Opowieść o Tybecie
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
- urug
- Posty: 32
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 00:17
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: niesprecyzowana
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Opowieść o Tybecie
Jako że moja wiedza o Tybecie była raczej szczątkowa, postanowiłem kupić tą książkę. Muszę przyznać że jest bardzo ciekawa. Czyta się szybko i "lekko". Autor przedstawił część historii (nie wiem jak dużą ), poczynając od stworzenia świata, kończąc na dzisiejszych czasach. Poza samą historią Tybetu, przybliża nam również postać samego Dalajlamy - większa część książki to jednak dialogi. Chociaż cena jest lekko zaporowa (55 złotych), to myślę że warto te pieniążki wydać. Polecam
Tutaj działający link do książki:
http://www.rebis.com.pl/rebis/public/bo ... &shop=shop
Tutaj działający link do książki:
http://www.rebis.com.pl/rebis/public/bo ... &shop=shop
Pozdrawiam,
Tomek.
Tomek.
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: Opowieść o Tybecie
Podaj może autora i tytuł, bo po kliknieciu na link wyskakuje informacja: "Brak pozycji o podanym identyfikatorze".
Jeśli chodzi o wydawnictwa polskojęzyczne o Tybecie, to dostałam pod choinkę od Mikołaja książkę autorstwa Marka Kalmusa „Tybet. Legenda i rzeczywistość” (nowe wydanie) - polecam gorąco.
http://www.gandalf.com.pl/b/tybet-legen ... zywistosc/
Jeśli chodzi o szczegóły, to książka zawiera pewne kontrowersje (wg portalu CyberSangha):
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=217
Na mnie sprawiła wrażenie rzetelnego opracowania popularnonaukowego. Wpływ na to miały pewnie wszechstronne zainteresowania autora:
http://globtroter.onet.pl/40657,osoby.html
Pozdrawiam.m.
Jeśli chodzi o wydawnictwa polskojęzyczne o Tybecie, to dostałam pod choinkę od Mikołaja książkę autorstwa Marka Kalmusa „Tybet. Legenda i rzeczywistość” (nowe wydanie) - polecam gorąco.
http://www.gandalf.com.pl/b/tybet-legen ... zywistosc/
Jeśli chodzi o szczegóły, to książka zawiera pewne kontrowersje (wg portalu CyberSangha):
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=217
Na mnie sprawiła wrażenie rzetelnego opracowania popularnonaukowego. Wpływ na to miały pewnie wszechstronne zainteresowania autora:
http://globtroter.onet.pl/40657,osoby.html
Pozdrawiam.m.
- urug
- Posty: 32
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 00:17
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: niesprecyzowana
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Opowieść o Tybecie
moi, wyedytowałem swój poprzedni post i dodałem do niego link do aktualnej strony na rebisie, na której znajdują się informacje o tej książce.
A że jej lektura znacznie zwiększyła mój apetyt na Tybet, myślę że zainteresuję się też książką o której piszesz. Chociaż z tymi cenami, to trochę przesadzają...
A że jej lektura znacznie zwiększyła mój apetyt na Tybet, myślę że zainteresuję się też książką o której piszesz. Chociaż z tymi cenami, to trochę przesadzają...
Pozdrawiam,
Tomek.
Tomek.
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: Opowieść o Tybecie
Ano, nie zgrały się te posty w czasie.urug pisze:moi, wyedytowałem swój poprzedni post i dodałem do niego link do aktualnej strony na rebisie, na której znajdują się informacje o tej książce.
Świetnie się czyta (pochłonęłam jednym tchem nawet rozdział o faunie i florze Tybetu )urug pisze: A że jej lektura znacznie zwiększyła mój apetyt na Tybet, myślę że zainteresuję się też książką o której piszesz. Chociaż z tymi cenami, to trochę przesadzają...
A co do cen... może zdaj się na Mikołaja?
Inna sprawa, że wydanie kolorowego albumu w twardej okładce, o ponad 360 stronicowej zawartości, na ładnym papierze, itd. to spore przedsięwzięcie finansowe... szczególnie, że dziś byle Harry Potter, na papierze podłej klasy, bez ilustracji to koszt 30 paru złotych
Pozdrawiam.m.
- urug
- Posty: 32
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 00:17
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: niesprecyzowana
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Opowieść o Tybecie
Ja pomimo tego, że lubię gdy książki ładnie prezentują się na półce i gdy nie stają się żółte po paru miesiącach, to jednak wolę kupić ich więcej, gorzej wydanych - niż płacić 60 złotych za jedną. Dla mnie to jednak dużo pieniążków jak na dekorację.
Pozdrawiam,
Tomek.
Tomek.
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: Opowieść o Tybecie
Dlatego warto inwestować w te książki, do których się często - z różnych powodów- wraca. Ja do książki M. Kalmusa będę często zaglądać, chociażby ze względu na przepiękne zdjęcia (autor zajmuje się także profesjonalną fotografią). Nie traktuję książek jako dekoracjiurug pisze: Dla mnie to jednak dużo pieniążków jak na dekorację.
Pozdrawiam.m.
Re: Opowieść o Tybecie
Widać odwiedził nas ten sam Mikołaj. Książka przyznam masywna jak na publikację popularno-naukową. Mimo iż treści jeszcze trochę przede mną, jak na razie jest przystępna.Jeśli chodzi o wydawnictwa polskojęzyczne o Tybecie, to dostałam pod choinkę od Mikołaja książkę autorstwa Marka Kalmusa „Tybet. Legenda i rzeczywistość” (nowe wydanie) - polecam gorąco.
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: Opowieść o Tybecie
xeno pisze: Widać odwiedził nas ten sam Mikołaj.
A rozdział o faunie i florze całkiem całkiem, nie uważasz? Tez się zdziwiłam, że można tak przystępnie pisać o bardzo skomplikowanych i tak różnorodnych sprawach.xeno pisze:Książka przyznam masywna jak na publikację popularno-naukową. Mimo iż treści jeszcze trochę przede mną, jak na razie jest przystępna.
No i świetne zdjęcia, naprawdę warto sobie chociaż obejrzeć tę książkę w księgarni.
Pozdrawiam.m.
Re: Opowieść o Tybecie
Może rozdział to za duże słowo. Podpunkt. Od którego parę więcej miejsca zajmują _wszystkie_ wstępy. Mam nadzieję, że rozdziały o Dharmie są bardziej rozbudowane.
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: Opowieść o Tybecie
Z tego, co przejrzałam, to autor pisze z pozycji religioznawcy, starając się zachować naukowy obiektywizm, nie spodziewaj się więc jakichś bardziej zaangażowanych religijnie tekstów. Choć wspomniana wcześniej recenzja zarzuca autorowi przemycane tu i ówdzie własne, stronnicze sympatie polityczne i religijne, co w przypadku sporów o obecnego Karmapę ma na pewno duże znacznie dla sympatyków buddyzmu tybetańskiego na Zachodzie.xeno pisze: Mam nadzieję, że rozdziały o Dharmie są bardziej rozbudowane.
Ja natomiast rozczarowałam się brakiem dogłębnej analizy przemiany kulturowej, jaką przeszli Tybetańczycy na skutek zetknięcia się z buddyzmem.
Pozdrawiam.m.
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Opowieść o Tybecie
Świetny album "Buddhist Himalayas". Dwa razy większy format i dwukrotnie większa objętość niż albumu M.Kalmusa. Wspaniałe zdjęcia, świetne teksty Matthieu Ricarda (po angielsku). Godne polecenia pod względem edytorskim i merytorycznym:urgu pisze: Ja pomimo tego, że lubię gdy książki ładnie prezentują się na półce i gdy nie stają się żółte po paru miesiącach, to jednak wolę kupić ich więcej, gorzej wydanych - niż płacić 60 złotych za jedną. Dla mnie to jednak dużo pieniążków jak na dekorację.
http://www.amazon.com/Buddhist-Himalaya ... 0810934892
Swego czasu album był dostępny na Amazonie w opcji "Bargain Price" (kosztował wtedy ok. 100 zł), ponieważ część nakładu miała drobny defekt, ale już chyba to wyprzedano.
Zdaje się, że EMPiK sprzedaje to samo, tylko w miękkiej okładce i mniejszym formacie:
http://www.empik.com/buddhist-himalayas ... 3godBlntCw
Jeżeli interesują ciebie analizy i szczegóły z historii Tybetu, być może zainteresuje ciebie "Budda bez uśmiechu" Erika D. Currena. Fragment tu:
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=895
Dostępna tu:
http://kfshop.pl/product_info.php?products_id=122
oraz "Biografia Dalajlamy" Gillesa van Grasdorffa. Fragmenty:
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=811
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=840
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.