Pogląd szkół zwanych hinayana
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Pogląd szkół zwanych hinayana
Witam,
mam prośbę o wskazanie mi źródeł i materiałów dotyczących szkół zwanych hinayana (nie chodzi mi rzecz jasna o theravadę), zwłaszcza dotyczących ich poglądu na sansarę.
pk
mam prośbę o wskazanie mi źródeł i materiałów dotyczących szkół zwanych hinayana (nie chodzi mi rzecz jasna o theravadę), zwłaszcza dotyczących ich poglądu na sansarę.
pk
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
CZółko
na forum gazeta pl dostałeś odpowiedź, ja tylko podam ci jeszcze kilka kluczowych słów wytrychów, ale zachecam do eksploracji vikipedii (w których znajdziesz linki do sutr odpowiednich), jak choćby:
http://en.wikipedia.org/wiki/Atthakavag ... ayanavagga
http://en.wikipedia.org/wiki/Schools_of ... ya_schools
http://en.wikipedia.org/wiki/Early_Buddhist_schools
na forum gazeta pl dostałeś odpowiedź, ja tylko podam ci jeszcze kilka kluczowych słów wytrychów, ale zachecam do eksploracji vikipedii (w których znajdziesz linki do sutr odpowiednich), jak choćby:
http://en.wikipedia.org/wiki/Atthakavag ... ayanavagga
http://en.wikipedia.org/wiki/Schools_of ... ya_schools
http://en.wikipedia.org/wiki/Early_Buddhist_schools
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
Dzięki. Ja muszę sobie to wszystko po kolei poukładać, żeby się trochę dogłębniej rozeznać.
pk
pk
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
Jest taka książeczka wydana przez Książnicę Pomorską pt. "Słowo Buddy". Zamieszczono w niej dość obszerny tekst Jacka Sieradzana nt wczesnych szkół buddyjskich.piotr pisze:mam prośbę o wskazanie mi źródeł i materiałów dotyczących szkół zwanych hinayana (nie chodzi mi rzecz jasna o theravadę), zwłaszcza dotyczących ich poglądu na sansarę.
w.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
Witam
''Hinajana lub Wąska Ścieżka.
''Nowicjusze" zaczynają od hinajany. Ścieżka hinajany nazywana jest wąską
ścieżką, bo wymaga ścisłej uważności i dyscypliny medytacyjnej. Ma ona
ustabilizować umysł, który nieustannie i chaotycznie goni za najrozmaitszymi
myślami, wrażeniami i emocjami. Praktyka hinajany nazywana jest często
praktyką pokoju. W hinajanie pracujemy bardzo prosto i bezpośrednio nad
naszym życiem i odkrywamy, że wszystkie doświadczenia, niezależnie od tego,
czy uważamy je za dobre, czy złe, stanowią bogaty materiał do pracy nad
umysłem. Krok po kroku odkrywamy, że możemy uspokoić i poskromić nasz umysł.
Ideałem hinajany jest indywidualne wyzwolenie, zwane nirwaną. Na Zachodzie
spotyka się często mylna opinię, że buddyzm składa się wyłącznie z hinajany
rozumianej jako ucieczka od cierpień życia - sansary i dążenie do nirwany.''
Zaczerpnięte z http://www.szambala.pl
''HINAJANA
Wszystkie tradycje buddyjskie są zgodne jeśli chodzi o istnienie
podstawowego problemu cierpienia, ale każda z nich posiada różne metody
postępowania z nim i doprowadzenia istot na powrót do doświadczenia
pierwotnej jedności. Tradycja buddyzmu hinajany podąża ścieżką wyrzeczenia,
nauczaną przez Buddę w jego ludzkiej formie i zapisaną później w pismach
znanych obecnie jako sutry. Na tej ścieżce ego uważa się za trujące drzewo,
a stosowaną tu metodę można porównać do wykopywania jego korzeni, jednego po
drugim. Trzeba przezwyciężyć wszystkie nawyki i skłonności uznane za
negatywne i będące przeszkodami do wyzwolenia. Na tym poziomie istnieje więc
wiele reguł postępowania związanych ze ślubowaniami, które regulują całą
aktywność jednostki. Ideałem tej ścieżki jest mnich lub mniszka, przyjmujący
maksymalną liczbę ślubowań. Ale w każdym wypadku, czy to mnicha, czy
człowieka świeckiego, zwykły, naturalny sposób istnienia uważany jest za
nieczysty. Trzeba się go wyrzec, aby poprzez rozwinięcie różnych stopni
medytacji odtworzyć siebie jako istotę czystą, arhata, który wyzwolił się z
przyczyn cierpienia i dlatego nie powraca już więcej do cyklu narodzin i
śmierci w uwarunkowanej egzystencji.''
Zaczerpnięte z http://buddyzm.com.pl/
W ramach dygresji proponuję forumowiczom zajrzeć tutaj:
http://budda.medytacja.net/t/teksty/art ... toria.html
Pozdrawiam
kunzang
''Hinajana lub Wąska Ścieżka.
''Nowicjusze" zaczynają od hinajany. Ścieżka hinajany nazywana jest wąską
ścieżką, bo wymaga ścisłej uważności i dyscypliny medytacyjnej. Ma ona
ustabilizować umysł, który nieustannie i chaotycznie goni za najrozmaitszymi
myślami, wrażeniami i emocjami. Praktyka hinajany nazywana jest często
praktyką pokoju. W hinajanie pracujemy bardzo prosto i bezpośrednio nad
naszym życiem i odkrywamy, że wszystkie doświadczenia, niezależnie od tego,
czy uważamy je za dobre, czy złe, stanowią bogaty materiał do pracy nad
umysłem. Krok po kroku odkrywamy, że możemy uspokoić i poskromić nasz umysł.
Ideałem hinajany jest indywidualne wyzwolenie, zwane nirwaną. Na Zachodzie
spotyka się często mylna opinię, że buddyzm składa się wyłącznie z hinajany
rozumianej jako ucieczka od cierpień życia - sansary i dążenie do nirwany.''
Zaczerpnięte z http://www.szambala.pl
''HINAJANA
Wszystkie tradycje buddyjskie są zgodne jeśli chodzi o istnienie
podstawowego problemu cierpienia, ale każda z nich posiada różne metody
postępowania z nim i doprowadzenia istot na powrót do doświadczenia
pierwotnej jedności. Tradycja buddyzmu hinajany podąża ścieżką wyrzeczenia,
nauczaną przez Buddę w jego ludzkiej formie i zapisaną później w pismach
znanych obecnie jako sutry. Na tej ścieżce ego uważa się za trujące drzewo,
a stosowaną tu metodę można porównać do wykopywania jego korzeni, jednego po
drugim. Trzeba przezwyciężyć wszystkie nawyki i skłonności uznane za
negatywne i będące przeszkodami do wyzwolenia. Na tym poziomie istnieje więc
wiele reguł postępowania związanych ze ślubowaniami, które regulują całą
aktywność jednostki. Ideałem tej ścieżki jest mnich lub mniszka, przyjmujący
maksymalną liczbę ślubowań. Ale w każdym wypadku, czy to mnicha, czy
człowieka świeckiego, zwykły, naturalny sposób istnienia uważany jest za
nieczysty. Trzeba się go wyrzec, aby poprzez rozwinięcie różnych stopni
medytacji odtworzyć siebie jako istotę czystą, arhata, który wyzwolił się z
przyczyn cierpienia i dlatego nie powraca już więcej do cyklu narodzin i
śmierci w uwarunkowanej egzystencji.''
Zaczerpnięte z http://buddyzm.com.pl/
W ramach dygresji proponuję forumowiczom zajrzeć tutaj:
http://budda.medytacja.net/t/teksty/art ... toria.html
Pozdrawiam
kunzang
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
T ja tylko dodam, że te cytaty i "poglądy" fabrykowali ludzie będący związani z vajrayaną lub mahayaną Nie dałbym wiele za "prawdziwość" tych opinii... bo wszak one opiniami są:)
Radzę poszukac na anglojęzycznych stronach... niż polegać (bez urazy) na zadniu szkół północnych.
Howgh!
Radzę poszukac na anglojęzycznych stronach... niż polegać (bez urazy) na zadniu szkół północnych.
Howgh!
братство и јединство!
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
Czołem,
nie chciałem wywoływać wilka z lasu , wiem że w niektórych źródłach termin hinayana odnosi się do szkół theravada - co jest wątpliwe z punktu widzenia historycznego. W tekstach szkół mahayana są wymieniane nazwy szkół które nazywa się hinayana i o nie pytam. A dokładniej o źródła które traktują o ich poglądzie na sansarę. Tak żeby była jasność.
pk
nie chciałem wywoływać wilka z lasu , wiem że w niektórych źródłach termin hinayana odnosi się do szkół theravada - co jest wątpliwe z punktu widzenia historycznego. W tekstach szkół mahayana są wymieniane nazwy szkół które nazywa się hinayana i o nie pytam. A dokładniej o źródła które traktują o ich poglądzie na sansarę. Tak żeby była jasność.
pk
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
Tutaj (mapa rozwoju szkół buddyjskich) znajdują się nazwy szkół hinayana (to te po lewej stronie ekranu).
Piotrze raczej skorzystaj z wyszukiwarki internetowej wpisując do niej nazwy szkół... w ten sposób na pewno coś znajdziesz.
Piotrze raczej skorzystaj z wyszukiwarki internetowej wpisując do niej nazwy szkół... w ten sposób na pewno coś znajdziesz.
братство и јединство!
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
Witam
Świadom jestem tego, że pogląd wadżrajany na temat therawady jest powiedzmy: stronniczy, jednak istotniejszym jest to, że pogląd therawady jest uznawany przez wadżrajanę za pogląd buddyjski. W drugą stronę z tego co zauważyłem już tak nie jest. I ok. Pogląd jest pogląd. Kopii kruszył o to nie będę. Zwłaszcza, że - jak już kiedyś pisałem - prezentacja na tym forum poglądu therawady przez Agriosa jest dla mnie z jednej strony inspiracją, a z drugiej zaś /na swój prywatny użytek/ odkryłem sporo elementów wspólnych między therawadą a dzogczen. Żeby było śmieszniej, dzogczen poddaje krytyce pogląd hinajany/therawady, jednak odnoszę wrażenie, że nie mamy tu do czynienia z krytyką tego poglądu, ale z krytyką tego co wdżrajana uważa za pogląd therawady. I tu - zaczyna się ubaw, bo wadżrajana odnosi się w swym osądzie do sutr mahajany, a nie therawady.
Piotr, polecam:
''Filozofia Wschodu'' po redakcją Beaty Szymańskiej, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2001
Pozdrawiam
kunzang
Ze swej strony także nie miałem takiej intencji. Cytaty te wstawiłem, by temat ten nie był li tylko ogłoszeniem, ale niósł odrobinę informacji.piotr pisze: nie chciałem wywoływać wilka z lasu
pk
Świadom jestem tego, że pogląd wadżrajany na temat therawady jest powiedzmy: stronniczy, jednak istotniejszym jest to, że pogląd therawady jest uznawany przez wadżrajanę za pogląd buddyjski. W drugą stronę z tego co zauważyłem już tak nie jest. I ok. Pogląd jest pogląd. Kopii kruszył o to nie będę. Zwłaszcza, że - jak już kiedyś pisałem - prezentacja na tym forum poglądu therawady przez Agriosa jest dla mnie z jednej strony inspiracją, a z drugiej zaś /na swój prywatny użytek/ odkryłem sporo elementów wspólnych między therawadą a dzogczen. Żeby było śmieszniej, dzogczen poddaje krytyce pogląd hinajany/therawady, jednak odnoszę wrażenie, że nie mamy tu do czynienia z krytyką tego poglądu, ale z krytyką tego co wdżrajana uważa za pogląd therawady. I tu - zaczyna się ubaw, bo wadżrajana odnosi się w swym osądzie do sutr mahajany, a nie therawady.
Piotr, polecam:
''Filozofia Wschodu'' po redakcją Beaty Szymańskiej, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2001
Pozdrawiam
kunzang
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
Czołem,
A szukam tych informacji, bo przy jednej dyskusji wyniknęła róźnica w pojmowaniu samsary, a co za tym idzie tego na czym polega wyzwolenie z niej. Niby drobny szczegół, ale jakoś mnie tam popycha w moich drobnych śledztwach
Dzięki za wszelkie namiary, jak będziecie mieli coś jeszcze to proszę dalej.
pk
mi raczej chodziło o pierwszą wypowiedź siristru.kunzang pisze:Ze swej strony także nie miałem takiej intencji. Cytaty te wstawiłem, by temat ten nie był li tylko ogłoszeniem, ale niósł odrobinę informacji.
A szukam tych informacji, bo przy jednej dyskusji wyniknęła róźnica w pojmowaniu samsary, a co za tym idzie tego na czym polega wyzwolenie z niej. Niby drobny szczegół, ale jakoś mnie tam popycha w moich drobnych śledztwach
Dzięki za wszelkie namiary, jak będziecie mieli coś jeszcze to proszę dalej.
pk
Re: Pogląd szkół zwanych hinayana
"Nosił wilk razy kilka...". "O wilku mowa, a wilk tu"piotr pisze:nie chciałem wywoływać wilka z lasu
Piotrze, nie miałem zamiaru przedstawiać "poglądów theravady". Zrozumiałem Twe pytanie... czemu dałem wyraz w kolejnej mojej wiadomości.
Jeszcze jako wilk dodam auuuu a patrzyłeś na googluuuu? (w sensie: nazy szkół hinayana -> ich poglądy?)
братство и јединство!
Znowu ta Hinajana
Hinajana to generalne określenie przedmahajanistycznych szkół urobione przez późniejsze koncepcje. Największa tradycja "hinajany" tj. Theravada oficjalnie odcięła się od tej nazwy ale niestety wciąż często bywa tak określana. Jest to pewnym "sukcesem" populatorów tego określenia...
Przytaczane przez Kunzanga materiały na temat hinajany są produkcją zwolenników późniejszej doktryny i z ich czytaniem bym uważał. Zresztą jak ze wszystkim co służy czyjejś ideologii...
Można w necie znaleźć poglądy tzw. "radykalnych theravadinów", mieszających wadżrę z błotem. Ale nie o to chyba chodzi by się wzajemnie obrażać.
Pisałem już kiedyś, że lepiej nazwy "Hinajana" nie używać w ogóle bo jest ona obraźliwa i prawdziwemu buddyście po prostu nie przystoi...
Co do mapki, którą zamieścił w jednym z postów Sristru to jest generalnie poprawna ale można z niej łatwo wywieść błędne wnioski. Chodzi np. o połączenie pudgalawady (3) z sarwastiwadą czy wibhadżjawadą. W rzeczywistości pudgalawada była poglądem bardzo izolowanym, pozostałe uwczesne szkoły buddyjskie zdecydowanie się od poglądu pudgalawadinów dystansowały. Trzeba więc pamiętać, że jest to tylko schemat historyczny.
PS Akurat wczoraj czytałem też coś o kwestii Theravada/Hinajana na potralu metta.pl: http://e-go.pl/marcinmw/forum/viewtopic.php?t=26
Jest tam ciekawy post, hmm powiedzmy "wczesnego Agirosa", ale to i tak jeszcze jest light
Przytaczane przez Kunzanga materiały na temat hinajany są produkcją zwolenników późniejszej doktryny i z ich czytaniem bym uważał. Zresztą jak ze wszystkim co służy czyjejś ideologii...
Można w necie znaleźć poglądy tzw. "radykalnych theravadinów", mieszających wadżrę z błotem. Ale nie o to chyba chodzi by się wzajemnie obrażać.
Pisałem już kiedyś, że lepiej nazwy "Hinajana" nie używać w ogóle bo jest ona obraźliwa i prawdziwemu buddyście po prostu nie przystoi...
Co do mapki, którą zamieścił w jednym z postów Sristru to jest generalnie poprawna ale można z niej łatwo wywieść błędne wnioski. Chodzi np. o połączenie pudgalawady (3) z sarwastiwadą czy wibhadżjawadą. W rzeczywistości pudgalawada była poglądem bardzo izolowanym, pozostałe uwczesne szkoły buddyjskie zdecydowanie się od poglądu pudgalawadinów dystansowały. Trzeba więc pamiętać, że jest to tylko schemat historyczny.
PS Akurat wczoraj czytałem też coś o kwestii Theravada/Hinajana na potralu metta.pl: http://e-go.pl/marcinmw/forum/viewtopic.php?t=26
Jest tam ciekawy post, hmm powiedzmy "wczesnego Agirosa", ale to i tak jeszcze jest light
"Podobnie jak wielkie morze ma tylko jeden smak - smak soli, tak też, ta Nauka i Dyscyplina ma tylko jeden smak - smak wyzwolenia". Udana V.5, Uposatha Sutta.