Buddyzm a rodzima wiara

relacje pomiędzy buddyzmem a innymi religiami

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

ten temat wynika bezpośrednio z tematu "Buddyzm a Wicca". Wicca uważana jest za pogaństwo - jednak przez grupy pogan, kultywujących religie etniczne nie jest traktowana poważnie. Wiccanie określani są jako "pagans" kiedy rodzima wiara to "hiddens". W wicce jest dużo tzw. "hippizmu".

Trudno mi się ustosunkować to tej religii czy też ruchu gdyż nigdy na poważnie się nim nie interesowałem.

Jednak skoro mowa już o pogaństwie to chciałbym skonfrontować poglądy Rodzimej Wiary z buddyzmem. Według mnie można znaleźć w nich wspólne elementy. nie było by to niczym dziwnym gdyż obie wyrastają ze wspólnego trzpienia - indoeuropejskiego.

Postaram sie to robić po kolei byśmy wspólnie mogli podyskutować nad podobieństwami lub jaskrawymi różnicami.

Niniejszy temat nie jest agitacją rodzimowierczą ani neoslawistczną. Wynika z mojego zainteresowania obiema religiami.
Istnieje Metawszechświat - nieskończony, nieograniczony i wieczny, zawierający w sobie wszystko co znane i nieznane człowiekowi, w tym wszystkie możliwe, potencjalne wszechświaty; zbiór wszelkich możliwych wszechświatów. Jest jedynym, samowystarczalnym i samoistnym bytem absolutnym. Nic nie istnieje poza Metawszechświatem i nic nie może wyjść poza jego obszar.
Meta jest tu rozumiane jako "ponad". Oznacza to iż wszystko co istnieje, istniało czy istnieć będzie - uczyni to w ramach Metawszechświata. Czyli po prostu "wszystko jest jednością". Nie wydaje się to skądś znajome? W buddyzmie uważa się, że wszystko jest jednością.
Uisang pisze:The main essence is “One is all, all is one. One is identical to all. All is identical to one.” The Middle Way is the teaching of no distinction. That is, as all things do not have Self Nature, each one unites with the other without obstacles.

Sednem jest "Jedno jest wszystkim, wszystek jest jednym. Jedno jest tożsame ze wszystkim. Wszystko jest tożsame z jednym". Droga Środka jest nauką o braku podziałów. Czyli wszystko nie posiadają "własnej natury", wszystko przenika sie ze wszystkim bez przeszkód
Źródło

Z powyższych słów wynika iż tą kwestię można uzasadnić brakiem "własnej natury" - wyjaśnia to nauka o anatta.

Rodzima Wiara i buddyzm oczywiście ową "jedność" będzie wyprowadzać z innych tez - w efekcie sprowadzają się do tego samego.

------------------------------------------------------
W przypadkach utożsamiających Metawszechświat z Bogiem Najwyższym jest on zazwyczaj Bogiem bezosobowym lub nie podlegającym w pełni ludzkiemu poznaniu, reprezentowanym przez szereg Bóstw stanowiących poszczególne aspekty natury lub poprzez te aspekty natury przejawiający swe istnienie, np.: Perun - Bóg burzy, wojny, Rod - Bóg losu, Mokosz - Bogini ziemi, itd.
W buddyzmie "boskość" wymyka się prostej definicji, przyjętej przez kulturę łacińską. "Boskość" to wyższa doskonałość, kolejna na drabinie doskonałości. Bogowie są obecni w naukach buddyjskich a także w wielu przypowieściach (por. Vimanavatthu). Bogowie ci jednak nie są aspektami natury a swe istnienie przejawiają/przejawiali w objawieniach czy boskiej interwencji. Bogowie ci nie są czczeni ale są otaczani szacunkiem - bóstwem można się narodzić. Tym samym ujawnia się różnica w pojmowaniu boskości między buddyzmem a rodzimą wiarą.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
sosnowiczanin
Posty: 412
Rejestracja: sob mar 03, 2007 15:48
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Bon
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: sosnowiczanin »

Istnieje Metawszechświat - nieskończony, nieograniczony i wieczny, zawierający w sobie wszystko co znane i nieznane człowiekowi, w tym wszystkie możliwe, potencjalne wszechświaty; zbiór wszelkich możliwych wszechświatów. Jest jedynym, samowystarczalnym i samoistnym bytem absolutnym. Nic nie istnieje poza Metawszechświatem i nic nie może wyjść poza jego obszar.
czyj to pogląd ?
starożytnych słowian ?
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

sosnowiczanin pisze:czyj to pogląd ?
starożytnych słowian ?
Pogląd Rodzimej Wiary ale mającej oparcie w pierwotnych wierzeniach słowiańskich (a przynajmniej tak wynika z ich deklaracji). Cóż jest to zapewne pewna interpretacja znalezisk archeologicznych...

Np. w idolu ze Zbrucza - jeden słup, jeden axis mundi i wszyscy bogowie pod jednym kapeluszem...
братство и јединство!
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: abgal »

siristru pisze:Np. w idolu ze Zbrucza - jeden słup, jeden axis mundi i wszyscy bogowie pod jednym kapeluszem...
I na tej podstawie można wyciągnąc wniosek, że wierzenia były takie:

Istnieje Metawszechświat - nieskończony, nieograniczony i wieczny, zawierający w sobie wszystko co znane i nieznane człowiekowi, w tym wszystkie możliwe, potencjalne wszechświaty; zbiór wszelkich możliwych wszechświatów. Jest jedynym, samowystarczalnym i samoistnym bytem absolutnym. Nic nie istnieje poza Metawszechświatem i nic nie może wyjść poza jego obszar.

:shock: :? :|
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

A dlaczego by nie... nie tylko chodzi o idola zbruczańskiego - są jeszcze amulety. Jak tylko dotrę do domu to załączę ich zdjęcia.

Dzisiejsze badania potwierdzaj, że słowiańskie wierzenia były na wysokim poziomie. Ich prymitywizm to stereotyp, którego nie potwierdziły badania.

Ale chciałem dyskutować w odniesieniu do buddyzmu :(
братство и јединство!
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Hehe kto te bajki o filozofii słowian wymyśla? Interpretacja, to, delikatnie mówiąc, mało powiedziane. Przecież to takie samo new-age jak wicca.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Hehe kto te bajki o filozofii słowian wymyśla
Naukowcy, archeolodzy.

Iwaniexxx, jeśli to są bajki to wykaż, co bajką nie jest :) Dlaczego odmawia się Słowianom posiadania rozbudowanej filozofii i symboliki?

Poza tym jest to współczesne rozumienie - "zespół poglądów opartych na mitologii słowiańskiej i wierzeniach lokalnej społeczności".

Podstawy muszą być na tyle mocne by tworzyć na nich ruch religijny.

Ale dyskutujemy o poglądach i ich konfrontacji czy też ich prawdopodobności?
братство и јединство!
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: abgal »

siristru pisze:Ale dyskutujemy o poglądach i ich konfrontacji czy też ich prawdopodobności?
A ja mam inne pytanie: chcesz dyskutować o poglądach dawnych Słowian czy o poglądach grupy ludzi którzy uważają, że poglądy, które sami stworzyli są 'słowiańskie'?
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Znowu zaczynasz? Człowieku nie możesz przejść ponad swoim ego? Do czego zmierzasz? Przy rozmowie o katolicyzmie też zadajesz pytania typu:

"chcesz dyskutować o poglądach chrześcijan czy o poglądach grupy ludzi którzy uważają, że poglądy, które sami stworzyli są 'chrześcijańskie'?

Wybacz ale twoje postępowanie jawnie zmierza do konfliktu.

Cytuję elementy filozofii ruchu religijnego, który pragnę skonfrontować z buddyzmem. Ten dział nazywa się "Buddyzm - dialog" jeślibyś zapomniał. Dlaczego nie może być buddyjskiego dialogu z Rodzimą Wiarą? Skoro jest z chrześcijaństwem?

A poza tym:
Regulamin pisze:2. Prosimy o:
- Zachowanie elementarnych zasad netykiety.
- Pisanie na temat (w miarę możliwości).
Zatem "w miarę możliwości" powściągnij swe zapędy - jesteś wszak moderatorem.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

siristru pisze:Naukowcy, archeolodzy.
Heh, wiesz, trochę się tym interesowałem i żaden poważny naukowiec nie poda tak szczegółowego opisu wierzeń słowiańskich, jak to, co serwują rodzimowiercy i hobbyści. Kwestionowane jest nawet istnienie panteonu, znamy tylko kilka imion bóstw. W zasadzie nie wiadomo nic.
siristru pisze:Iwaniexxx, jeśli to są bajki to wykaż, co bajką nie jest
Myślę, że raczej ten, co chce budować na podstawie tych wątpliwych informacji podstawy ruchu religijnego powinien wykazać, że to nie sa bajki.
siristru pisze:Dlaczego odmawia się Słowianom posiadania rozbudowanej filozofii i symboliki?
Nie no, nikt im tego nie odmawia. Po prostu tak szczegółowa rekonstrukcja, jaką proponują "rodzimowiercy" to już jest po prostu zwyczajne bajkopisarstwo.
siristru pisze:Poza tym jest to współczesne rozumienie - "zespół poglądów opartych na mitologii słowiańskiej i wierzeniach lokalnej społeczności".

Podstawy muszą być na tyle mocne by tworzyć na nich ruch religijny.
Ale współczesne rozumienie czego? I czyje? Albo każdy sam sobie coś wymyśla na podstawie szczątków informacji z zamierzchłej przeszłości, albo neosłowianie mają jakichś proroków, którzy to wszystko objawiają. W obu przypadkach trudno właściwie ustalić co chcesz porównywać z buddyzmem. W obu przypadkach nie widzę różnicy między tym wyznawaniem "rodzimej wiary" a new-age.
siristru pisze:Podstawy muszą być na tyle mocne by tworzyć na nich ruch religijny.
Czym to się różni od new-age? Przecież to jest jakaś radosna twórczość - zrobimy sobie podstawy, a potem będziemy wyznawać.
siristru pisze:Ale dyskutujemy o poglądach i ich konfrontacji czy też ich prawdopodobności?
Z mojego punktu widzenia nie bardzo jest co konfrontować.
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

siristru pisze:Znowu zaczynasz? Człowieku nie możesz przejść ponad swoim ego? Do czego zmierzasz? Przy rozmowie o katolicyzmie też zadajesz pytania typu:
Siristru, abgal zadał normalne pytanie. Jeśli możesz, zostaw w spokoju jego ego i chrześcijan (to chyba u Ciebie gdzieś głęboko siedzi, wszędzie tych chrześcijan wciskasz :))

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

abgal pisze:A ja mam inne pytanie: chcesz dyskutować o poglądach dawnych Słowian czy o poglądach grupy ludzi którzy uważają, że poglądy, które sami stworzyli są 'słowiańskie'?
Zatem odpowiadam:

Temat mówi wszystko jak mi się zdaje - Rodzima Wiara, współczesny ruch religijny, nawiązujący do wierzeń dawnych Słowian.
iwanxxx pisze:Heh, wiesz, trochę się tym interesowałem i żaden poważny naukowiec nie poda tak szczegółowego opisu wierzeń słowiańskich, jak to, co serwują rodzimowiercy i hobbyści. Kwestionowane jest nawet istnienie panteonu, znamy tylko kilka imion bóstw. W zasadzie nie wiadomo nic.
Wybacz, ale zatem nie dotarłeś daleko w zainteresowaniu tym tematem. Mamy relacje wczesnośredniowiecznych kronikarzy: Saxo Gramatyk, Tiethmar, Kosmas, Geograf Bawarski, źródła arabskie, Ibrahim Ibn Jakub, Gall Anonim.

Co do panteonu to chodzi Ci zapewne o "panteon Kadłubka" - no tak tu jest dużo imaginacji. I to ten panteon się kwestionuje.

W zasadzie wiadomo sporo - chyba, że nie zapoznałeś się z badaniami z ostatnich 20 lat. Kosmologia wierzeń Słowian jest odtwarzana na podstawie "Świętowita ze Zbrucza" ale też i amuletów... chwila cierpliwości to dołączę zdjęcia.
iwanxxx pisze:Myślę, że raczej ten, co chce budować na podstawie tych wątpliwych informacji podstawy ruchu religijnego powinien wykazać, że to nie są bajki.
Więc powołują sie na źródła - kronikarze. A interpretacja posagów jest przeprowadzona naukowo. Znajdź zatem autora, który odrzuca interpretację idola ze Zbrucza....
iwanxxx pisze:Nie no, nikt im tego nie odmawia. Po prostu tak szczegółowa rekonstrukcja, jaką proponują "rodzimowiercy" to już jest po prostu zwyczajne bajkopisarstwo.
To Twoje zdanie czy jakichś autorytetów naukowych? Bo jeśli twoje to powiem: aha.
iwanxxx pisze:Ale współczesne rozumienie czego? I czyje? Albo każdy sam sobie coś wymyśla na podstawie szczątków informacji z zamierzchłej przeszłości, albo neosłowianie mają jakichś proroków, którzy to wszystko objawiają. W obu przypadkach trudno właściwie ustalić co chcesz porównywać z buddyzmem. W obu przypadkach nie widzę różnicy między tym wyznawaniem "rodzimej wiary" a new-age.
Nju ejdż jest konglomeratem - synkretyzmem wszystkiego i ma wiele źródeł. Rodzima Wiara ma jedno źródło - owszem opiera sie na interpretacji źródeł pisanych (obcych) i odkryć archeologicznych ale w oparciu o dzisiejszą wiedzę i badania. Odniesienia do symboliki i wierzeń indoeuropejskich - wspólnych dla ludów Europy.
iwanxxx pisze:Czym to się różni od new-age? Przecież to jest jakaś radosna twórczość - zrobimy sobie podstawy, a potem będziemy wyznawać.
Patrz wyżej.
iwanxxx pisze:Z mojego punktu widzenia nie bardzo jest co konfrontować.
No to wyraziłeś swoje zdanie. Była prośba o konfrontację wikki i buddyzmu - wypowiedziałem sie i podjąłem konfrontacji rodzimowierstwa i buddyzmu.

Jeżeli chcesz kontynuować powyższą dyskusję to załóż - "w miarę możliwości" - nowy temat.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

siristru pisze:Saxo Gramatyk, Tiethmar, Kosmas, Geograf Bawarski, źródła arabskie, Ibrahim Ibn Jakub, Gall Anonim.
Wiem, że to mamy. To bardzo niewiele. I to w większości nie są dzieła o mitologii Słowian, a opisy podróży ludzi, którzy coś tam widzieli z zewnątrz.
To Twoje zdanie czy jakichś autorytetów naukowych? Bo jeśli twoje to powiem: aha.
prof. Maria Janion pisze:Natomiast mitologia słowiańska to co najwyżej zlepek wymysłów i dobrych chęci podejrzanych „naukowców" dziewiętnastowiecznych
To z książki "Niesamowita słowiańszczyzna". Mi wystarczy. Ale wiem, XIX wiek mocno trzyma się historiozofii...
siristru pisze:No to wyraziłeś swoje zdanie. Była prośba o konfrontację wikki i buddyzmu - wypowiedziałem sie i podjąłem konfrontacji rodzimowierstwa i buddyzmu.

Jeżeli chcesz kontynuować powyższą dyskusję to załóż - "w miarę możliwości" - nowy temat.
Ale to jest dość istotne - bo na prawdę nie wiem, co chcesz właściwie konfrontować z tym buddyzmem? I nie musisz tego odbierać jako atak. Proszę podaj mi nazwisko jakiegoś uznanego historyka, który podpiszę się pod tym opisem metawszechświata. Czy nie wziąłes aby tego z książki sławetnego Artura Kowalika?

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Pani Janion zajmuje się romantyzmem jako epoką literacką - nic więc dziwnego, że będzie krytykować poetyckie wyobrażenia o mitologii słowiańskiej. Poza tym jest historykiem literatury a nie archeologiem czy antropologiem czy historykiem w ogóle.

Chociaż Jej książka ciekawa... czasami przesadza.

Poza tym interpretację symboliki słowiańskiej wykłada sie w katedrach etnologii i antropologii.

Symbolika siekiery: http://www.gildia.pl/teksty/kormak/heathen/siekiera
братство и јединство!
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
siristru pisze:Iwaniexxx, jeśli to są bajki to wykaż, co bajką nie jest Smile Dlaczego odmawia się Słowianom posiadania rozbudowanej filozofii i symboliki?
Tego prawa się nie odmawia, zauważa się tylko, że owo prawo jest właśnie obecnie tworzone, przez ruch, który uważa to za wykładnię - jak to napisałeś: ''filozofii i symboliki'' - tyczącą się słowiańskich wierzeń.
iwanxxx pisze:To z książki "Niesamowita słowiańszczyzna". Mi wystarczy. (...)
Dodam.
Aleksander Gieysztor pisze:W obrazie jaki zawdzięczamy historykom, filologom i archeologom, którzy dzielą się odpowiedzialnością za wykład religii słowiańskiej prawie od początku krytycznej pracy nad nią, mamy przed sobą zbiór poglądów tylko fragmentarycznych, spostrzeżeń różnej wagi i słuszności, rozproszonych, nierzadko sprzecznych.
''Mitologia Słowian''
iwanxxx pisze:Proszę podaj mi nazwisko jakiegoś uznanego historyka, który podpiszę się pod tym opisem metawszechświata.
Także o to poproszę. A, od siebie dodam - jako opisem metawszechświata, jasno wynikającym ze słowiańskich wierzeń.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

iwanxxx pisze:Czy nie wziąłes aby tego z książki sławetnego Artura Kowalika?
Heheheh, znam - nie, nie z Kowalika bo człowiek dużo konfabulował.

To raczej: Georges Dumezil, Mircea Eliade, Wienczesław Iwanow i Władymir Toporow, którzy pracowali nad Kroniką Kijowską, znaną również jako Kronika Nestora.

Kiedy Gieysztor to napisał? Około 20 lat temu.. cóż jednak nie można mu odmówić racji.

Wystarczy, że rodzimowiercy się pod tym podpisują - o ich wierze chcę dyskutować...
братство и јединство!
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Maciej S. Czarnowski pisze:"W wierzeniach ludów pierwotnych istniały bóstwa i demony, i magia, tj. stosowanie zaklęć skierowanych do nich i różnych zabiegów mających na celu pozyskanie ich przychylności [...]. Ale w ciągu ostatniego tysiąclecia nauka i filozofia poczyniły ogromne postępy, zmuszające do odrzucenia wierzeń w demony. Jednakże ponieważ do zaspokojenia naturalnych potrzeb ludzkich niezbędna jest instytucja celebrująca ważne życiowo wydarzenia (narodziny, osiągnięcie pełnoletności, zawarcie związku małżeńskiego, pochówek zmarłego), powstają tzw. Wyznania religijne, m.in. z zachowaniem (względnie przywróceniem) odziedziczonej po przodkach pogańskiej obrzędowości. A w niej stosuje się ceremoniały, ale już skierowane nie do bóstw, ale do umysłu solenizanta i towarzyszących mu uczestników uroczystości, a wiec nie jest to magia, ale teatralizacja i uwznioślenie uroczystości. Jest to już pogaństwo zreformowane, unowocześnione, czyli neopogaństwo, w którym nie ma już miejsca na takie przebrzmiałe zabobony jak magia, wróżbiarstwo, okultyzm"
Broszurka RW pisze:"Znaczna część pradawnych lechickich i ogólnosławskich obrzędów przetrwała, czasem w powierzchownie zchrystianizowanej postaci do obecnych czasów. Palenie zniczy na mogiłach, spożywanie kraszanek i topienie Marzanny w Jare Święto, puszczanie wianków i palenie sobutek na powitanie lata w Kupałową Noc, dożynki na powitanie jesieni, uroczysta wieczerza w szczodry wieczór przed Godami, a też święcenie ognia, wody, ziół czy okadzanie żywiny, obchodzenie pól należą do tych, których judeochrystianizm nie zdołał zniszczyć. Naszym obowiązkiem jest odzyskać i ożywić nasze prapolskie obrzędy i święta. [...] starodawnym obyczajem jest pozdrawianie rozpoczynającego się dnia i oddanie czci Słońcu-Swarogowi-Perunowi, poprzez zwrócenie się ku niemu ze słowami: Sława Mocy, Sława Bogom, Sława Niebu, Sława Ziemi."
братство и јединство!
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Ja bym chciał jeszcze pooftopikować. Czyje poglądy chcesz konfrontować z buddyzmem? Kto decyduje, który etnolog ma rację w ramach rodzimowierstwa? Czy sa jacyś nauczyciele? Tak jak ja to widzę, można przyjąć, że Słowianie wyznawali animizm podobny do animizmu obecnego w innych kulturach. Ale reszta - symbolika itd, to przecież stąpanie po grząskim gruncie. Jest jakaś jednolitość poglądów na ten temat wśród rodzimowierców?

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Konkretnie chodzi mi o poglądy religijne ruchu neopogańskiego Zrzeszenie Rodzimej Wiary.

Rozmawiamy tylko o poglądach religijnych i nie wywlekajcie poglądów politycznych tych panów. Teoretycy: Stanisław Potrzebowski (Staszko z Wrocławia) i Piotr Malewicz.

Jednolitości nie ma - jest kilka odłamów, często skłóconych. Rozważam idee religijne RW bo z nimi mam kontakt bezpośredni i mogę dyskutować.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

siristru pisze:Rozmawiamy tylko o poglądach religijnych i nie wywlekajcie poglądów politycznych tych panów. Teoretycy: Stanisław Potrzebowski (Staszko z Wrocławia) i Piotr Malewicz.
Kurde, siristru, w ideologii Zadrugi splatają się poglądy religijne i polityczne. Bardzo Cię proszę, tych panów trzymajmy z dala od forum. Siristru, czy na prawdę nie przeszkadza Ci, że non-stop przywołujesz jako autorytety otwartych rasistów??? Czy na prawdę uważasz, że z tymi ludźmi jesteś w stanie tworzyć cokolwiek dobrego???

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Bez obawy - chcę stworzyć własny ruch neoslawistyczny. Areligijny, apolityczny - społeczny, solidarnościowy. Zbieram wiedzę i badam społeczności.

Poza tym iwanxxx, to nie są moi guru i czytam ich z ciekawości. To dociekania naukowe.

Nie jestem rodzimowiercą. Tylko analizuję i sie interesuję. Konfrontuję... może za jakiś czas będę próbował skonfrontować buddyzm z asurianizmem albo zoroastryzmem albo jezidizmem.. kto wie...
братство и јединство!
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
siristru pisze:Kiedy Gieysztor to napisał? Około 20 lat temu.. cóż jednak nie można mu odmówić racji.
Mimo upływu ponad 20 lat, niewiele się w tej materii zmieniło. To z czym mamy do czynienia dzisiaj w ramach powstających jak grzyby po deszczu ruchów neopogańskich, które bazują na mitologi Słowian - to jak dla mnie - spekulacje to są tylko, kraszone konfabulacjami.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: abgal »

siristru pisze:Rozmawiamy tylko o poglądach religijnych i nie wywlekajcie poglądów politycznych tych panów. Teoretycy: Stanisław Potrzebowski (Staszko z Wrocławia) i Piotr Malewicz.
A niby dlaczego nie skoro ich poglądy polityczne są nierozerwalnie związane z ich poglądami na 'rodzimowierstwo'. A jak przyjdzie Ci do głowy powołać się na Moczara to też ma nikt nie reagować na jego poglądy polityczne?
keylan
Posty: 510
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 21:18
Tradycja: Zen
Lokalizacja: Lublin

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: keylan »

siristru pisze:
Hehe kto te bajki o filozofii słowian wymyśla
Naukowcy, archeolodzy.
:lol: :lol: Siristru jako że studiowałem archeologie to cię uświadomię, do worka "religia" wrzuca się każdy przedmiot o nie oznaczonym przeznaczeniu, niestety koledzy wyjątkowo często tworzą rozbudowane systemy, które nie mają pokrycia w badaniach, na przykład z okresu rzymskiego zachowało się kilka pękatych naczyń o jednym dużym otworze i kilku dziubkach (jak w czajniczku do okoła takie rogi) co stworzyli "naukowcy": naczynie o przeznaczeniu prawdopodobnie religijnym, wodzowie klanów germańskich gdy rozpoczynali rozmowy pokojowe siadywali nad takim naczyniem nacinali sobie łapy spuszczali krew a potem pili każdy z swojego dziubka. A po badaniach kolegi co się okazało? naczynko służyło do robienia z wełenki nici :lol: podobna kwestia była z płaskimi naczyniami z uszkiem w środku na dnie tworzyli z tego ołtarzyki naczynia ofiarne a to to służyło do skręcania wełny :lol: dlatego trzeba podchodzic bardzo uważnie do kwestii religii w opracowaniach archeologicznych, wg. mojej wiedzy nie ma podstaw by odtwarzać rodzimą wiarę po prostu za mało twardych danych prawie same domysły.
Awatar użytkownika
sosnowiczanin
Posty: 412
Rejestracja: sob mar 03, 2007 15:48
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Bon
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: sosnowiczanin »

no niestety.
mimo swojej fascynacji szamanizmem i magicznymi metodami działania,
oczekuję od ruchu religijnego dużo więcej, forumowicze zapewne także.

czy wiara rodzima posiada jakieś wskazówki JAK ŻYĆ ?
ofkoz coś poza miłość, uśmiech, bądź dobry dla starszych,
do tego nei trzeba słowiańskiego pogaństwa tylko
.......HARCERSTWA

// a wracając do tej trefnego wyrażenie poglądu na Jednię ...
czy ktokowlwiek z rodzimie_wierzącyh odczuwa ją ?

no i możnaby sie wysilić na jakąś bardziej klimatyczne wyrażenie, a
nie jak z jakiegoś Star Trepa
Awatar użytkownika
nenji
Posty: 14
Rejestracja: czw maja 03, 2007 19:11

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: nenji »

sosnowiczanin pisze:czy wiara rodzima posiada jakieś wskazówki JAK ŻYĆ ?
ofkoz coś poza miłość, uśmiech, bądź dobry dla starszych,
do tego nei trzeba słowiańskiego pogaństwa tylko
.......HARCERSTWA
a coś takiego znalazłam :) może być interesujące...
z http://www.slowianskawiara.pl/wyznaniewiary.html :

"Uznajemy, ze smierc czlowieka stanowi koniec pewnego etapu. Jest warunkiem przejscia w nowsza, coraz to inna postac bytu. Zrzuceniem starej, wyczerpanej juz formy. Nagroda dla szlachetnych i wytrwalych jest wstepowanie w nieustannie wyzsze poziomy istnienia, bardziej swiadome, bardziej doniosle, blizsze Bogom.

Wiedza czlowieka nie osiagnela poziomu pozwalajacego arbitralnie wyrokowac o istocie wszechswiata, wiemy jednak o jego nieustajacym wzroscie. Mozemy wlaczyc sie w ten rozwój. Ciagly rozrost wypelnia trescia nasze zycia i daje wiare w przetrwanie naszych czynów.

Wyznajemy surowe zasady etyczne. Slowianowierca zyje godnie, uczciwie i szlachetnie. Pietnuje lenistwo, tchórzostwo, lekkomyslnosc i oblude. Za najbardziej nikczemna uznaje zdrade.

Pokladamy wiare w rozum, zródlo ludzkiego poznania. Pokladamy wiare w nasze sily, przyczyne ciaglej przemiany. Pokladamy wiare w dusze, pierwiastek boski w czlowieku. Nasza wspólnota obdarza nas pomoca, ofiarowuje nam wsparcie. Razem wydobywamy to, co w nas najwartosciowsze czyli to co jedyne godne uwagi. "
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

kunzang pisze:Mimo upływu ponad 20 lat, niewiele się w tej materii zmieniło. To z czym mamy do czynienia dzisiaj w ramach powstających jak grzyby po deszczu ruchów neopogańskich, które bazują na mitologi Słowian - to jak dla mnie - spekulacje to są tylko, kraszone konfabulacjami.
Faktem jest, że Gieysztor jest w tej kwestii autorytetem. Jednak na kanwie religii/mitologii Słowian (domysłów) powstał ruch religijny o niemal 80-letniej tradycji.

Nuży mnie już przepychanka - prawdziwe - konfabulowane, oryginalne - odtwarzane...

Tym samym rozumiem, ze dialogu między Rodzimą Wiarą nie może być...

nenji, witaj na forum... jak widzisz trafiłaś to gorącego tematu... dzięki za źródło.

Tematu już nie ciągnę - robie sobie wakacje.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
siristru pisze:Nuży mnie już przepychanka - prawdziwe - konfabulowane, oryginalne - odtwarzane...

Tym samym rozumiem, ze dialogu między Rodzimą Wiarą nie może być...
Odnoszę wrażenie że się dąsasz ;) :) Trzeba było od razu napisać, że:
siristru pisze:Bez obawy - chcę stworzyć własny ruch neoslawistyczny. Areligijny, apolityczny - społeczny, solidarnościowy. Zbieram wiedzę i badam społeczności.
Znaczy się, takie poletko socjologiczne - przed stworzeniem Swego ruchu neoslawistycznego - nam tu urządzasz 8) ;)

O ile dobrze Ciebie rozumiem, proponujesz dyskusję buddyzm a rodzimowierstwo /nie będąc rodzimowiercą/, a odniesieniem maja być poglądy autorytetów, na które się powołujesz, po uprzednim ocenzurowaniu ich z naleciałości związanych z ich poglądami politycznymi, które to poglądy oni ściśle wiążą z rodzimowierstwem. Sądzisz, że da się to zrobić?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

kunzang pisze:Odnoszę wrażenie że się dąsasz
No trochę...
kunzang pisze:Znaczy się, takie poletko socjologiczne - przed stworzeniem Swego ruchu neoslawistycznego - nam tu urządzasz
Tak, ale nikogo nie werbuję... uczę się i zbieram informacje o reakcjach ludi i ich postawy wobec.
kunzang pisze:O ile dobrze Ciebie rozumiem, proponujesz dyskusję buddyzm a rodzimowierstwo /nie będąc rodzimowiercą/, a odniesieniem maja być poglądy autorytetów, na które się powołujesz, po uprzednim ocenzurowaniu ich z naleciałości związanych z ich poglądami politycznymi, które to poglądy oni ściśle wiążą z rodzimowierstwem. Sądzisz, że da się to zrobić?
Tak. Czy to sie uda? Sprawdzam to... też na forum rodzimowierczym.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
sosnowiczanin
Posty: 412
Rejestracja: sob mar 03, 2007 15:48
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Bon
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: sosnowiczanin »

to juz któryś raz kiedy dostaje baty przez to że z jakimś słowem
komus sie coś sie złego kojarzy. proponuje wizerunki buddów w Polszcze ocenzurować ze swastyk.

a teraz do rzeczy.
postawięłm kilka pytań, których nikt nie zauważył, bo wolano sie kłocić o jakiś faszystów.

jest mozliwość że Bon, jako starożytna tradycja, może wspomóc regenerowanie
sie słowiańskiej wiary

przy odrobinie woli można odnależć bowiem w panteonie i filozofii
odpowiadajace sobie elementy, no tej samej zasadzie jak
Sipa Dzialmo nazywała się dla Celtów Rigantoną.

mam nadzieję że ktoś mimo tego całego zamieszania potraktuje tę sprawę godnie
(np. tłumaczenia tybetańskich tekstów na starosłowiański )
użyte w jakimś poście nazwa 'Zbór Panów' jest takim własnie małym pokłonem
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
sosnowiczanin pisze:jest mozliwość że Bon, jako starożytna tradycja, może wspomóc regenerowanie sie słowiańskiej wiary
Ta tradycja ginie właśnie - tradycja bon, rzecz jasna. Na ten moment trzeba włożyć sporo wysiłku w to, by przetrwała.
Masz jakieś konkretne wyobrażenie, jak miałoby wyglądać takie wsparcie ze strony bon dla kultów słowiańskich?
sosnowiczanin pisze:no tej samej zasadzie jak
Sipa Dzialmo nazywała się dla Celtów Rigantoną.
Jak dla mnie tego nie wiemy i jak na razie, nikt tego nie wykazał - tu mogę być w błędzie, proszę o poprawkę. Reynolds, po prostu, poprzez skojarzenia uznał, iż to jest jeden z wielu odpowiedników Sipa Dzialmo, które przedstawił /wymienia też: Riannon, Epone, Freye, Palden Lhamo/. Tu raczej jesteśmy w przestrzeni spekulacji z Jego strony.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

sosnowiczanin pisze:to juz któryś raz kiedy dostaje baty przez to że z jakimś słowem
komus sie coś sie złego kojarzy. proponuje wizerunki buddów w Polszcze ocenzurować ze swastyk.
Ano właśnie, dość często się to Tobie zdarza.
Być może już na zimne dmucham :roll: ale z chęcią - w ramach relaksu - poczytałbym tego typu Twe żarty, na temat siebie samego. Poczucie humoru masz, to może po obśmiewaj siebie samego w tym stylu jaki preferujesz tutaj na forum i będzie jeszcze zabawniej :D
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
sosnowiczanin
Posty: 412
Rejestracja: sob mar 03, 2007 15:48
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Bon
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: sosnowiczanin »

hmmm może wyrażę sie bardzo enigmatycznie,
ale tak jak dla zen 'portem' jest nauka (wykłady mędrców z CERN oraz astrologów z NASA )

tak dla bonu portem moga być ruchy pogańskie (szamańskie już są. i nlpowskie też )
(które przecież bardzo też akcentują 5 żywiołow )
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
sosnowiczanin pisze:tak dla bonu portem moga być ruchy pogańskie (szamańskie już są. i nlpowskie też ) (które przecież bardzo też akcentują 5 żywiołow )
Jest w tym pewien haczyk. W brew pozorom, bonpo nie akcentują pięciu żywiołów, a pięć świateł. Ta różnica ma znaczenie, bo odwołujemy się do zupełnie innego poziomu, który jest nierozerwalnie związany z aspektem oświecenia. Takie przełożenie na żywioły, pewnie swobodnie może mieć miejsce w ramach nauk szamańskich bon, które obejmują także bogów światowych, a nie tylko lokalne bóstwa, czy istoty.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
sosnowiczanin
Posty: 412
Rejestracja: sob mar 03, 2007 15:48
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Bon
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: sosnowiczanin »

ok .... to nie chodzi o to żeby robić słowiański bon,

tylko zrobić port > system pojęciowy, by bon było zjadliwe
i nie odbierane jako tak bardzo orientalne ( > obce )
Awatar użytkownika
miglance
Posty: 387
Rejestracja: wt sie 08, 2006 00:46
Tradycja: brak

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: miglance »

Slowianski Bon, Chrzescijanski Zen i Wodnik z Satrurna :P
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
miglance pisze:Slowianski Bon, (...)
sosnowiczanin pisze:ok .... to nie chodzi o to żeby robić słowiański bon, (...)
:P

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
sosnowiczanin pisze:tylko zrobić port > system pojęciowy, by bon było zjadliwe
i nie odbierane jako tak bardzo orientalne ( > obce )
Tak. To jest kwestia nazw - tak sądzę - jeżeli odniesiemy to do poziomu szamańskiego... tylko szmańskiego.
Gorzej przedstawia się sprawa z sutrą, tantrą i dzogczen.
Ubaw mamy już z tym, że cała sfera mitologii słowiańskiej bywa czasami, w ramach rodzimowierstwa, przedstawiana tak, by stworzyć ów port pomiędzy chrześcijaństwem /w tym kraju katolicyzmem/ a mitologią słowian. Bywa różnie...
Tu warto zaznaczyć, że yungdrung bon nie jest mesjanistyczny /odwieczny jest i tyle ;) /, i nie ma zapędów związanych z nawracaniem na ''jedynie słuszną wiarę''. Kwestia zrozumienia, wiąże sie tutaj ze studiowaniem tych nauk, tak jak studiuje sie matematykę, czy filozofię. Jest to kwestia przyswojenia pewnych pojęć, a nie tworzenia nowych, które /jak to ująłeś/ stają się pomostem, czy też wypracowywania konsensusu w ramach pojęć, który zadowoli obydwie strony.

Z drugiej strony... Czy mógłbyś podać przykład tekiego portu pomiędzy rodzimowierstwem a yungdrung bon? /mam wrażenie, że nie do końca Ciebie rozumiem/

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
sosnowiczanin
Posty: 412
Rejestracja: sob mar 03, 2007 15:48
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Bon
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: sosnowiczanin »

jest wiele zwyczajów które nie są zrozumiałe dobrze,
y-b daje dobre ich wyjaśnienie, np. czemu składać ofiary z resztek jedzenia.

wyjasnienie, oraz intencję zgodną z bodhiczitą.
używanie języka 'dawnego' podczas praktyk jest też jakieś takie fajne.
wprowadza ciekawy nastrój

interesuje mnie tez , jaka byłaby reakcja hmmm środowiska na coś takiego,
czy bylby na to rynek zbytu
Tu warto zaznaczyć, że yungdrung bon nie jest mesjanistyczny /odwieczny jest i tyle Wink /, i nie ma zapędów związanych z nawracaniem na ''jedynie słuszną wiarę''.
coś co sie nie rozwija, musi umrzeć.
abgal
ex Moderator
Posty: 1856
Rejestracja: czw lis 02, 2006 23:45

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: abgal »

Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Gazeta.pl pisze:Atakowała katolicyzm i chrześcijaństwo z powodu obcego (żydowskiego) pochodzenia.
Hahahah, nie mogli się powstrzymać i dodali to w nawiasie. Zwyczajna manipulacja. "z powodu obcego pochodzenia" wystarczyło yb zupełnie- ale nie, trzeba podnieść dramatyzm artykułu. Żydów krytykują za coś innego a mianowicie wywyższanie się i przekonanie, że są narodem wybranym itp - poczytajcie Stachniuka.

Na Pomorzu Zachodnim nie ma już Niklota - rozwiązano go właśnie dlatego bo przyciągał skrajnych nacjonalistów. Wyjaśniał mi to jeden ze współzałożycieli.
Gazeta.pl pisze:W ostatnich tygodniach doszło w Zielonej Górze do pobić i incydentów z głoszeniem haseł rasistowskich. To z nimi łączą Zadrugę przedstawiciele zielonogórskich subkultur, m.in. punkowych i rastafariańskich.
A dowody, że byli rodzimowiercami (w formalnej grupie) lub zadrużanami? jak dla mnie mogli to być zwyczajni buce identyfikujący sie z RW i Zadruga... świetną im opinie przy okazji wyrabiając.
Gazeta.pl pisze:Mateusz Opala z Zadrugi twierdzi, że nie ma ona nic wspólnego z napadami. - Wszystko, co robimy, jest zgodne z literą prawa. Nie namawiamy do nienawiści na żadnym tle. Jesteśmy Słowianami i sprzeciwiamy się nazizmowi i faszyzmowi - zastrzega.
Oto oficjalne stanowisko zadrużanina... ale pewnie kłamie... oczywiście.
Gazeta.pl pisze:Według Marcina Kornaka, redaktora pisma "Nigdy więcej" neopogańskie wspólnoty przyciągają ludzi o skrajnych poglądach. Lgną do nich grupy faszyzujące, rasistowskie, antysemickie.
Tutaj trudno sie nie zgodzić. Jednak sama rodzima wiara nie nakłania ani nie propaguje nazizmu czy rasizmu. Pamiętacie jak przyznałem, ze na obrzędy w Szczecinie przychodzą kolesie z "Krew i Honor"? Dopytałem - obecnie przychodzi... jeden (1). Wcześniej było ich więcej ale główny żerca i wojewoda, w udzielanym artykule powiedział, ze na obrzędy nie wpuszczają nazistów, skinheadów... i od tego momentu przestali przychodzić... być może była jakaś rozmowa z nimi by przestali - tego nie wiem.
Gazeta.pl pisze:Do tego typu ideologii nawiązują rasistowscy neopoganie z organizacji takich jak NS Zadruga i im podobne. Wrogiem tych ludzi i ich ideologii jest wszelka inność, odmienność od przyjętych przez nich arbitralnie norm. Zazwyczaj te normy spełniają jedynie oni sami - mówi Kornak.
No pięknie - bezpodstawne oskarżenia. Jakieś materiały i źródła na to???? Nie dziwi was aby, ze ja o poglądach częściowo lewicowych i demokratycznych, związany silnie z buddyzmem chodzę na obrzędy, współpracuję z nimi... przyjaźnie sie z rodzimowiercami? Przecież zgodnie z tym co mówi Kornak powinni mnie zaciukać w pierwszej kolejności...

Aaaa i palenie swastyki - aż takie szokujące? Przodkowie tak czynili też - byli nazistami??? Palono swastyki a także kolo swaroże i kołowrót. NIE KAżDA SWASTYKA JEST NAZISTOWSKA! To zakrawa na paranoję... eh, ciemny, zmanipulowany ludek.

W Szczecinie na obrzędach pali się swarożycę (zaokrąglone ramiona) - to akt rytualny by wspomóc bożica - Swarożyca w wędrówce po niebie. Swarożyca - swastyka to symbol słońca, ognia, ciepła, dobra...
Gazeta.pl pisze:Część neopogan zarejestrowała w 1996 r. związek wyznaniowy Rodzima Wiara. W redagowanym m.in. przez działaczy Samoobrony czasopiśmie "Odala" czytamy: "Staramy się być nieugięci w walce z globalizacją i westernizacją. Nasza rodzima wiara i kultura stanie się kolebką nowej elity".
No i dobra, co złego jest w tym cytacie?
Gazeta.pl pisze:Wiadomo, z czym po wojnie kojarzy się swastyka: z wymordowaniem milionów Polaków.
Tak, bo ciągle wpajane i utrwalane, zero edukacji na temat jej prawdziwego znaczenia. W myśl tego buddyści to też naziści...

A Zadruga to inna kwestia niż Rodzima Wiara - ale tu trzeba samemu poczytać i poszukać... polecam pisma Jana Stachniuka przeczytać samemu a nie bazować na mglistych interpretacjach. Zresztą czego można by się spodziewać po Gazecie Wybiurczej??? Poza tym artykuły te to zlepek tych samych informacji, nawet tych samych zdań! :) zabrakło weny redaktorom?

To wywiad neopoganinem z Zadrugi: http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,4225627.html ... zupełnie w innym tonie. Ale kogo to obchodzi, łatka przypięta...

Tutaj dyskusja związana z nazizmem i rasizmem na forum rodzimowierczym:

http://www.rbi.webd.pl/phpBB/viewtopic.php?t=4748

Oni sami mają dość "czarnych owiec" o poglądach nazistowskich i rasistowskich bo to dyskredytuje cały ruch. Także w radiu rodzimowierczym RadioWID są na ten temat pogadanki.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Hvala i Slava Brate!

Stachniuka niestety czytałem - niestety ponieważ cała Zadruga to zwykła kopia kilku ruchów (nie będę mówił jakich bo szkoda). Siristru - brate - czy nie masz ochoty wyjść ponad nasze polskie piekiełko? Nie masz ochoty na oryginalność? Wyjść ponad system "instytucji" - stwórz cos własnego, z pomocą kilku istot Ci sie uda - a istoty pomocne sie znajdą jeśli będziesz szedł we właściwym kierunku...

Ja tylko proponuję: już chyba kiedyś żeśmy temat potrącali - co by było gdyby buddyzm przyjął słowiańskie obrządki (prawdziwe, a nie kopiowane). Stachniuk to porażka totalna dla mnie - żerowanie na poczuciu winy i niespełnieniu, wzniecanie nienawiści i tym podobne - takie są moje odczucia po lekturach. Buddyzm jest natomiast bardzo receptywny, czyli bierze to co dobre i co funkcjonalne.

Siristru - moze wyslę cos na privie - może czas żeby choćby pofantazjować sobie jakby to mogło być, jakbys ty to widział - słowiański buddyzm - mógłbyś choć spróbować - to byłoby coś oryginalnego i ciekawego i co najważniejsze - mieściłoby się w ramach tego forum.

Gdybyś miał jakieś ciekawe pomysły myślę, że mogłoby wyjść z tego cos ciekawego - ale to juz priv :))

metta&peace
p.
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Har Dao - sam nie jestem zwolennikiem Stachniuka bo jeszcze nie czytałem jego pism. Niektóre elementy są mi tylko znane i z niektórymi sie zgadzam... a przynajmniej z tymi przedstawionymi mi przez wojewodę.

Owszem mam ochotę na coś oryginalnego a jednocześnie rodzimego - nie skalane gównem rasizmu i nazizmu. Myślę o własnym ruchu: społecznym a nie politycznym, o charakterze neoslawistycznym - nie skrajnie etnocentrycznym.

Na temat Stachniuka i Zadrugi w pełni wypowiem sie po przeczytaniu jego prac.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Buddyzm a rodzima wiara

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czołem :))
siristru pisze:
Na temat Stachniuka i Zadrugi w pełni wypowiem sie po przeczytaniu jego prac.
Well, ma kilka momentów - ale ogólnie wszystkie prace na jedno kopyto z podobną pretensją do Niemców i innych :))) Aczkolwiek czytałem to mając naście lat, więc poprawka na utlenianie sie szarej masy w mózgu :))

Co do ruchu społecznego - poczytaj priva :568:

metta&peace
p.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm - dialog”