Witam.
Jak to jest ze stanem posmiertnym u zwierzat, albo u osob, ktore nie praktykuja mahajany, nie praktykowaly powy lub nie wierza w takie stany - Czy pomocne sa modlitwy dla nich po ich smierci?
Wczoraj musialam uspic swoja kotke, zeby nie meczyla sie dluzej na niewydolnosc nerek. Wzielam ja ze soba do domu i takie oraz inne pytania chodza mi po glowie, gdy ja obserwuje i dotykam...
Pozdrawiam
atomuse
Stan pośmiertny u zwierząt
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
Re: Stan pośmiertny u zwierząt
Oby sie dobrze odrodzila! _/|\_
Maciek
Maciek
- Wbrzuchuwieloryba
- Posty: 59
- Rejestracja: śr paź 12, 2011 21:45
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Zen Rinzai
Re: Stan pośmiertny u zwierząt
Nie wiem, jak wygląda sprawa stanu pośmiertnego u zwierząt, warto zapytać o to jakiegoś nauczyciela. Ale ja również mam nadzieję, że Twoja kotka dobrze się odrodzi Ja swoją uśpiłem 25 stycznia i wspominam ją codziennie po "siedzeniu". To kochane zwierzaki i mam wrażenie, że gromadzą dobrą karmę samą swoją obecnością (oprócz tej karmy w miseczce)
pozdrawiam ciepło
_/|\_
Piotr
pozdrawiam ciepło
_/|\_
Piotr
Re: Stan pośmiertny u zwierząt
Czasami sa nawet w stanie sprowadzic innych na dobra droge...Wbrzuchuwieloryba pisze:To kochane zwierzaki i mam wrażenie, że gromadzą dobrą karmę samą swoją obecnością (oprócz tej karmy w miseczce)
Dziekuje Wam za zyczenia, a Twojej kotce, Piotrze, zycze tego rowniez.