu imienia "Oświecająca bogini" z polskiego na tybetański?
Dziękuję.
Zhuang
Posty: 16
Rejestracja: pt maja 11, 2012 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravada

Re: Dzień dobry,

Nieprzeczytany post autor: Zhuang »

Nie wiem, czy o to ci chodzi, ale generalnie żeńska forma bodhisattwy w buddyźmie tybetańskim to w sanskrycie Tara lub Ārya Tārā - "Wyzwolicielka, Matka Wyzwolenia". W języku tybetańskim określa się ją sGrol-ma. Z pewnością chodzi tu o osobę, która niesie cierpiącym istotom wyzwolenie, prowadzi zatem do oświecenia, ale czy jest Oświecającą Boginią...? Tak bym tego nie ujął, ponieważ, nie chodzi tu o Dewę (bóstwo z wymiaru istot boskich), a o Oświeconą Istotę (kobietę, która osiągnęła pewne wysokie stadium na drodze do oświecenia i pomaga innym istotom).
dothy
Posty: 2
Rejestracja: czw maja 17, 2012 09:30
Płeć: kobieta
Tradycja: brak

Re: Dzień dobry,

Nieprzeczytany post autor: dothy »

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Kiedyś, w latach 80-tych w Krakowie, zostałam ochrzczona imieniem tybetańskim przez Lamę Ole Nydahla. To była bardzo uroczysta ceremonia. Otrzymałam wtedy imię, które w tłumaczeniu na j. polski brzmiało Oświecająca Bogini. Tyle pamiętam. Karta z imieniem w ciągu lat przeprowadzek zagięła. Bardzo mi zależy na odtworzeniu tego imienia w języku tybetańskim. Myślę, że chodzi bardziej o dosłowne tłumaczenie.
Awatar użytkownika
AHuli
Posty: 489
Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
Płeć: kobieta
Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Dzień dobry,

Nieprzeczytany post autor: AHuli »

Witaj.
Jedno jest pewne, pierwszy człon twojego imienia na pewno brzmiał Karma, ponieważ w tradycji Karma Kagju jest taki zwyczaj. :)
Mogło to więc być imię Karma Dylma, albo Karma ..(coś tam) Lhamo, albo Karma (coś tam)Khandro.
Ale jakoś Karma Dziangciub Lhamo (dosłowne tłumaczenie) mi nie pasuje, może Karma Nang Selma (dosłownie "Bogini światła")? ;)

Pozdrawiam
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nauka języka tybetańskiego”